Grupa WP nie widzi przełomu na rynku reklamy, ale liczy, że koniunktura wróci



Grupa WP Holding nie widzi na razie przełomu na rynku reklamy, ale nie ma wątpliwości, że koniunktura wróci, poinformował prezes Jacek Świderski.

„Nie widzimy przełomu, jeśli chodzi o koniunkturę rynku reklamowego, ale nie mamy wątpliwości, że ta koniunktura kiedyś wróci. Widzimy poprawę, jeśli chodzi o konsumpcję w Polsce. […] Widać, że konsumenci stali się ostrożniejsi, ale powoli wracamy na te dawne tory i rynek reklamy będzie tego beneficjentem” – powiedział Świderski podczas wideokonferencji.

W maju br. prezes informował, że Grupa WP jest w „umiarkowanych nastrojach”, patrząc na rynek reklamy pomimo dobrego początku roku, jednak liczy, że ożywienie gospodarki dotrze w tym roku także na rynek reklamowy.

Spółka podała dziś, że w II kw. br. w segmencie Reklama i Subskrypcje przychody gotówkowe wzrosły o 3% r/r do 174,1 mln zł, dzięki stopniowej poprawie w dynamice wzrostu przychodów z reklamy, a także wzrostowi przychodów z subskrypcji. Skoryg. EBITDA spadła o 14% r/r, do 58,1 mln zł, co oznacza marżę EBITDA na poziomie 33,4%, w porównaniu do 40,3% w II kwartale 2023 r. 

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy WP Holding sięgnęły 380,84 mln zł w II kw. 2024 r. wobec 359,56 mln zł rok wcześniej.

Grupa WP to holding technologiczny, prowadzi działalność mediową, reklamową oraz e-commerce. Jest właścicielem portalu WP, posiada również specjalistyczne serwisy tematyczne, takie jak money.pl, WP SportoweFakty, benchmark.pl oraz rozwija usługi subskrypcyjne m.in. poprzez spółki Audioteka Group i Patronite. W branży e-commerce WP działa głównie w obszarach turystyki (m.in. wakacje.pl, Szallas Group, nocowanie.pl) i finansów konsumenckich (superauto.pl i totalmoney.pl). Zgodnie z badaniem Mediapanel, w lutym 2024 roku z produktów internetowych WP korzystało prawie 21 mln Polaków. Od 2015 r. Wirtualna Polska Holding jest notowana na GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa WP nie widzi przełomu na rynku reklamy, ale liczy, że koniunktura wróci pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa WP zacznie oferować reklamy z wykorzystaniem AI od początku września



Grupa WP zacznie oferować reklamodawcom produkty-reklamy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI) od początku września, poinformował  prezes Jacek Świderski.

„WP wprowadza produkty tzw. inteligentne, które będziemy nazywać WP Boosters. Udało nam się dokonać przełomu technologicznego i produkty reklamowe realizowane z wykorzystaniem AI staną się naszymi sztandarowymi produktami e-commerce’owymi. Tu reklama jest dopasowywana do każdego internauty indywidualnie dzięki sztucznej inteligencji. Tego typu reklamy będziemy oferować reklamodawcom od 1 września. Nie ma tego w Polsce żaden inny lokalny gracz, tylko Google i Facebook” – powiedział Świderski podczas wideokonferencji.

„Na pewno dzięki produktom AI chcemy zniwelować przewagę do Google i FB. I naszym celem jest wzrost udziału rynkowego dzięki tym produktom. Co ciekawe, produkty z wykorzystaniem AI są tańsze dla reklamodawców, ale droższe z punktu widzenia WP” – dodał.

Grupa WP to holding technologiczny, prowadzi działalność mediową, reklamową oraz e-commerce. Jest właścicielem portalu WP, posiada również specjalistyczne serwisy tematyczne, takie jak money.pl, WP SportoweFakty, benchmark.pl oraz rozwija usługi subskrypcyjne m.in. poprzez spółki Audioteka Group i Patronite. W branży e-commerce WP działa głównie w obszarach turystyki (m.in. wakacje.pl, Szallas Group, nocowanie.pl) i finansów konsumenckich (superauto.pl i totalmoney.pl). Zgodnie z badaniem Mediapanel, w lutym 2024 roku z produktów internetowych WP korzystało prawie 21 mln Polaków. Od 2015 r. Wirtualna Polska Holding jest notowana na GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa WP zacznie oferować reklamy z wykorzystaniem AI od początku września pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Projekt ustawy liberalizującej budowę wiatraków trafi do konsultacji we wrześniu



Projekt ustawy zmniejszającej minimalną odległość dużych wiatraków od zabudowań do 500 m z 700 m ma trafić we wrześniu do konsultacji społecznych, a prawdopodobnie do końca roku – do prac parlamentarnych, poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

„Jest procedowana przez rząd. Po pierwsze, […] nie było zgody na pójście ścieżką poselską, więc pracujemy ścieżką rządową – ona trwa 8-9 miesięcy. […] Ustawa we wrześniu trafi do konsultacji społecznych i wierzę, że do końca roku trafi do parlamentu” – powiedziała Hennig-Kloska w TVN24.

Odnosząc się do uwagi, że w takim razie ta ustawa zostanie uchwalona pod koniec 2025 r. i wejdzie w życie w 2026 r., stwierdziła: „pełen tryb rządowy potrafi tyle trwać”.

Minister podkreśliła, że przebudowa systemu energetycznego to nie tylko jest zmniejszenie odległości i zwiększenie obszaru, na terenie którego można np. stawiać wiatraki, ale także przyspieszenie procesu inwestycyjnego, wprowadzenie rozmaitych uproszczeń i ułatwień.

Jednocześnie poinformowała, że zmniejszenie odległości wiatraków od zabudowań z 700 m do 500 m doprowadzi do zwiększenia terenu, na którym będzie można podejmować tego typu inwestycje z 15% terytorium do 22%.

Na początku lipca w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów podano, że rząd planuje przyjęcie w III kw. projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw, zakładający m.in. liberalizację zasad lokalizowania elektrowni wiatrowych na lądzie poprzez zmniejszenie odległości wiatraków od zabudowy do 500 m z 700 m obecnie.

Źródło: ISBnews

Artykuł Projekt ustawy liberalizującej budowę wiatraków trafi do konsultacji we wrześniu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Sprzedaż opon spadła w segmencie opon dostawczych i ciężarowych w I poł. 2024



Sprzedaż opon na rynek do dystrybutorów wzrosła ogółem o 1% w I poł. 2024 r., podobnie w największym segmencie opon do samochodów osobowych (o 0,4%). Wzrosty notowano także w segmentach: SUV +10%, rolniczym +12%, motocyklowym +1%, a zakupy opon przemysłowych wzrosły o +24%. Spadki utrzymały się w segmencie opon dostawczych – o 9% i ciężarowych – o 2%, wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

„W samym II kwartale 2024 wzrostowe trendy widać jeszcze mocniej: sprzedaż opon ogółem wzrosła o +3%, opon do samochodów osobowych o +4%, do SUV +6%, maszyn rolniczych +53%, a motocyklowych o +1%. Sprzedaż opon przemysłowych wzrosła aż o + 34%, zaś ciężarowych +17%. Spadki zanotowano jedynie w segmencie opon dostawczych -7%” – czytamy w komunikacie.

W Europie także zanotowano wzrosty sprzedaży w segmencie konsumenckim, jedynie segment samochodów ciężarowych utrzymał ujemną dynamikę. Największe wzrosty notowano w odniesieniu do opon całorocznych.

„Spadki sprzedaży opon do dystrybutorów wyhamowały, a w drugim półroczu prawie wszystkie sektory zanotowały wzrosty. To pozytywny sygnał, który daje nadzieję na dobre zakończenie 2024 roku i kontynuację wzrostowych trendów w 2025 roku. W tym optymizmie jedynie opony do samochodów dostawczych najpóźniej reagują na odbicie rynkowe, ale mamy nadzieję, że zobaczymy tu poprawę w kolejnych kwartałach. To ważny segment, zwłaszcza w kontekście odpowiedniej jakości opon do samochodów dostawczych, które miesięcznie przemierzają tysiące kilometrów. To bardzo przekłada się na bezpieczeństwo drogowe i jednocześnie na oszczędności na paliwie w firmach, które je eksploatują” – powiedziała prezes PZPO Anna Burakowska, cytowana w komunikacie.

„Rynek powraca do standardowych zakupów opon, co pokazuje spodziewaną poprawę koniunktury. Jak zwykle na plusie są opony do SUV-ów – w tym segmencie kierowcy wyjątkowo dbają o swoje samochody, co pokazują nieprzerwanie wzrostowe odczyty od kilku lat. Wysokie wzrosty w segmencie rolniczym to z kolei charakterystyczny trend pierwszego półrocza wynikający z sezonowości, zaś stabilizacja w sektorze motocyklowym to z kolei wynik tego, że kierowcy jednośladów kupują porządne opony niezależnie od koniunktury. W tym segmencie widzieliśmy wzrosty także wtedy, gdy inne segmenty mocno dołowały” – dodał dyrektor generalny PZPO Piotr Sarnecki.

Po negatywnym trendzie w całym roku 2023 – ze spadkiem o 8% w segmencie konsumenckim oraz o 17% w segmencie samochodów ciężarowych (w porównaniu z 2022 r.) – wolumeny w pierwszej połowie 2024 r. zwiększyły się, głównie dzięki segmentowi opon całorocznych, wskazano również.

„Ujemna dynamika pozostała w segmencie samochodów ciężarowych. Drugi kwartał był lepszy od pierwszego, nawet jeśli kontekst inflacyjny i geopolityczny doprowadził do spadku popytu i obniżenia poziomu zapasów. Sprzedaż opon rolniczych była wspierana przez deszczową pogodę” – podsumował sekretarz generalny Europejskiego Związku Producentów Opon i Gumy (ETRMA) Adam McCarthy.

Źródło: ISBnews

Artykuł Sprzedaż opon spadła w segmencie opon dostawczych i ciężarowych w I poł. 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa WP: Cały efekt redukcji zatrudnienia w wynikach IV kw., wpływ to ok 20 mln zł na rok



Pełny efekty redukcji zatrudnienia w Grupie WP będzie widoczny w wynikach IV kw. br., ale częściowo też w wynikach III kw., a cały wpływ redukcji – osobowych i nieosobowych – Grupa szacuje na ok. 20 mln zł w skali roku, poinformowali przedstawiciele spółki.

„Pełen efekt redukcji zatrudnienia będzie widoczny w IV kw., a w III kw. częściowo także też’ – powiedział prezes Jacek Świderski podczas wideokonferencji pytany o to, czy w w III kw. będą widoczne w skorygowanej EBITDA efekty redukcji zatrudnienia w firmie mediowej.

„Wpływ całych redukcji, nie tylko osobowych, ale i nieosobowych, szacujemy na ok. 20 mln zł w skali roku, a to były głównie redukcje w segmencie reklamy. To ma doprowadzić do wzrostu EBITDA w segmencie mediowym” – dodała członek zarządu ds. finansowych Elżbieta Bujniewicz-Belka.

W maju br. Grupa informowała, że Wirtualna Polska Media przeprowadziła przegląd prowadzonych projektów oraz redukcję zatrudnienia w wybranych obszarach; proces ten objął 120 pracowników Wirtualnej Polski Media, co stanowiło 10% zatrudnionych. 

Grupa WP to holding technologiczny, prowadzi działalność mediową, reklamową oraz e-commerce. Jest właścicielem portalu WP, posiada również specjalistyczne serwisy tematyczne, takie jak money.pl, WP SportoweFakty, benchmark.pl oraz rozwija usługi subskrypcyjne m.in. poprzez spółki Audioteka Group i Patronite. W branży e-commerce WP działa głównie w obszarach turystyki (m.in. wakacje.pl, Szallas Group, nocowanie.pl) i finansów konsumenckich (superauto.pl i totalmoney.pl). Zgodnie z badaniem Mediapanel, w lutym 2024 roku z produktów internetowych WP korzystało prawie 21 mln Polaków. Od 2015 r. Wirtualna Polska Holding jest notowana na GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa WP: Cały efekt redukcji zatrudnienia w wynikach IV kw., wpływ to ok 20 mln zł na rok pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Marek Sawa objął stanowisko prezesa sieci Bricomarche w Polsce



Marek Sawa objął stanowisko prezesa sieci Bricomarche w Polsce, zastępując w tej roli Jacka Paszke, i będzie odpowiedzialny za budowanie i realizację strategii handlowej sieci w całym kraju, podała spółka. Funkcję dyrektor generalnej Bricomarche nadal pełnić będzie Katarzyna Jańczak-Stefanide.

Marek Sawa, związany z Grupą Muszkieterów od 2008 roku, jest właścicielem sklepów Bricomarche w Lubaniu, Głogowie oraz Lubinie. W przeszłości pełnił m.in. rolę członka zespołu w Dziale Franczyzy, który odpowiada za rekrutację, szkolenia oraz integrację przyszłych przedsiębiorców. W 2020 roku stanął na czele tego Działu, a następnie nadzorował również działania w zakresie komunikacji korporacyjnej. W lutym br. dołączył do zarządu Grupy Muszkieterów w Polsce. 

„Jestem niezmiernie dumny z możliwości objęcia funkcji prezesa Bricomarché w Polsce i możliwości kontynuowania pracy mojego poprzednika. Ostatnie lata były dla nas okresem dynamicznego rozwoju, podczas którego zwiększaliśmy udziały rynkowe. Jednak jako sieć nieustannie dążymy do celu, jakim jest zdobycie trzeciej pozycji wśród sklepów DIY w kraju. To ogromne wyzwanie, ale wierzę, że uda nam się je osiągnąć i cieszę się, że w mojej nowej roli będę mógł przyczynić się do jego realizacji” – powiedział Sawa, cytowany w komunikacie.

Grupa Muszkieterów jest zrzeszeniem blisko 500 niezależnych polskich przedsiębiorców zarządzających supermarketami spożywczymi Intermarche oraz supermarketami typu „dom i ogród” Bricomarche. W 2023 r. obroty Grupy Muszkieterów wyniosły 10,3 mld zł.

Źródło: ISBnews

Artykuł Marek Sawa objął stanowisko prezesa sieci Bricomarche w Polsce pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ponad 90% firm life sciences przewiduje, że GenAI wpłynie na ich dalszy rozwój



Branża life sciences będzie kontynuować działania zwiększające odporność na czynniki zewnętrzne oraz nawiązywać strategiczne partnerstwa technologiczne w 2024 r., aby przyspieszyć badania i rozwój, wynika z raportu Deloitte. Większość przedsiębiorstw z tego sektora skupi się na wykorzystaniu potencjału generatywnej sztucznej inteligencji – już teraz ponad 90% respondentów z branży biotechnologicznej i medycznej spodziewa się, że GenAI będzie miała wpływ na ich organizacje, szczególnie w przypadku działań R&D.

„Branża life sciences (do której należy zaliczyć branżę biotechnologiczną, farmaceutyczną oraz ochrony zdrowia) pod wpływem nowoczesnych technologii przechodzi znaczące zmiany, co nie zmienia faktu, że personalizacja opieki zdrowotnej i dążenie do poprawy doświadczeń pacjentów niezmiennie pozostają jej priorytetami. Z drugiej strony, sektor nadal napotyka liczne trudności. Rosnąca presja cenowa i regulacyjna, szczególnie w kontekście globalnej dostępności leków, stanowią dla niego istotne wyzwania. Dodatkowo, przez konieczność odnalezienia się w złożonym środowisku geopolitycznym i ekonomicznym, branża musi zachować elastyczne i innowacyjne podejście” – czytamy w komunikacie towarzyszącym raportowi Deloitte „Global Life Sciences Outlook. Driving Resiliency”.

Przewidywania, że inflacja spadnie, a stopy procentowe się ustabilizują, wpłynęły na wzrost liczby fuzji i przejęć w sektorze life sciences. Już w ubiegłym roku aktywność w tym zakresie była wyższa, niż się spodziewano. Udało się wtedy zrealizować 254 takich transakcji o łącznej wartości 209,8 mld USD (dla porównania w 2022 roku było to 143,5 mld). Każde spośród 10 największych przejęć zamkniętych w ub. r. było warte ponad 4 mld USD. Obecnie następuje stopniowa poprawa płynności łańcucha dostaw, a wraz z nią liderzy branży segmentu farmaceutycznego, biotechnologicznego oraz technologii medycznych przewidują dalsze tendencje wzrostowe. W tym roku wartość rynku farmaceutyków wyniesie 1,2 bln USD w skali globalnej, podkreślono.

„Sektor life sciences dynamicznie ewoluuje, a wiodące spółki farmaceutyczne intensyfikują działania akwizycyjne, aby zrównoważyć straty wynikające z wygasających patentów. Według szacunków, do 2030 roku mogą one wynieść ponad 200 mld USD. Kluczowym trendem jest także zwiększone wykorzystanie sztucznej inteligencji w badaniach i rozwoju, co przyspiesza odkrywanie nowych leków i zwiększa przychody. Dodatkowo, firmy dostosowują swoje strategie do wyzwań związanych z globalnym łańcuchem dostaw, w celu zwiększenia odporności na przyszłe kryzysy” – powiedział partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Corporate Finance M&A, Deloitte Michał Bigoszewski, cytowany w materiale.

Specjaliści przewidują, że generatywna sztuczna inteligencja może być jedną z najbardziej przełomowych transformacji technologicznych ostatnich dekad. Ponad 90% respondentów z branży biotechnologicznej i medycznej ankietowanych przez Deloitte spodziewa się, że generatywna sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na ich organizacje, szczególnie w przypadku działań R&D. W połączeniu z innymi narzędziami transformacji cyfrowej zwiększy ona ogólną efektywność i innowacyjność procesów. Usprawnienie działań będzie miało odzwierciedlenie w zyskach, a eksperci Deloitte oceniają, że przy wykorzystaniu narzędzi AI firmy biotechnologiczne z pierwszej dziesiątki o średnich przychodach w wysokości 65-75 mld USD mogą zwiększyć swoją wartość o 5-7 mld USD w ciągu najbliższych pięciu lat.

„Wykorzystanie potencjału tkwiącego w sztucznej inteligencji może przynieść znaczące korzyści dla firm z sektora life sciences na każdym etapie łańcucha wartości, od badań i rozwoju po efektywność sprzedaży. Innowacyjne narzędzia AI już teraz wspierają wiodące podmioty z branży life sciences w obszarze finansów i księgowości czy optymalizacji zarządzania zapasami i prognozowania popytu. Kolejne rozwiązania mają szansę nie tylko obniżać koszty, ale również poprawiać doświadczenia pacjentów i pracowników ochrony zdrowia. Przy czym w etycznym wdrażaniu tych technologii konieczne jest uwzględnienie ryzyk związanych z ich stosowaniem oraz ochrona bezpieczeństwa i prywatności danych” – dodał partner associate, Deloitte Andrzej Skasko.

Poprawa doświadczeń pacjentów pozostaje kluczowym celem dla organizacji związanych z medycyną. W odpowiedzi na to zapotrzebowanie jednym z aktualnych trendów w branży ochrony zdrowia jest zwiększenie sprawczości i udziału pacjenta w podejmowaniu decyzji dotyczących jego leczenia. Organizacje ochrony zdrowia powinny dążyć do unifikacji i połączenia systemów tak, aby pacjent niezależnie od placówki miał dostęp do historii swojej choroby, wskazano również.

„Wprowadzenie wspólnej platformy wymiany informacji w organizacjach rozproszonych umożliwi ujednolicenie danych o pacjentach, co znacząco poprawi ich doświadczenia w procesie leczenia. Dzięki temu lekarze w różnych placówkach będą mieli szybki dostęp do pełnej historii medycznej pacjenta, co usprawni diagnostykę i terapię. Zmniejszy się również ryzyko błędów i skróci czas oczekiwania na diagnozę, a to przełoży się na wyższą jakość świadczonych usług” – podsumował lider konsultingu dla rynku medycznego w Polsce, Deloitte Władysław Mizia.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ponad 90% firm life sciences przewiduje, że GenAI wpłynie na ich dalszy rozwój pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Branża HoReCa miała ponad 2 mld zł zaległych długów na koniec czerwca



Zadłużenie branży HoReCa przekroczyło na koniec czerwca br. 2 mld zł, co oznacza wzrost o blisko 200 mln zł r/r (11%  r/r), wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK. Problemy w spłacie bieżących rachunków, kredytów i faktur wobec dostawców i kontrahentów ma 13,5 tys. firm (6%), a ich liczba w tym czasie urosła o 594 podmioty. Średnio na przedsiębiorcę z tej branży przypada blisko 153 tys. zł zaległych zobowiązań.

Według danych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, nieopłacone na czas zadłużenie przedsiębiorców oferujących noclegi wyniosło na koniec czerwca prawie 1 mld zł, co oznacza, że wzrosło r/r o 0,4%, zaś rok wcześniej wzrost wynosił prawie 6%. Problem ze spłacaniem swoich zobowiązań ma 3,1% firm z branży noclegowej, a tu widać duże różnice z uwagi na rodzaj obiektu. Wśród właścicieli hoteli zaległe zobowiązania ma 8% przedsiębiorców. W przypadku pól kempingowych i namiotowych wartość ta wynosi 2,7% Najmniejszy odsetek firm, które mają problem ze spłacaniem swoich długów jest natomiast wśród tzw. turystycznych obiektów noclegowych, czyli m.in. pensjonatów czy kwater, gdzie jest on równy 1,7% Wśród pozostałych obiektów, kłopoty z regulowaniem zobowiązań ma 6,3% z nich. Średnie zaległe zadłużenie każdej z nich wynosi blisko 500 tys. zł.

Z danych opracowanych przez wywiadownię gospodarczą Dun&Bradstreet, które przytacza BIG InfoMonitor, wynika, że o ile ponad 53% hotelarzy i 39% właścicieli pól kempingowych i namiotowych określa stan swoich finansów jako co najmniej dobry, wśród przedsiębiorców prowadzących turystyczne obiekty noclegowe taką deklarację składa nie więcej niż 28% Jednocześnie 70% tych ostatnich uznaje swoją sytuację finansową za złą.

Według danych o zaległościach pozakredytowych BIG InfoMonitor i kredytowych BIK, wierzyciele branży gastronomicznej czekają na odzyskanie ponad 1 mld zł. W ciągu roku przybyło 194 mln nieopłaconych zobowiązań, a to już oznacza wzrost o niemal 23% Zadłużenie to jest udziałem blisko 7% firm z branży, z których każda zalega średnio  93 tys. zł. Skok przeterminowanego zadłużenia dotyczy przede wszystkim ruchomych placówek gastronomicznych, których zobowiązania wzrosły r/r o prawie 230% – z 39 mln zł w czerwcu 2023 r. do 129 mln zł w czerwcu 2024 r. Najmniejszy procentowy wzrost zarejestrowany w bazie BIG InfoMonitor i BIK odnotowali przedsiębiorcy przygotowujący i podający napoje (13,3% r/r) oraz restauratorzy (12,2% r/r), którzy osiągnęli niższe zyski.

Z kolei firmy cateringu dietetycznego dla indywidualnych odbiorców na koniec czerwca br. zalegały na ponad 76 mln zł (wzrost o prawie 16% r/r). Rok wcześniej odnotowany w rejestrze BIG InfoMonitor i bazie BIK wzrostu zadłużenia r/r dla tego segmentu wynosił zaś 26,6%.

„Według wywiadowni gospodarczej Dun&Bradstreet, sektor HoReCa wychodzi na prostą choć mocno poturbowany. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku zawieszono działalność blisko 3 tys. firm z branży HoReCa. Zakładając, że taki trend utrzyma się w kolejnych sześciu miesiącach, to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że na koniec bieżącego roku liczba zawieszonych działalności będzie oscylować w granicy od 5 do 6 tys. To zdecydowanie mniej, bo zaledwie 1/3 wszystkich zawieszonych firm w całym 2023 roku. Gorzej z powrotami, bo D&B pokazuje również, że w polskich popandemicznych realiach zawieszenie działalności właściwie równa się jej likwidacji. Na rynek z firm zawieszonych powraca nie więcej niż 1%, co oznacza że z 3 tys. firm zawieszonych z branży HoReCa w 2024 roku na rynek powróci nie więcej  niż 30. W branży hoteli i zakwaterowania zawieszono w pierwszych sześciu miesiącach tego roku 781 firm, restauracji nieco ponad 2 tys.” – czytamy dalej w materiale.

„Z drugiej jednak strony, po raz pierwszy od początku pandemii COVID-19 we wszystkich monitorowanych przez Dun&Bradstreet branżach HoReCa odnotowano wzrost liczby placówek i punktów w porównaniu do końca 2023 roku. Dla przykładu: w ostatnich sześciu miesiącach polski rynek gastronomiczny urósł o 2,6 tys. restauracji, punktów ruchomych, firm kateringowych i popularnych barów. Oznacza to, że polska branża gastronomiczna najtrudniejszy czas ma za sobą i powraca na ścieżkę wzrostu. Podobne dane płyną z branży hoteli i wszelkich innych obiektów zakwaterowania. Większość firm nadal znajduje się w trudnej i bardzo trudnej kondycji finansowej” – podano.

BIG InfoMonitor przytoczył też, że PMR Market Experts w raporcie „Rynek HoReCa w Polsce 2024” szacuje, iż wartość rynku w 2024 r. wzrośnie o 8,4% r/r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Branża HoReCa miała ponad 2 mld zł zaległych długów na koniec czerwca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa WP miała 16,84 mln zł zysku netto, 98,41 mln zł skoryg. zysku EBITDA w II kw. 2024



Grupa WP odnotowała 16,84 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2024 r. wobec 31,89 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka.

„Zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej w II kw. 2024 r. wyniósł 16,8 mln zł, w porównaniu do 31,9 mln zł w okresie porównywalnym 2023 r. i był pod negatywnym wpływem kosztów o charakterze jednorazowym (koszty związane z restrukturyzacją zatrudnienia), wyższej amortyzacji, a także niższego wyniku na działalności finansowej” – czytamy w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 45,74 mln zł wobec 58,64 mln zł zysku rok wcześniej.

Zysk EBITDA (wg MSSF 16) sięgnął 85,37 mln zł wobec 96,74 mln zł zysku rok wcześniej. Skorygowany zysk EBITDA (wg MSSF 16) sięgnął odpowiednio: 98,41 mln zł wobec 100,18 mln zł zysku rok wcześniej.

„EBITDA w II kwartale 2024 r. została skorygowana o 13 mln zł, czyli przede wszystkim o wpływ jednorazowych kosztów związanych z restrukturyzacją zatrudnienia (ok. 8,6 mln zł), a także o wpływ kosztów związanych z procesami transakcyjnymi” – czytamy dalej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 380,84 mln zł w II kw. 2024 r. wobec 359,56 mln zł rok wcześniej.

„W II kwartale 2024 r. przychody gotówkowe ze sprzedaży wzrosły o 6% r/r, do 374,3 mln zł, a skorygowana EBITDA była niższa o 2% r/r, na poziomie 98,4 mln zł” – napisano także.

W segmencie Reklama i Subskrypcje przychody gotówkowe wzrosły o 3% r/r do 174,1 mln zł, dzięki stopniowej poprawie w dynamice wzrostu przychodów z reklamy, a także wzrostowi przychodów z subskrypcji. Skoryg. EBITDA spadła o 14% r/r, do 58,1 mln zł, co oznacza marżę EBITDA na poziomie 33,4%, w porównaniu do 40,3% w II kwartale 2023 r., podała spółka.

W segmencie Turystyka przychody wzrosły o 18% r/r do 144,5 mln zł, w wyniku bardzo silnego wzrostu przychodów spółki oferującej pakiety wyjazdów zagranicznych Wakacje.pl. Skoryg. EBITDA segmentu zwiększyła się o 32% r/r, do 31,4 mln zł, co było związane z wysokim wzrostem EBITDA spółki Wakacje.pl, wskazano dalej.

„W segmencie Finanse Konsumenckie, przychody spadły o 12% r/r, do 49,2 mln zł. W Superauto, w głównej działalności pośrednictwa w finansowaniu przychody zanotowały dwucyfrową dynamikę wzrostu, jednocześnie, przychody całego segmentu były pod negatywnym wpływem spadku udziału sprzedaży samochodów własnych w całkowitym wolumenie (ze sprzedaży których przychody są wykazywane w pełnej wartości)” – czytamy też w raporcie.

W I poł. 2024 r. spółka miała 3,35 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 46,28 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 730,62 mln zł w porównaniu z 670,02 mln zł rok wcześniej.

Zysk EBITDA (wg MSSF 16) sięgnął 166,49 mln zł wobec 172,37 mln zł zysku rok wcześniej.

Skorygowany zysk EBITDA (wg MSSF 16) sięgnął odpowiednio: 182,7 mln zł wobec 176,19 mln zł zysku w tym ujęciu rok wcześniej.

„Skorygowana EBITDA w I półroczu 2024 r. wyniosła 182,7 mln zł, co oznacza wzrost o 4% r/r. EBITDA w I półroczu 2024 r. została skorygowana o 16,2 mln zł, czyli przede wszystkim o wpływ jednorazowych kosztów związanych z restrukturyzacją zatrudnienia oraz procesami transakcyjnymi” – napisano w raporcie.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I poł. 2024 r. wyniósł 83,26 mln zł wobec 46,13 mln zł zysku rok wcześniej.

Grupa WP to holding technologiczny, prowadzi działalność mediową, reklamową oraz e-commerce. Jest właścicielem portalu WP, posiada również specjalistyczne serwisy tematyczne, takie jak money.pl, WP SportoweFakty, benchmark.pl oraz rozwija usługi subskrypcyjne m.in. poprzez spółki Audioteka Group i Patronite. W branży e-commerce WP działa głównie w obszarach turystyki (m.in. wakacje.pl, Szallas Group, nocowanie.pl) i finansów konsumenckich (superauto.pl i totalmoney.pl). Zgodnie z badaniem Mediapanel, w lutym 2024 roku z produktów internetowych WP korzystało prawie 21 mln Polaków. Od 2015 r. Wirtualna Polska Holding jest notowana na GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa WP miała 16,84 mln zł zysku netto, 98,41 mln zł skoryg. zysku EBITDA w II kw. 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Vinci zainwestowało 33,36 mln zł w rozwój autobusów elektrycznych i wodorowych firmy MMI



Spółka MMI – producent małych i średnich autobusów – pozyskała 33,36 mln zł finansowania od funduszu Vinci. Kapitał zostanie wykorzystany przez MMI do stworzenia autobusów elektrycznych w trzech wariantach, obejmujących pojazdy niskowejściowe, niskopodłogowe oraz normalnopodłogowe, podały spółki. Plany MMI obejmują także stworzenie minibusa elektrycznego zasilanego wodorowym ogniwem paliwowym oraz budowę nowoczesnej hali produkcyjnej pozwalającej na dwukrotne zwiększenie wolumenu produkowanych pojazdów.

„Choć, zarówno w Polsce, jak i na świecie obserwujemy coraz więcej autobusów miejskich z napędem elektrycznym lub hybrydowym, wciąż dotyczy to przeważnie głównych linii w dużych miastach. Wyzwaniem pozostaje obsługa mniej zatłoczonych połączeń nocnych, komunikacji w obrębie ścisłych centrów miast, a także transport w mniejszych miejscowościach, szczególnie tych zlokalizowanych na terenach górskich i podgórskich oraz wiejskich. Odpowiedź na te wyzwania chce zapewnić polski producent małych i średnich autobusów z Redzikowa, koło Słupska” – czytamy we wspólnym komunikacie spółek.

Zatrudniająca ponad 70 osób firma MMI, zajmująca się do tej pory tworzeniem pojazdów zasilanych olejem napędowym oraz sprężonym gazem ziemnym, przygotowuje się do transformacji technologicznej i produkcji własnych pojazdów bezemisyjnych. Realizacji tego celu posłuży pozyskany kapitał w wysokości 33,36 mln zł od funduszu Vinci.

„Pozyskany kapitał chcemy wykorzystać na stworzenie własnej marki małych i średnich autobusów elektrycznych, w tym modeli zasilanych wodorowym ogniwem paliwowym, w trzech wariantach – niskowejściowym, niskopodłogowym i normalnopodłogowym. W tym celu pracujemy nad technologią napędów zeroemisyjnych oraz innowacyjną konstrukcją podwozia i nadwozia. Nasze założenie skupia się na stworzeniu autobusów o jak najmniejszej masie własnej, aby maksymalnie zwiększyć ich zasięg” – powiedział CEO MMI Stanisław Zdrojewski, cytowany w materiale.

„Opracowujemy m.in. nowy typ nadwozia wykonanego w technologii kompozytowej, tj. szkieletowo-laminatowej, którego masa zostanie znacznie obniżona w odniesieniu do tradycyjnej konstrukcji, opartej na szkielecie stalowo-aluminiowym. W dalszej kolejności zakładamy opracowanie układu napędowego z wykorzystaniem silników synchronicznych umieszczonych w piastach kół osi napędowej, co pozwoli uprościć układ przeniesienia napędu, zwiększając jego sprawność i bezawaryjność. Kolejnym krokiem naszych prac będzie stworzenie autobusu zasilanego wodorowym ogniwem paliwowym, a także budowa nowoczesnej hali produkcyjnej pozwalającej na dwukrotne zwiększenie aktualnego wolumenu produkowanych pojazdów” – dodał Zdrojewski.

MMI, który w zeszłym roku zanotował 3-krotną poprawę swoich wyników finansowych, przekraczając 70 mln zł przychodów ze sprzedaży, zakłada, że w ciągu maksymalnie trzech lat będzie posiadać pełną gamę minibusów. Rozwój technologiczny i nowy rodzaj pojazdów pozwoli spółce umocnić swoją pozycję na rynku polskim oraz rozszerzyć działalność i aktualną ofertę we Włoszech, Francji, Niemczech, Szwajcarii oraz Skandynawii, podkreślono.

„Przyjęty przez spółkę harmonogram rozwoju oferty autobusów miejskich, międzymiastowych oraz szkolnych świetnie wpisuje się w oczekiwania rynkowe, związane m.in. z regulacjami unijnymi dotyczącymi bezemisyjnego transportu miejskiego. Elektryczne minibusy MMI będą jednymi z niewielu tego typu pojazdów produkowanych w Europie oraz jednymi z dwóch w przypadku minibusów zasilanych wodorowym ogniwem paliwowym. Opracowany przez ich zespół B+R, we współpracy z zewnętrznymi konsultantami, projekt nadwozia stanowi innowację na skalę europejską, co pozwoli spółce walczyć o silną pozycję na międzynarodowym rynku. Nasza inwestycja w projekt MMI wpisuje się w misję i założenia, jakie Bank BGK powierzył Vinci, tj. rozwijanie technologii wspierających zrównoważony rozwój oraz transformację technologiczną w naszym regionie” – podsumował prezes Vinci Piotr Woliński.

Vinci S.A. to spółka zależna Banku Gospodarstwa Krajowego. Przedmiotem jej działalności jest zarządzanie alternatywnymi spółkami inwestycyjnymi, zapewniającymi odpowiednie rozwiązania w zakresie finansowania polskich przedsiębiorców.

Źródło: ISBnews

Artykuł Vinci zainwestowało 33,36 mln zł w rozwój autobusów elektrycznych i wodorowych firmy MMI pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.