Rozporządzenie ws. zakazu sprzedaży opioidów przez automaty receptowe do końca lipca



Rozporządzenie ministra zdrowia zakazujące sprzedaży opioidów przez automaty receptowe zostanie opublikowane do końca lipca, poinformowała minister Izabela Leszczyna.

„Na pewno przepis, który uniemożliwi sprzedawanie opioidów przez receptomaty, czyli mówiąc inaczej: wystawianie tej recepty w trakcie porady wprowadzamy i będę chciała takie przepisy mieć gotowe na pewno do końca tego miesiąca” – powiedziała Leszczyna w radiowej Trójce.

„To jest rozporządzenie i ono musi też przejść ścieżkę konsultacji społecznych wcześniej, ja muszę przekonać też środowisko lekarskie i pacjenckie do tego, że nie zmniejszymy dostępności do tych leków osobom, które potrzebują” – dodała minister.

Podkreśliła, że przepisy będą miały charakter uszczelniający.

Źródło: ISBnews

Artykuł Rozporządzenie ws. zakazu sprzedaży opioidów przez automaty receptowe do końca lipca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Rozszerzenie uprawnień preskrypcyjnych dla dzieci i osób 65+ to koszt 415 mln



Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który zakłada rozszerzenie uprawnień preskrypcyjnych na dzieci i młodzież do 18. roku życia oraz osób, które ukończyły 65. rok życia to koszt 415 mln zł rocznie oraz 4,56 mld zł w ciągu dziesięciu lat, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu.

„Szacowana dodatkowa kwota środków finansowych koniecznych do przeznaczenia na refundację leków dla pacjentów po ukończeniu 65 r. ż. – 217 457 220 zł.[…] Szacowana dodatkowa kwota środków finansowych koniecznych do przeznaczenia na refundację leków dla pacjentów pediatrycznych – 53 490 850 zł. Suma z powyższego to 270 948 071 zł” – czytamy w OSR.

Jako podstawę do wyliczeń potraktowano zbiór pozycji recept zrealizowanych dla osób (65+ oraz 18-) na leki ujęte w załącznikach odpowiednio D1 oraz D2 z odpłatnością inną niż bezpłatna.

Ustalono dzięki temu wysokość odpłatności wnoszonych za te leki przez osoby potencjalnie uprawnione do otrzymania leków bezpłatnie.

W szacunkach uwzględniono także wizyty prywatne.

„W estymacji należy również wziąć pod uwagę fakt preskrypcji lekarzy podczas wizyt komercyjnych dla pacjentów w omawianych grupach wiekowych, którego wartość szacuje się na ponad 724 mln zł rocznie i należy zakładać, że skutkiem wprowadzenia zmian będzie przesunięcie części tej kwoty do budżetu płatnika. Trudno przyjąć realne założenie, jaka część z ww. kwoty może stanowić dodatkowy koszt NFZ, ale można przyjąć ostrożnościowo, że będzie to przynajmniej 20% ww. kwoty. Powyższe oznacza, że skutki wprowadzonej regulacji należałoby szacować łącznie na 414 948 071 zł/rok” – czytamy także.

Według OSR, nie jest możliwe precyzyjne określenie, ani nawet przybliżone oszacowanie dynamiki prawdopodobnego wzrostu zainteresowania programem w kolejnych latach dla wszystkich lat w przewidzianym horyzoncie czasowym przewidziano analogiczne kwoty wydatków NFZ.

Sumarycznie daje to kwotę 4 564 450 000 zł – w perspektywie 10 lat, podano.

Zgodnie z projektem, uprawnienie do wystawiania recept na bezpłatne niektóre refundowane leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyroby medyczne uzyskaliby lekarze oraz pielęgniarki jako „osoby uprawnione”, a więc niezależnie od rodzaju udzielanego świadczenia, oraz niezależnie od faktu posiadania, albo nieposiadania, jakiejkolwiek umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ).

Jednocześnie proponowane jest uproszczenie polegające na umożliwieniu wystawiania recept na bezpłatne leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyroby medyczne niezależnie od postaci tych recept, podczas gdy dotychczas możliwość taką posiadali wyłącznie lekarze albo pielęgniarki, działających w ramach umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, podczas gdy analogicznej możliwości nie było w przypadku ww. osób udzielających świadczeń opieki zdrowotnej w ramach umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej lub leczenia szpitalnego.

Źródło: ISBnews

Artykuł Rozszerzenie uprawnień preskrypcyjnych dla dzieci i osób 65+ to koszt 415 mln pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

84% właścicieli domów wprowadziło min. jedno rozwiązanie termomodernizacyjne



Ponad 4/5 właścicieli domów jednorodzinnych (84%) przyznaje, że wprowadziło przynajmniej jedno rozwiązanie termomodernizacyjne, a 82% właścicieli mieszkań wprowadziło rozwiązania, które mają wpływ bezpośrednio na ich lokale, wynika z badania opinii Polaków na temat termomodernizacji, które powstało na zlecenie ING Banku Śląskiego.

„Widzimy, że Polacy są otwarci na wdrażanie energooszczędnych rozwiązań, które będą korzystne dla ich portfela i dla dobra planety. Potrzebują przy tym jednak wsparcia, tak merytorycznego, jak i finansowego. Dlatego banki powinny pomagać Polakom w tym procesie i zaopatrzyć ich w potrzebną wiedzę, ale też w produkty finansowe, które umożliwią im podjęcie takiej decyzji i wybór odpowiedniego rozwiązania. Konieczna jest zmiana postrzegania zielonych inwestycji i spojrzenie na nie w perspektywie długoterminowej. Energooszczędne rozwiązania mogą w krótszym okresie obniżyć rachunki za prąd, a w dłuższym uatrakcyjnić taki budynek na rynku nieruchomości, o czym dowiedzieliśmy się z wyników naszych badań. Osoby, które planują zakup mieszkania czy domu, już na etapie poszukiwania biorą pod uwagę to, czy energooszczędne rozwiązania już zostały wprowadzone w danej nieruchomości lub czy mogą zostać przez nich łatwo wprowadzone” -skomentował dyrektor odpowiedzialny za kredyty i ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w ING Banku Śląskim Andrzej Sowa, cytowany w komunikacie.

Jak dotąd, właściciele domów podjęli się rozwiązań termomodernizacyjnych, które są najbardziej dostępne i wymagają niskiej inwestycji, np.: zmiana oświetlenia na energooszczędne (60%), ocieplenie ścian budynku (57%) i montaż lub wymiana okien na bardziej szczelne (48%). Właściciele domów, którzy planują wprowadzać kolejne rozwiązania termomodernizacyjne najbardziej zainteresowani są inwestycjami, które relatywnie szybko przyniosą oczekiwane efekty w postaci niższych rachunków. 41% ankietowanych chce zmodernizować wewnętrzne instalacje ocieplenia, a 40% wymieni źródła podgrzewania ciepłej wody, wymieniono w materiale.

Natomiast rozwiązania najdroższe we wdrożeniu, jak wymiana systemu wentylacji na energooszczędne czy zamontowanie pompy ciepła, to na razie działania, które większość Polaków odrzuca.

Właściciele mieszkań mają mniej możliwości, żeby samodzielnie wprowadzać rozwiązania termomodernizacyjne w budynkach. Zazwyczaj odpowiedzialne są za to spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, które w największym stopniu koncentrują się na ocieplaniu ścian budynków (77%). Jedynie w co dziesiątym bloku lub kamienicy pojawiają się panele fotowoltaiczne. Inwestycje, które właściciele mieszkań już wykonali, są nastawione przede wszystkim na oszczędzanie energii i tak jak w przypadku właścicieli domów – na przybliżenie perspektywy niższych rachunków za prąd. 70% z nich zmieniło oświetlenie na energooszczędne, a 56% wymieniło okna na szczelne, podano również.

Z badania wynika, że kwestie finansowe pozostają dla Polaków kluczowe przy podejmowaniu decyzji o wprowadzeniu rozwiązań termomodernizacyjnych. Ankietowani przyznają, że oceniają wysokość takiej inwestycji przez pryzmat tego, czy i kiedy takie przedsięwzięcie okaże się rentowne. Jest to spójne z opinią większości Polaków, którzy wierzą, że takie rozwiązania są tylko dla zamożnych. 81% właścicieli domów uważa, że inwestycje wymagają dofinansowania w formie dotacji lub programu publicznego. Część osób widzi potencjał również w skorzystaniu z kredytów: na część inwestycji (29%) lub na całość (25%).

Właściciele mieszkań również deklarują, że obawiają się wysokich kosztów takich inwestycji (63% odpowiedzi) i mają wątpliwość, czy to się opłaci (49%). Jak do tej pory ponad połowa właścicieli mieszkań sfinansowała takie przedsięwzięcie samodzielnie, a jedna trzecia skorzystała z dofinansowania, wskazano w materiale.

Osoby, które dziś decydują się na zakup lub budowę domu albo zakup mieszkania, zwracają uwagę na kwestie charakterystyki energetycznej. Rozwiązania, które cieszą się największą popularnością przy zakupie domu to przede wszystkim ocieplone ściany budynków (64% odpowiedzi), energooszczędne oświetlenie (63%) i docieplenie dachu (59%), podsumowano.

Badanie zostało zrealizowane przez agencję Minds & Roses w dniach 10-20 maja 2024 roku w formie badania telefonicznego oraz pomiaru zrealizowanego na panelu internetowym.

Źródło: ISBnews

Artykuł 84% właścicieli domów wprowadziło min. jedno rozwiązanie termomodernizacyjne pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Premiera gry Moonshine Inc. na platformie Nintendo Switch 11 lipca



Premiera gry „Moonshine Inc” na platformie Nintendo Switch odbędzie się 11 lipca, podał Klabater. Premiera gry na platformie PC miała miejsce 27 października 2022 r., zaś w czerwcu br. – na konsolach PS i Xbox.

Klabater to polski wydawca i producent gier wideo, notowany na NewConnect. Spółka ma na swoim koncie wydanie gier „Moonshine Inc.”, „We. The Revolution”, „Heliborne”, „Crossroads Inn” oraz wielu innych na komputery PC oraz konsole. Spółka oferuje również usługi portingowe, przenosząc uznane tytuły z PC na platformy konsolowe.

Źródło: ISBnews

Artykuł Premiera gry Moonshine Inc. na platformie Nintendo Switch 11 lipca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Dotacja z budżetu państwa do NFZ wyniesie 18,3 mld zł w 2025 roku



Dotacja z budżetu państwa do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) wyniesie 18,3 mld zł w 2025 roku, poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna.

„Na przyszły rok dotacja budżetu państwa do NFZ wyniesie 18,3 mld zł. Dla porównania  [….] w 2023 r. było tylko 200 mln zł [dotacji], a my przeznaczymy na ochronę zdrowia dodatkowo z tej dotacji budżetu 18,3 mld zł” – powiedziała Leszczyna w radiowej Trójce.

„Ponieważ PiS wydrenował rzeczywiście taki fundusz zapasowy w NFZ, to teraz te dotacje muszą się zwiększyć i stąd wygląda tak, ze musimy dołożyć więcej niż dokładaliśmy wcześniej” – dodała.

Koszty świadczeń medycznych w roku przyszłym mają być – według projektu planu finansowego na NFZ – o 26 mld zł wyższe r/r i wynieść ponad 183,6 mld zł. Szacowane wpływy ze składki zdrowotnej mają natomiast wzrosnąć o blisko 20 mld zł r/r do ponad 173 mld zł w 2025 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Dotacja z budżetu państwa do NFZ wyniesie 18,3 mld zł w 2025 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ekopol ma umowę z BP Europa, chce stworzyć największą sieć sprzedaży odnawialnego diesla



Ekopol Górnośląski Holding zawarł umowę ze spółką BP Europa, w ramach której będzie mógł oferować syntetyczny, odnawialny olej napędowy BP HVO100, podała spółka. W oparciu o technologię mikrostacje.pl chce stworzyć największą w Polsce sieć dystrybucyjną HVO100 dla klienta końcowego.

„Bardzo się cieszymy z rozpoczęcia współpracy z BP Europa. Otwiera ona przed nami nowe perspektywy w dziedzinie ekologicznych rozwiązań paliwowych i umożliwia nam wprowadzenie na rynek paliwa, które spełnia surowe normy środowiskowe. Naszym celem jest stworzenie największej w Polsce sieci dystrybucyjnej HVO100, co pozwoli nam zaoferować klientom paliwo o znacznie mniejszym śladzie węglowym” – powiedział prezes Andrzej Piecuch, cytowany w komunikacie.

Ekologiczny olej napędowy jest produkowany z tłuszczów i olejów roślinnych. W porównaniu z klasycznym dieslem nie tylko pozwala na zredukowanie emisji dwutlenku węgla, ale także zmniejsza emisję cząstek stałych i tlenków azotu. Paliwo ma być dystrybuowane w oparciu o autorską technologię Ekopolu mikrostacje.pl, wskazano w materiale.

„Już od pewnego czasu widzimy, że na rynku coraz więcej firm zaczyna stosować to paliwo – nowa współpraca z BP jest zdecydowanie jednym z ważniejszych kroków podjętych w historii Ekopolu” – dodał Piecuch.

Obecnie w całej Polsce funkcjonuje ok. 350 mikrostacji, z których korzysta ponad 21 tys. różnego rodzaju pojazdów i maszyn. Ekopol współpracuje zarówno z mniejszymi przedsiębiorstwami, jak i z dużymi firmami, jak np. Koleje Małopolskie czy spółkami z Grupy Azoty.

Ekopol Górnośląski Holding to właściciel platformy mikrostacje.pl do efektywnego zarządzania gospodarką paliwową, lokalizacją floty firmowej czy rejestracją czasu pracy pracowników. Od 2008 r. jest notowany na rynku NewConnect.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ekopol ma umowę z BP Europa, chce stworzyć największą sieć sprzedaży odnawialnego diesla pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wartość aktywów netto Quercus TFI wzrosła m/m do 5,57 mld zł na koniec czerwca



Wartość aktywów netto pod zarządzaniem Quercus TFI na  28 czerwca 2024 r. wyniosła 5 565 mln zł. Miesiąc wcześniej wartość aktywów wynosiła 5 380,4 mln zł.

„Na powyższą wartość aktywów netto pod zarządzaniem składało się:

– 4 739,7 mln zł aktywów dwunastu subfunduszy Quercus Parasolowy SFIO,

– 22,2 mln zł aktywów dwóch subfunduszy Quercus Instytucjonalny SFIO,

– 55,2 mln zł aktywów funduszu Quercus Absolute Return FIZ,

– 43,8 mln zł aktywów funduszu Quercus Global Balanced Plus FIZ,

– 60,9 mln zł aktywów funduszu Quercus Multistrategy FIZ,

– 4,5 mln zł aktywów funduszu Private Equity Multifund FIZ,

– 111,4 mln zł aktywów funduszu Acer Multistrategy FIZ,

– 212,8 mln zł aktywów funduszu Alphaset FIZ,

– 314,3 mln zł aktywów portfeli instrumentów finansowych zarządzanych przez Quercus TFI S.A. w ramach usługi asset management (nie uwzględniając środków zainwestowanych w subfundusze/fundusze zarządzane przez Quercus TFI S.A.)”  – czytamy w komunikacie.

Ponadto Quercus TFI zarządza trzema funduszami, w zakresie których wartość aktywów netto nie ma istotnego wpływu na wynik finansowy spółki, a dodatkowo Quercus TFI dla 257,7 mln zł aktywów świadczy usługę doradztwa inwestycyjnego, podano także.

Quercus TFI to pierwsze w Polsce publiczne towarzystwo funduszy inwestycyjnych, którego oferta skierowana jest przede wszystkim do zamożnych i bardzo zamożnych inwestorów. Towarzystwo zostało założone w sierpniu 2007 r. W marcu 2011 r. Quercus TFI zadebiutował na rynku głównym warszawskiej giełdy.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wartość aktywów netto Quercus TFI wzrosła m/m do 5,57 mld zł na koniec czerwca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

CH Blue City w Warszawie planuje ok. 20 mln zł inwestycji m.in. w instalację PV



Centrum Handlowe Blue City w Warszawie zainwestuje ponad 20 mln zł, m.in. w instalację fotowoltaiczną, stacje ładowania samochodów elektrycznych oraz nowe udogodnienia dla klientów i najemców centrum handlowego, podało centrum. Spółka zależna Blue Parking sprzedała w tym celu działkę, na której powstaną w przyszłości mieszkania na wynajem.

„Planowaliśmy tę transakcję od dłuższego czasu. Środki, które uzyskamy w wyniku sprzedaży działki, przeznaczymy w całości na inwestycje. W planie mamy budowę instalacji fotowoltaicznej, stacji ładowania samochodów elektrycznych, zmniejszenie energochłonności budynku, a także liczne nowe udogodnienia dla klientów oraz naszych najemców, zarówno w części handlowej, jak i biurowej budynku. Z drugiej strony, planowana w bliskim sąsiedztwie budowa obiektu mieszkalnego oznacza dla nas nową lojalną grupę klientów. Jestem przekonany, że planowane inwestycje zwiększą wartość Blue City, ale co równie ważnie, podniosą komfort zakupów dla naszych klientów oraz pracy dla najemców” – powiedział wiceprezes Blue City Yoram Reshef, cytowany w komunikacie.

Transakcja sprzedaży dotyczy działki położonej za parkingiem wielopoziomowym, przy ulicach Opaczewskiej i Alei Bohaterów Września w Warszawie.

Pierwsze prace w związku z planowanymi inwestycjami rozpoczną się na początku II półrocza roku 2024. Cały program ma być zrealizowany w ciągu najbliższego półtora roku.

Obecnie w Blue City działa około 200 najemców, którzy wynajmują ponad 96% powierzchni handlowej obiektu. W centrum handlowym pracuje w sumie około 1 500 osób. Jednocześnie spółka zarządza powierzchnią biurową o wielkości ponad 33 tys. m2, położoną w kompleksie centrum handlowego.

Źródło: ISBnews

Artykuł CH Blue City w Warszawie planuje ok. 20 mln zł inwestycji m.in. w instalację PV pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

9% Polaków preferuje hybrydowy model pracy, 35% stacjonarny



Preferowanym przez 49% Polaków modelem wykonywania obowiązków jest połączenie pracy z siedziby firmy z pracą z domu, wynika z badania wykonanego na zlecenie Pracuj.pl. Sama praca stacjonarna cieszy się z kolei znacznie większą popularnością niż praca zdalna. W pełni w siedzibie firmy chce pracować 35% badanych, w pełni spoza firmy – 16%.

Z badania „Modele pracy w nowej rzeczywistości” wynika, że pracownikom najlepiej odpowiadają modele zakładające miks możliwości i decydowanie o miejscu wykonywania obowiązków w oparciu o bieżące potrzeby – większość Polaków preferuje hybrydowy model pracy. 49% respondentów wskazało, że swoje zadania chcieliby wykonywać właśnie w takim mieszanym modelu, częściowo poza siedzibą firmy, a częściowo na miejscu. W tej grupie 29% badanych deklaruje, że chcieliby hybrydy z przewagą pracy zdalnej, a 20% oczekuje przewagi pracy stacjonarnej.

„Polityka firm dotycząca możliwych modeli wykonywania obowiązków na danym stanowisku to nie tylko kwestia satysfakcji pracowników obecnych w organizacji, ale także czynnik wpływający na zainteresowanie kandydatów. Dane wskazują, że otwartość firmy na różne modele wykonywania obowiązków pozytywnie wpływa na chęć aplikowania aż 76% badanych Polaków. 74% respondentów z kolei dobrze ocenia i chętniej zaaplikuje na ofertę pracy w danej organizacji, jeśli daje ona możliwość dowolnego ustalenia proporcji pomiędzy pracą zdalną a pracą z biura. Taka otwartość ze strony organizacji może wpłynąć na jej wizerunek jako nowoczesnej i elastycznej firmy, a to nie tylko przyciąga kandydatów, ale docelowo może również zwiększać ich lojalność i zaangażowanie, a w konsekwencji wpływać na mniejszą rotację pracowników” – czytamy w komunikacie.

40% respondentów dobrze ocenia oferty pracy w modelu wyłącznie zdalnym, bez możliwości wizyt w biurze. 74% badanych chętniej zaaplikuje na ofertę pracy, w ramach której pracodawca udziela wsparcia rzeczowego lub finansowego w wyposażeniu stanowiska pracy w domu dla osób pracujących zdalnie lub hybrydowo (np. udostępnienie firmowego fotela, monitora itd.). Na rynku pracy wciąż funkcjonuje jednak duża grupa pracowników niebędących zwolennikami takiego rozwiązania – ponad 1/4 respondentów (26%) ocenia negatywnie model pracy w pełni zdalnej i niechętnie zaaplikuje na takie oferty. Dla przeciwwagi odwrotny układ – czyli pracę w modelu stacjonarnym, bez możliwości pracy zdalnej – pozytywnie ocenia 19% badanych, a 40% respondentów deklaruje, że takie warunki wpływają negatywnie na ich decyzję o aplikowaniu do danej firmy, wskazano również.

Jak wskazują wyniki badania Pracuj.pl, model pracy funkcjonujący w danej organizacji może być elementem decydującym o pozostaniu w firmie. 15% badanych Polaków deklaruje, że poszukują obecnie pracy z uwagi na to, że chcą pracować zdalnie, a ich obecny pracodawca tego nie umożliwia. Dodatkowy, znacznie mniejszy odsetek badanych (2%) wskazuje, że poszukują nowego miejsca zatrudnienia, ponieważ chcą oni pracować z biura, a obecny pracodawca oferuje pracę w pełni zdalną.

„17% respondentów deklaruje, że nie poszukują obecnie pracy właśnie z uwagi na to, że w aktualnym miejscu zatrudnienia mogą wykonywać zadania w odpowiedniej dla nich formie (np. zdalnie, hybrydowo), a aż 1 na 5 kandydatów wskazuje, że odpowiedni tryb pracy jest dla nich najważniejszym czynnikiem wpływającym na decyzję o aplikowaniu do danego pracodawcy” – czytamy dalej.

Większość ofert pracy opublikowanych od stycznia do czerwca bieżącego roku w serwisie Pracuj.pl dotyczyła pracy w modelu stacjonarnym – stanowiły one 63% wszystkich opublikowanych w tym okresie ogłoszeń. Model hybrydowy, choć w porównaniu z poprzednimi latami, jest dostępny w nieco mniejszym stopniu, to ulega pewnej stabilizacji, utrzymując się na poziomie około 1/4 wszystkich dostępnych w serwisie ogłoszeń. Najmniejszy odsetek, około 9% spośród wszystkich ofert pracy dostępnych w serwisie Pracuj.pl w pierwszym półroczu 2024 roku, stanowiły ogłoszenia zakładające możliwość pracy w pełni zdalnej, zakończono.

Badanie „Modele pracy w nowej rzeczywistości” zostało przeprowadzone w marcu 2024 roku przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie serwisu Pracuj.pl. Pomiar wykonany metodą CAWI wykonano na próbie 2059 Polaków w wieku 18-65. Struktura próby była kontrolowana, biorąc pod uwagę płeć, wiek i wielkość miejscowości zamieszkania odpowiadających.

Źródło: ISBnews

Artykuł 9% Polaków preferuje hybrydowy model pracy, 35% stacjonarny pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa Atal zakontraktowała 1289 lokali w I półr. 2024 wobec 1136 rok wcześniej



Grupa Atal zawarła 1289 umów deweloperskich i przedwstępnych w I półr. 2024 roku wobec 1136 przed rokiem, podała spółka. Tegoroczne plany sprzedaży zakładają kontraktację na poziomie podobnym do zeszłorocznego.

Grupa posiadała na koniec II kwartału 2024 roku 177 aktywnych umów rezerwacyjnych, podano.

„Obserwujemy niesłabnącą aktywność ze strony klientów. Nasze miesięczne wyniki kontraktacji są stabilne. W okresie bez obowiązywania programu wsparcia dla nabywców wciąż notujemy duże zainteresowanie naszą ofertą. Potwierdza to nasze stanowisko, że rządowy program nie jest decydującym czynnikiem dla kontraktacji w naszym przypadku. Jesteśmy zdania, że nie odegra on tak kluczowej roli, jak prognozowali niektórzy komentatorzy. To, co zdecydowanie poprawiłoby sytuację popytową i podażową, to obniżenie stóp procentowych, a w efekcie obniżenie kosztu kredytu hipotecznego (klienci) i inwestycyjnego (firmy deweloperskie)” – powiedział prezes Zbigniew Juroszek, cytowany w komunikacie.  

Spółka podała, że w kwietniu 2024 r. podpisano 182 umowy deweloperskie i przedwstępne, w maju 2024 r.: 195 umów deweloperskich i przedwstępnych, a w czerwcu 2024 r.: 189 umów deweloperskich i przedwstępnych.

W styczniu br. spółka informowała, że Grupa Atal zawarła 2 833 umowy deweloperskie i przedwstępne w 2023 roku, co oznacza wzrost o ponad 35% r/r. W zeszłym roku Grupa podpisała 3 552 umowy rezerwacyjne, w 2022 roku było ich 2 075. Na koniec 2023 roku Atal posiadał 476 aktywnych umów rezerwacyjnych, na koniec 2022 roku – 98.

Atal to firma deweloperska specjalizująca się w budownictwie kompleksów mieszkaniowych, zlokalizowanych w obrębie największych miast w Polsce. Akcje spółki są notowane na GPW od 2015 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa Atal zakontraktowała 1289 lokali w I półr. 2024 wobec 1136 rok wcześniej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.