Kredytobiorcy znów mogą żądać odsetek od dochodzonych kwot od wezwania do zapłaty bez składania dodatkowych oświadczeń, ocenia wyrok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) radca prawny Izabela Libera z kancelarii Libera i Wspólnicy.
„W dzisiejszym wyroku TSUE naprawił błędy Sądu Najwyższego, popełnione w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 7/21). Uchwała ta, mająca moc zasady prawnej, wprowadziła wiele zamieszania, jeśli chodzi o sposób ustalania wymagalności roszczeń banku i kredytobiorców o zwrot wzajemnie zapłaconych kwot” – napisała Izabela Libera w opinii.
Przypomniała, że w razie uznania umowy za nieważną, każda ze stron tej umowy może żądać od drugiej zwrotu tego, co świadczyła. Kredytobiorca może żądać od banku zwrotu wszystkich zapłaconych rat, prowizji czy składek ubezpieczeniowych, a bank może żądać od kredytobiorcy zwrotu udostępnionego kapitału. Sąd Najwyższy, rozstrzygając spór dotyczący terminu wymagalności roszczeń, uznał natomiast, że kredytobiorcy mogą żądać odsetek dopiero od momentu, kiedy w toku postępowania złożą specjalne oświadczenie o tym, iż nie chcą, aby umowa dalej obowiązywała i żądają stwierdzenia jej nieważności.
„Na szczęście TSUE uznał, że takie działanie jest sprzeczne z Dyrektywą dotyczącą ochrony praw konsumentów. Tym samym kredytobiorcy znów mogą żądać odsetek od dochodzonych kwot od wezwania do zapłaty” – napisała prawniczka.
TSUE uznał w czwartek, że „skutek w postaci braku związania konsumenta nieuczciwym postanowieniem umowy nie może być zawieszony albo uzależniony od spełnienia dodatkowych przesłanek przewidzianych w prawie krajowym lub orzecznictwie”.
„W konsekwencji, w celu skorzystania z ochrony przewidzianej w dyrektywie 93/136/EWG, konsument nie musi złożyć sformalizowanego oświadczenia przed sądem. Z ochrony tej korzysta bowiem od razu” – czytamy w streszczeniu orzeczenia.
„Zdaniem Trybunału, zobowiązanie konsumenta do składnia osobnego oświadczenia w celu dochodzenia jego roszczeń, mogłoby podważyć odstraszający skutek dyrektywy 93/13/EWG, zachęcając banki do odrzucania przedsądowych żądań konsumentów w przedmiocie stwierdzenia nieuczciwego charakteru klauzul umowy” – czytamy dalej.
Trybunał przypomniał, że dyrektywa 93/13/EWG stoi na przeszkodzie żądaniu przez bank rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału oraz ustawowych odsetek za zwłokę liczonych od dnia wezwania do zapłaty zaś domaganie się przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału jest, zdaniem TSUE, sprzeczne z celami dyrektywy.
Źródło: ISBnews
Artykuł TSUE uznał, że kredytobiorcy mogą domagać się odsetek bez oświadczeń pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.