Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) tworzy fundusz dla polskich organizacji pozarządowych z udziałem m.in. Google i Meta; ma on wspierać wszystkie organizacje zaangażowane w pomoc humanitarną, poinformowała członek zarządu Centrum podczas rozmowy pt. „Ukraina-Polska: Kryzys uchodźczy w nowej fazie?” na EFNI 2023. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Forum.
„Polacy fantastycznie zdali egzamin pomocy humanitarnej dla uchodźców z Ukrainy, otworzyli swoje domy, a nie tworzyliśmy dla nich obozów. Wiadomo, że stworzenie systemowej pomocy państwa musiało trwać, więc ruch oddolny był bardzo potrzebny” – powiedziała członek zarządu Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) Zofia Kwolek podczas EFNI 2023.
Według niej, były także niepowodzenia, a największym w przypadku systemu edukacji. Okazuje się bowiem, że na 300 tys. dzieci tylko połowa uczęszcza do szkoły. Jak wskazała, część z nich wróci na Ukrainę, ale spora grupa zostanie w Polsce na stałe i trzeba o nie zadbać.
„Obecnie mamy już inną sytuację, zdecydowana większość, ok. 700 tys. z 1 mln Ukraińców znalazła pracę i funkcjonuje w Polsce. Problemem jest natomiast pozostałe 300 tys. osób, bo są to często ludzie starsi, niepełnosprawni, a więc nieaktywni na rynku pracy” – dodała prezes Fundacji.
Zdaniem Kwolek, znaczna część uchodźców w Polsce już zostanie, więc konieczna jest integracja – i to nie tylko naszych wschodnich sąsiadów, ale także pomagających Polaków. Z takimi wyzwaniami radzi sobie również Fundacja Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga.
„Największym wyzwaniem po półtora roku od wybuchu wojny jest integracja, uchodźców z lokalnymi społecznościami. Fundacja stara się wspierać m.in. edukację dzieci, ale także matki, które nie radziły sobie z pogodzeniem opieki nad nimi i pracy zawodowej” – wskazał prezes Fundacji Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga Paweł Zegarłowicz.
Zdaniem rozmówców, mimo upływu czasu wyzwań nadal jest wiele.
„Naturalne, że po półtora roku następuje lekkie zmęczenie, zniechęcenie wśród Polaków i tu jest potrzebne wsparcie. Dotyczy to szczególnie mniejszych ośrodków, gdzie brakuje środków na wsparcie dla Ukraińców, ale także dla pomagających im polskich rodzin” – powiedziała Kwolek.
Członek zarządu PCPM zwróciła także uwagę, że spadają również nakłady na pomoc, część firm czy organizacji przerzuca środki na pomoc w inne miejsca, głównie bezpośrednio na Ukrainę. Dotyczy to szczególnie mniejszych organizacji i mniejszych społeczności.
„W ramach pomocy postanowiliśmy stworzyć fundusz dla polskich organizacji pozarządowych, do którego będą mogły aspirować wszystkie podmioty, nie tylko najwięksi. Mamy już wsparcie od Google i Mety, liczymy na kolejnych partnerów. PCPM będzie operatorem funduszu, ale całością kierować będzie komitet sterujący z udziałem m.in. Fundacji Wiosna, MSWiA” – poinformowała.
Źródło: ISBnews
Artykuł Powstaje specjalny fundusz dla polskich organizacji humanitarnych pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.