ZUS przekazał do OFE 17,21 mln zł



Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przekazał do otwartych funduszy emerytalnych (OFE) kwotę 17,21 mln zł w gotówce, podał ZUS.

Był to pierwszy przelew w tym miesiącu.

Od początku roku do OFE przekazano 1 455,59 mln zł.

W 2022 r. ZUS przekazał OFE łącznie 3 824,02 mln zł. W 2021 r. ZUS było to 3 493,64 mln zł, w 2020 r. ZUS – 3 198,32 mln zł, w 2019 r. – 3 198,81 mln zł, w 2018 r. – 3 047,46 mln zł, a w 2017 r. – 2 932,76 mln zł. W 2016 r. było to 2 878,87 mln zł, w 2015 r. – 2 558,24 mln zł, zaś w 2014 roku transfer środków z ZUS do funduszy wyniósł 8 201,3 mln zł.

Źródło: ISBnews

Artykuł ZUS przekazał do OFE 17,21 mln zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ruch w sklepach spożywczych wzrósł o 8,8% r/r w I kwartale



Ruch w dyskontach, hipermarketach i supermarketach wzrósł o 8,8% r/r w I kwartale br. Jednocześnie statystyczny konsument był w tego typu placówkach o 15% razy więcej niż rok wcześniej, a zakupy były bardziej planowane, podała firma technologiczna Proxi.cloud. Podstawową przyczyną takiego podejścia jest dbałość o budżet i kontrolowanie wydatków wobec rosnących cen niemal wszystkich produktów, wynika z analizy wizyt blisko 364 tys. konsumentów w dyskontach, hipermarketach i supermarketach. Udziały poszczególnych formatów w rynku nie zmieniły i wciąż dominują dyskonty.

Wskaźnik Market Penetration Index pokazuje, że ok. 92% wszystkich konsumentów odwiedziło je przynajmniej raz w ww. okresie. Z kolei hipermarkety wykazały nieznaczny spadek ruchu w swoich placówkach, tj. o ok. 1%, wynika z raportu Proxi.cloud.

„Wzrost o 15% nie jest zaskoczeniem. Polacy, zaciskając pasa, coraz częściej szukają najlepszych cenowo ofert. Wskazują na to też wyniki różnego rodzaju sondaży, w których nawet 80% konsumentów deklaruje taką potrzebę” – powiedział przedstawiciel Proxi.cloud Michał Rosiak, cytowany w komunikacie.

„Natomiast udziały poszczególnych formatów w łącznym ruchu pozostały praktycznie niezmienne w ujęciu rok do roku. Dyskonty wygrywają poziomem cen, ofertą i bliską klientowi lokalizacją. Umożliwiają zrealizowanie niemal całego koszyka zakupowego w jednym miejscu, np. w drodze z pracy do domu. Podobną dominację wykazują w przypadku wskaźnika Market Penetration Index. Oznacza to, że ok. 92% wszystkich shopperów odwiedziło dyskonty przynajmniej raz w badanym okresie br.” – dodał Miłosz Sojka z Proxi.cloud.

Autorzy analizy wyjaśnili, że dyskonty skupiają największy ruch w swoich placówkach, ponieważ mają najwięcej sklepów. Prezentują też szeroki zakres promocji, a także prowadzą intensywną komunikację reklamową, w której przekazują, że są najtańsze na rynku. I konsumenci przyjmują taką narrację, choć nie zawsze jest ona zgodna z prawdą. Uważają też, że w kolejnych kwartałach tego roku sytuacja się nie zmieni. Pozostałe formaty nie są w stanie znacznie przebić argumentów, którymi dysponują dyskonty.

„Hipermarkety wykazały nieznaczny spadek ruchu w swoich placówkach, tj. o ok.1%. Przyczyną tego może być to, że starają się nadrabiać propozycją zakupów online. Chociaż nadal są jednym z najtańszych formatów na rynku, konsumenci od jakiegoś czasu wolą chodzić do mniejszych sklepów, żeby sprawniej i szybciej robić zakupy. I to w głównej mierze pogrąża hipermarkety, bo cenowo dość sprawnie konkurują z dyskontami. Nie sprzyja im też niska dostępność fizyczna. Często są zlokalizowane na obrzeżach miast. Polacy wolą polować na promocje w sklepach, które mają pod ręką” – stwierdził Rosiak.

Dodał, że dyskonty mają bardzo mocną pozycję, wypracowaną w ostatnich kilku latach, a konkurencja właściwie zostaje bez większych szans, choć co jakiś czas pozostałe formaty, szczególnie hipermarkety, próbują trochę się wychylić, tylko jak dotąd mało skutecznie.

Z badania wynika też, że nastąpił zauważalny wzrost średniej częstotliwości wizyt, przypadającej na jednego shoppera. Zwiększył się też łączny czas poświęcony na zakupy spożywcze – konsumenci spędzili w I kw. br. o 15,1% więcej czasu niż przed rokiem.

Analiza powstała na podstawie obserwacji ruchu wokół 13,5 tys. sklepów należących do 3 największych na rynku formatów (tj. dyskontów, hipermarketów i supermarketów). Łącznie poddano analizie ruch pochodzący z monitoringu zachowań blisko 364 tys. konsumentów.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ruch w sklepach spożywczych wzrósł o 8,8% r/r w I kwartale pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do 5,3% w końcu kwietnia



Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,3% w końcu kwietnia br. wobec 5,4% na koniec poprzedniego miesiąca, wynika z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiS).

„Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w końcu kwietnia br. 5,35 – wynika ze wstępnych danych MRiPS – To o 0,1 pkt proc. mniej niż w marcu br., a także mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku” – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, cytowana w komunikacie.

Według wstępnych danych, w końcu kwietnia 2023 roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 823,7 tys. bezrobotnych, czyli o 23,1 tys. (2,7%) mniej niż w końcu poprzedniego miesiąca. W porównaniu do końca kwietnia 2022 r. liczba bezrobotnych spadła z kolei o 54,2 tys. osób (6,2%), podano także.

„Porównując poziom bezrobocia w końcu kwietnia br. do stanu z końca lutego 2020 r., tzn. tuż przed epidemią COVID-19, stopa bezrobocia rejestrowanego była o 0,2 pkt proc niższa. Statystyki te najlepiej dowodzą skuteczności instrumentów wsparcia realizowanych przez rząd w trudnych czasach. Wielomiliardowe wsparcie dla przedsiębiorców w czasie pandemii pozwoliło uchronić przed zwolnieniami i kryzysem miliony Polaków, a w efekcie miliony polskich rodzin” – dodała Maląg. 

W ustawie budżetowej na 2023 r. założono wskaźnik bezrobocia rejestrowanego na poziomie 5,4% na koniec 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do 5,3% w końcu kwietnia pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

28% Polaków zrezygnuje z pewnych wydatków w maju i czerwcu z myślą o wakacjach



Ponad 1/4 Polaków (28%) zrezygnuje z pewnych większych wydatków w maju i czerwcu, aby zaoszczędzić na letnie wyjazdy, wynika z badania Barometr Providenta.

„Choć zasadniczo wydatki związane z majówką i wzmożonym sezonem prezentowym nie wpływają na plany wakacyjne Polaków, to jednak 1/4 z nich zrezygnuje z pewnych większych wydatków w maju i czerwcu, aby zaoszczędzić na letnie wyjazdy – w tym prawie 18% ankietowanych powstrzyma się od niektórych wydatków, a 8,4% od wszystkich” – powiedziała rzeczniczka Provident Polska Karolina Łuczak, cytowana w komunikacie.

Zwiększone wydatki najbardziej odczują rodzice, których dzieci przystąpią w tym roku do komunii. Jak wynika z cyklicznego badania Barometru Providenta, na ten cel przeznaczą oni średnio 5 037 zł. Niemal 40% z nich będzie musiało sięgnąć do oszczędności, 44% pokryje koszty komunii z bieżących dochodów, a 10% rodziców pożyczy pieniądze od rodziny.

Z okazji Dnia Matki budżet do 50 zł planuje niemal 1/3 Polaków, a podobny odsetek (33,4%) zamierza zmieścić się w przedziale 51-100 zł. Co piąty ankietowany szacuje wydatki w wysokości od 101 do 200 zł, a niemal 16% wyda w tym celu już ponad 200 zł. W grupie wiekowej 35-44 lat badani szacowali wydatki na poziomie 211 zł, wskazano również.

Ponad 1/3 badanych – 36,1% – odpowiedziała, że planuje wydać na Dzień Dziecka między 101 a 200 zł. Podobny odsetek (31,7%) nie więcej niż 100 zł. 17,7% dysponuje budżetem w wysokości ok. 201-400 zł, a 14,5% powyżej 400 zł.

„Według Barometru Providenta, na prezent ślubny Polacy przeznaczą w tym roku średnio 1 512 zł. Wśród nich co trzeci gość weselny chce zmieścić się w kwocie do 500 zł, a 13% planuje zamknąć się w budżecie 501-800 zł. 27,5% ankietowanych wyda na prezent pomiędzy 801-1000 zł, natomiast niewiele mniej (26,3%) już powyżej 1000 zł” – czytamy dalej.

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae metodą CAWI na próbie N=1000 dorosłych Polaków, w kwietniu 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł 28% Polaków zrezygnuje z pewnych wydatków w maju i czerwcu z myślą o wakacjach pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Program motywacyjny ML System zakłada m.in. 85 mln zł EBITDA, 440 mln zł przychodów w 2024



Prezes i akcjonariusz ML System (reprezentujący więcej niż 1/20 kapitału) Dawid Cycoń zaproponował przyjęcie programu motywacyjnego spółki, nad którym walne zgromadzenie ma głosować 26 maja br. Celem umożliwiające emisje warrantów na rzecz programu to 440 mln zł skonsolidowanych przychodów i 85 mln zł zysku EBITDA w 2024 r. W 2025 r. ma to być odpowiednio: 600 mln zł i 120 mln zł, a w 2026 r. 850 mln zł i 170 mln zł.

ML System chce przyjąć program motywacyjny na lata 2024-2026, wyemitować warranty subskrypcyjne z wyłączeniem prawa poboru oraz warunkowo podwyższyć kapitał zakładowy w drodze emisji nowych akcji, podała spółka.

„Program motywacyjny skierowany zostanie do kilkunastu kluczowych menedżerów ML System, od których w głównej mierze zależy wzrost skali działalności spółki, jej postęp technologiczny, a w konsekwencji wzrost wartości ML System. Liczymy, że program motywacyjny zostanie skonsumowany przy najwyższych oczekiwanych parametrach” – powiedział prezes spółki Dawid Cycoń, cytowany w komunikacie.

Z udziału w programie motywacyjnym zostaną wyłączeni wiodący akcjonariusze spółki, tj. Edyta Stanek i Dawid Cycoń, podano.

W celu realizacji programu motywacyjnego spółka wyemituje nie więcej niż 120 tys. warrantów subskrypcyjnych, a jeden warrant uprawniać będzie do objęcia jednej akcji serii G nowej emisji po cenie emisyjnej równej nominałowi, tj. 1 zł, podano również.

ML System to wyspecjalizowana spółka technologiczna, oferująca innowacyjne rozwiązania fotowoltaiczne zintegrowane z budownictwem (BIPV). Produkty ML System stanowią alternatywę dla tradycyjnych materiałów budowlanych. Spółka jest notowana na rynku głównym GPW od 2018 r. W 2022 r. miała 281,66 mln zł skonsolidowanych przychodów.

Źródło: ISBnews

Artykuł Program motywacyjny ML System zakłada m.in. 85 mln zł EBITDA, 440 mln zł przychodów w 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja bazowa uniemożliwi obniżki stóp procentowych w tym roku



Wysoka i „lepka” inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii ) uniemożliwi obniżki stóp procentowych w br., oceniają analitycy Banku Citi Handlowego. Według nich, przestrzeń do obniżek stóp pojawi się w 2024 r.

„Krzywa FRA wskazuje na przestrzeń do obniżek stóp już we wrześniu, a do końca roku skala zmian może sięgnąć 50 pb. Takie założenie pokrywa się ze zdaniem niektórych członków RPP, którzy w swoich publicznych wypowiedziach podkreślają znaczną skalę dezinflacji w najbliższych miesiącach. Naszym zdaniem, faktyczna przestrzeń do obniżek stóp pojawi się dopiero w 2024 roku. Wysoka i lepka inflacja bazowa stanowi czynnik przemawiający za brakiem obniżek w bieżącym roku” – czytamy w raporcie „CitiWeekly”.

Bank oczekuje, że na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej parametry polityki pieniężnej pozostaną bez zmian, ze stopą referencyjną na poziomie 6,75%.

RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. do września 2022 r. (z poziomu 0,1% do 6,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej). W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.

Źródło: ISBnews

Artykuł Inflacja bazowa uniemożliwi obniżki stóp procentowych w tym roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wskaźnik nastrojów inwestorów Sentix w strefie euro spadł do -13,1 pkt w maju



Indeks nastrojów inwestorów Sentix dla strefy euro spadł do -13,1 pkt w maju z -8,7 pkt przed miesiącem, podał niemiecki instytut badawczy.

Konsensus rynkowy wynosił -7,9 pkt.

Wskaźnik oceny bieżącej sytuacji spadł do -7 pkt z -4,3 pkt miesiąc wcześniej. Wskaźnik oczekiwań spadł do -19 pkt (tj. do najniższego poziomu od grudnia 2022 r.) wobec -13 pkt miesiąc wcześniej.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wskaźnik nastrojów inwestorów Sentix w strefie euro spadł do -13,1 pkt w maju pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Import aut używanych spadł o 7,7% r/r do 62,34 tys. sztuk w kwietniu



Liczba rejestracji używanych samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony sprowadzonych do Polski w kwietniu wyniosła 62 335 sztuk i wykazała spadek na poziomie 7,7%, podał IBRM Samar.

„Łącznie od początku roku do końca kwietnia import wyniósł 251 699 sztuk, o 5,2% mniej niż rok wcześniej. Zdecydowaną większość sprowadzonych pojazdów – dokładnie 229 856 sztuk – stanowią samochody osobowe, których rejestracje wykazały spadek o 4,7%. Tegoroczny import samochodów użytkowych – 21 843 sztuki – jest o 10,2% mniejszy niż przed rokiem” – czytamy w komunikacie.

Średni wiek aut sprowadzonych w kwietniu bieżącego roku osiągnął dokładnie 12,83 roku, a po czterech miesiącach wynosi 12,96 roku. Decydujący wpływ na taki wynik ma wiek aut osobowych, który przekroczył 13 lat (13,05), a w przypadku silników benzynowych coraz bardziej zbliża się do poziomu 14 lat (13,91 roku).

W rankingach popularności marek od lat niewiele się zmienia. Wśród samochodów osobowych pierwsze miejsce zajmuje Volkswagen, a w kategorii aut dostawczych – Renault. Jest jednak istotna zmiana na liście popularności modeli: pierwsze miejsce zajmuje nadal Audi A4, ale na drugą pozycję awansował Volkswagen Golf, zastępując Opla Astrę, ubiegłorocznego lidera importu. W segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy jest Renault Master.

Ranking Top 20 krajów, z których w bieżącym roku najczęściej importowane są samochody do Polski, przedstawia się następująco:

1. Niemcy – 132 676 szt. (-8,9%)
2. Francja – 31 420 szt. (-6,8%)
3. Belgia – 17 043 szt. (0,5%)
4. Holandia – 14 178 szt. (10,2%)
5. Stany Zjednoczone – 11 863 szt. (1,5%)
6. Szwecja – 7 549 szt. (28,8%)
7. Włochy – 7 062 szt. (-8,2%)
8. Dania – 6 426 szt. (8,4%)
9. Austria – 6 227 szt. (-13,5%)
10. Szwajcaria – 6 158 szt. (-9%)
11. Norwegia – 1 853 szt. (30,5%)
12. Kanada – 1 446 szt. (-20,5%)
13. Czechy – 1 411 szt. (22%)
14. Wielka Brytania – 1 150 szt. (-18,5%)
15. Finlandia – 1 051 szt. (22,6%)
16. Luksemburg – 880 szt. (-10,7%)
17. Hiszpania – 660 szt. (-15,7%)
18. Litwa – 441 szt. (45,5%)
19. Japonia – 423 szt. (0%)
20. Słowacja – 317 szt. (13,2%)

Uwagę zwraca duży spadek importu z Niemiec, które jednak niezmiennie pozostają najważniejszym źródłem używanych samochodów (z udziałem 52,7%).

Źródło: ISBnews

Artykuł Import aut używanych spadł o 7,7% r/r do 62,34 tys. sztuk w kwietniu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Cena sprzedaży benzyny E95 w Polsce to 88% średniej UE na koniec kwietnia



Cena benzyny E95 w Polsce stanowiła na koniec kwietnia br. 88% średniej ceny europejskiej, zaś cena oleju napędowego stanowiła 91% średniej europejskiej, wynika z zestawienia przygotowanego przez Polską Organizację Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).

Cena sprzedaży 1 000 litrów benzyny E95 w Polsce na koniec kwietnia wynosiła 1 446,9 euro, zaś oleju napędowego – 1 385,9 euro, podano w zestawieniu.

Niższą niż Polska cenę benzyny E95 miały Bułgaria – 1 303,3 euro za 1 000 litrów, Cypr – 1 433 euro, Malta – 1 430 euro, Rumunia – 1 340,5 euro i Słowenia – 1 414 euro.

W przypadku oleju napędowego, niższa cena niż w Polsce występowała w Bułgarii (1 302,8 euro), na Litwie (1 384,6 euro) i w Rumunii (1 351,7 euro).

Źródło: ISBnews

Artykuł Cena sprzedaży benzyny E95 w Polsce to 88% średniej UE na koniec kwietnia pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wyrok ws. korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu w CHF – 15 czerwca



Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ws. C-520/21 dot. korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF zostanie ogłoszony 15 czerwca, podał Trybunał.

„Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 15 czerwca 2023 r. ok. godz. 9.30” – poinformowało biuro prasowe TSUE.

W lutym br. opinię w tej sprawie przedstawił rzecznik generalny Trybunału Anthony Michael Collins. Według zaproponowanego przez niego rozstrzygnięcia po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa.

Opinia rzecznika nie ma charakteru wiążącego dla TSUE.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wyrok ws. korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu w CHF – 15 czerwca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.