Opodatkowanie wygranej frankowiczów w sądzie nie jest scenariuszem bazowym



Dla Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) pomysł opodatkowania wygranej frankowiczów w sądach w sporach z bankami nie jest scenariuszem bazowym, poinformował przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski. Przyznał, że Komisja pracuje nad ustawowym rozwiązaniem kwestii kredytów frankowych.

„To nie jest nasz scenariusz bazowy. Nasze rozumowanie idzie w inną stronę” – powiedział Jastrzębski, odpowiadając na pytanie w Tok FM na pytanie, czy wśród założeń do ustawy jest obłożenie wygranej przez kredytobiorcę w sądzie 100% podatkiem (chodzi o różnicę między propozycją banku, a przyznaną przez sąd kwotą).

Przyznał, że KNF pracuje obecnie nad ustawowym rozwiązaniem kwestii kredytów frankowych. Jego zdaniem, orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) – zarówno niedawna opinia rzecznika generalnego, jak wyrok z 16 marca – wskazuje, że mechanizm rozliczeń między kredytobiorcami a bankami powinien zostać rozstrzygnięty w ustawodawstwie krajowym.

„Kiedy byłem na rozprawie TSUE w październiku, padały tam wypowiedzi, które interpretuję jako zachętę, żeby sprawy te regulować w sposób systemowym w ustawodawstwie krajowym. I to wczorajsze orzeczenie, wpisuje się, moim zdaniem w tę linię” – powiedział Jastrzębski.

„Jesteśmy na etapie prac koncepcyjnych dotyczących założeń ewentualnego rozwiązania systemowego. Rozwiązaniem systemowym była nasza propozycja ugód, którą przedstawiłem w 2020 roku, obecnie zastanawiamy się jak mogłoby wyglądać ustawowe uregulowanie kwestii franków” – dodał.

Według prasowych doniesień, założeniem ustawy jest to, że wszystkie banki musiałyby zaoferować kredytobiorcom przewalutowanie bazujące na zasadach zaproponowanych w grudniu 2020 r. przez przewodniczącego KNF (tzn. chodzi o przeliczenie kredytu frankowego i potraktowanie go tak, jakby od początku był udzielony w złotych). Ustawa najprawdopodobniej nie powodowałaby „automatycznej” konwersji hipotek na złote. Nie zamykałaby również frankowiczom drogi sądowej.

Jak wynika z informacji Business Insider Polska, chodzi o takie uregulowanie przez ustawę rozliczeń między stronami, aby sąd, wydając wyrok dotyczący podważanej umowy hipoteki frankowej, de facto doprowadził do takich skutków finansowych, jakby klient zawarł ugodę.

Dla tych, którzy nie chcieliby przewalutować kredytu klauzule kursowe banku (określające kurs przeliczania rat kredytu) miałyby być zastąpione. średnim kursem Narodowego Banku Polskiego (NBP).

„Uważam, że rozwiązania ustawowe powinny opierać się na tym, co przedstawiliśmy w naszej propozycji ugodowej, czyli powinny dążyć do takiego standardu rozliczeń między bankiem a klientem jak gdyby kredyt od początku był zaciągnięty w złotych” – dodał Jastrzębski w rozmowie z Tok FM.

Podkreślił, że orzecznictwo TSUE wskazuje, iż sposób rozliczeń nie może prowadzić do podziału straty między kredytobiorcę a bank i propozycja ugód spełnia ten warunek – kosztami ryzyka walutowego w całości obciążony jest bank.

„Nasze rozwiązanie ugodowe zakłada, że całość kosztów ryzyka walutowego jest ponoszone przez bank. To nie oznacza zwolnienia klienta z konieczności rozliczenia się z tytułu kosztów korzystania z kapitału. Niewytłumaczalny byłby taki transfer korzyści do jednej grupy kredytobiorców” – dodał przewodniczący Komisji.

Przypomniał, że uchwalenie ustawy rozwiązywałaby problem frankowiczów nie jest przesądzone, chociażby dlatego, że KNF nie ma inicjatywy ustawodawczej.

„Moim zadaniem jest przygotowanie rozwiązania, które będzie działało w sposób zrozumiały dla klientów i dla banków i będzie zgodne z prawem unijnym. Natomiast nie jestem stanie wziąć odpowiedzialności za wynik procesu legislacyjnego. Nie mogę pozwolić na to, żeby banki w jakikolwiek sposób ograniczyły proces ugodowy licząc, że będzie ustawa, bo jej może nie być, a problem jest” – zakończył Jastrzębski.

Źródło: ISBnews

Artykuł Opodatkowanie wygranej frankowiczów w sądzie nie jest scenariuszem bazowym pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

XTPL warunkowo otrzymała patent w Chinach



XTPL warunkowo otrzymała z Chińskiego Urzędu Patentowego patent na metodę ultra-precyzyjnej depozycji tj. dla zgłoszenia patentowego zatytułowanego „Method of printing fluid”. Ostatecznym wymogiem formalnym uzyskania patentu jest wniesienie opłaty za jego wydanie do 8 maja br., podała spółka. Procedura zgłoszeniowa dla tego patentu została rozpoczęta 1 lutego 2019 r. Jest to również data, od której obowiązuje ochrona wynalazku. Spółka w swoim portfolio posiada aktualnie 26 zgłoszeń patentowych i łącznie 5 przyznanych patentów.

XTPL rozwija i komercjalizuje na światowym rynku addytywną technologię umożliwiającą ultraprecyzyjne drukowanie nanomateriałów. Technologia ta ułatwi m.in. produkcję wyświetlaczy nowej generacji, inteligentnego szkła z zaawansowanymi funkcjonalnościami, innowacyjnych zabezpieczeń antypodróbkowych czy paneli fotowoltaicznych o zwiększonej wydajności. Obecnie XTPL komercjalizuje swoją technologię w dwóch pierwszych polach aplikacyjnych: wyświetlaczy oraz smart glass. Akcje spółki zadebiutowały na rynku głównym GPW w lutym 2019 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł XTPL warunkowo otrzymała patent w Chinach pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja HICP w Polsce wyniosła 17,2% r/r w lutym



Inflacja HICP w Polsce wyniosła 17,2% r/r w lutym 2023 r. wobec 15,9% r/r inflacji miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 1,1%.

„Najniższe roczne stopy zarejestrowano w Luksemburgu (4,8%), Belgii (5,4%) i Hiszpanii (6%). Najwyższe najwyższe roczne stopy odnotowano na Węgrzech (25,8%), Łotwie (20,1%) i w Czechach (18,4%). W porównaniu ze styczniem br, roczna inflacja spadła w piętnastu państwach członkowskich, w dwóch pozostała stabilna, a w dziesięciu wzrosła” – podał Eurostat.

W całej UE inflacja HICP wyniosła w lutym 9,9% r/r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Inflacja HICP w Polsce wyniosła 17,2% r/r w lutym pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja HICP w strefie euro obniżyła się do 8,5% r/r w lutym



Inflacja HICP w strefie euro wyniosła 8,5% r/r w lutym 2023 r. wobec 8,6% r/r miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat, prezentując finalne dane.

„W lutym największy wkład w roczną stopę inflacji w strefie euro miała żywność, alkohol i tytoń (+3,1 pkt proc.), a następnie usługi (+2,02 pkt proc.), nieenergetyczne dobra przemysłowe (+1,74 pkt proc.) i energia (+1,64 pkt proc.)” – czytamy w komunikacie.

Konsensus rynkowy wynosił 8,5% r/r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Inflacja HICP w strefie euro obniżyła się do 8,5% r/r w lutym pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Obniżenie stawki dostępu do torów do 1 zł za pockm kosztowałoby 970 mln zł



Ewentualne obniżenie kosztów dostępu do infrastruktury kolejowej do 1 zł za pociągokilometr kosztowałoby 970 mln zł, poinformował wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel. Realizacja takiego postulatu oznaczałaby, że kwota ta generowałaby deficyt zarządcy czyli PKP Polskich Linii Kolejowych (PKP PLK) i wymagałaby pokrycia z budżetu państwa.

„Ewentualne ograniczenie opłat za dostęp do infrastruktury generuje dodatkowy deficyt zarządcy, który musi być pokryty ze środków publicznych. Należy podkreślić, że ewentualna realizacja wysuwanego przez przedstawicieli niektórych podmiotów postulatu obniżenia stawek dostępu do infrastruktury kolejowej dla przewoźników pasażerskich do ‚symbolicznej złotówki’ za pociągokilometr, wymagałaby np. równoczesnego zwiększenia dofinansowania w 2023 r. PKP PLK S.A. o ok. 970 mln zł” – napisał Bittel w odpowiedzi na interpelację.

Wydatek ten stanowiłby istotne obciążenie dla budżetu państwa, podkreślił.

Wiceminister zwrócił uwagę, że brak z kolei takiego dofinansowania spowodowałby obniżenie wysokości środków finansowych, przeznaczonych na zarządzanie infrastrukturą kolejową, w tym jej utrzymanie i remonty.

„Ograniczenie środków finansowych, przeznaczonych na utrzymanie i remonty infrastruktury kolejowej powoduje stopniową degradację jej stanu, co w konsekwencji przekłada się na pogorszenie oferty zarządcy infrastruktury kolejowej dla przewoźników, w skrajnych przypadkach może powodować nawet konieczność wyłączania z eksploatacji niektórych odcinków linii kolejowych, co odczują przewoźnicy i ich klienci” – zauważył.

Źródło: ISBnews

Artykuł Obniżenie stawki dostępu do torów do 1 zł za pockm kosztowałoby 970 mln zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Starward Industries szykuje się na ogłoszenie daty premiery The Invincible



Starward Industries skompletował zespół i jest coraz bliżej zamknięcia prac nad wersją Beta „The Invincible”, podała spółka. Twórcy szykują się też na najważniejszy bit marketingowy, czyli ogłoszenie daty premiery gry. Z kolei na konferencji w San Francisco 20-24 planują zaprezentować niepublikowany dotąd fragment gry.

Po stronie produkcyjnej studio kontynuuje intensywne prace deweloperskie i dopracowuje „Niezwyciężonego”. W obszarze marketingu przygotowywane są kolejne kroki kampanii promocyjnej. Jeszcze w marcu przedstawiciele Starward Industries pojawią się na konferencji GDC w San Francisco. Twórcy szykują się też na najważniejszy bit marketingowy, czyli ogłoszenie daty premiery gry, zaznaczono.

„Podczas zbliżającej się konferencji GDC w dniach 20-24 marca będziemy obecni w San Francisco, by za zamkniętym drzwiami pokazać prasie branżowej kolejny, niepublikowany dotąd fragment gry” – powiedział członek zarządu odpowiedzialny za marketing Maciej Dobrowolski, cytowany w komunikacie.

Najważniejszym wydarzeniem ubiegłego roku było rozpoczęcie prac nad wersją Beta gry „The Invincible” oraz podpisanie umowy wydawniczej ze spółką 11 bit studios. Od momentu nawiązania współpracy zespół Starward Industries zrealizował cztery kamienie milowe o roboczych nazwach: MS-19 „City”, MS-20 „Camp, Excavation, Landing; Spaceship”, MS-21 „Base” oraz MS-22 „Condor”. Wszystkie zostały odebrane i opłacone przez 11 bit studios, zaznaczono także.

„Nawiązanie partnerstwa z 11 bit studios oraz pozytywny odbiór dema zaprezentowanego mediom i graczom wzmocniło naszą motywację na kolejne miesiące, i skoncentrowani na założonych celach wkraczamy w rok premiery „The Invincible” – dodał prezes Marek Markuszewski.

W całym 2022 roku w obszarze finansowym spółka zaraportowała stratę netto w wysokości 1,9 mln zł. Poniesiona strata jest zgodna z założeniami budżetowymi spółki i ma pokrycie w zaawansowaniu planu produkcyjnego gry.

„Na koniec grudnia 2022 roku, przy braku jakiegokolwiek zadłużenia, na rachunkach bieżących i lokatach terminowych dysponowaliśmy środkami pieniężnymi w kwocie 6,1 mln zł, co w pełni zabezpiecza budżet produkcyjny ‚The Invincible’ oraz potrzeby finansowe spółki w roku 2023. Osiągnęliśmy docelowy kształt zespołu i nie przewidujemy wzrostu zatrudnienia aż do premiery gry” – wskazał CFO Michał Pietrzkiewicz.

Zgodnie z planem przebiegają również prace w pozostałych obszarach. W ciągu kilku dni Starward Industries planuje zwołać zwyczajne walne zgromadzenie, by w II połowie kwietnia poprosić akcjonariuszy o zgodę na złożenie w Komisji Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego, który będzie podstawą ubiegania się o przeniesienie notowań na rynek główny GPW.

„Tak jak wcześniej sygnalizowaliśmy, nie ma planów, by przenosinom towarzyszyła emisja akcji lub oferta obecnych akcjonariuszy” – powiedział Pietrzkiewicz.

Starward Industries to krakowski producent gier komputerowych i konsolowych z segmentu Premium Indie. Studio w sierpniu 2020 r. zadebiutowało na rynku NewConnect. Spółka pod wodzą Marka Markuszewskiego, wcześniej starszego producenta w CD Projekt Red, pracuje nad debiutancką produkcją opartą na powieści Stanisława Lema pt. „Niezwyciężony”.

Źródło: ISBnews

Artykuł Starward Industries szykuje się na ogłoszenie daty premiery The Invincible pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja konsumencka obniży się do poziomu jednocyfrowego



Inflacja konsumencka CPI obniży się do poziomu jednocyfrowego w II połowie roku, uważa wiceminister finansów Artur Soboń. Wskazał, że w br. utrzyma się wysoka inflacja bazowa.

„W lutym odczyt inflacji był rekordowy, gdyż statystycznie jest porównanie bazy do bazy, a baza z roku ubiegłego oznaczała minus 3 pkt proc. przez tarcze antyinflacyjne. W związku z czym spodziewaliśmy się, że odczyty [inflacji] za styczeń, luty będą rekordowe i od marca będą coraz niższe, aby w drugiej połowie roku zejść do poziomów jednocyfrowych” – powiedział Soboń w Telewizji Republika.

Ocenił, że presja głównych motorów wzrostu inflacji, czyli cen energii, cen żywności wyraźnie maleje, zwłaszcza cen energii, czy paliw w warunkach braku dodatkowych szoków.

„Gdyby nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, to presja głównych motorów wzrostu [inflacji], czyli cen energii, cen żywności wyraźnie maleje, zwłaszcza cen energii czy paliw. Natomiast będziemy mieli w Polsce zjawisko utrzymującej się wysokiej inflacji bazowej, ze względu na to, że widać wyraźnie w odczytach GUS, w koszyku z lutego, nowe elementy, które są bardziej trwałe – jak wzrost czynszów za mieszkania, czy kosztów łączności; one utrzymają się z nami dłużej” – powiedział Soboń.

Dodał, że inflacja bazowa jest również w dużym stopniu zaimportowana.

„Krótko mówiąc, jak inflację zaimportowaliśmy z zewnątrz, tak dziś powoli będziemy importować czynniki dezinflacyjne” – podsumował.

Narodowy Bank Polski (NBP) podał, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 12% w lutym 2023 r. w ujęciu rocznym wobec 11,7% r/r w styczniu 2023 r. Konsensus rynkowy wyniósł 11,7% r/r. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła w lutym br. 18,1% r/r wobec 16,3% w styczniu. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 15,5% r/r w lutym wobec 14,4% w styczniu. Inflacja bazowa liczona metodą 15-procentowej średniej obciętej wyniosła 17% r/r w lutym wobec 15,2% w styczniu.

Jak podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 18,4% w ujęciu rocznym w lutym 2022 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,2%. Konsensus rynkowy wyniósł 18,6% r/r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Inflacja konsumencka obniży się do poziomu jednocyfrowego pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Zaległości w opłatach mieszkaniowych wynoszą 290,8 mln zł



Przeterminowane zobowiązania finansowe dłużników zalegających z czynszem oraz wszelkimi opłatami związanymi z użytkowaniem lokalu mieszkalnego opiewają na 290,8 mln zł, a średnie zadłużenie jednego dłużnika np. z tytułu nieuregulowanych opłat za mieszkanie, wywóz śmieci czy ogrzewanie, wynosi 15,6 tys. zł, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD) Biura Informacji Gospodarczej.

Jak podkreśla KRD, nie ma jednak wątpliwości, że łączne zadłużenie notowane w Rejestrze to zaledwie wierzchołek góry lodowej, a rzeczywista wartość przeterminowanych zobowiązań mieszkaniowych może być nawet kilkukrotnie wyższa. Problem w tym, że zarządzający bardzo rzadko wpisują takie zaległości do biur informacji gospodarczej. Zdaniem ekspertki KRD, przyczyn może być wiele, a jedną z nich jest brak konsekwencji.

„Po pierwsze, zarządcy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych nie wykorzystują w pełni możliwości dostępnych na rynku rozwiązań windykacyjnych. Ich działania w tym zakresie ograniczają się zazwyczaj do wysyłania wezwań do zapłaty, które dłużnicy po prostu ignorują. Po drugie, wielu zarządców korzysta tylko z narzędzi prewencyjnych oferowanych przez KRD (tj. pieczęcie, plakaty, ulotki), ale nie dopisuje dłużnika, tylko zapewnia, że wkrótce to zrobi. Po trzecie wreszcie, zarządzający nie są konsekwentni w swoich działaniach. Skoro tylko zapewniają, a nie dopisują do rejestru, dłużnicy nie traktują ich poważnie i narzędzia prewencyjne przestają działać” – powiedziała kierownik zespołu wsparcia i obsługi klienta strategicznego Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Katarzyna Mikołajczyk, cytowana w komunikacie.

Stolicą dłużników mieszkaniowych jest województwo śląskie, tam przebywa najwięcej takich osób (6899) i mają one najwyższe łączne zadłużenie w skali kraju wynoszące 133,7 mln zł. Tuż za nim pod względem wartości przeterminowanych zobowiązań finansowych plasuje się województwo opolskie (45,3 mln zł), a dalej łódzkie (23,2 mln zł), podano w materiale.

Największą grupę dłużników mieszkaniowych stanowią osoby w wieku 46-55 lat, mają też najwyższe zadłużenie, wynoszące prawie 72 mln zł. Niewiele mniej, bo prawie po 64,5 mln zł, zalegają sąsiednie grupy wiekowe dłużników (26-35 oraz 56-65 lat). Seniorzy powyżej 65. roku życia są winni spółdzielniom, TBS-om i zakładom gospodarki mieszkaniowej 54,3 mln zł.

Źródło: ISBnews

Artykuł Zaległości w opłatach mieszkaniowych wynoszą 290,8 mln zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Działania Fed i kryzys bankowy napędzają ceny kryptowalut



W mijającym tygodniu cena bitcoina wzrosła o 17 proc., czyli najwięcej od połowy stycznia, gdy wzrost wyniósł 22 proc. Z kolei w skali trzech miesięcy wzrost ceny największej kryptowaluty to już 57 proc., czemu może pomagać obecny kryzys bankowy.

To, co wydarzyło się w ostatnim czasie zatrzęsło tradycyjnym rynkiem finansowym, ale co ciekawe, nie u źródło problemu, nie w Stanach Zjednoczonych, a w Europie. W USA, patrząc na notowania indeksów giełdowych nie widać żadnego strachu, co innego na Starym Kontynencie, gdzie indeksy i ceny dużych banków leciały na łeb na szyję. W tym czasie bitcoin drożał.

Warto przypomnieć, że kryptowaluta powstała w odpowiedzi na kryzys finansowy sprzed 15 lat i miała uchronić jej posiadaczy od nieodpowiedzialnych działań banków komercyjnych oraz centralnych i dać władzę nad własnym pieniądzem ludziom. Ci z kolei zamiast z tego skorzystać, powierzali swoje kryptowaluty ponownie instytucjom, które wykorzystały to do swoich celów i pojawił się kolejny kryzys… Aż trudno to opisać słowami, jak w tym przypadku historia zatoczyła koło, ale to nie same kryptowaluty były tu przyczyną, a zachowanie ludzi. Młotkiem możemy stłuc komuś szybę lub przy jego pomocy coś zbudować. Tu stłuczono szybę.

Niemniej jednak banki zostały na tę chwilę uratowane po obu stronach Atlantyku, a Fed właśnie zakończył nieoficjalnie program QT, czyli zmniejszania swojego bilansu. Jego skala wynosiła 95 mld USD miesięcznie. Według wczorajszych danych, tylko w jeden tydzień Fed zwiększył swój bilans o 300 mld USD! Wzrost płynności na rynku, to zmniejszenie ryzyk dla sektora finansowego, co było także jednym z motorów napędowych dla kryptowalut w niedalekiej przeszłości. W czasie pandemii bilans banku centralnego rósł jak na drożdżach, a wraz z nim ceny kryptowalut.

Obecnie różnica jest taka, że bilans prawdopodobnie znów będzie rosnąć, ale stopy procentowe będą wyższe niż wtedy. Niemniej o skali ewentualnych dalszych podwyżek dowiemy się już 22 marca podczas decyzji Fed. To będzie prawdopodobnie decyzja roku, a Fed będzie zbliżać się do pauzy w dalszych działaniach.

Dla rynku kryptowalut takie środowisko jest środowiskiem idealnym, a reakcja na jakiekolwiek złe informacje, nawet te dotyczące regulacji, na tę chwilę nie powodują spadków cen. Pokrywa się to także z cyklem halvingowym na bitcoinie, o którym była mowa wielokrotnie we wcześniejszych komentarzach, stąd sytuacja dopiero teraz nabiera jeszcze większych rumieńców.

Źródło: ISBnews / Daniel Kostecki, CMC Markets

Artykuł Działania Fed i kryzys bankowy napędzają ceny kryptowalut pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Image Power zwiększył przychody o 82% r/r do 2,2 mln zł w 2022



Image Power – gier wideo z Grupy PlayWay – wypracował 2,2 mln zł przychów netto ze sprzedaży w 2022 r., co oznacza wzrost o 82% r/r., podała spółka. Strata ze sprzedaży spadła do 13 tys. zł z ponad 490 tys. zł w 2021 roku.

„Na znaczącą poprawę wyników wpływ miała m.in. stabilna sprzedaż gry ‚Dieselpunk Wars’, za produkcję i wydanie której współodpowiadał zespół Image Power. Kapitał własny na koniec grudnia 2022 liczył prawie 1,8 mln zł. Spółka zamierza kontynuować obecną dynamikę rozwoju, dzięki odpowiedniej dywersyfikacji swojego portfolio. Tym samym jeszcze w tym półroczu na rynku pojawi się kilka nowych propozycji od Image Power” – czytamy w komunikacie.

Spólka przypomina, że jej strategia na lata 2023-2025 zakłada prace nad projektami o coraz wyższych budżetach. Pre-produkcja jednego z nich już ruszyła. Więcej szczegółów zostanie podanych na przełomie maja i czerwca, zapowiedziano.

„Jesteśmy usatysfakcjonowani wynikami, jakie osiągnęliśmy w 2022 roku. W raportowanym okresie odnotowaliśmy znaczący (82%) wzrost r/r przychodów netto ze sprzedaży. Co najważniejsze, stanowczo zmniejszyliśmy wynik straty netto oraz poziom straty ze sprzedaży. To zasługa stabilnej sprzedaży naszych produkcji, w tym gry ‚Dieselpunk Wars’. Produkcja dostępna jest na PC i konsolach i na bieżąco zwiększa grono swoich odbiorców” – skomentował prezes Marcin Zaleński, cytowany w komunikacie.

„Liczę, że nasze przyszłe propozycje zyskają równie pokaźne community, a to wpłynie na utrzymanie odpowiedniej dynamiki wzrostu. Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ nasz harmonogram wydawniczy na 2023 rok wygląda obiecująco. Tylko w tym półroczu planujemy premiery kilku naszych tytułów” – dodał prezes.

W najbliższych tygodniach w ręce graczy trafi „Cruise Ship Manager” oraz „Creature Lab”. Jednocześnie w II kwartale Image Power udostępni „Offroad Mechanic Simulator”. Projekt z serii „Mechanic Simulator” w pierwszej kolejności trafi do graczy w postaci bezpłatnego „Prologu”, którego premiera została już zaplanowana na 3 kwietnia. Dostępny jest już także najnowszy trailer gry, wymieniono w materiale.

W czerwcu, podczas letniej edycji Steam Next Fest, zaprezentowane zostanie demo największej produkcji spółki – „Haunted House Renovation”. To gra symulacyjna FPP, w której użytkownik zajmuje się renowacją nawiedzonych domów. Zarząd spółki ocenia tytuł „Haunted House Renovation” jako projekt o dużym potencjale sprzedażowym.

„Ponadto w planach spółki jest dywersyfikacja portfolia o projekty o coraz wyższych budżetach (A+). Prace nad pierwszym tytułem A+ zostały już rozpoczęte” – czytamy dalej w komunikacie.

Image Power przypomina także, że aktualnie planuje pozyskanie dodatkowego kapitału na rozwój, poprzez przeprowadzenie emisji akcji serii F. Akcje zostaną zaoferowane w trybie subskrypcji prywatnej i skierowane do mniej niż 150 osób.

Image Power powstało w 2012 roku, w ramach pierwszej w Polsce szkoły concept artu – „Potęga Obrazu”. W 2019 roku Image Power rozszerzyło profil działalności o produkcję oraz wydawanie gier wideo. Od tego czasu podmiot współpracuje z PlayWay. Od 2021 roku akcje Image Power są notowane na rynku NewConnect.

Źródło: ISBnews

Artykuł Image Power zwiększył przychody o 82% r/r do 2,2 mln zł w 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.