W sprawie reformy stawek referencyjnych sektor bankowy ma nadzieję na realizm w podejściu do finalnych terminów, poinformował ISBnews prezes Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) Wojciech Hann.
„Widzimy całą masę wyzwań natury systemowej w związku z reformą stawek referencyjnych. Sektor bankowy ma nadzieję na realizm w podejściu do finalnych terminów. Cel wytyczony mapą drogową jest wciąż bardzo, bardzo ambitny” – powiedział Hann w rozmowie z ISBnews.
Pod koniec września Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej (KS NGR) pracującej nad reformą wskaźników referencyjnych założył, że od grudnia 2022 roku uczestnicy rynku będą mogli stosować indeks WIRON w nowych instrumentach finansowych, podała Komisja Nadzoru Finansowego. Z przedstawionego wówczas dokumentu wynikało, że WIBOR przestanie być stosowany z początkiem 2025 r.
Zdaniem Hanna, zastąpienie WIBOR nową stawką jest wielkim wyzwaniem dla sektora finansowego, a na wiele pytań wciąż nie znamy odpowiedzi.
„W mapie drogowej zapisano, że kredyty w oparciu o nową stawkę referencyjną mają być udzielane od początku roku. Pytanie jednak, co wówczas z otwierającymi się potencjalnie nożycami między starym a nowym portfelem, między WIBOR-em, który przestaje istnieć i przestaje być kwotowany, a WIRON-em, który wchodzi w życie? I kto ma te nożyce na siebie wziąć? Jeżeli nożyce otwierają się pozytywnie w kierunku klientów, to czy są oni uprawnieni do takiego benefitu koszem banku? A czy jeśli się otwierają w kierunku banków, to czy banki mają się dzielić tą różnicą z klientami? Tego jeszcze nie wiemy” – wskazał.
„Stawka referencyjna to jest fragment uniwersalnego języka, jakim banki komunikują się ze sobą. To język, w którym podstawową informacją jest koszt pieniądza na rynku międzybankowym. Ten koszt pieniądza na rynku międzybankowym był dotąd wyrażany stawką WIBOR, czy raczej wiązką stawek o różnych tenorach. Zmiana tego komunikatu bankowego zmienia niemal wszystko, bo banki nie wiedzą, jak sobie nawzajem pożyczać pieniądze, po jakiej cenie to robić. Muszą się nauczyć kwotować w nowym języku” – dodał prezes.
Zastąpienie WIBOR innym wskaźnikiem zapowiedział w kwietniu premier Mateusz Morawiecki. Miałby być to jeden ze sposobów – oprócz m.in. tzw. wakacji kredytowych – na zmniejszenie obciążeń kredytobiorców i obniżenie (lub przynajmniej spowolnienie wzrostu) rat kredytów hipotecznych, które mocno w ostatnich miesiącach wzrosły. Według tych zapowiedzi, nowy wskaźnik miał obowiązywać od 1 stycznia 2023 r.
Zdaniem Hanna, na dziś trudno jeszcze przesądzać, czy nowa stawka referencyjna może spowodować obniżenie rat.
Akcje Banku Ochrony Środowiska od 1997 roku są notowane na rynku podstawowym GPW. W skład grupy wchodzi również Dom Maklerski BOŚ. Aktywa razem banku wyniosły 20,59 mld zł na koniec 2021 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł BOŚ: Mamy nadzieję na realistyczne terminy ws. zmiany stawki referencyjnej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.