Co trzeci przedstawiciel branży automotive liczy, że część produkcji motoryzacyjnej z Ukrainy, Białorusi lub Rosji może zostać przeniesiona do Polski, a 4 na 10 zapytanych obawia się, że Polska nie będzie w przyszłości brana pod uwagę przy lokalizacji nowych zakładów motoryzacyjnych, wynika z badania Exact Systems „MotoBarometr 2022”.
„Wśród 11 krajów, które objęliśmy naszym badaniem, nie ma takiego, w którym większość nie przyznała, że kryzys wywołany wojną na terytorium Ukrainy ma niekorzystny wpływ na działalność ich firm. […] Optymizmu nie widać także w odpowiedziach polskich przedsiębiorców. Aż 71% przedstawicieli motozakładów jest przekonana o negatywnym wpływie wojny na nasz biznes motoryzacyjny. Co prawda, druga połowa tego roku w obszarze produkcji i sprzedaży pojazdów zaczęła się nieco lepiej niż wcześniejsze miesiące, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna. Ceny ropy i energii szaleją, inflacja w całej Europie rośnie, wielu surowców wciąż brakuje. Dlatego nie ma mowy, aby dziś założyć różowe okulary i ze zdecydowanym optymizmem spojrzeć w przyszłość” – powiedział prezes Exact Systems Paweł Gos, cytowany w komunikacie.
W 9 na 11 państw, w których zostało przeprowadzone badanie „MotoBarometr 2022”, przedstawiciele zakładów motoryzacyjnych najczęściej byli zdania, że automotive w ich kraju ucierpiało tak samo, jak w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Inaczej jest tylko w Niemczech i Polsce. W Niemczech 62% zapytanych uważa, że w ich kraju branża motoryzacyjna ucierpiała bardziej niż w innych krajach. W Polsce tak odpowiedziało 49% respondentów. Jak wskazano w materiale, to zrozumiałe, gdyż zdecydowana większość motofabryk jest uczestnikiem międzynarodowych łancuchów dostaw, większość swojej produkcji eksportuje i jest wzajemnie od siebie zależna.
Porównując wpływ pandemii COVID-19 i wojny na działalność polskich przedsiębiorstw z branży motoryzacyjnej, drugie zdarzenie jest wskazywane jako zdecydowanie groźniejszy czynnik. W Polsce połowa przedstawicieli automotive jest zdania, że sytuacja polityczno-gospodarcza kilka miesięcy po rozpoczęciu wojny jest trudniejsza niż po wybuchu pandemii COVID-19 (50% wskazań). Podobne przekonanie dominuje jeszcze wśród niemieckich respondentów (55% wskazań). W pozostałych krajach większość uważa, że mamy do czynienia z podobną sytuacją w branży jak kilka miesięcy po wybuchu pandemii, podkreślono.
W Ukrainie są zlokalizowane fabryki dostarczające komponenty do innych zakładów, w łańcuchu dostaw ten kraj jest jednym z największych w Europie producentów wiązek i kabli elektrycznych do samochodów. W Rosji natomiast znajduje się wiele zakładów produkujących samochody, które należą do wielkich europejskich koncernów i inwestorów z Europy Zachodniej. Po wojnie krajobraz motoryzacyjny może wyglądać inaczej. Z jednej strony, może okazać się korzystniejszy dla Polski. Co trzeci przedstawiciel automotive uważa, ze czesc produkcji z Ukrainy może zostać przeniesiona do naszego kraju (35%), podobny odsetek wskazuje na relokacje działalności prowadzonych do tej pory w Rosji lub Białorusi (33%).
„Lista firm europejskich czy amerykańskich, które wycofały się z Rosji i Białorusi lub czasowo przeniosły swoją produkcję z Ukrainy, jest bardzo długa. A na jej czele jest bardzo wiele podmiotów z branży motoryzacyjnej. Polska, która swoją sprawność dostosowania się do nowych warunków udowodniła już w czasie pandemii, może na tym zyskać. Mamy doskonałe zaplecze produkcyjno-infrastrukturalne, coraz częściej słyszymy o kolejnych inwestycjach związanych z elektromobilnością, a obywatele Ukrainy, którzy znaleźli u nas schronienie przed wojną, w części mogą dodatkowo zasilić potrzebną kadrę do obsługi nowych projektów” – dodał Gos.
Z drugiej strony, 4 na 10 zapytanych obawia się, że w przyszłości nie będziemy brani pod uwagę przy wyborze lokalizacji nowych fabryk, a co piąty – że stracimy cześć linii produkcyjnych, które już u nas działają. W ogólnym rachunku trzy razy więcej jest tych, którzy uważają, że nic nie zyskamy (30%) niż tych, którzy twierdza, że nic nie stracimy (10%).
Badanie „MotoBarometr 2022. Nastroje w automotive Europie” zostało przeprowadzone przez firmę Exact Systems na celowej probie przedstawicieli firm z sektora automotive. Wielkość próby wyniosła 989 respondentów z 11 państw (Polska, Belgia, Czechy, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry). Badanie zrealizowano metoda telefonicznych wywiadów (CATI), ankiet online oraz ankiet indywidualnych od maja do lipca 2022 roku.
Źródło: ISBnews
Artykuł 30% firm automotive liczy na przeniesienie produkcji do Polski ze Wschodu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.