Kluczowy opór dla WIG20 to 2500 pkt, ale możliwa też bessa do 850 pkt



Kluczowym oporem dla indeksu WIG20 jest poziom okolic 2,5 tys. pkt, przy czym jego pokonanie musi zostać poprzedzone zdobyciem poziomów 1,8 tys. i 2 tys. pkt (wobec ok. 1,5 tys. pkt obecnie), wskazuje zarządzający funduszu Beta ETF – należącego do Beta Securities – Mateusz Mucha. Według niego, to jednak scenariusz dla optymistów, można bowiem wyobrazić sobie bessę do nawet 850 pkt na WIG20.

Poniżej komentarz zarządzającego dla ISBnews

Rezultat od początku roku na indeksie WIG20TR (Total Return) pozostawia wiele do życzenia, gdyż indeks polskich blue-chipów doświadczył ponad 30-proc. przeceny. Klasycznie w głowach wielu uczestników rynku kapitałowego rodzą się pytania, czy to już odpowiedni moment? Czy może to tylko „odbicie zdechłego kota” i krótka przerwa w trendzie spadkowym. Zróbmy zatem szybki przegląd dwóch narracji.

Od szczytu WIG20TR ustanowionego 12 października 2021 roku (4 628,56 pkt) jesteśmy już niżej o 36,6%. To pokaźny spadek, gdyż patrząc historycznie, tylko w okresach kryzysu Lehman Brothers oraz w latach 2017-2020 spadki były głębsze, odpowiednio: -64,93% oraz -47,65%. Jeżeli przyjąć najgorszy dotychczasowy scenariusz jako możliwy do spełnienia mamy przestrzeń do spadków na indeksie WIG20TR do poziomu nawet 1 600 pkt. W pewnym przybliżeniu taki spadek indeksu WIG20TR odzwierciedliłby się spadkiem indeksu WIG20 w rejon 850 pkt. 

Oczywiście, nie jest powiedziane, że najgorszy scenariusz w historii miałby zostać przebity jeszcze gorszym, ale eksperyment myślowy pokazuje, jak ekstremalne mogą być warunki na polskim indeksie WIG20. Zwolennicy takiej percepcji mogą wykorzystać krótkie pozycje na kontraktach futures bądź też z mniejszym lewarem ETF na WIG20short.

Z drugiej strony, przybywa argumentów, że wyceny są już na bardzo niskim poziomie. Wskaźnik ceny do prognozowanych zysków spółek wyniósł pod koniec sierpnia około 6,0 (najniższa wartość w XXI wieku) natomiast wskaźnik ceny do wartości księgowej spadł poniżej 0,9. Jaki może być zakres potencjalnego odbicia? 

Oczywiście optymista, powiedziałby: „sky is the limit”. Inwestorzy, którzy od lat widzą WIG20 są świadomi, że bardzo mocnym oporem jest poziom okolic 2 500 pkt, który zanim zostanie zagrożony, to jeszcze przed nami poziomy 1 800 pkt i 2 000 pkt. A czy można liczyć na większą skalę wzrostów na miarę zeszłej dekady na indeksach amerykańskich? 

Warto pamiętać, że portfel WIG20TR jest wysoce skoncentrowanym indeksem na sektorze finansowym (35% portfela) oraz spółkach Skarbu Państwa (55%). Taka koncentracja z pewnością nie jest atutem, być może to jest właśnie powód, dla którego inwestorzy od początku roku powierzyli więcej środków w Beta ETF WIG20lev (+39 mln), który jest przeznaczony do krótkoterminowego inwestowania na wzrosty WIG20 niż w klasyczny Beta ETF WIG20TR (+30 mln). Bez względu na kierunek WIG20, inwestorzy mają możliwość przeprowadzenia zyskownych inwestycji dzięki instrumentom pochodnym bądź ETF.

Źródło: ISBnews

Artykuł Kluczowy opór dla WIG20 to 2500 pkt, ale możliwa też bessa do 850 pkt pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Amica spodziewa się trudnego III kwartału, strata operacyjna może się w nim pogłębić



Amica ocenia, że III kwartał br. będzie dla spółki najtrudniejszy, z niższą rok do roku sprzedażą i stratą operacyjną być może głębszą niż w II kwartale br., poinformował członek zarządu ds. finansowych i personalnych Michał Rakowski.

„Trzeci kwartał będzie, w mojej ocenie, ewidentnie najtrudniejszy. Wiemy już, jak sprzedaż wyglądała w lipcu i sierpniu, spodziewam się tu mniejszych wartości za cały kwartał niż w roku ubiegłym” – powiedział Rakowski podczas konferencji prasowej.

Wyjaśnił, że największe spadki w zakresie wolumenów dotyczą sprzętu grzejnego i są „spore”, przede wszystkim dlatego, że cały rynek wschodni odnotował duży spadek.

„Trzeci kwartał będzie najtrudniejszy i zapowiada się, że również możemy mieć stratę głębszą na działalności operacyjnej. Głębszą niż w II kwartale” – dodał.

„W zakresie IV kwartału, jestem odrobinę bardziej optymistyczny. Mimo, że widzimy spadek popytu na nasze produkty, ale nie tylko [nasze], bo cały rynek wykazuje tendencję spadkową. W ostatnich miesiącach roku jednak liczymy, że sezon na sprzęt grzejny wystąpi” – kontynuował członek zarządu.

Amica odnotowała 7,2 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2022 r. wobec 21,1 mln zł zysku rok wcześniej. Strata operacyjna wyniosła 20 mln zł wobec 29,5 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody z umów z klientami sięgnęły 795,7 mln zł w II kw. 2022 r. wobec 773 mln zł rok wcześniej.

Amica jest producentem sprzętu AGD, notowanym na warszawskiej giełdzie od 1997 r. W 2021 r. miała 3 434 mln zł skonsolidowanych przychodów.

Źródło: ISBnews

Artykuł Amica spodziewa się trudnego III kwartału, strata operacyjna może się w nim pogłębić pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Pocztowy: Koszt ryzyka wyniósł 0,49%, udział NPL: 11,21% w I poł. 2022



Koszt ryzyka kredytowego Banku Pocztowego wyniósł 0,49% w I półroczu, podał bank. Udział kredytów z rozpoznanym stanem niewykonania zobowiązania (NPL) wyniósł 11,21% .

„Warto podkreślić, że bank skutecznie utrzymywał dobrej jakości portfel kredytowy, skutkiem czego był niski koszt ryzyka kredytowego na poziomie 0,49%. W I półroczu 2022 r. bank zanotował w całym portfelu kredytowym nieznaczny wzrost udziału kredytów z rozpoznanym stanem niewykonania zobowiązania (NPL) do poziomu 11,21% (zmiana o 0,4 pkt proc. w porównaniu do grudnia 2021 r.), co wynikało z  wyższej dynamiki salda kredytów w koszyku 3 (o 2,5%) niż salda kredytów brutto ogółem (o 6,0%)” – czytamy w komunikacie.

Należności kredytowe Banku Pocztowego od klientów detalicznych wyniosły łącznie 3 750,8 mln zł na koniec czerwca 2022 r. i były o 8% niższe niż na koniec 2021 r. Na koniec II kw. br. klienci indywidualni (osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej) ulokowali na rachunkach i lokatach w banku łącznie 6 150 mln zł wobec 6 514 mln zł na koniec grudnia 2021 r., podał bank.

„Warto zaznaczyć, że w I połowie 2022 r. bank pozyskał 25,7 tys. nowych klientów detalicznych. Na koniec czerwca 2022 r. z usług banku korzystało w sumie 770 tys. klientów detalicznych (klientów indywidualnych) oraz 27,8 tys. klientów instytucjonalnych, w tym z segmentu mieszkalnictwa ok. 11,7 tys. oraz 15,3 tys. z segmentu mikroprzedsiębiorstw” – czytamy w komunikacie.

Pocztowy podał także, że w I poł. 2022 r. realizował 29 projektów inwestycyjnych, na realizację których poniósł wydatki w wysokości 18,76 mln zł.

„W omawianym okresie Bank Pocztowy m.in. rozpoczął wdrażanie systemu CRM opartego o rozwiązanie Microsoft w chmurze obliczeniowej, stając się jednym z pierwszych banków, które korzystają z rozwiązań typu cloud na rzecz budowania relacji ze swoimi klientami i odpowiadania na ich potrzeby. Partnerem wspierającym wdrożenie systemu było PwC. Na drugie półrocze zaplanowano zrealizowanie kolejnego etapu czyli rozwój zarządzania relacjami z prospektami oraz rozpoczęcie prac w zakresie zarządzania relacjami z klientami” – wymieniono.

Ponadto w obszarze produktowym w I półroczu 2022 r. po wcześniejszym udostępnieniu karty biometrycznej, w ręce klientów oddana została ekologiczna karta wirtualna bez plastiku. Karta ta występuje w postaci zapisu elektronicznego w bankowości internetowej, jednak posiada także wszystkie cechy karty plastikowej – numer, datę ważności oraz kod zabezpieczający CVC2, co umożliwia dokonywanie transakcji internetowych i płatności mobilnych. Co unikalne dla kart wirtualnych – karta Banku Pocztowego posiada także bezpłatny pakiet ubezpieczeń.

Bank prowadził także projekt, którego celem jest zwiększenie sprzedaży kredytów gotówkowych przez pośredników poprzez wdrożenie rozwiązań umożliwiających nowe sposoby obsługi klienta pozyskanego przez agenta banku. Projekt skróci czas potrzebny na przeprowadzenie procesu sprzedaży i umożliwi dokładniejsze dopasowanie oferty do klienta, co przyczyni się do zwiększenia efektywności sprzedaży, podano także.

Bank Pocztowy świadczy usługi finansowe w urzędach pocztowych i własnych oddziałach w całym kraju. Powstał w 1990 roku w Bydgoszczy.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Pocztowy: Koszt ryzyka wyniósł 0,49%, udział NPL: 11,21% w I poł. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Sąd zakazał Mercator Medical dalszego odsprzedawania akcji własnych



Sąd Okręgowy w Krakowie udzielił spółce Central Fund of Immovables zabezpieczenia roszczenia o stwierdzenie nieważności uchwał nadzwyczajnego walnego zgromadzenia Mercator Medical z 27 lipca br., dotyczących buy-backu, poprzez zakazanie spółce dalszego odsprzedawania 876 731 akcji własnych, w tym 602 810 akcji zwykłych na okaziciela oraz 273 921 akcji imiennych uprzywilejowanych, jakie spółka nabyła do 27 lipca 2022 r., podał Mercator.

„Treść postanowienia jest przedmiotem analizy, w rezultacie której spółka podejmie decyzje o wniesieniu zażalenia” – czytamy w komunikacie.

W związku z wydaniem postanowienia, do czasu jego uchylenia lub zmiany, albo upadku zabezpieczenia w innych przypadkach przewidzianych przepisami prawa, zarząd spółki powstrzyma się od podejmowania działań polegających na odsprzedaży posiadanych akcji własnych lub finansowaniu tymi akcjami transakcji przejęć innych podmiotów, zapowiedziano również.

Grupa Mercator Medical podaje, że jest liderem w Polsce oraz jednym z kluczowych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej na rynku jednorazowych rękawic medycznych. Należy do niej zakład produkcyjny w Tajlandii. Grupa działa globalnie w ponad 50 krajach. W 2013 r. spółka zadebiutowała na GPW. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1,73 mld zł w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Sąd zakazał Mercator Medical dalszego odsprzedawania akcji własnych pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Redan miał 15,72 mln zł straty netto, 1,1 mln zł straty EBITDA w I poł. 2022



Redan odnotował 15,72 mln zł jednostkowej straty netto w I poł. 2022 r. wobec 3,63 mln zł straty rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Strata operacyjna wyniosła 2,25 mln zł wobec 2,58 mln zł straty rok wcześniej. Strata EBITDA wyniosła 1,1 mln zł wobec 1,42 mln zł straty rok wcześniej. 

Przychody z działalności operacyjnej sięgnęły 45,84 mln zł w I poł. 2022 r. wobec 42,83 mln zł rok wcześniej.

„W I półroczu 2022 Redan poniósł stratę na sprzedaży w wysokości 2,5 mln zł, wobec 2,6 mln straty w tym samym okresie 2021 r. W związku ze złożeniem przez spółkę Top Secret Sp. z o.o. wniosku o ogłoszenie upadłości Redan dokonał dodatkowych odpisów dotyczących rozliczeń z tą spółką, obciążając wynik o dodatkowe 11,8 mln zł. Była to kluczowa przyczyna zmniejszenia wyniku netto r/r” – czytamy w sprawozdaniu zarządu.

Łącznie po pierwszym półroczu br. sprzedaż Redan zwiększyła się o 7%, czyli 2,9 mln zł r/r, zaś wypracowana marża handlowa o 9%, czyli o 0,6 mln zł r/r, podano również.

Największy wpływ na wzrost wygenerowanej marży miały: 1) rozwój usług logistyki kontraktowej (+0,7 mln zł), 2) zakończenie działalności sklepu internetowego UA (-0,2 mln zł r/r), 3) strata na wyprzedaży towarów z poprzednich kolekcji (-0,2 mln zł r/r), 4) zmniejszenie hurtowej sprzedaży marki „Top Secret” do odbiorców zagranicznych (-0,1 mln zł r/r), 5) nieznacznie niższa marża % na sprzedaży na rzecz kanałów detalicznych marki „Top Secret” w Polsce i rozliczenie zastrzeżenia własności towaru w I półroczu 2021 (-0,1 mln zł), wymieniono.

Redan pod koniec sierpnia 2020 r. sprzedał udziały w swojej spółce zależnej Top Secret i obecnie realizuje usługi na rzecz marki „Top Secret”, które dotyczą m.in. wykonywania wszystkich operacji logistycznych, obsługi w zakresie IT oraz wsparcia w zakresie usług back-office. Redan posiada także opcję call uprawniającą do odkupienia udziałów w Top Secret Sp. z o.o. po 1 września 2022 r. Spółka Redan powstała w 1995 r., a od 2003 r. jest notowana na GPW.

Źródło: ISBnews

Artykuł Redan miał 15,72 mln zł straty netto, 1,1 mln zł straty EBITDA w I poł. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

PGE Baltica rozpoczęła badania środowiskowe dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 1



PGE Baltica – spółka z Grupy PGE – przystąpiła do etapu przeprowadzenia badań środowiskowych dla projektu Baltica 1 – morskiej farmy wiatrowej zlokalizowanej ok. 80 km od brzegu Bałtyku, podała spółka. Badania przeprowadzi konsorcjum Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i firmy Mewo specjalizującej się w pomiarach podmorskich.

„Pierwsza energia elektryczna z morskiej farmy wiatrowej Baltica 1 popłynie na początku przyszłej dekady. Zanim to jednak nastąpi, przeprowadzimy szereg szczegółowych badań i analiz pozwalających właściwie przygotować projekt i uzyskać niezbędne decyzje administracyjne. Wcześniej, w maju tego roku, rozpoczęliśmy dwuletnią kampanię pomiarów wietrzności dla projektu Baltica 1, a teraz rozpoczynamy badania środowiskowe” – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski, cytowany w komunikacie.

Badania przeprowadzi konsorcjum Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i Mewo, które przygotuje także raport środowiskowy i będzie odpowiedzialne za pozyskanie dla projektu Baltica 1 decyzji środowiskowej wydawanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku. Proces ten jest elementem kolejnych etapów inwestycji, w tym opracowania dokumentacji projektowej i uzyskania pozwolenia na budowę, podkreślono. 

„Jednym z kluczowych etapów w projektowaniu każdej morskiej farmy wiatrowej są badania środowiskowe. Pozwalają dokładnie rozpoznać naturalne zasoby morza – nie tylko pod względem geologii i wody, ale także pod kątem występujących na badanym obszarze organizmów – roślin, zwierząt zasiedlających dno morskie, ryb, ptaków i ssaków, w tym nietoperzy. Wszystko po to, aby projektując budowę farmy wiatrowej, zminimalizować wpływ na środowisko naturalne zarówno podczas budowy, jak i późniejszej wieloletniej eksploatacji. Co istotne, oprócz obszaru farmy badaniom podlegać będzie także obszar morza i lądu, na którym powstanie infrastruktura przyłączeniowa morskiej farmy wiatrowej” – dodał prezes PGE Baltica Dariusz Lociński.

Badania mają też przynieść odpowiedź na pytania o potencjalne ryzyka i ewentualne ograniczenia, z którymi trzeba się liczyć podczas projektowania, a następnie budowy morskiej farmy wiatrowej. Takie podejście do zagadnień ochrony środowiska zostało wdrożone w innych realizowanych przez Grupę PGE projektach na Morzu Bałtyckim – Baltica 2 i Baltica 3.

Baltica 1 jest jednym z trzech realizowanych obecnie przez PGE projektów na Morzu Bałtyckim. W latach 2026-2027 zostaną uruchomione projekty wiatrowe Baltica 2 i Baltica 3, które składają się na Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy zainstalowanej ok. 2,5 GW. Projekty Baltica 2 i Baltica 3 realizowane są przez Grupę PGE i Ørsted.

Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł PGE Baltica rozpoczęła badania środowiskowe dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 1 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Zaległości branży pośrednictwa pracy wynoszą blisko 97 mln zł



Wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych branży pośrednictwa pracy podwoiła się od początku pandemii i wynosi obecnie prawie 97 mln zł, wynika z danych BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK. Wzrostowi kwoty zaległości towarzyszy również rosnąca liczba firm z problemami, która zwiększyła się w tym czasie o ponad 86%.

Od początku pandemii, z perspektywy całej branży (PKD 78 Działalność związana z zatrudnieniem), wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych podwoiła się. Suma płatności opóźnionych o min. 30 dni, na kwotę co najmniej 500 zł wobec jednego wierzyciela, doszła po I połowie tego roku do prawie 97 mln zł. Wzrostowi kwoty zaległości towarzyszy również wzrost liczby firm, które są niesolidnymi dłużnikami. Jeszcze na początku pandemii, w marcu 2020 r., było ich 809, a na koniec lipca br. 1 508. Ich liczba wzrosła więc o 86,4%. W ciągu ostatnich 12 miesięcy, tj. od lipca 2021 do lipca 2022, liczba niesolidnych płatników z branży rekrutacyjnej zwiększyła się o 650 firm czyli o 75,8%, podano.

„Rosnąca suma zaległości przy jednoczesnym wzroście liczby niesolidnych dłużników potwierdza, że podjęcie współpracy z przedsiębiorstwem z branży rekrutacyjnej obarczone jest obecnie dużym ryzykiem” – podkreślił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.

Branża zatrudnienia nie jest jednak jednorodna, obok podmiotów zajmujących się wyszukiwaniem miejsc pracy i pozyskiwaniem pracowników, funkcjonują też agencje pracy tymczasowej oraz firmy udostępniające pracowników. Ze zgłoszonych do CEIDG lub KRS rodzajów działalności największe zaległości mają agencje pracy tymczasowej, których niespłacone terminowo zobowiązania od początku pandemii powiększyły się 2,5-krotnie i wynoszą obecnie prawie 40 mln zł. W sektorze tym występuje też najwyższy odsetek firm z kłopotami w rozliczeniach. Płatności opóźnia co dziesiąta firma (10,7%), w sumie jest to 519 przedsiębiorstw (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych). Również w pozostałej działalności związanej z udostępnianiem pracowników (PKD 7830) wartość zaległości zwiększyła się prawie 2,5-krotnie, ale w okresie ostatnich 12 miesięcy, tj. od lipca 2021 do lipca 2022. Ze wszystkich branż wchodzących w skład działu 78 Działalność związana z zatrudnieniem, to właśnie w tej branży sytuacja płatnicza najbardziej się pogarsza, zakończono.

Źródło: ISBnews

Artykuł Zaległości branży pośrednictwa pracy wynoszą blisko 97 mln zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Pocztowy miał 22,68 mln zł zysku netto, 8,67 mld zł aktywów w II kw. 2022



Bank Pocztowy odnotował 22,68 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2022 r. wobec 1,82 mln zł straty rok wcześniej, podał bank w raporcie.

Wynik z tytułu odsetek wyniósł 97,76 mln zł wobec 49,15 mln zł rok wcześniej. Wynik z tytułu prowizji i opłat sięgnął 12,92 mln zł wobec 10,88 mln zł rok wcześniej.

Aktywa razem banku wyniosły 8,67 mld zł na koniec II kw. 2022 r. wobec 9,11 mld zł na koniec grudnia 2021 r. 

W I poł. 2022 r. bank miał 49,26 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 5,52 mln zł zysku rok wcześniej.

„Bank Pocztowy w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2022 roku wypracował wynik finansowy netto na poziomie 49,3 mln zł, w porównaniu do 5,5 mln zł wygenerowanych w analogicznym okresie roku 2021. Jest to najwyższy wynik w historii Banku Pocztowego odnotowany w tym okresie sprawozdawczym, jak również w ujęciu całorocznym. Wskaźnik ROE netto wyniósł 33,3%. Wynik banku jest m.in. efektem zrealizowanego z sukcesem Planu Naprawy z obszaru rentowności, który pozwolił na obniżenie kosztów oraz ułatwił wprowadzenie do oferty nowych produktów oraz nowych kanałów sprzedaży. Dobre wyniki to także efekt utrzymania dobrej jakości portfela kredytowego banku, skutkiem czego był niski koszt ryzyka kredytowego na poziomie 0,49%, oraz obserwowanego w tym okresie wzrostu stóp procentowych. Zarząd banku wskazuje jednocześnie, że w II półroczu wyniki banku będą obciążone wpływem wakacji kredytowych, co było już widoczne  w wynikach lipca br. Jednak w efekcie wypracowania bardzo dobrych wyników w I półroczu tego roku, Bank Pocztowy wygeneruje w całym 2022 r. zysk netto zbliżony do tego z  I półrocza” – czytamy w komunikacie poświęconym wynikom.

Bank zaznacza, że o tak wysokim poziomie wskaźnika zwrotu z kapitału zadecydował wzrost zysku netto przy jednoczesnym spadku wartości kapitałów własnych banku, wynikającym z ujemnej wyceny wartości portfela papierów wartościowych wycenianych do wartości godziwej. Wyższy wzrost dochodów (o 43,2%) niż kosztów działania (o 13,6%), przełożył się na polepszenie relacji koszty/dochody (C/I). Wskaźnik C/I dla banku wyniósł 60,1%, i był niższy o 15,7 pkt proc. w porównaniu do 31.12.2021 r. Suma bilansowa na 30.06.2022 r. wyniosła 8 670,0 mln zł i była niższa o 442,2 mln zł, tj. o 4,9% w porównaniu ze stanem na koniec 2021 r.

Wynik finansowy banku w I półroczu br. determinowany był przede wszystkim przez silny wzrost wyniku z tytułu odsetek, który na 30 czerwca 2022 r. wyniósł 174,9 mln zł i był wyższy o 78,8% r/r. Wzrost wyniku odsetkowego nastąpił m.in w efekcie wzrostu stóp procentowych zapoczątkowanego w październiku 2021 r., co przełożyło się na wzrost przychodów odsetkowych o 96,3 mln zł, a także kosztów odsetkowych o 19,2 mln zł. Wzrost przychodów odsetkowych z tytułu kredytów klientów banku dotyczył głównie produktów dedykowanych klientom indywidualnym. W wyniku wyższego oprocentowania bank uzyskał również wyższe dochody z tytułu inwestycyjnych aktywów finansowych wycenianych w wartości godziwej przez pozostałe całkowite dochody, podano także.

Na wyniki finansowe wpływ miało także obniżenie kosztów odpisów na straty kredytowe od aktywów finansowych niewycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy. W porównaniu do I półrocza 2021 r., ich wartość była niższa o 12,2 mln zł (o 50,8%). Wpłynęła na to przede wszystkim poprawa sytuacji w obszarze klientów instytucjonalnych, dodano.

Wyższa rentowność to także efekt wzrostu wyniku z tytułu prowizji i opłat o 24,7% (tj. o 5,5 mln zł), w rezultacie wyższej dynamiki wzrostu przychodów prowizyjnych (wzrost o 16,8%) niż kosztów prowizyjnych (o 8,6%). Wzrost przychodów prowizyjnych był efektem działań podjętych w ramach Planu Naprawy.

Koszty działalności wzrosły o 9 mln zł, na co wpłynęły przede wszystkim koszty niezależne od banku, jak opłaty na BFG i Fundusz Wsparcia Kredytobiorców z uwagi na wzrost składek.

„Bank Pocztowy zanotował w pierwszych sześciu miesiącach 2022 r. najlepsze wyniki finansowe w swojej historii zarówno w ujęciu półrocznym, jak i rocznym. To z jednej strony efekt zakończonego z sukcesem w I półroczu realizowanego przez nas Planu Naprawy, który pozwolił nam ograniczyć koszty, ale także ułatwił i przyśpieszył rozwój produktowy oraz cyfryzację Banku Pocztowego. Z drugiej zaś strony, dobre wyniki banku zostały osiągnięte w związku z podwyżkami referencyjnych stóp procentowych wprowadzanych przez Radę Polityki Pieniężnej. W II półroczu nasze wyniki będą obciążone wpływem wakacji kredytowych, w ramach których klienci zawieszają spłaty rat swoich kredytów hipotecznych. Do tej pory już 43% naszych klientów mogących skorzystać z tego rozwiązania złożyło stosowne wnioski. Szacujemy, że tylko w lipcu obniżyło to wynik banku o 46-55 mln zł na poziomie zysku brutto. Jednak w całym 2022 r. Bank zanotuje dodatnią rentowność, m.in. właśnie dzięki dobrym wynikom I półrocza tego roku. Mimo wypracowania rekordowych wyników musimy teraz zadbać o trwałą poprawę wskaźników adekwatności kapitałowej powyżej wymogów regulacyjnych w związku z trwającą przeceną skarbowych papierów dłużnych znajdujących się w bilansie banku oraz zapewnić jego dalszy organiczny rozwój. To wymaga dokapitalizowania banku. Razem z naszymi akcjonariuszami intensywnie pracujemy nad znalezieniem optymalnego rozwiązania” – skomentował prezes Jakub Słupiński, cytowany w komunikacie.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I poł. 2022 r. wyniósł 49,26 mln zł wobec 5,52 mln zł zysku rok wcześniej.

Bank Pocztowy świadczy usługi finansowe w urzędach pocztowych i własnych oddziałach w całym kraju. Powstał w 1990 roku w Bydgoszczy.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Pocztowy miał 22,68 mln zł zysku netto, 8,67 mld zł aktywów w II kw. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Rafako, PBG i MS Galleon przedłużyli termin sprzedaży akcji Rafako



Rafako, PBG i MS Galleon (inwestor) zawarli porozumienie, które przedłuża termin na spełnienie się warunków zawieszających zobowiązanie inwestora do nabycia 7 665 999 akcji Rafako należących do PBG i udziałów w kapitale zakładowym Multaros Trading Company Limited, a więc pośrednio 34 800 001 akcji Rafako, do 31 października 2022 r., podało Rafako.

Pierwotnie termin ten został określony na 29 lipca 2022 roku, następnie na 15 września 2022 r.

„W porozumieniu wskazano, iż przyczyną przedłużenia rzeczonego terminu są opóźnienia, w stosunku do pierwotnie zakładanego harmonogramu, w zawarciu przez emitenta dokumentów niezbędnych do spełnienia się przedmiotowych warunków zawieszających, a w tym opóźnienia w zakresie: (i) dokonania przez emitenta rozliczeń finansowych lub zawarcia z Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System S.A. z siedzibą w Warszawie porozumienia w przedmiocie rozliczeń finansowych związanych z umowami w przedmiocie projektów Goleniów-Płoty oraz Tłocznia Kędzierzyn-Koźle, na warunkach satysfakcjonujących Inwestora oraz (ii) rozmów dotyczących uzgodnień z wierzycielami układowymi emitenta w przedmiocie podpisania przez Inwestora umowy lub umów w przedmiocie nabycia przez inwestora minimum 50% łącznej kwoty wszystkich wierzytelności objętych układem w postępowaniu restrukturyzacyjnym emitenta, na warunkach satysfakcjonujących inwestora” – czytamy w komunikacie.

Rafako jest producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Rafako sięgnęły 537 mln zł w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Rafako, PBG i MS Galleon przedłużyli termin sprzedaży akcji Rafako pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

FFiL Śnieżka bierze pod uwagę istotny spadek popytu na farby w Polsce w kolejnym sezonie



Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka szacuje, że w tym roku na polskim rynku ma miejsce dwucyfrowy spadek sprzedaży farb w ujęciu wolumenowym i nie jest optymistycznie nastawiona co do obecnego i przyszłego sezonu w Polsce, poinformował prezes Piotr Mikrut. Na tym tle spółka ocenia swoją dotychczasową sprzedaż w br. jako bardzo dobrą i szacuje, że zwiększa udziały rynkowe.

„Obserwujemy pierwsze sygnały zmian konsumenckich. Bierzemy pod uwagę możliwy, istotny spadek popytu w kolejnym sezonie, związany z niższą siłą nabywczą. Takim bardzo dużym czynnikiem ryzyka jest wojna w Ukrainie i jej krótkoterminowe konsekwencje” – powiedział Mikrut podczas konferencji prasowej.

„Obserwujemy dużą dynamikę wolumenowego spadku rynku, bo to jest dynamika dwucyfrowa. W tym i przyszłym roku te prognozy nie są optymistyczne. Ilościowo jest to głęboki spadek, bo dwucyfrowy, z kolei wartościowo ten spadek jest niewielki, albo nie ma go w ogóle ze względu na zmianę cenników praktycznie wszystkich producentów” – dodał.

Także Śnieżka wprowadziła podwyżki cen i spodziewa się kolejnych.

„Generalnie tych podwyżek jest sporo, staramy się, żeby jednostkowo one były jak najmniejsze. Musimy dostosowywać ofertę do poziomu rynkowego, biorąc pod uwagę ochronę marż i wzrost kosztów. Gdybyśmy wzięli dane skumulowane to one [podwyżki] na pewno będą już łącznie dwucyfrowe, rocznie. Czy dalej będą? Na pewno będą, były nawet wtedy, gdy mieliśmy 2-procentową inflację. W jakiej wysokości – to będzie zależeć, jakie będą ceny surowców, koszty logistyki i co będzie się działo na rynku” – wyjaśnił prezes.

Jednocześnie podkreślił, że Śnieżka ma bardzo dobre wyniki sprzedażowe.

„W stosunku do rynku ilościowo i wartościowo to te wyniki są bardzo dobre i Śnieżka zwiększa udziały rynkowe nawet w takich trudnych warunkach” – powiedział Mikrut.

„Wpływ na marże będzie miało kształtowanie się cen [surowców]. Powoli oczekujemy pewnej stabilności cen. Jest to związane z tym, że  produkcja farby jest trochę mniejsza ilościowo. Popyt na surowce jest mniejszy, surowce są dostępne. Choć producenci surowców też mierzą się ze wzrostem kosztów” – ocenił prezes.

Poinformował także, że spółka jest pozytywnie zaskoczona funkcjonowaniem biznesu na Ukrainie.

„Na dzień dzisiejszy spółka funkcjonuje, jakby nie było sytuacji wojennej. Większość sprzedaży jest w zachodniej i centralnej Ukrainie. Ale dobra sprzedaż jest dla nas zaskoczeniem. W Ukrainie wręcz zwiększyliśmy udziały rynkowe” – powiedział.

11 kwietnia 2022 roku spółka Śnieżka-Ukraina, jako jedna z pierwszych na tamtejszym rynku, wznowiła zarówno produkcję (początkowo na jedną zmianę, a następnie w pełnym wymiarze godzin), jak i sprzedaż, przypomina spółka.

Ocenia, że jest brak przesłanek wskazujących na istotne ryzyko utraty wartości aktywów i ich wpływu na przyszłe szacowane przepływy pieniężne. Łączne aktywa (w tym aktywa rzeczowe, zapasy, należności i środki pieniężne) spółki Śnieżka-Ukraina na 30 czerwca 2022 r. wynosiły ok. 46,6 mln zł (w ujęciu netto: 43,3 mln zł). Wzrost ich wartości w porównaniu z końcem ub.r. to głównie wynik wzrostu stanu środków pieniężnych. Ponadto – według spółki – brak jest ryzyka należności w Ukrainie – sprzedaż w dalszym ciągu tylko na przedpłaty.

Przychody Grupy Śnieżka ogółem w I półroczu spadły o 1,5% r/r, z czego na kluczowych rynkach były następujące:

– rynek polski +2,1% – pomimo procentowego spadku rynku farb i lakierów (jednocyfrowego wartościowo oraz istotnego ilościowo). Utrzymanie przez Śnieżkę rekordowo wysokich udziałów rynkowych na rynku polskim;

– rynek węgierski -2,2% – przede wszystkim w rezultacie osłabienia się węgierskiego forinta w stosunku do złotego, podała spółka w prezentacji.

Na Ukrainie sprzedaż wyniosła 25,9 mln zł (-28,2% r/r).

Zarząd podtrzymał także plan nakładów inwestycyjnych na 2022 r. w wysokości ok. 55 mln zł.

„W I połowie roku wydaliśmy 28,7 mln zł. W kolejnym roku spodziewamy się jeszcze mniejszego capeksu” – powiedział Mikrut.

Ponadto zarząd ocenia, że wskaźnik długu netto/EBITDA grupy na 30.06.2022 r., który wynosił 3,08x (w porównaniu do 3,22x na 31.03.2022 r.) jest bezpieczny i spodziewa się, że na koniec roku będzie niższy, a następnie będzie spadał do celu 1x.

„Strategicznym celem jest 1x bo to pozwoli pozyskać finansowanie na ewentualne akwizycje” – zakończył prezes.

Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka jest jednym z czołowych producentów farb i lakierów w Polsce. W 2003 r. zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Jej fabryki są zlokalizowane w Polsce, na Ukrainie, Białorusi i Węgrzech. W 2021 r. miała 795 mln zł skonsolidowanych przychodów.

Źródło: ISBnews

Artykuł FFiL Śnieżka bierze pod uwagę istotny spadek popytu na farby w Polsce w kolejnym sezonie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.