Czterosesyjny tydzień rozpoczynający drugą połowę sierpnia zasygnalizował, że rynek kończy letnią zwyżkę i wraca do dominującej w dłuższym horyzoncie tendencji spadkowej. Trudno spodziewać się innego scenariusza niż test tegorocznego minimum głównych indeksów warszawskiej giełdy jeszcze latem.
Od czerwca indeks największych spółek WIG 20 porusza się w konsolidacji 1600 – 1750 pkt. W poprzednim komentarzu spodziewaliśmy się próby pokonania górnego ograniczenia trendu bocznego, ostrzegając że rachityczne podejście i zdecydowana kontra podaży zostawi fatalne wrażenie. Ten scenariusz w pełni się zmaterializował, a rynek dostał pełną gamę pretekstów do wybicia bykom z głowy nadziei na rozbudowanie fali wzrostowej: słabszy od oczekiwanego odczyt PKB, słabnąca złotówka, pogorszenie nastrojów na rynkach bazowych po sygnałach z Fed, że opowiada się za kontynuowaniem walki z inflacją, recesyjne sygnały z globalnej gospodarki. Pogrom Bitcoina w końcówce tygodnia może być kolejną wskazówką, że rynki wracają do zdecydowanej przeceny i wspominanego w poprzednich komentarzach testowania odporności inwestorów na ból. Warto odnotować także rozpędzający się sezon wyników finansowych, który niejednokrotnie przynosi pozytywne wiadomości. Co jednak z tego skoro czerwień znów dominuje tabelę notowań indeksów.
Tradycyjnie posłużmy się także ciekawym cytatem: Po naszych rozmowach z rynkiem w lipcu, mamy wrażenie, że konsensusem jest myślenie, iż polskie akcje są tanie, ale brakuje triggerów, aby były droższe – przez m.in. słaby outlook flowowy. Bilans szans i ryzyk do końca roku skłania nas jednak do wstrzemięźliwości i wytrwałości w pozycjonowaniu netto defensywnym – podkreślamy to, bo odnosimy wrażenie, że część zarządzających jest wyposzczonych i zmęczonych rynkiem niedźwiedzia, przez co korci ich do podbierania – napisali analitycy BM mBanku w ostatnim raporcie rynkowym.
Wyniki PKO BP nieco pomogły
Solidne wyniki PKO BP wsparły rynek przeciw przecenie w drugiej połowie tygodnia. Co prawda, WIG-Banki dynamicznie odbił się od najbliższego, krótkoterminowego oporu 5,5 tys. pkt., ale właśnie dzięki reakcji na informacje z największej instytucji finansowej w Polsce, przy okazji z nowym prezesem na pokładzie, branżowy wskaźnik uniknął w minionym tygodniu ataku na tegoroczne minimum 5 tys. pkt. Jednak przy aktualnej słabości rynków giełdowych wydaje się, że niedługo będziemy świadkami starcia w tej strefie. Odpuszczenie podaży na bankach pomogło w oczywisty sposób także indeksowi największych spółek WIG20, gdzie kotwicą był KGHM po publikacji wyników finansowych, które nie sprostały konsensusowi rynkowemu. Kurs miedziowych akcji jest ponownie w pobliżu tegorocznego minimum na poziomie 100 zł i ciężko wyobrazić sobie, że nie zostanie ono przetestowane jeszcze w sierpniu. W minionym tygodniu wręcz fatalne wrażenie zostawił po sobie sektor energetyczny. WIG-Energia kolejny raz odbił się od strefy szczytów 3000 – 3100 pkt. Kursy takich walorów jak PGE, czy Tauron mocno pogorszyły swoje perspektywy. Kurs akcji spółki Enea wychodzi dołem z kilkumiesięcznej konsolidacji po informacji o wysokich rezerwach.
Wśród największych spółek, w oczy rzuca się zaskakująco łatwe oddanie przez Allegro ledwo zdobytego poziomu 28 zł. Co prawda, zaledwie od połowy czerwca kurs platformy ehandlu wzrósł nawet o 50% i ma prawo do korekty, ale opór ten sprawił wcześniej popytowi kłopoty i wydaje się, że powinien stanowić krótkoterminowy bastion. Z kolei Dino Polska potwierdził że strefa szczytów 360-380 zł stanowi istotny obszar oporowy. Wyniki finansowe, a także plany operatora sieci handlowej nie dały wystarczającego impulsu do skutecznego powalczenia o nowe maksima kursu. Tymczasem na szerokim rynku pozytywnie wyróżniał się inny reprezentant sektora handlowego – Eurocash. Kurs ponownie stara się wyrwać z bessy, a najbliższym testem siły waloru byłby poziom 14 zł. W dniu 30 sierpnia spółka zaprezentuje strategię rozwoju.
Sezon wyników przyspiesza
Z kolei kurs biotechnologicznego Ryvu Therapeutics świętował otrzymanie grubej kasy od Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) na rozwój projektów. Na drugim biegunie był Biomed, który zdecydowanie koryguje lipcowy wystrzał po rekordowym kontrakcie. Strefa 4,5 – 5 zł wygląda na solidne oparcie dla kupujących, którzy muszą przetrawić plany nowego prezesa, po zaskakującej roszadzie na tym stanowisku. Wyniki finansowe wsparły kurs Benefit Systems, który na przekór słabości rynku, poczyna sobie coraz śmielej. Wyjście powyżej 700 zł będzie wyraźnym sygnałem przełamania wcześniejszej słabości.
Potężny i potwierdzony obrotami wyskok kursu zaliczył Mo-Bruk po publikacji wyników finansowych. Otwiera to przestrzeń do powrotu notowań do szczytów w okolicach 380 zł. Ciekawie wygląda Boryszew, który w piątek był zdecydowanie silniejszy od rynku, potwierdzając że kurs spółki znajduje się w trendzie wzrostowym. W giełdowym gamingu solidnie radził sobie Creepy Jar po publikacji szacunków wyników finansowych. Na tle rynku wyróżnił się na piątkowej sesji Big Cheese Studio, który pochwalił się premią za awans do Xbox’owego Game Passa. Tymczasem po publikacji wyników finansowych w piątek zdecydowanie spadał kurs Oponeo, przy okazji tracąc wsparcie na poziomie 40 zł.
Na NewConnect newsem tygodnia była transakcja wyjścia z Columbusa przez Januarego Ciszewskiego i JR Holding, z której inwestorzy pozyskali łącznie 140 mln zł. Udziały w spółce z branży OZE zwiększył prezes Dawid Zieliński, który zadeklarował, że celem jest „solidna” dywidenda może nawet już za 2023 r. Czekamy jeszcze na plany inwestycyjne JR Holding. Po wynikach Advanced Graphene Products zmienił prezesa, który ma zadanie przyspieszenie komercyjnej sprzedaży grafenu. Z kolei wyniki Bloober Team pomogły kursowi w oddaleniu się od wsparcia na poziomie 14 zł. Dobrze radził sobie też kurs Gamivo po wynikach finansowych za I półrocze i optymistycznej ocenie perspektyw na kolejne miesiące roku. Pokonanie przez kurs poziomu 100 zł będzie odzwierciedleniem optymizmu zarządu. Z kolei Gamedust liczy, że projekty które rozwija przyniosą przełom. Wstępne szacunki wyników Brand24 nie pomogły w zdecydowanym przełamaniu słabości na kursie akcji.
Sebastian Gawłowski
Artykuł Bessa nie czeka na koniec lata pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.