Zaskakująca poprawa koniunktury na giełdach światowych pomogła GPW utrzymać się kolejny tydzień w korekcie wcześniejszych spadków. Bardzo słaba złotówka i tanie polskie akcje mogą skusić zagranicę do szybkiego rajdu na GPW.
Obserwatorzy rynku za impuls do zakupów akcji w środku minionego tygodnia uznali informacje, że chińskie władze miałyby pozwolić samorządom na emisję obligacji na kwotę o równowartości 220 mld USD na inwestycje infrastrukturalne. Naturalnie stawia się tu znak równości z docelowym efektem ożywienia gospodarki Państwa Środka. Powszechnie na rynkach akcji oczekuje się na sygnał do powrotu do stymulacji gospodarki przez amerykański Fed. O rozgrywaniu tego scenariusza wspominaliśmy w poprzednich komentarzach. Jednak o znaczeniu Chin dla gospodarki światowej nie trzeba nikogo przekonywać, a impuls stymulacyjny z kluczowego państwa Azji w oczywisty sposób daje nadzieje na kolejne tego typu decyzje. Są to jedynie nadzieje o podłożu spekulacyjnym, co pokazuje piątkowe ochłodzenie koniunktury po mocnych danych z rynku pracy USA. Nie przybliżają one Rezerwy Federalnej do zmiany nastawienia, więc giełdy za oceanem rozpoczęły handel w kolorze czerwonym. W ujęciu technicznym główny indeks warszawskiej giełdy WIG pozostaje poniżej przełamanego oporu na poziomie 55 tys. pkt. Można zakładać, że przy braku eskalacji ryzyk geopolitycznych lub recesyjnych inwestorzy podejmą próby jego przełamania. Przy silnym osłabieniu złotówki, polskie akcje są dla inwestorów zachodnich bardzo tanie, więc być może pokuszą się o krótkoterminowy rajd i szybkie zyski z polskiej giełdy.
Handel zabłysnął
Słońce mocno zaświeciło w minionym tygodniu nad branżą handlową z Allegro na czele. Inwestorzy godnie przywitali nowego prezesa platformy e-commerce. Choć to doświadczony menedżer to raczej nie jego nominacja wywołała falę zakupów akcji Allegro, co fakt że po drastycznej przecenie papiery te stały się okazją inwestycyjną. Iskrą mogły być wstępne rezultaty za II kwartał innych firm e-commerce, co może budzić nadzieje na pozytywne zaskoczenia ze strony giganta. Przełamanie przez kurs Allegro w solidnym stylu poziomu 25 zł poprawia perspektywy krótkoterminowe. W obliczu ryzyk ogólnorynkowych wydaje się, że optymalnym scenariuszem na II półrocze byłaby budowa przez kurs konsolidacji, która mogłaby stanowić bazę pod przyszły trend wzrostowy.
Zobacz także: Przybyło (AB): Od 2006 roku nasze obroty wzrosły około dziesięciokrotnie
Skoro piszemy o branży handlowej to nie można pominąć Dino Polska. Kurs ponownie wraca w okolice swoich historycznych maksimów i w efekcie pierwszy raz pojawiła się w statystykach jako najwyżej wyceniana firma na GPW. Wygląda na to, że nie brakuje inwestorów którzy zakładają, podtrzymanie dobrej passy w ramach dotychczasowej ekspansji i zdolności do radzenia sobie z inflacyjnymi tendencjami rynkowymi. W cieniu branżowego giganta błysnął miesięcznymi wynikami i w efekcie wzrostem kursu Wojas. Skonsolidowane przychody spółki wyniosły wzrosły w czerwcu o 53% r/r do 36,4 mln zł. Chwilowe podbicie nie wyrwało jednak ceny producenta obuwia z kilkumiesięcznego marazmu.
Odbicie surowców i banków
Globalne odbicie w środku tygodnia pomogło KGHM i JSW, których notowania mocno ucierpiały na recesyjnych obawach. Wzrost miedziowych akcji o 10% w czwartek wyglądał ładnie w statystykach, ale na dobrą sprawę nic nie zmienił. Szarpnięcie wpisało się w ruch powrotny kursu do aktualnego oporu na poziomie 110 zł. Na kursie producenta węgla koksującego także sytuacja nie poprawiła się, choć poziom 50 zł zaznaczył swoje znaczenie jako wsparcie. Tymczasem w branży energetycznej poprawa na rynkach pomogła wymazać w większości wcześniejsze dynamiczne odejście od oporów. Sektor, który kipiał pozytywną energią w I półroczu, znalazł punkt równowagi na poziomie istotnych oporów. Konia z rzędem temu kto wskaże czynnik, który mógłby zadecydować o skutecznym ich przełamaniu. W ujęciu technicznym, długi dolny cień świecy po tym tygodniu sugeruje dużą ostrożność.
Zobacz także: Wadowski (Grupa Azoty): Ceny gazu mają dla nas kluczowe znaczenie
Poprawa globalnych nastrojów także pomogła przełamać bankom słabość z początku tygodnia. Ich notowania od dłuższego czasu pozostają pod ostrzałem dział wytoczonych przeciw sektorowi przez rządzących. Póki co na indeksie WIG Banki nie ma żadnych oznak, że to coś więcej niż jedynie powrót w okolice przełamanych wcześniej wsparć.
Biotech działa na zmysły
Biotechnologia, której przyglądamy się od kilku tygodni, zaczyna niemal seryjnie komunikować znaczące informacje. Tym razem Ryvu Therapeutics powiadomiło o umowie z notowanym na Nasdaq Exelixis Inc. Jednosesyjny wzrost kursu o ok. 50% nie zdarza się często i warto go odnotować, bo pobudza wyobraźnię i uświadamia potencjalną szansę na szybkie, duże zyski na fali kolejnych ewentualnych transakcji. Pomogło to innym spółkom z branży biotech jak chociażby Mabion, Celon Pharma, czy Captor Therapeutics. Wśród nich inwestorzy mogą upatrywać faworytów na przyszłe dopięcie podobnych deali.
Zobacz także: Kietliński (Noble Securities): Cyberpunk do 14 kwietnia sprzedał się w ok. 18 mln egzemplarzy. To wynik przeciętny
W gamingu kurs CD Projekt odbił powyżej poziomu 100 zł. Zbiegło się to z informacją, że aż 6 funduszy widnieje w rejestrze pozycji krótkich na akcjach spółki i kolejnych bardzo niskich wycen w rekomendacjach. Kurs dewelopera, który akurat świętuje 20 wyjątkowych lat, zyskał na ogólnej poprawie rynkowego sentymentu, bo nowy dodatek do Gwinta nie mógł aż tak zelektryzować inwestorów. Wyraźnie odbił też kurs Creepy Jar po informacji o sprzedaży łącznie 3,5 mln sztuk gry Green Hell. Szacunkowe dane za II kwartał nie pomogły notowaniom Ten Square Games i Huuuge Games. Wciąż daleko do powrotu hossy w branży gamingowej, ale warto obserwować szczególnie producentów gier mobilnych, gdzie na świecie pojawiają się oportunistyczne oferty wykupu.
Polityka kręci kursami
Kurs Onde zareagował silnym wzrostem na informacje o przyjęciu projektu nowelizacji tzw. ustawy w sprawie elektrowni wiatrowej, która otwiera przed spółką nowe pespektywy biznesowe. Pomogło to silnie odreagować trwającą niemal od debiutu bessę na tych akcjach. Spekulacyjnie nastawieni inwestorzy mogli poszaleć na płynnych i groszowych akcjach GreenX Metals, który w postępowaniu arbitrażowym przeciwko Polsce skorygował roszczenia o odszkodowanie do 737 mln funtów.
Słaby tydzień zanotował Stalexport, po deklaracji ministra infrastruktury, że nie przewiduje przedłużenia koncesji na autostradzie A4 Kraków-Katowice. Przyczyniło się to do nowych tegorocznych minimów kursu. W kiepskiej formie pozostają kwotowania akcji producenta mebli Forte. W minionym tygodniu na tegoroczne minima kurs spółki zrzuciło ogłoszenie Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, że luki w sankcjach nałożonych na Rosję i Białoruś grożą zapaścią w polskiej branży meblarskiej.
Z kolei NewConnect traci na rzecz rynku głównego GPW jednego z najciekawszych emitentów – Creotech Instruments. Producent systemów satelitarnych oraz zaawansowanej elektroniki dedykowanej komputerom kwantowym zadebiutuje na GPW w poniedziałek. Kurs Detalion Games próbował wyrwać się z konsolidacji na fali przejęcia „dużego IP” w ramach nowej strategii. Po 80% spadku wyceny notowania producenta gier ma apetyt na zmianę kierunku.
Cloud Technologies nadal pracuje nad przejęciem hiszpańskiej spółki The Linea1 MKT S.L. Od połowy 2020 kurs spółki pozostaje w stabilnym trendzie wzrostowym. Tymczasem kolejny pilotaż etykiet PESL Saule Technologies w należącym do giełdowego Unimotu obiektu handlowego Avia i Spar Express nie pomógł notowaniom. Kurs spółki, po udanym początku, notuje przyspieszoną korektę kursu, co może być związane z ogólną negatywną koniunkturą na małej giełdzie i potencjalnymi potrzebami inwestycyjnymi spółki.
Sebastian Gawłowski
Artykuł Słaby złoty może skusić do ataku na tanie polskie akcje pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.