Wskaźnik koniunktury gospodarczej w strefie euro spadł do 105 pkt w kwietniu



Wskaźnik koniunktury gospodarczej (ESI) w strefie euro wyniósł 105 pkt w kwietniu br. wobec 106,7 pkt w poprzednim miesiącu, podała Komisja Europejska (KE).

Konsensus rynkowy wynosił 108 pkt.

Wskaźnik oczekiwań dotyczących zatrudnienia (EEI) w przypadku strefy euro w kwietniu br. wyniósł 112,4 pkt wobec 113,5 pkt miesiąc wcześniej.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wskaźnik koniunktury gospodarczej w strefie euro spadł do 105 pkt w kwietniu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Geopolityczna miazga na GPW



Akcje banków przygwożdzone politycznymi ukazami, Brzoska zrzuca cenę Allegro na minima, zakręcony kurek z rosyjskim gazem trzęsie rynkiem, walory spożywki pod ostrzałem wojny na Ukrainie. Geopolityczne efekty motyla spychają warszawską giełdę w otchłań bessy.

Miniony tydzień przyniósł dalsze rozwinięcie ruchu spadkowego na indeksach warszawskiej giełdy. Złą królową, która coraz bardziej panoszy się na rynku, jest geopolityka. Wszystkie wymienione na początku tekstu czynniki, które stoją za giełdową przeceną, są z nią nierozerwalnie związane. Opanowała ona sferę informacyjną w takim stopniu, że nawet kumulacja publikacji wyników finansowych pozostała w tle.

Kto jeszcze inwestuje według „starych map mentalnych” musi się wreszcie obudzić z błogiego letargu. Królowa geopolityka długo stała na uboczu i dawała przestrzeń do relatywnie beztroskiego inwestowania. Ale historia się nie kończy, a wręcz rozpędza. Doświadczenie poprzednich dekad, które często sprowadzało się do „kup i trzymaj” a’la Buffett, czyli zakładu na dynamiczny rozwój dobrej spółki w środowisku permanentnego wzrostu PKB, przechodzi do historii.

Weszliśmy w okres turbulencji, które zmuszają do radykalnego przemyślenia stylu inwestowania na frontowym rynku GPW. Już się przekonaliśmy, że na obecnym etapie obwieszczenia jednej konferencji rządowej z pomysłami jak dopieścić elektorat potrafią całkowicie wywrócić perspektywy całej branży. Konflikt na Ukrainie już zmusił spore grono firm do decyzji, które jeszcze niedawno byłyby nie do pomyślenia (LPP próbuje sprzedać swój biznes w Rosji).

Nie należy wykluczać, że rozpoczynające się przestawianie gospodarki na tory wojenne może zmienić modele biznesowe wielu kolejnym firmom. Owszem, jak zawsze będą beneficjenci tego procesu. Jednak przede wszystkim należy przemyśleć fakt, że państwo coraz chętniej sięga po radykalne metody. Dynamika zdarzeń sugeruje, że dla swoich celów w końcu sięgnie po zasoby prywatnych firm. W efekcie nieprzewidywalność inwestowania w akcje spółek zdecydowanie rośnie.

Zobacz także: Kawa (All In! Games): Nie chcemy stosować półśrodków, chcemy wydawać gry bardzo, bardzo dobre

W następstwie kumulacji złych wiadomości indeks największych spółek jest już wyraźnie poniżej poziomu 1900 pkt. Tu można było doszukiwać się potencjalnego wsparcia. Jednak wyraźnie nie ma klimatu do „łapania” takich stref. W komentarzach giełdowych pobrzmiewają wciąż nadzieje na bliskie odreagowanie spadków. Paradoksalnie wydaje się, że przy takim impecie sprzedających dopiero całkowita rezygnacja w obozie byków stworzy przestrzeń do odbicia. I to pod warunkiem, że królowa geopolityka da inwestorom chwilę wytchnienia.

We wcześniejszym komentarzu wskazywaliśmy, że tradycyjnie sektor bankowy zdecyduje o kierunku indeksów. I zdecydował, a jakże… Wydatnie pomógł w tej decyzji były prezes giełdowego banku, a obecnie premier RP. Bez wchodzenia w szczegóły, wsparcie dla kredytobiorców ma wziąć na siebie sektor finansowy. Nikt się nie martwi pierwszymi ofiarami odgórnego regulowania branży, czyli akcjonariuszami banków, w dużej mierze przyszłymi emerytami. Wydaje się, że WIG-Banki zmierza w kierunku minimum wyprzedaży po wejściu armii rosyjskiej na Ukrainę, czyli ok. 6 tys. pkt. 

Allegro to najcięższy składnik portfela WIG20, więc siłą rzeczy będziemy mu się często przyglądać. W minionym tygodniu komentarze prezesa Inpost podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego o wyraźnym hamowaniu dynamiki ehandlu sprowadziły cenę tej spółki ponownie do historycznych minimów. Ktoś może zapytać, co to ma wspólnego z geopolityką… Otóż jest to efekt słabnących nastrojów konsumentów w efekcie rosnącej inflacji i niepewności międzynarodowej. W piątek naturalnie pojawiła się chęć do szukania okazji na odbicie, ale jego siła pozostawiała do życzenia. Akcje platformy ezakupowej są na wyprzedaży niemal od początku jej notowań, a kapitalizacja stopniała o ok. 75%. To zmniejsza potencjał dalszych spadków, ale warto pamiętać, że tak silny trend trwa, dopóki nie pojawią się jednoznacznie pozytywne sygnały. Na to jeszcze zdecydowanie za wcześnie.

Do palety geopolitycznych czynników ryzyka dołączyła „wojna gazowa”. Kurs PGNiG zareagował spokojnie na tę informację, jako że od lat firma pracowała nad uniezależnianiem się od rosyjskiego gazu. Ponadto kontrakt gazowy z Rosją wygasa z końcem bieżącego roku. Nerwowo było za to na chemicznych akcjach Grupy Azoty i Ciechu, dużych odbiorców gazu. Z kolei beneficjentami ponownie okazały się akcje spółek węglowych. Tu inwestorzy mogą powiększać zakład, że eskalacja napięć geopolitycznych będzie dalej faworyzować wydobywców węgla. Wojna na Ukrainie nadal piętnuje akcje producentów żywności działających w tym kraju. Katalizatorem wyprzedaży mogła być informacja, że Kernel zdecydował o wyprzedaży części majątku.

Gdzie kupujący zbudowali sobie bastion? Dobrze radzi sobie wspomniany przez nas w ubiegłotygodniowym komentarzu XTB. Wyniki za I kwartał nie pozostawiają wątpliwości, kto zarabia na wysokiej zmienności rynku. Kurs nie potrzebuje wparcia Joanny Jędrzejczyk, by nokautować kolejne maksima. Co ciekawe, solidnie prezentuje się sektor energetyczny. Państwo dokapitalizowało PGE i Eneę, pojawiły się też pozytywne raporty analityczne dla sektora.

Będziemy też częściej zaglądać na NewConnect. Na małej giełdzie wyróżnił się Columbus, który ma szansę pozyskać finansowanie rzędu 200 mln zł od inwestora z USA. Duży skok kursu odnotował też Advanced Graphene Products, który poinformował o nowej, długoterminowej umowie na sprzedaż swojego grafenu. Z kolei kosmiczny pionier na warszawskiej giełdzie – Creotech Instruments – rozpoczyna emisję akcji, która ma sfinansować wysłanie satelitów na orbitę, a samą spółkę wysłać na główny parkiet GPW. Tymczasem akcjonariusze Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego (BBI) zgodzili się na połączenie z Ekipa Holding. Wszystko wskazuje na to, że influencerski biznes rychło pojawi się w notowaniach i pokaże swój potencjał.

Zobacz także: Creotech Instruments ma rozmowy o produkcji satelitów m.in. z dwoma krajami azjatyckimi

Sebastian Gawłowski

Artykuł Geopolityczna miazga na GPW pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Czyczerski (CCC): Przychody za 2021 rok są prawie o połowę wyższe niż rok wcześniej



„Przychody w 2021 roku kształtowały się na poziomie ponad 7,6 mld zł. To jest pierwsza ważna liczba i kroczenie w kierunku tych istotnie wyższych przychodów, o których mówiliśmy. Oczywiście chcemy, żeby to był rentowny przychód i rentowne wzrosty. Myślimy, że przy realizacji tych inicjatyw, przy normalizacji uwarunkowań, ta rentowność będzie się w ślad za tym odbudowywała” – mówi Marcin Czyczerski, Prezes Zarządu, CCC SA.

W materiale informacje dotyczące:

  • skonsolidowanych wyników finansowych CCC za 2021 rok,
  • o połowę wyższych przychodów (ponad 7,6 mld zł),
  • marż brutto – lepszych o kilka punktów procentowych,
  • dynamicznie rozwijających się pięciu linii biznesowych,
  • EBIT na minimalnym plusie,
  • straty na poziomie zysku netto,
  • już 50-60% kanałów sprzedaży cyfrowej,
  • sytuacji za wschodnią granicą a działania spółki,
  • celów na 2022 rok.

Artykuł Czyczerski (CCC): Przychody za 2021 rok są prawie o połowę wyższe niż rok wcześniej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

PGNiG miało szacunkowo 4,09 mld zł zysku netto w I kw. 2022



Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) odnotowało 4,09 mld zł skonsolidowanego zysku netto w I kw. 2022 r. według szacunkowych danych wobec 1,75 mld zł rok wcześniej, podała spółka.

Zysk operacyjny wyniósł 8,01 mld zł wobec 2,44 mld zł rok wcześniej. Zysk EBITDA wyniósł 9,6 mld zł wobec 3,39 mld zł rok wcześniej, podano w komunikacie.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 47,4 mld zł wobec 14,55 mld zł rok wcześniej.

„Na szacunkowe wyniki finansowe Grupy Kapitałowej PGNiG w I kwartale 2022 roku wpływ miały:

1. W segmencie Poszukiwanie i Wydobycie:

– wzrost wolumenu wydobycia gazu ziemnego i ropy naftowej w Norwegii odpowiednio o 543 mln m3 (244% r/r) i 54 tys. ton (35% r/r) w Norwegii w relacji do I kwartału 2021 r., głównie w związku z akwizycją aktywów INEOS E&P Norge AS;

– wynik operacyjny EBITDA wygenerowany w I kwartale 2022 r. przez PGNiG Upstream Norway AS na poziomie 4,2 mld zł. W I kwartale 2021 r. wynik EBITDA PGNiG UN wyniósł 0,3 mld zł;

– wyższe r/r notowania cen produktów, w tym ceny kwartalnej ropy naftowej Brent w USD/bbl o 64%, wyższe średnie ceny TTF denominowane w polskim złotym o 445% oraz średnie ceny gazu Rynku Dnia Następnego na Towarowej Giełdzie Energii wyższe o 387% w porównaniu do I kwartału 2021 r.;

– rozwiązanie odpisów aktualizujących majątku trwałego w segmencie w kwocie ok. +52 mln zł (rozwiązanie odpisów na poziomie +269 mln zł w I kwartale 2021 r.)” – czytamy w komunikacie.

W segmencie Obrót i Magazynowanie wpływ miały:

– istotny wzrost ceny gazu na wszystkich kontraktach TGE (+248%) i miesięcznych kontraktach na TTF denominowane w polskim złotym (+445%), mającej wpływ na poziom ceny przekazania gazu z wydobycia krajowego do segmentu Obrót i Magazynowanie;

od 1 stycznia 2022 r. taryfa detaliczna wyższa o 83,7% w porównaniu do poprzedniej taryfy, która obowiązywała w okresie od 1 października 2021 r. do 31 grudnia 2021 r.;

– wpływ rekompensaty z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny dla PGNiG OD na wyniki I kwartału 2022 r., który wyniósł 1 060 mln zł;

– sprzedaż w marcu przez PGNiG 10,06 TWh gazu ziemnego stanowiącego zapas obowiązkowy do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych na rzecz Skarbu Państwa o wartości 5,955 mld zł. Wynik na sprzedaży tego gazu został ujęty w całości w wynikach I kwartału 2022 r. Zapłata ceny za gaz zostanie uregulowana w ratach, nie później niż do dnia 31 sierpnia 2022 r.;

– wpływ rozwiązania odpisu na zapasie w kwocie +57 mln zł, przy rozwiązaniu odpisu na +9 mln zł w I kwartale 2021 r.;

– wynik na wycenie i realizacji instrumentów zabezpieczających – odniesiony w wyniki z działalności operacyjnej segmentu – wyniósł w I kwartale 2022 r. łącznie -449 mln zł, w tym:

— ujęty w przychodach ze sprzedaży w wysokości -867 mln zł

(w I kw. 2021 r.: -175 mln zł);

— ujętych w kosztach gazu +113 mln zł (w I kw. 2021 r.: +149 mln zł) – w wysokości odpowiadającej wolumenowi rozchodu zapasu gazu do sprzedaży w okresie sprawozdawczym;

— ujęty w pozostałych kosztach operacyjnych netto +305 mln zł (w I kwartale 2021 r.: -54 mln zł).

W segmencie Dystrybucja główne czynniki to:

– wyższa o 3,6% stawka opłat za usługę dystrybucji gazu, w porównaniu do poprzednie

taryfy, obowiązująca od 1 stycznia 2022 r.;

– wyższa średnia temperatura w I kwartale 2022 r. o 1,66°C r/r;

– spadek wolumenu dystrybuowanego gazu w I kwartale 2022 r. o 7% r/r.

Z kolei w segmencie Wytwarzanie oddziaływały:

– wyższe przychody ze sprzedaży ciepła o 168 mln zł (+26%) r/r przy wyższej średniej temperaturze w I kwartale 2021 r. i zbliżonych wolumenach produkcji ciepła;

– wyższe przychody ze sprzedaży energii elektrycznej z wytwarzania o 723 mln zł (+239%) r/r przy wyższym wolumenie sprzedaży;

– wyższe koszty zużycia paliw do produkcji, głównie gazu ziemnego.

„Stan zadłużenia z tytułu kredytów, obligacji i leasingu na koniec I kwartału 2022 r. wyniósł 9,2 mld zł (spadek o 5,4 mld zł w relacji do stanu na koniec 2021 r., który wyniósł 14,6 mld zł i wzrost o 5,3 mld zł w porównaniu do stanu na koniec I kwartału 2021 r., który wyniósł 3,9 mld zł). Poziom zadłużenia GK PGNiG spowodowany wyższym zapotrzebowaniem na kapitał obrotowy, będącym konsekwencją zakupów gazu po znacząco wyższych cenach oraz koniecznością uzupełniania depozytów zabezpieczających transakcje giełdowe i finansowe związane z instrumentami pochodnymi” – czytamy dalej.

Zadłużenie netto (łączne zadłużenie z tytułu kredytów, obligacji i leasingu pomniejszone o środki pieniężne i ich ekwiwalenty) wyniosło +0,2 mld zł (na koniec I kwartału 2021 r. zadłużenie netto wynosiło -5,2 mld zł, a na koniec 2021 r: +3,2 mld zł).

Publikacja raportu okresowego za I kwartał 2022 roku zaplanowana jest na 19 maja 2022 r., podano także.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 69 964 mln zł w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł PGNiG miało szacunkowo 4,09 mld zł zysku netto w I kw. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 spadł o 1,4% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 spadł o 1,4% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 1 858,12 pkt w piątek, 29 kwietnia.

Indeks WIG spadł o 0,94% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 57 754,98 pkt.

Indeks mWIG40 wzrósł o 0,24% i osiągnął poziom 4 370,19 pkt, natomiast sWIG80 spadł o 0,2% do 18 557,02 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 425,6 mln zł, a największe zanotował PKO BP: 208,96 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 154 spółek, 173 spadły, a 95 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 spadł o 1,4% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Dalsze skutki wyprzedaży długu



Publikacje pierwszych raportów za I kwartał wskazują, że zmiana warunków rynkowych faktycznie odbija się na wynikach, choć być może nie w taki sposób, jaki podpowiada intuicja. Banki tracą kapitały na obligacjach skarbowych.

Jest w tym jakaś ironia, że sektor bankowy, nakłoniony przez resort finansów do lokowania w obligacje skarbowe przez zwolnienie ich z podatku od aktywów, teraz właśnie ze względu na przecenę obligacji traci i są to straty na tyle poważne, że widać je we współczynnikach kapitałowych. Wojna rządu z sektorem przypomina piłowania gałęzi, na której się siedzi, pod pozorem zebrania słodszych owoców.

Większość banków wypracowała wskaźniki adekwatności kapitałowej na tyle wysokie, że koszt przeceny obligacji skarbowych w kapitałach własnych jest niegroźny, ale zapewne irytujący dla akcjonariuszy, ponieważ oznacza poskromienie dywidendowych apetytów przez kolejny rok z kolei. Ale w przypadku GNB współczynnik kapitału Tier 1 spadł do 0,5 proc., a audytor odmówił wydania opinii o sprawozdaniu. Reakcja rynku jest jednoznaczna – obligacje (wygasają w latach 2023-2024) potaniały w piątek nawet do 35 proc., a roczne papiery dawały w piątek 83 proc. rentowności. Dla jasności – obligacje GNB to papiery podporządkowane, które w razie restrukturyzacji mogą zostać umorzone. Dlatego mimo wysokiej rentowności, chętnych do zakupu nie ma wielu. Nie ma też sensu pompować emocji, sytuacja jest czytelna. Stopień płynności banku zabezpiecza interesy depozytariuszy, a kwota obligacji pozostająca do spłaty jest relatywnie niewielka i wynosi 681 mln zł wobec 2,5 mld zł pięć lat temu.

Sześciomiesięczny WIBOR przekroczył w tym tygodniu 6 proc., a trzymiesięczny wkrótce to zrobi, co oznacza, że dwucyfrowe kupony obligacji na Catalyst wkrótce staną się normą, wystarczą do tego 4 pkt proc. marży. Tyle w nowej emisji czteroletnich obligacji oferuje inwestorom Echo, które rzutem na taśmę zmieściło oprocentowanie tuż poniżej progu 10 proc. 10 proc. brutto to też ekwiwalent tego, co można zyskać nadpłacając kredyt hipoteczny (6 proc. WIBOR plus 2 pkt proc. marży plus wirtualny podatek) i dość nieoczekiwanie taka nadpłata stała się jednym z lepszych sposobów ulokowania kapitału, a na pewno najbezpieczniejszym, bo obarczonym zerowym ryzykiem (pomijając to związane z możliwą utratą korzyści, jeśli rząd zdecyduje się wspierać kredytobiorców, na koszt – a jakże – banków).

Jeszcze lepszym pomysłem okazał się zakup obligacji indeksowanych inflacją w czerwcu ub.r. roku lub w analogicznym miesiącu lat wcześniejszych. Jeśli wstępny odczyt inflacji za kwiecień (12,3 proc.) zostanie potwierdzony, oprocentowanie antyinflacyjnych papierów przekroczy 13 proc. (czterolatki), a nawet 14 proc (dwunastolatki). W tej sytuacji coraz bardziej widoczna staje się bezradność RPP w walce z inflacją. Skoro w kwietniu reakcją na wzrost inflacji powyżej 10 proc. była podwyżka o 100 pkt, to co RPP zrobi teraz?

Skarbowe obligacje nie pogłębiają już strat, a nawet – zdaniem niektórych zarządzających – stały się na tyle tanie, że warto kupować je nawet na kredyt. To odważna i ciekawa strategia, która ma szansę zadziałać, jeśli obligacje faktycznie zaczną drożeć. Przy takim poziomie inflacji, impulsem mógłby być chyba tylko sygnał z rynków bazowych, gdzie strach przed recesją może budować nadzieję, na osłabienie determinacji banków centralnych, ale – chyba wszyscy to czują – to nie jest zdrowa motywacja.

Źródło: Obligacje / Emil Szweda

Artykuł Dalsze skutki wyprzedaży długu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

NBP sprzedał 3-dniowe bony pieniężne za 71,08 mld zł



Narodowy Bank Polski (NBP) sprzedał 3-dniowe bony pieniężne NBP o wartości nominalnej 71 078,5 mln zł, podał bank centralny.

Popyt wyniósł 71 078,5 mln zł. Średnia rentowność sięgnęła 4,5%, podał NBP. 

Narodowy Bank Polski podał, że począwszy od grudnia 2021 r., do odwołania podstawowe operacje otwartego rynku, w postaci emisji 7-dniowych bonów pieniężnych NBP, będą przeprowadzane regularnie, co do zasady, w każdy piątek z rozliczeniem w terminie T+0.

Źródło: ISBnews

Artykuł NBP sprzedał 3-dniowe bony pieniężne za 71,08 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto wynosi 66%



Stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto wynosi 66% na koniec kwietnia br, poinformował wiceminister finansów Sebastian Skuza.

„Na koniec kwietnia rezerwa płynnych środków złotowych i walutowych na rachunkach budżetowych wyniosła ok. 87 mld zł. Stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto budżetu państwa wynosi ok. 66%” – napisał w komentarzu Skuza do planu podaży skarbowych papierów wartościowych w maju 2022 r.

„W marcu zadłużenie w obligacjach skarbowych na rynku krajowym wzrosło o 11,8 mld zł. Zadłużenie wobec banków krajowych wzrosło o 2,9 mld zł, wobec krajowych inwestorów pozabankowych o 5,8 mld zł, a wobec inwestorów zagranicznych o 3 mld zł” – podał też wiceminister.

Ministerstwo Finansów podało dziś, że planuje przeprowadzenie po jednym przetargu sprzedaży i zamiany obligacji w maju. Przetargi sprzedaży bonów skarbowych nie są planowane.

Źródło: ISBnews

Artykuł Stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto wynosi 66% pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Czechy złożyły ofertę zakupu gazu LNG z Polski



Czechy chcą wzmocnić współpracę z Polską, jeżeli chodzi o zwiększanie przepustowości terminali LNG, złożyły stronie polskiej ofertę zakupu gazu LNG, poinformował premier Czech Petr Fiala. Jednocześnie ma powstać polsko-czeska grupa robocza, która opracuje scenariusz na wypadek wstrzymania dostaw rosyjskiej ropy.

Fiala spotkał się dzisiaj z premierem Mateuszem Morawiecki.

„Chcemy uniezależnić si ę od paliw kopalnych z Rosji, ale do tego będzie nam potrzebna pomoc innych krajów. Tutaj pomocna dłoń może wyciągnąć do nas Polska […] Postanowiliśmy otworzyć debatę na temat gazociągu Stork II, jest to temat  który kilka lat temu pojawił się w naszych rozmowach” – powiedział Fiala podczas konferencji prasowej.

Poinformował też, że Czechy złożyły Polsce ofertę w sprawie zakupu gazu LNG.

„Jednocześnie w imieniu Republiki Czeskiej zapowiedziałem też zacieśnienie współpracy z Polską, jeśli chodzi o przepustowość terminali LNG, które planuje Polska zbudować. Chcielibyśmy nabyć część gazu w ramach tych nowych terminali LNG i złożyliśmy taką ofertę stronie polskiej. Jesteśmy otwarci na dalsze rozmowy w tym temacie” – podkreślił.

Podał, że Republika Czeska jest obecnie w ponad 90% zależna od dostaw gazu z Rosji.

Dodał, że kolejna kwestia, którą poruczono w rozmowach jest związana z ropą. Tutaj uzależnienie Czech nie jest aż tak wysokie, ale jest też temat, który również łączy nasze kraje, ponieważ Polska za pośrednictwem polskich firm jest właścicielem kluczowych rafinerii w Czechach.

„Rozmawialiśmy o tym, jak rozwiązać potencjalną sytuację, w której dojdzie do wstrzymania dostaw ropy z Rosji do Czech. Otrzymaliśmy od polskiej strony zapewnienia, że Polska i spółka PKN Orlen jest przygotowana na taką sytuację i będziemy w stanie zareagować na nią dynamicznie i szybko” – powiedział Fiala.

Zapowiedział powołanie polsko-czeskiej grupy roboczej, która opracuje zasady postępowania w przypadku wstrzymania dostaw rosyjskiej ropy.

„Uzgodniliśmy również, że powstanie grupa robocza, która w razie dostaw ropy przygotuje scenariusz. Będą tam przedstawiciele ministerstw i przedstawiciele odpowiednich firm, uczestniczących w tych dostawach i będziemy przygotowywać się taki scenariusz” – poinformował.

Wskazał, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkań międzyrządowych Polski i Czech. Poinformował, że zaprosił polski rząd na wspólne obrady w Czechach.

„Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć wspólny termin na przełomie maja i czerwca i wtedy takie spotkanie mogłoby się odbyć” – wskazał.

Źródło: ISBnews

Artykuł Czechy złożyły ofertę zakupu gazu LNG z Polski pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Razem pomagamy Ukrainie – codzienny przegląd działań firm i organizacji



Spółki giełdowe, firmy prywatne, organizacje i fundacje przekazują środki finansowe oraz pomoc materialną, jak również wsparcie moralne na rzecz obywateli Ukrainy – w ich Ojczyźnie i w Polsce. Poniżej przedstawiamy najnowsze działania.

W związku z atakiem Rosji na Ukrainę Ministerstwo Infrastruktury i podległe spółki realizują wiele działań pomocowych, a także wprowadzają szereg ułatwień transportowych. Uchodźcy przyjeżdżający do Polski korzystają m.in. z transportu kolejowego. Dzięki specjalnym pociągom mogą także przemieszczać się do innych krajów w Europie.

Koleje z Polski, Niemiec i Czech współpracują przy przewozie uchodźców, którzy przybyli do Polski w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Polscy kolejarze, wspólnie ze swoimi partnerami z kolei krajów sąsiadujących z Polską, uruchamiają specjalne, dodatkowe pociągi, przewożące uchodźców z Ukrainy.

Dodatkowe pociągi i wzmocnione składy

Od 24 lutego do 29 kwietnia br. z miejscowości przy granicy z Ukrainą odprawiono w sumie 3321 pociągów, w tym 2863 pociągi stałego kursowania i 457 pociągów dodatkowych.

Łącznie, od wybuchu wojny na Ukrainie, tj. od 24 lutego br. do 29 kwietnia br. ze stacji Chełm, Hrubieszów, Dorohusk, Przemyśl, Krościenko, Hrebenne i Jarosław odprawiono ponad 716 tys. pasażerów w różnych kierunkach Polski, w tym ponad 547,2 tys. pociągami stałego kursowania i ponad 168,8 tys. pociągami specjalnymi.

Polski narodowy przewoźnik – PKP Intercity koordynuje działania związane z wykorzystaniem taboru przewoźników regionalnych.

Dodatkowe i wzmocnione składy jadące do Niemiec i Czech

Obserwujemy stale rosnące zainteresowanie korzystaniem z pociągów przewożących uchodźców z Ukrainy do Niemiec, a także Czech i Austrii.

Dlatego polskie spółki kolejowe ściśle współpracują z partnerami z kolei niemieckich i czeskich, by uruchamiać dodatkowe składy specjalne.

Obecnie obywatele Ukrainy mogą bezpłatnie podróżować do Niemiec na pokładzie pociągów PKP IC. Polskie koleje uruchamiają także dodatkowe składy, które m.in. z Warszawy, Krakowa czy Katowic przewożą uchodźców w kierunku Niemiec.

Do 29 kwietnia br. łącznie z Polski (z Warszawy, Wrocławia, Przemyśla, Chełma, Krakowa i Gdyni) wyjechały 1661 pociągi z uchodźcami, w tym 1408 pociągów stałego kursowania i 253 pociągi specjalne, którymi uchodźcy kierowali się do Niemiec i Czech. Przewiozły one łącznie ponad 543 tys. osób.

Bezpłatne przejazdy dla obywateli ukraińskich

Od 1 kwietnia obowiązują nowe zasady dotyczące bezpłatnych przejazdów PKP Intercity dla uchodźców z Ukrainy. Szczegóły w komunikacie MI: https://www.gov.pl/web/infrastruktura/nowe-zasady-tymczasowych-bezplatnych-przejazdow-pkp-intercity-dla-uchodzcow-z-ukrainy

Dotychczas 1 554,1 tys. obywateli Ukrainy uciekających przed wojną skorzystało z bezpłatnych przejazdów pociągami PKP Intercity.

Bezpłatne przejazdy na terenie swoich krajów oferują także przewoźnicy kolejowi z Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii i Węgier, co znacznie ułatwia przemieszczanie się w innych kierunkach.

W Warszawie odbyły się XV Polsko-Ukraińskie Dni Biznesowe. Głównym tematem wydarzenia była pomoc Ukrainie w trakcie wojny oraz odbudowa po jej zakończeniu. Podczas Forum zostało podpisanie memorandum o współpracy w ramach dostaw pomocy humanitarnej do Ukrainy przez terminal kolejowy w Dorohusku. Organizatorami Forum były Zrzeszenie Ukraińskiego Biznesu w Polsce oraz Grupa Prawnicza EUCON. Polska Agencja Inwestycji i Handlu była współorganizatorem wydarzenia, a patronat and nim objęło Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ambasada Ukrainy w Polsce.

– Polska jest w UE liderem dostaw produktów na Ukrainę. Jako PAIH jesteśmy zaangażowani w pomoc. Otworzyliśmy przestrzeń coworkingową dla ukraińskich firm, by mogły realizować w spokoju swoją działalność. Z rządem Ukrainy uruchamiamy kolejne inicjatywy. Mamy wiele pozytywnych sygnałów od polskich przedsiębiorców w kwestii odbudowy Ukrainy. To wielkie wyzwanie, które będzie wymagać koordynacji ze strony państwowej i decyzji inwestycyjnych polskich przedsiębiorców – powiedział prezes PAIH Krzysztof Drynda.

W trakcie wydarzenia podpisane zostało także memorandum trójstronne pomiędzy PKP Cargo, Wołyńską Obwodową Administracją Wojskową oraz Zrzeszeniem Ukraińskiego Biznesu w Polsce. Celem porozumienia jest ułatwienie zbiórki, transportu i dystrybucji pomocy humanitarnej dla Ukrainy przez terminal kolejowy w Dorohusku.

Związek Banków Polskich i Kancelaria PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień i Littler Global przygotowali poradnik, który ma na celu ułatwić uchodźcom z Ukrainy pobyt w Polsce.

„Wśród zagadnień, które omówiliśmy znalazły się m.in. kwestie możliwości wjazdu na terytorium Polski, legalizacji pobytu, uzyskania numeru PESEL, założenia konta w banku czy profilu zaufanego. Publikacja jest zbiorem aktualnych przepisów, które uchwalono, żeby pomóc Państwu w tej trudnej sytuacji. Warto zapoznać się także z informacjami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa. To szczególnie ważne w czasach, gdy wojna rozgrywana jest także w cyberprzestrzeni” – czytamy we wstępie.

Wśród ułatwień, które przygotowały banki – chociaż oferta poszczególnych z nich może się nieco różnić, znalazły się m.in. czasowo bezpłatne prowadzenie konta, brak prowizji przy wypłatach gotówki z bankomatów czy przelewach na ukraińskie konta, uproszczenie procedur (wystarczy jeden dokument). Wiele banków posiada też ukraińską wersję strony internetowej i infolinię. Piszemy również o tym, w jaki sposób i na jakich warunkach można wymienić hrywny na polskie złote. Związek Banków Polskich przygotował także ukraińskojęzyczną wersję Systemu Zastrzegania Karta. Jeśli zgubią Państwo swoją kartę płatniczą, którą wydał polski bank lub zostanie ona skradziona, natychmiast należy zadzwonić pod numer (+48) 828-828-828.

Źródło: ISBnews

Artykuł Razem pomagamy Ukrainie – codzienny przegląd działań firm i organizacji pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.