Wojna nie wpływa na rynek asfaltu, cena ma szansę się unormować



Sytuacja na polskim rynku asfaltu jest stabilna, ocenia Polskie Stowarzyszenie Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych (PSWNA). Nie ma problemu z dostępnością i transportem asfaltu, natomiast co do jego ceny – można liczyć na normalizację w związku ze spadającą ceną baryłki ropy i dolara.

„Najlepsza wiadomość jest taka, że na pewno na polskim rynku nie zabraknie asfaltów. W związku z sytuacją na Ukrainie trzeba jednak pilnie obserwować rynek i reagować w razie potrzeby. Co do wzrostu cen, liczymy, że wraz ze spadającą już powoli ceną baryłki ropy i dolara, sytuacja się znormalizuje. Widzimy, że mimo trwającego konfliktu wojennego i pierwszego szoku z tym związanego, biznes powoli przyzwyczaja się do nowych realiów” – powiedział prezes Andrzej Wyszyński, cytowany w komunikacie stowarzyszenia.

O tym, że polski rynek asfaltu funkcjonuje stabilnie świadczy kilka faktów. Wszystkie polskie rafinerie pracują normalnie, zapewniając pełną dostępność asfaltu. Co więcej, jest go znacznie więcej, niż przed konfliktem zbrojonym, gdyż Polska z oczywistych powodów wstrzymała eksport asfaltów na Ukrainę. Kolejnym istotnym faktem jest to, że kontrakty w formule stałych cen (tzw. hedże) są realizowane bez zakłóceń. Aktualnie nie ma też problemów z dostępnością ukraińskich kierowców przewożących asfalty, wymieniło PSWNA.

Trwająca niemal trzytygodniowa wojna na Ukrainie cały czas wywołuje jednak napięcia na rynkach. Dla przedsiębiorców i inwestorów najgorsza jest nieustanna niepewność. Widać ją choćby po galopujących cenach za baryłkę ropy i kursu dolara, co mocno wpływa na wzrost cen za paliwo czy asfalt, a to automatycznie przekłada się na dodatkowe koszty np. przewoźników, wskazało też Stowarzyszenie.

„Wzrost inflacji już teraz jest kłopotem dla wielu firm oraz inwestorów. Jednak najgorsze są nagłe, skokowe wzrosty cen poszczególnych produktów. W chwili obecnej popyt na asfalt jest jeszcze niewielki z racji na początek sezonu, więc nie ma dużego zapotrzebowania na transport. W związku z tym przewoźnicy nie mają problemu z dostępnością kierowców czy większymi cenami paliwa. Jeśli jednak wojna potrwa dłużej, trzeba liczyć się z takimi trudnościami w szczycie sezonu. Jednocześnie warto pamiętać z historii, że po każdym kryzysie następuje mocne odbicie do góry” – skomentował Wyszyński.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wojna nie wpływa na rynek asfaltu, cena ma szansę się unormować pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Dzienna liczba szczepień przeciw COVID-19: 17 155, zakażeń: 14 480



Dzienna liczba szczepień przeciw COVID-19 wyniosła 17 155, łącznie wykonano ich 53 689 500, podało Ministerstwo Zdrowia (MZ). Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wyniosła 14 480.

Do Polski dostarczono dotychczas 107 707 090 dawek szczepionki, podał resort na stronie dotyczącej szczepień.

Liczba osób w pełni zaszczepionych wynosi 22 593 936, zaszczepionych dawką przypominającą – 11 323 162, a trzecią dawką (osoby z obniżoną odpornością) – 221 274.

Ministerstwo poinformowało dziś również, że odnotowano 14 480 przypadków zakażenia, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych.

„Mamy 14 480 (w tym 1610 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (2473), wielkopolskiego (1741), dolnośląskiego (1202), zachodniopomorskiego (1142), kujawsko-pomorskiego (1014), lubelskiego (1009), śląskiego (999), pomorskiego (916), małopolskiego (896), łódzkiego (793), warmińsko-mazurskiego (591), lubuskiego (568), świętokrzyskiego (352), opolskiego (257), podlaskiego (254), podkarpackiego (166), 107 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną” – podał resort na swoim profilu na Twitterze.

Liczba zakażonych koronawirusem to 5 851 147 osoby, wyzdrowiało 5 207 943.

W ciągu ubiegłej doby wykonano ponad 84,7 tys. testów na koronawirusa, łączna liczba przebadanych próbek wyniosła ponad 34,7 mln, podał też resort.

Według danych MZ na dzisiaj rano, 73 606 osób było objętych kwarantanną, hospitalizowanych było 7 636 osób (na 17 951 łóżek dla pacjentów z COVID-19). Zajęte było 464 respiratory (na 1 608 respiratorów dostępnych w szpitalach).

Źródło: ISBnews

Artykuł Dzienna liczba szczepień przeciw COVID-19: 17 155, zakażeń: 14 480 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Podwyżka Fed jest pewna, ale co dalej?



Trudno oczekiwać, że Fed nie zdecyduje się dzisiaj na podwyżkę stóp procentowych. W przeszłości, kiedy rynek wyceniał 80-90% prawdopodobieństwo na podwyżkę, ta zawsze miała miejsce. Teraz rynek wycenia ją w ponad 100%. Kluczowe jednak będzie dla rynku to, co Fed będzie robił później. Czy zamierza przyspieszyć normalizację w momencie, kiedy globalna sytuacja powróci do normy, czy jednak zdecyduje się na ostudzenie oczekiwań rynkowych. To wszystko zaważy na tym, gdzie będzie podążał dolar, złoto, indeksy giełdowe i w zasadzie większość rynków finansowych.

Podczas ostatniego przesłuchania przed Kongresem, Jerome Powell wskazał, że będzie proponował podwyżkę o 25 punktów bazowych w marcu. Komunikacja ze strony banku w ostatnich miesiącach daje nam pewność, że dzisiejsza podwyżka będzie miała miejsce. Skoro jest ona pewna, to jest ona prawdopodobnie w pełni wyceniona w rynkach. Przede wszystkim powinniśmy to widzieć w amerykańskim dolarze, który jest naprawdę mocny w ostatnich miesiącach. Oprócz tego dolar dostał wsparcie ze strony niepewności rynkowej, która nastąpiła po ataku Rosji na Ukrainę. Mimo to rentowności obligacji dosyć szybko powróciły do trendu wzrostowego i w tym momencie sięgają one już niemal 2,2%! Wobec tego, że dzisiejsza decyzja jest już wyceniona, to kluczowe będą dalsze perspektywy. Rynek wskazuje, że jest duża szansa na podwójną podwyżkę w maju. Być może wynika to z tego, że rynek oczekuje stabilizacji sytuacji i dodatkowo widzi szanse na dalsze odbicie inflacji, przy bieżących rekordowych cenach paliw. Ważne będzie również spojrzenie decydentów na długoterminową stopę procentową. Jeśli ruszy się ona w górę z poziomu 2,5%, mogłoby to oznaczać, że oczekiwania inflacyjne mogą pójść mocniej w górę, co może doprowadzić do większej niepewności na rynkach. Taka sytuacja byłaby dobra dla dolara, ale niekoniecznie dla złota czy rynku akcyjnego.

Z drugiej strony warto pamiętać, że dolar jest wykupiony, a statystycznie dolar tracił po pierwszej podwyżce w ostatnich cyklach podwyżek. Jeśli Fed nie będzie nadmiernie jastrzębi i nie dojdzie do większej eskalacji wojny w Ukrainie, to nie można wykluczyć, że EURUSD wyraźnie odbije, co również teoretycznie powinno działać na korzyść złotego.

O godzinie 09:30 EURSD notowany był nieco poniżej poziomu 1,10. Za euro płacimy 4,6995 zł, za dolara 4,2760 zł, za funta 5,5831 zł oraz za franka 4,5485 zł.

Źródło: XTB / Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych

Artykuł Podwyżka Fed jest pewna, ale co dalej? pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

UOKiK wydał warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen z PGNiG



Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał pozytywną warunkową decyzję na połączenie PKN Orlen z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG), podały spółki.

„Pozytywna decyzja prezesa UOKiK została wydana pod warunkiem wykonania przez PGNiG i Orlen środka zaradczego w postaci zobowiązania do zbycia na rzecz niezależnego inwestora kontroli nad spółką zależną Gas Storage Poland sp. z o.o. z siedzibą w Dębogórzu (GSP) w ciągu 12 miesięcy od dnia połączenia z Orlen” – czytamy w komunikacie.

Jednocześnie PGNiG i Orlen zobowiązują się m.in. do zawarcia przynajmniej na 10 lat umowy powierzającej GSP lub jej następcy prawnemu pełnienie obowiązków operatora systemu magazynowania paliw gazowych stanowiącego własność podmiotu powstałego w wyniku połączenia PGNiG i Orlen.

Obecnie GSP pełni funkcję operatora systemu magazynowania paliw gazowych w instalacjach magazynowych, które są własnością PGNiG.

W październiku 2021 r. PGNiG złożyło do UOKiK wniosek stanowiący zgłoszenie zamiaru koncentracji w związku z planowanym połączeniem PGNiG z PKN Orlen w ramach trwającego postępowania w sprawie kontroli koncentracji zainicjowanym przez PKN Orlen. W maju 2021 r. PKN Orlen złożył do UOKiK wniosek w sprawie przejęcia PGNiG. Dwa tygodnie później prezes UOKiK skierował do postępowanie do drugiego etapu.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 39 197 mln zł w 2020 r.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 131,5 mld zł w 2021 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł UOKiK wydał warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen z PGNiG pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

BNP Paribas BP wprowadza kredyt hipoteczny z 10-letnią stałą stopą procentową



BNP Paribas Bank Polska wprowadza pierwszy w Polsce kredyt hipoteczny z 10-letnią stałą stopą procentową, podał bank. W ofercie pozostaje kredyt z 5-letnią stałą stopą procentową, a oprocentowanie w obu wariantach jest takie samo. 

Po upływie okresu stałego oprocentowania, bank umożliwia jego przedłużenia na kolejny okres według oferty stałej stopy, która wtedy będzie obowiązywać lub przejście na oprocentowanie zmienne oparte o WIBOR 3M i ze stałą marżą, określoną już w umowie kredytowej.

„Kredyt ze stałym oprocentowaniem to gwarancja, że wysokość rat nie zmieni się wraz z podwyżkami stóp procentowych, o których decyduje Rada Polityki Pieniężnej. Dla klientów oznacza to większy komfort psychiczny i łatwość w planowaniu przyszłych wydatków z budżetu domowego. W Banku BNP Paribas aż na 10-lat będzie można zagwarantować sobie niezmienność oprocentowania i raty miesięcznej. Pomimo tego, że kredyty hipoteczne zaciągane są zwykle na 25 do 30 lat to spłacane są najczęściej po kilkunastu latach. 10-letnia stała stopa dla wielu klientów będzie więc oznaczać niezmienność raty przez dominujący okres posiadania kredytu” – powiedział wiceprezes Przemysław Furlepa, cytowany w komunikacie. 

Jak dodał, w ofercie banku pozostaje kredyt z 5-letnią stałą stopą procentową, a oprocentowanie w obu wariantach będzie takie samo.

BNP Paribas Bank Polska jest członkiem wiodącej międzynarodowej grupy bankowej BNP Paribas. Jest bankiem uniwersalnym, notowanym na GPW. Aktywa razem banku wyniosły 131,78 mld zł na koniec 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł BNP Paribas BP wprowadza kredyt hipoteczny z 10-letnią stałą stopą procentową pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Premiera gry Uragun w formule early access przesunięta na 12 kwietnia



Autorska gra studia Kool2Play ‚Uragun” ukaże się w usłudze early access na Steam 12 kwietnia, podała spółka. Oznacza to przesunięcie daty premiery o dwa tygodnie. 

„Ideą wczesnego dostępu jest wsłuchanie się w opinię graczy i podążanie za nią w ciągu dalszego rozwoju gry. Steam Next Fest to był pierwszy raz kiedy udostępniliśmy demo gry szerokiemu gronu odbiorców. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii, ale też wartościowych sugestii. Opinia naszych odbiorców jest dla nas ogromnie ważna, stąd nasza decyzja żeby ten minimalnie dłuższy czas wykorzystać na ostatnie szlify jeszcze przed premierą early access” – wyjaśnił prezes Kool2Play Marcin Marzęcki, cytowany w komunikacie. 

Pierwotnie premiera gry „Uragun” w formule early access była zapowiadana na II kwartał 2021 roku. Termin ten został przesunięty następnie na 30 marca 2022 r. 

Kool2Play to notowany na rynku NewConnect deweloper gier komputerowych. W grupie ma agencję marketingu gamingowego Kool Things.

Źródło: ISBnews

Artykuł Premiera gry Uragun w formule early access przesunięta na 12 kwietnia pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Złoty kontynuuje umocnienie, ale w dużo mniejszej skali



W środę złoty kontynuuje umocnienie do głównych walut. Jednak już w dużo mniejszej skali niż w ostatnich dniach. Inwestorzy coraz więcej uwagi poświęcają dzisiejszemu posiedzeniu Fed i oczekiwanej pierwszej od końca 2018 roku podwyżce stóp procentowych w USA.

O godzinie 10:02 za dolara trzeba było zapłacić 4,28 zł, czyli o 1,3 gr mniej niż wczoraj na koniec dnia i aż o 34 gr mniej niż w poprzedni poniedziałek, gdy był wyceniony najwyżej w historii. Szwajcarski frank taniał o 1 gr i kosztował 4,5530 zł. To najniższa jego wycena od końca lutego. Notowania GBP/PLN obniżyły się o 0,7 gr do 5,5930 zł. A jedynie euro pozostawało stabilne i kosztowało 4,7070 zł.

Ostatnie umocnienie złotego to wpływ znaczącej poprawy nastrojów na rynkach finansowych, jaka miała miejsce na fali rosnących oczekiwań na rozejm w Ukrainie. Dziś dodatkowo te nadzieje podgrzał rosyjski minister Siergiej Ławrow, który w jednym z wywiadów powiedział, że „jest nadzieja na porozumienie w rozmowach z Ukraińcami”. Ten czynnik w dużej mierze jest już przez rynek zdyskontowany. Stąd teraz jedynie faktyczny rozejm mógłby złotego znacząco umocnić.

Uwaga rynku walutowego powoli też przesuwa się z tematu agresji Rosji na Ukrainę na kwestię stóp procentowych. Dzisiejsze posiedzenie Fed będzie pierwszym krokiem w tym kierunku. Oczekuje się, że pierwszy raz od grudnia 2018 roku Fed podwyższy stopy procentowe o 25 punktów bazowych i w ten sposób rozpocznie długi cykl podwyżek kosztu pieniądza, co ma na celu zahamować najwyższą od 40 lat inflację w USA.

Dla złotego (i innych walut krajów zaliczanych do rynków wschodzących) podwyżki stóp przez Fed to dodatkowy czynnik ryzyka. Seria kilku podwyżek jest już zawarta wprawdzie w cenach, ale jeżeli wysłany przez Fed przekaz będzie wyjątkowo „jastrzębi” (np. Fed podniesie stopy o 50 pb zamiast o 25 pb), to złoty może się osłabić. Oczywiście ta zależność działa też w drugą stronę. Jeżeli inwestorzy zinterpretują wyniki dzisiejszego posiedzenia Fed jako „gołębie”, czyli np. że finalne podwyżki stóp mogą być niższe od prognoz lub że w kolejnych latach stopy będą szybko obniżane, to złoty zareaguje na to umocnieniem.

Niezależnie od reakcji polskiej waluty na wieczorne wyniki posiedzenia Fed, jedno nie powinno się zmienić: złoty szczyt słabości ma już za sobą. Szanse na ponowny atak euro lub dolara na zeszłotygodniowe maksima, czyli odpowiednio 5 zł i 4,62 zł, są obecnie zerowe.

Źródło: ISBnews / Marcin Kiepas, analityk Tickmill

Artykuł Złoty kontynuuje umocnienie, ale w dużo mniejszej skali pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Koszt świadczeń dla udzielających pomocy Ukraińcom wyniesie 2,4 mld zł



Wydatki związane ze świadczeniami pieniężnymi przysługującymi z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy wyniosą 2 400 mln zł, podano w ocenie skutków regulacji (OSR) rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie.

Rozporządzenia ws. maksymalnej wysokości świadczenia pieniężnego przysługującego z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy oraz warunków przyznawania tego świadczenia i przedłużania jego wypłaty zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw; weszło w życie dzisiaj.

Rozporządzenie określa maksymalną wysokość świadczenia przyznawanego z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywateli Ukrainy na poziomie 40 zł za osobę dziennie i zakłada możliwość podniesienia kwoty świadczenia przez wojewodę w przypadku:

„1) zapewniania zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy przed dniem wejścia w życie ustawy;

2) gdy podmiotem zapewniającym zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy jest jednostka organizacyjna, osoba prawna albo przedsiębiorca” – czytamy w rozporządzeniu.

Świadczenie jest przyznawane za okres faktycznego zapewniania zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy, nie dłużej niż za okres 60 dni i jest wypłacane z dołu. W szczególnie uzasadnionych przypadkach okres wypłaty świadczenia, za zgodą wojewody, może zostać przedłużony na okres dłuższy niż 60 dni, podano także.

Rozporządzenie to stanowi wykonanie upoważnienia zawartego w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Źródło: ISBnews

Artykuł Koszt świadczeń dla udzielających pomocy Ukraińcom wyniesie 2,4 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Black Rose Projects złożył dokument informacyjny w zw. z planowanym debiutem na NewConnect



Black Rose Projects, spółka z Grupy Gaming Factory, złożyła dokument informacyjny do Giełdy Papierów Wartościowych w związku z planowanym debiutem na NewConnect, podała spółka. 

We wrześniu ubiegłego roku spółka zakończyła prywatną emisję akcji serii B, w ramach której pozyskała od inwestorów ponad 2 mln zł. Środki są przeznaczane głównie na produkcję własnych tytułów PC, w szczególności gier z segmentu AA+. 

Pierwszym z autorskich projektów ma być survival horror pod tytułem Dark Moonlight.

„Ten rok zaczyna się dla nas bardzo pozytywnie i aktualnie czekamy na zatwierdzenie dokumentu informacyjnego przez GPW, a w następnej kolejności – wyznaczenie daty debiutu na rynku publicznym. Kolejny rok z rzędu wypracowaliśmy zysk netto przekraczający milion złotych, co jest dobrym wynikiem. Na tym jednak nie poprzestajemy. Mamy bardzo ambitne plany na nadchodzące miesiące, część z tych projektów jest już w początkowej fazie realizacji. Wsparcie inwestorów z pewnością  pozwoli nam na rozszerzenie portfolio i przede wszystkim nadanie wszystkim pracom tempa” – powiedział prezes Black Rose Projects Łukasz Bajno, cytowany w komunikacie. 

Black Rose Projects jest obecne w branży gier komputerowych od 2018 roku. Specjalizuje się w portowaniu gier na platformy Nintendo, Xbox oraz PlayStation. Spółka obecnie rozwija także własne wydawnictwo gier PC z segmentu AA+.

Źródło: ISBnews

Artykuł Black Rose Projects złożył dokument informacyjny w zw. z planowanym debiutem na NewConnect pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Atal wprowadził do oferty 69 mieszkań w Apartamenty Ostródzka II w Warszawie



Atal uruchomił sprzedaż inwestycji Apartamenty Ostródzka II w Warszawie z 69 lokalami, podała spółka. Przekazanie planowane jest w IV kw. 2024 r.

„W ramach inwestycji Apartamenty Ostródzka II powstaną cztery budynki i wszystkie utrzymane będą w białej kolorystyce, z klinkierowymi elementami.  Znajdzie się w nich 69 mieszkań (oraz 1 lokal usługowy) o zróżnicowanej powierzchni – od 26 do 78 m2 – oraz układzie – od 1 do 4 pokoi. Projekt uwzględnia także 76 miejsc postojowych w garażu podziemnych” – czytamy w komunikacie.

Cena za m2 wynosi od 7 800 do 9 000 zł. Docelowo osiedle Apartamenty Ostródzka będzie liczyło 430 mieszkań, podano także.

Atal to firma deweloperska specjalizująca się w budownictwie kompleksów mieszkaniowych, zlokalizowanych w obrębie największych miast w Polsce. Atal w 2021 roku przekazał klientom ponad 3 700 lokali, zakontraktował 4 258 lokali. Akcje spółki są notowane na GPW od 2015 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Atal wprowadził do oferty 69 mieszkań w Apartamenty Ostródzka II w Warszawie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.