Interwencje walutowe przeprowadzone przez Narodowy Bank Polski (NBP) w odpowiedzi na osłabianie się złotego w wyniku wojny na Ukrainie były próbą testowania rynku, sprawdzania, na ile mogą być skuteczne, a ich efekt okazał się negatywny, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Ludwik Kotecki.
„Interwencje [walutowe] to była chyba próba, takie testowanie rynku, na ile interwencje mogą być skuteczne. Chyba okazało się, że niewiele to przyniosło, niewiele spowodowało, jeśli chodzi o kurs złotego. On się na chwilę umacniał, na kilkanaście minut może, a następnie wracał do trendu osłabiania się, gdyż był to początek wojny” – powiedział Kotecki w rozmowie z radiem Tok FM.
Podkreślił, że „z silnym trendem nie można walczyć poprzez interwencje”.
„To prawdopodobnie było testowanie, na ile siła NBP może coś zmienić. Test wyszedł negatywnie, tak bym powiedział” – podsumował Kotecki.
W zeszłym tygodniu prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej powiedział, że ostatnie interwencje NBP zadziałały zbyt mało, żeby bank je „rozkręcał” na większą skalę.
NBP interweniował na początku marca br. 3 razy. O zakupie walut za złote bank centralny informował we wtorek, we środę i w piątek.
Źródło: ISBnews
Artykuł Interwencje walutowe NBP były testem, który wyszedł negatywnie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.