Gackowska (Eco5Tech): Działamy na rynku proptech i jesteśmy pierwszą spółką polską notowaną na NewConnect. Chcielibyśmy o tym mówić i pokazywać innowacje



„Dzięki wejściu na giełdę na pewno umocnimy naszą pozycję biznesową – to jest też strategia naszej firmy. Więc tak, na pewno będziemy transparentni, będziemy bardziej rozpoznawalni i pozyskamy nowych klientów, tak jak wspomniałam wcześniej, co jest dla nas bardzo istotne. Pokażemy też nasze rozwiązania” – mówi Alicja Gackowska, Prezes Zarządu, Eco5Tech SA.

W materiale informacje dotyczące:

  • sektora proptech – innowacji w branży budowlanej,
  • zielonego debiutu Eco5Tech na NewConnect,
  • głównego celu wejścia na giełdę,
  • umocnienia pozycji biznesowej,
  • wdrażanych projektów Eco5Tech,
  • perspektyw rozwoju branży,
  • pozyskiwania nowych kontraktów,
  • wyników finansowych Eco5Tech.

Artykuł Gackowska (Eco5Tech): Działamy na rynku proptech i jesteśmy pierwszą spółką polską notowaną na NewConnect. Chcielibyśmy o tym mówić i pokazywać innowacje pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Kto oferuje najlepsze kredyty mieszkaniowe na rynku?



Zakup mieszkania to dobry pomysł na to, jak zainwestować swoje oszczędności. Dzięki temu można nie tylko zyskać dach nad głową i poczucie bezpieczeństwa, ale także uniknąć utraty gotówki spowodowanej rosnącą inflacją. Jednak, jeśli do zakupu wymarzonej nieruchomości brakuje Ci kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych, warto zdecydować się na kredyt hipoteczny. Dowiedz się, gdzie znajdziesz najlepszy.

Kredyt hipoteczny to jeden z najtańszych sposobów finansowania, który pozwala uzyskać dużą ilość gotówki na realizację własnych marzeń. Jednak nie każda dostępna oferta na rynku jest korzystna. Dlatego przed podpisaniem umowy z bankiem warto zrobić rozeznanie i sprawdzić, kto oferuje najlepsze kredyty.

Jakie są dostępne kredyty mieszkaniowe na rynku?

Aby móc wybrać najlepszy kredyty hipoteczny, najpierw należy dowiedzieć się, jakie oferty są dostępne. Jednak nie musisz odwiedzać placówek wszystkich banków czy kontaktować się z ich doradcami. Wystarczy, że zapoznasz się z gotowym rankingiem kredytów przygotowanym przez doświadczonych finansistów, który jest dostępny np. na https://finanse.rankomat.pl/kredyty/hipoteczne.

Specjaliści porównali nie tylko wysokość oprocentowania, ale także marży, prowizji i raty oraz warunki uzyskania dodatkowego finansowania w przypadku kredytu na 350 000 zł na 30 lat. Oto jak przedstawia się ranking na koniec stycznia 2022 r.

  1. Kredyt mieszkaniowy „niska marża” Credit Agricole – RRSO wynosi 4,65%, koszt udzielenia kredytu – 288 587,34 zł, a rata – 1760,94 zł.
  2. Kredyt mieszkaniowy Citi Handlowy – RRSO to 4,82%. Koszt udzielenia kredytu wynosi 303 667,25 zł, czyli o ponad 15 000 zł więcej niż w Credit Agricole. W rezultacie co miesiąc trzeba zapłacić 1811,03 zł, czyli o 50 zł więcej w porównaniu do poprzedniej oferty.
  3. Kredyt hipoteczny BNP Paribas Polska – RRSO ma wysokość 4,90%, a koszt udzielenia kredytu wynosi 300 818,55 zł. Co miesięczna rata wynosi 1771,32 zł. Choć RRSO jest w tej ofercie dość wysokie, zapłacisz mniej niż w Citi Handlowym i tylko 11 zł więcej niż w Credit Agricole. Różnica tkwi w wysokości marży kredytowej, która wynosi w tym przypadku 1,90%.
  4. Kredyt mieszkaniowy Santander Bank Polska – RRSO wynosi 4,94%, przez co koszt udzielenia kredytu to 307 544,42 zł – więcej o prawie 20 000 zł niż w Credit Agricole. Mimo wysokich kosztów rata jest niska i wynosi zaledwie 1 748,53 zł – jest to mniej o 12 zł w porównaniu do Credit Agricole. Różnica wynika z niskiej marży kredytowej. Jest to 1,79%!

Jednocześnie pamiętaj, że przedstawione warunki to tylko wstępna propozycja i nie stanowi wiążącej oferty. Co więcej – mogą one ulec zmianie w zależności od ryzyka udzielenia kredytu, ponieważ banki każdy wniosek rozpatrują indywidualnie.

Jak wybrać najlepszy kredyt mieszkaniowy?

Zastanawiasz się, który kredyt hipoteczny będzie dla Ciebie najlepszy? Wiele zależy od Twoich potrzeb, a także zdolności kredytowej. Banki oceniają ją na podstawie:

  • wysokości uzyskiwanych dochodów i ich źródła – najlepiej oceniane są osoby zatrudnione na umowę na pracę na czas nieokreślony,
  • liczby i wysokości zobowiązań w innych bankach oraz firmach pożyczkowych – należy podać nie tylko kwotę rat, które spłacasz, ale także wysokość limitu debetowego na koncie czy limit karty kredytowej,
  • liczby osób na utrzymaniu – bank dba o to, żeby ich bezpieczeństwo finansowe nie uległo zmianie,
  • wysokości comiesięcznych kosztów stałych – bank potrzebuje tej informacji do tego, aby określić, czy będziesz w stanie spłacać kredyt i jednocześnie mieć za co żyć.

Aby poznać najlepsze kredyty dla siebie, dobrym pomysłem jest skorzystanie z bezpłatnego narzędzia, jakim jest internetowy kalkulator kredytów. Wystarczy uzupełnić poprawnie formularz, aby system mógł przygotować dla Ciebie listę najkorzystniejszych ofert.

Następnie pozostanie Ci porównać warunki dostępnych kredytów, wybrać trzy najlepsze i umówić się na rozmowę z doradcą kredytowym. Dzięki temu zwiększasz swoje szanse na otrzymanie kredytu przed upłynięciem terminu z umowy przedwstępnej i nie ryzykujesz utratą pieniędzy.

Pamiętaj, że kredyty hipoteczne są udzielane indywidualnie. Dlatego traktuj ogólne rankingi wyłącznie jako wskazówkę, a nie gotową ofertę.

Materiał Partnera

Artykuł Kto oferuje najlepsze kredyty mieszkaniowe na rynku? pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

mBank szacuje wstępnie stratę netto grupy na ok. 1,2 mld zł



mBank ocenia wstępnie, że skonsolidowany wynik w 2021 roku jest ujemny i strata netto wynosi około 1,2 mld zł, podał bank. Rezerwy na kredyty frankowe w mBanku wyniosły 2 006 mln zł w IV kw. 2021 r., z czego 1 010 mln zł może być przeznaczone na potencjalne ugody z posiadaczami kredytów we frankach szwajcarskich, podano także.

„Poziom utworzonych rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami we frankach będzie sięgać ponad 30% pokrycia tego portfela. Pozwoli to zabezpieczyć sytuację banku w kontekście sporów frankowych” – czytamy w komunikacie.

Według wstępnej oceny spółki, skonsolidowana strata netto w tym okresie wyniesie około 1,2 mld zł.

„Mimo ujemnego wyniku netto, sytuacja finansowana mBanku jest dobra. Współczynniki kapitałowe i płynnościowe banku są istotnie powyżej wymogów regulacyjnych i spełniają wszystkie wymagania nadzoru bankowego. To gwarantuje bezpieczeństwo klientom oraz powierzonym bankowi depozytom. Poziomy wskaźników kapitałowych pozwolą też bankowi realizować cele operacyjne na 2022 r. oraz strategię przyjętą jesienią ub.r.” – czytamy dalej.

„Grupa mBanku prowadzi stabilny i zyskowny biznes. Wyniki operacyjne w IV kwartale ub.r. były dobre i nie odbiegały od trendów z poprzednich kwartałów. Dochody podstawowe ponownie wzrosły, potwierdzając trend obserwowany w całym 2021 roku” – napisano także.

Wybrane niezaudytowane dane finansowe dla Grupy mBanku za IV kwartał 2021 r. zostaną przekazane w formie raportu bieżącego 8 lutego br.

mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW w 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 178,87 mld zł na koniec 2020 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł mBank szacuje wstępnie stratę netto grupy na ok. 1,2 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Celon Pharma rozpoczął badanie II fazy leku CPL’280 na cukrzycę typu II



Celon Pharma rozpoczął badanie kliniczne II fazy leku CPL’280 na cukrzycę typu II, podała spółka.

„Zarząd Celon Pharma S.A. informuje, że w dniu 21 stycznia 2022 r. powziął informację o włączeniu pierwszego pacjenta do badania klinicznego II fazy związku CPL’280, agonisty receptora GPR40 drugiej generacji. Badanie to ma na celu ocenę efektywności związku jako leku przeciwcukrzycowego obniżającego poziom glukozy, na grupie około 90 pacjentów. Rekrutacja pacjentów do badania potrwa 4-5 miesięcy” – czytamy w komunikacie.

CPL’280 jest przedstawicielem najnowszej generacji antagonistów GPR40 stosowanych w cukrzycy i schorzeniach metabolicznych, podano także. 

„Rozwój kliniczny CPL’280 jest prowadzony w ramach projektu GATE, na który spółka otrzymała dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (POIR), w wysokości 24,7 mln” – czytamy dalej.

Celon Pharma jest zintegrowaną firmą biofarmaceutyczną zajmującą się badaniami, rozwojem, wytwarzaniem oraz sprzedażą produktów farmaceutycznych. Zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2016 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Celon Pharma rozpoczął badanie II fazy leku CPL’280 na cukrzycę typu II pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 spadł o 1,52% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 spadł o 1,52% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 273,81 pkt w piątek, 21 stycznia.

Indeks WIG spadł o 1,64% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 69 265,35 pkt.

Indeks mWIG40 spadł o 2,09% i osiągnął poziom 5 228,78 pkt, natomiast sWIG80 spadł o 1,53% do 20 067,69 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 444,36 mln zł, a największe zanotował Bank Pekao: 153,28 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 75 spółek, 276 spadły, a 80 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 spadł o 1,52% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Gry wojenne



Przecenie na rynkach akcji od trzech dni towarzyszy wzrostowa korekta notowań obligacji, na którą tym razem załapały się także nasze papiery. Inwestorzy przestawiają portfele na defensywę przed najbliższym posiedzeniem Fed. Lub przed rozpoczęciem manewrów rosyjskich wojsk.

Rentowność niemieckich dziesięciolatek po raz pierwszy od niemal trzech lat osiągnęła w środę dodatni poziom, ale szybko okazało się, że był to cel sam w sobie, bez wyraźnego zamiaru kontynuacji przeceny. Inwestorzy z rynku długu, zaangażowani w papiery o stałym oprocentowaniu boją się inflacji, ale jest jeszcze jedna rzecz, której wszyscy obawiamy się bardziej – wojny.

Trudno powiedzieć, czy przecena obserwowana od zeszłego piątku na Wall Street ma bliższy związek z dyskontowaniem decyzji Fed na najbliższym posiedzeniu czy z fiaskiem rozmów USA-Rosja w sprawie Ukrainy, ale trzeba przyznać, że okoliczności nie sprzyjają inwestycjom w akcje. A do tego dochodzą przecież inne – wzrost kosztów pracy, materiałów, energii – wszystko to potencjalnie ograniczy marże przedsiębiorstw. I choć nie wynika z tego jeszcze, że problem wzrostu inflacji zostanie zażegnany, obligacje i tak zyskiwały w ostatnich dniach (rentowność naszych papierów spadła w trzy dni o 30 pkt, do 3,83 proc.), ponieważ inwestorzy szukają bezpiecznych przystani.

Czy obligacje korporacyjne okażą się spokojną zatoczką dla inwestorów w Polsce? Póki rzecz rozbijała się o inflację, odpowiedź była twierdząca. Na tym etapie, kiedy inflacja już dynamicznie wzrosła, a stopy procentowe dopiero próbują dogonić rzeczywistość, to obligacje korporacyjne indeksowane do WIBOR prezentują się najkorzystniej. Ktoś, kto dziś zastanawia się nad obligacjami indeksowanymi inflacją musi pamiętać, że zarobi na nich realnie (tj. pobije inflację), jeśli dynamika CPI zacznie spadać. Można natomiast przyjąć, że nawet jeśli inflacja zacznie spadać, stopy procentowe pozostaną na wyższym poziomie jeszcze przez jakiś czas (wskazuje na to dotychczasowa historia prowadzenia polityki monetarnej – mimo szumnych zapowiedzi, zawsze była reakcją na zmiany w gospodarce, a nie działaniem wyprzedzającym). Zatem kiedy WIBOR, który nawiasem mówiąc, nie przestaje rosnąć, znajdzie wreszcie nowy punkt równowagi, utrzyma się na nim dłużej niż inflacja, co oznacza podwyższone oprocentowanie obligacji opartych o stawki WIBOR przez dłuższy czas. A ponieważ antyinflacyjne obligacje skarbowe mają sztucznie obniżone oprocentowanie w pierwszym roku inwestycji (warto przypomnieć, że nie zawsze tak było; dekadę temu MF płacił premię przy zakupie tego rodzaju papierów; obligacje dziesięcioletnie z 2012 r. zarobiły dla swoich posiadaczy po ok. 50 proc. przez 10 lat), przewaga papierów korporacyjnych jeszcze rośnie.

Inwestorzy indywidualni mają coraz szerszy wybór inwestycji. Po Echu i Marvipolu, zapisy w ramach publicznej emisji uruchomi Kruk, a wkrótce spodziewamy się ofert od kolejnych emitentów. Ze względów opisanych wyżej, tego rodzaju inwestycje spiszą się zapewne bardzo dobrze na tle innych sposób lokowania oszczędności. Na ile jednak stawią czoła naszym największym strachom? W ostatnich dniach obserwujemy cały wysyp przewidywań ze strony publicystów. Czy do wojny w ogóle dojdzie, jakie może mieć konsekwencje geopolityczne i gospodarcze, jaki może być zasięg konfliktu, itd. Ryzyko wybuchu wojny na Ukrainie powoli przebija się do świadomości i nie pozostanie bez wpływu na działania inwestorów, których źródłem najczęściej są przecież emocje (chciwość i strach). W tej sytuacji racjonalnym działaniem wydaje się przygotowanie portfeli na każdy scenariusz. Co oznacza raczej dywersyfikację klas aktywów niż stawianie na jedną kartę.

Źródło: Obligacje / Emil Szweda

Artykuł Gry wojenne pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Projekt ustawy dot. zasady 10H ma trafić do Sejmu w I kw. 2022



Projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych powinien po przyjęciu projektu przez Radę Ministrów trafić do Sejmu w I kw. 2022r., poinformował wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska. Projekt zakłada m.in. rezygnację z tzw. zasady odległościowej, zakładającej minimalną odległość elektrowni od budynku równą dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej (10H) i wprowadza bezwzględną odległość minimalną (500 metrów).

„Obecnie, zgodnie z zasadami procesu legislacyjnego, jakim podlegają rządowe projekty ustaw, należy spodziewać się skierowania projektu ustawy pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. Organem prowadzącym i odpowiedzialnym w tej sprawie jest Minister Rozwoju i Technologii. Po przyjęciu projektu ustawy przez Radę Ministrów, należy oczekiwać wniesienia jej pod obrady Sejmu, co może nastąpić w I kwartale 2022 roku” – napisał Zyska w odpowiedzi na interpelację poselską.

Przypomniał, że w 2021 r. projekt został wpisany do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, a następnie opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji i przekazany do uzgodnień międzyresortowych, opiniowania oraz konsultacji publicznych. W połowie grudnia 2021 r. projekt uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Zgodnie z uzasadnieniem projektu uelastycznienie zasad lokowania elektrowni wiatrowych sprawi, że możliwe będzie wybudowanie od 6 GW do 10 GW nowych mocy zainstalowanych do 2032 roku (w zależności od scenariusza rozwoju energetyki wiatrowej).  

Źródło: ISBnews

Artykuł Projekt ustawy dot. zasady 10H ma trafić do Sejmu w I kw. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Nasdaq w technicznej korekcie



Niestety nadzieja okazała się złudna. Wczorajsze wzrosty były jedynie łabędzim śpiewem inwestorów i po godzinie 20:00 rozpoczęła się prawdziwa wyprzedaż. Rynek zaczął dostrzegać problem związany już nie tylko z potencjalnie wyższymi stopami procentowymi, ale również z możliwym spowolnieniem. Nasdaq stracił już ponad 12% od szczytów, natomiast spadki na S&P 500 wyniosły ok. 8%. Ten tydzień skończy się najprawdopodobniej fatalnie, choć zaraz po starcie sesji ponownie widać próbę ożywienia.

Pod względem nominalnym tak głębokie spadki na Wall Street miały miejsce zaraz na początku pandemii. Spadek na S&P 500 w tym tygodniu może sięgnąć ponad 4%. Może nie jest to bardzo dużo, ale pozwoliło to spaść do poziomów najniższych od początku października. Pod względem zmiany procentowej mamy najgorszy tydzień od października 2020 roku. Oczywiście pozostało jeszcze kilka sesji stycznia, ale z pewnością będzie trudno zaliczyć wzrost powiązany z tzw. „efektem stycznia”. Co ciekawe w przeszłości to właśnie efekt stycznia był zdecydowanie silniejszy niż Rajd Świętego Mikołaja. Pomimo pewnej próby ożywienia trudno oczekiwać, żeby dzisiaj wydarzyło się cokolwiek pozytywnego. Netflix, który jest gigantyczną spółką wchodzącą w skład Nasdaqa straci dzisiaj nawet jedną piątą swojej wartości! Notowania otworzyły się ze spadkiem ponad 20% po tym jak spółka zanotowała fatalne dane dotyczące nowych subskrybentów. Mocno traciła też spółka Peleton, która zajmuje się produkcją i sprzedażą urządzeń fitness. Spółka wczoraj straciła 25% swojej wartości. Dzisiaj nieznacznie odbija w odpowiedzi na decyzję o wstrzymaniu produkcji niektórych urządzeń w związku ze spadkiem popytu, co ma ograniczyć koszty. Niemniej akcje spółki i tak znajdują się blisko dołków, które notowane były na początku pandemii.

Kluczowy dla rynku akcje będzie przyszły tydzień. Jest to nie tylko końcówka miesiąca i próba rekonwalescencji. W przyszłym tygodniu mamy posiedzenie Fed na którym Powell prawdopodobnie powie, czego oczekiwać w marcu. Inflacja wzrosła do najwyższych poziomów od 4 dekad, co powinno wywołać dawno oczekiwaną podwyżkę stóp procentowych. Wydaje się jednak, że rynek nie boi się wyższych stóp procentowych, a raczej spowolnienia i tego, że obecne działania mogą być zbyt późne.

Spadki w Europie na 1,5 godziny przed zamknięciem tracą mocno, w większości ponad 2%. DAX zniżkuje o 2,5%. WIG20 traci ok. 1,7% i spada poniżej 2300 punktów. Wall Street przyjęło największe uderzenie wczoraj po 20, ale dzisiaj i tak spadki są spore. Nasdaq przez Netflixa traci 1,2%, natomiast S&P 500 zniżkuje o 0,8%.

Źródło: XTB / Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych

Artykuł Nasdaq w technicznej korekcie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wzrost kwoty bazowej dla policji, funkcjonariuszy PSP, SG i SOP to 1 mld zł w 2022



Podniesienie kwoty bazowej dla policjantów, strażaków, funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej (PSP) i Służby Ochrony Państwa (SOP) to ponad 1 mld zł w roku 2022, wynika z projektów rozporządzeń Rady Ministrów w sprawie wielokrotności kwoty bazowej, stanowiącej przeciętne uposażenie funkcjonariuszy tych służb.

Projekty, dostępne na stronach Rządowego Centrum Legislacji trafiły właśnie do uzgodnień.

Projekty zostały opracowane w związku z podpisanym w dniu 24 września 2021 r. porozumieniem pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz stroną społeczną reprezentowaną przez przedstawicieli związków zawodowych zrzeszających funkcjonariuszy służb resortu spraw wewnętrznych i administracji.

„Zgodnie z porozumieniem, funkcjonariusze otrzymają od dnia 1 stycznia 2022 r. podwyżkę uposażenia w przeciętnej miesięcznej wysokości 677 zł na etat (wraz z nagrodą roczną) wynikającą z ustanowionego ustawą z dnia 17 grudnia 2021 r. o ustanowieniu ‚Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022-2025′, o ustanowieniu ‚Programu modernizacji Służby Więziennej w latach 2022-2025′ oraz o zmianie ustawy o Policji i niektórych innych ustaw” – czytamy w uzasadnieniach.

Zgodnie z projektem, wielokrotność kwoty bazowej policjantów ma ulec zwiększeniu o 0,419, co spowoduje jej wzrost z 3,810 do 4,229. Taki poziom wielokrotności zapewnia m.in. podwyżkę przeciętnego miesięcznego uposażenia na poziomie 677 zł (wraz z nagrodą roczną) zgodną z Porozumieniem z dnia 24 września 2021 r., podano także. Koszt tych zmian przełoży się na koszt dla finansów publicznych na poziomie 670,595 mln zł w 2022r, oraz 7188,08 mln zł w ciągu dziesięciu lat.

Projekty przewidują także podwyżkę uposażeń innych służb, podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji. W przypadku funkcjonariuszy straży pożarnej wielokrotność kwoty bazowej ma zostać zwiększona o 0,419, co spowoduje jej wzrost z 3,754 do 4,173. Szacowany koszt w roku 2022 to 207,17 mln zł, a w ciągu dziesięciu lat – 2 216,41 mln zł.

W przypadku funkcjonariuszy Straży Granicznej zwiększenie wielokrotności kwoty bazowej o 0,419, ma przełożyć się na jej wzrost z 3,810 do 4,229. Szacowany koszt tych podwyżek w roku 2022 to 104,152 mln zł, a w ciągu dziesięciu  lat 1 116,4 mln zł.

Przedstawiciele Służby Ochrony Państwa – jak wynika z projektu rozporządzenia – mają otrzymać wielokrotność kwoty bazowej, zwiększoną z o 0,419, co spowoduje jej wzrost z 4,480 do 4,899. Zmiany te mają kosztować 18,227 mln zł, a w ciągu dziesięciu lat 195,482 mln zł.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wzrost kwoty bazowej dla policji, funkcjonariuszy PSP, SG i SOP to 1 mld zł w 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Enea złożyła wniosek o objęcie akcji nowej emisji przez Skarb Państwa



Enea złożyła do Prezesa Rady Ministrów wniosek o objęcie przez Skarb Państwa akcji nowej emisji serii D za łączną kwotę nie wyższą niż 899 659 967,85 zł w zamian za wkład pieniężny pochodzący ze środków funduszu reprywatyzacji, podała spółka.

„Spółka wnioskuje do Skarbu Państwa o objęcie nie mniej niż 45 470 725 (to jest liczby akcji serii D proporcjonalnej do obecnego udział Skarbu Państwa w łącznej liczbie akcji spółki) i nie więcej niż 88 288 515 akcji serii D (to jest maksymalnej emitowanej liczbie akcji serii D)” – czytamy w komunikacie.

Ostateczna liczba akcji serii D, które w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku obejmie Skarb Państwa będzie uzależniona od popytu na akcje serii D zgłoszonego przez innych uprawnionych inwestorów w procesie budowania księgi popytu.

Nowo emitowane akcje serii D będą stanowiły mniej niż 20% akcji spółki dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym. Celem emisji akcji serii D jest pozyskanie środków na finansowanie projektów inwestycyjnych w Obszarze Dystrybucji grupy kapitałowej Enea (m.in. rozbudowa i modernizacja sieci wysokiego i średniego napięcia, instalacja liczników zdalnego odczytu oraz przyłączanie do sieci nowych odbiorców), realizowanych przez Enea Operator sp. z o.o., z wyłączeniem możliwości finansowania aktywów węglowych, przypomniano.

„W razie podjęcia decyzji o objęciu akcji spółki zgodnie z wnioskiem, Prezes Rady Ministrów, reprezentujący Skarb Państwa, zawrze ze spółką umowę inwestycyjną regulującą m.in. zasady dysponowania przez spółkę środkami pozyskanymi od Skarbu Państwa” – podano także.

Wcześniej w tym tygodniu zarząd Enei podjął uchwałę w sprawie zainicjowania procesu podwyższenia kapitału zakładowego do kwoty nie wyższej niż 529 731 093 zł, poprzez emisję nie więcej niż 88 288 515 akcji serii D o wartości nominalnej 1 zł każda, z wyłączeniem w całości prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Emisja będzie miała charakter subskrypcji prywatnej, przeprowadzonej w drodze oferty publicznej zwolnionej z obowiązku opublikowania prospektu.

Podstawą działania grupy kapitałowej Enea jest wydobycie węgla kamiennego oraz wytwarzanie, dystrybucja i handel energią elektryczną. Sieć dystrybucyjna grupy, zlokalizowana w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, obejmuje 20% powierzchni kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Enea złożyła wniosek o objęcie akcji nowej emisji przez Skarb Państwa pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.