Mercator Medical szacuje rezultaty trzeciego kwartału



Grupa Mercator Medical, producent rękawic jednorazowych i dystrybutor materiałów medycznych jednorazowego użytku, odczuła w minionym kwartale dużą presję rynkową w segmencie dystrybucyjnym. W efekcie wstępne, szacunkowe wyniki finansowe za okres lipiec-wrzesień 2021 roku wskazują na kontynuację trendu spadkowego w wypracowanych rezultatach finansowych.

Grupa Mercator Medical zanotowała szacunkowo w trzecim kwartale 2021 roku 361,8 mln zł przychodów ze sprzedaży, około 49 mln zł wyniku EBITDA i około 36 mln zł zysku netto. Są to rezultaty istotnie niższe zarówno wobec analogicznego okresu poprzedniego roku, jak również wobec poprzedniego kwartału, przy czym należy wziąć pod uwagę kontekst rynkowy.

„Trzeci kwartał 2020 roku należał już do okresu rekordowo wysokich cen rękawic jednorazowych, co przełożyło się na jedne z najwyższych w dotychczasowej historii wyników finansowych Grupy Mercator Medical. W rezultacie przy ocenie wyników trzeciego kwartału 2021 roku należy mieć na względzie efekt bardzo wysokiej bazy. Jednocześnie wciąż zniżkujące rynkowe ceny rękawic i bardzo duża dostępność towarów wywarły ogromną presję marżową w segmencie dystrybucyjnym, co z kolei można uznać za główną przyczynę negatywnych tendencji w ujęciu kwartał do kwartału” – wskazuje Michał Romański, Dyrektor Finansowy w Mercator Medical SA.

Zgodnie z zaprezentowanymi wstępnymi, szacunkowymi wynikami finansowymi trzeciego kwartału 2021 roku, Grupa Mercator Medical posiadała na koniec września br. blisko 500 mln zł płynnych środków pieniężnych.

„Na początku sierpnia br. spółka Mercator Medical przekazała akcjonariuszom 312 mln zł w ramach rozliczenia dywidendowego skupu akcji własnych. Prowadzona jest również budowa fabryki nr 3 w Tajlandii, która powinna rozpocząć produkcję na pierwszej linii wytwórczej jeszcze w tym roku. Mimo to prezentujemy solidną gotówkę netto, stwarzającą dużą przestrzeń do rozwoju” – podkreśla Michał
Romański, Dyrektor Finansowy w Mercator Medical SA.

Publikacja raportu okresowego Grupy Mercator Medical za okres trzech kwartałów 2021 roku planowana jest 15 listopada bieżącego roku.

Mercator Medical SA to producent rękawic jednorazowych i dystrybutor materiałów medycznych jednorazowego użytku. Firma prowadzi dystrybucję bezpośrednią w Polsce, Rosji, Rumunii, Czechach, na Ukrainie, Węgrzech oraz na Słowacji, jak również w Niemczech i we Włoszech. Działalność Mercator Medical ma zasięg globalny – sprzedaż przez lokalnych dystrybutorów odbywa się w ponad 70 krajach na pięciu kontynentach, a spółka prowadzi ciągłą ekspansję geograficzną. Od listopada 2013 roku akcje Mercator Medical SA są notowane na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. W marcu 2021 roku weszły w skład głównego indeksu giełdowego – WIG20.

Źródło: Spółka

Artykuł Mercator Medical szacuje rezultaty trzeciego kwartału pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Brand24 notuje systematyczny wzrost liczby klientów



Mimo wzmocnionego „efektu wakacji”, czyli sezonowo niższego ruchu na stronie, Brand24 pozyskał 85 klientów netto w drugim kwartale 2021 roku. Ich całkowita liczba wynosi obecnie 3822.

Brand24 w trzecim kwartale 2021 roku, mimo okresu wakacyjnego, zwiększyło liczbę swoich klientów. Obecnie z usług giełdowej spółki korzysta 3822 firm na całym świecie, czyli o niemal 20-proc. więcej niż na koniec trzeciego kwartału 2020 r. W stosunku do drugiego kwartału Brand24 zwiększył bazę kliencką o 85 kont.

„Efekt wakacji” był w tym roku wyjątkowo odczuwalny z uwagi na realizację, odłożonego w czasie pandemii, popytu w turystyce. Mimo to, udało się zwiększyć liczbę aktywnych kont, choć oczywiście nie jest to dynamika naszych marzeń – mówi Michał Sadowski, współtwórca i prezes Brand24.  – Jesteśmy jednak przekonani, że tradycyjnie, w ostatnim kwartale roku sprzedaż będzie na znacznie wyższym poziomie. Cały czas pracujemy nad ulepszaniem naszych produktów, nowymi usługami i poprawą UX. Przeprowadziliśmy szeroko zakrojone badanie zadowolenia i preferencji naszych klientów, z którego wynika, że doceniają oni nasze wysiłki, co więcej deklarują gotowość płacenia za nie wyższego abonamentu. Dlatego obecnie pracujemy nad nowym cennikiem, który będzie bardziej adekwatny do oferowanego zakresu usług – zapowiada Michał Sadowski. Warto podkreślić, że stopniowe przesuwanie się w stronę droższych produktów premium może sprawić, że w nieodległej przyszłości – ocena naszego biznesu będzie zdecydowanie bardziej miarodajna po przychodach i wyniku, nie po liczbie klientówdodaje Michał Sadowski.

Brand24 od I kw. 2021 r. aktywnie wprowadza nowe, komplementarne produkty kierowane do specjalistów marketingu i PR. Są to między innymi  szyte na miarę analizy sentymentu wobec danej marki, przygotowywane przez wyspecjalizowany dział analityczny wspomagany zaawansowanymi narzędziami informatycznymi. Pozwalają one obiektywnie oceniać efekty działań marketingowych oraz porównywać skuteczność z benchmarkiem rynkowym oraz bezpośrednią konkurencją.

Cały czas pracujemy nad rozbudową nowego produktu w postaci działu Custom Reports. Cykl dojrzewania klientów jest w tym produkcie znacznie dłuższy niż samym narzędziu, ale i wartość klienta jest kilkunastokrotnie wyższa. Jesteśmy przekonani, że w najbliższych latach, Custom Reports staną się bardzo znaczącą linią przychodową grupy Brand24 i najpewniej w przyszłym roku zaczniemy raportować osobno wyniki tego segmentu naszej działalności – zapowiada Michał Sadowski.

Brand24 jest właścicielem autorskiego narzędzia do ochrony reputacji i monitoringu treści w internecie. Narzędzie sprzedawane globalnie w modelu SaaS (ang. Software as a Service). Spółka ma dominującą pozycję na polskim rynku w swojej kategorii produktowej i z sukcesem komercjalizuje narzędzie na rynku globalnym. Z Brand24 korzystają zarówno duże światowe marki, jak i małe i średnie przedsiębiorstwa zainteresowanie opiniami na swój temat w internecie.

Źródło: Spółka

Artykuł Brand24 notuje systematyczny wzrost liczby klientów pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Końcówka tygodnia w korekcie



Globalne rynki akcji mają za sobą kolejną sesję mocnych zwyżek, na które GPW nie potrafiła odpowiedzieć wzrostami.

Spadkowi WIG20 o 0,2 procent towarzyszyła zwyżka niemieckiego DAX-a o blisko 0,8 procent i wzrost S&P500 o 0,7 procent. Relatywna słabość rynku pojawiła się już w pierwszej godzinie, którą WIG20 skończył spadkiem o 0,7 procent. W kolejnych godzinach więcej było konsolidacji i dopiero końcówka sesji – podyktowana po części przez presję wzrostową z rynków bazowych – pozwoliła zredukować przecenę w Warszawie. Wynik wskazuje, iż w finale popytowi udało się podtrzymać obraz rynku w konsolidacji w rejonie 2450 pkt., ale obrót zbliżony do 1,4 mld złotych sygnalizuje raczej korekcyjny charakter rozdania. W istocie sesja wpisała się w układ korekcyjny, który zdominował drugą połowę tygodnia i zastąpił fazę dynamicznego wzrostu z poprzednich 10 sesji. Bilans całości jest pozytywny – piątek do piątku WIG20 zyskał 1,8 procent i wyznaczył nowe maksima rynku byka. Końcówka staje się jednak ostrzeżeniem, iż rynek potrzebuje odpoczynku po przeszło 9-procentowej fali wzrostowej z rejonu 2270 pkt. w rejon 2480 pkt. Z punktu widzenia układu sił na wykresie WIG20 rynek jest dziś zawieszony w rejonie 2450 pkt. i ma przed sobą decyzję o kierunku wyjścia z konsolidacji kreślonej w tym punkcie. Wybicie górą będzie oznaczało powrót do konfrontacji ze strefą oporów w rejonie 2500-2480 pkt., która sprowokowała korektę. Wybicie dołem wymusi policzenie się rynku na wsparciach w rejonie 2416-2400 pkt. W średniookresowej perspektywie przewagę posiada strona popytowa, która pokonaniem oporów w rejonie 2416-2400 pkt. otworzyła drogę do spotkania indeksu z oporami w rejonie 2650-2600 pkt.

Źródło: DM BOŚ / Adam Stańczak

Artykuł Końcówka tygodnia w korekcie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grzegorz Krychowiak zainwestował w innowacyjną technologię budowlaną



SYSTEM 3E to rewolucyjna technologia wznoszenia ścian na bazie elementów 3E z naturalnego perlitu, bez zaprawy, bez docieplenia, bez szkodliwej chemii. Inwestorem i ambasadorem Spółki został Grzegorz Krychowiak piłkarz Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej, który opowiada czy decyzja wejścia w biznes była przemyślana i dlaczego zainwestował w budowlany startup, a także czy po zakończeniu kariery zamierza iść w stronę inwestowania.

Artykuł Grzegorz Krychowiak zainwestował w innowacyjną technologię budowlaną pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 spadł o 0,22% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 spadł o 0,22% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 453,98 pkt w piątek,15 października.

Indeks WIG spadł o 0,11% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 74 444,83 pkt.

Indeks mWIG40 zwyżkował o 0,24% i osiągnął poziom 5 612,72 pkt, natomiast sWIG80 wzrósł o 0,03% do 21 602,15 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 636,3 mln zł, a największe zanotowała PKO BP – 196,18 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 159 spółek, 167 spadły, a 100 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 spadł o 0,22% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Cl Games ma umowę z BatFields dot. produkcji gry z gatunku survival



Cl Games ma umowę z BatFields s.r.o. z siedzibą w Republice Czeskiej dotyczącą produkcji gry z gatunku survival, podała spółka. Gra będzie trzecim, istotnym IP w portfolio wydawniczym spółki.

„Zgodnie z postanowieniami umowy, produkcja gry zostanie wykonana przez BatFields przy współpracy ze spółką oraz jej zespołem dedykowanym do pracy nad produkcją gry, w skład którego wejdą osoby kluczowe, odpowiedzialne po stronie spółki za współprodukcję gry, w szczególności dyrektorzy kreatywni i artystyczni, dyrektor techniczny oraz liderzy projektów. Zgodnie z postanowieniami umowy, właścicielem autorskich praw majątkowych do gry będzie spółka. Tym samym, gra będzie trzecim, istotnym IP w portfolio wydawniczym spółki. Produkcja gry oparta będzie o silnik Unreal Engine 5, a gra przeznaczona będzie na PC oraz konsole nowej generacji” – czytamy w komunikacie.

BatFields to doświadczony zespół deweloperski z siedzibą w Brnie, zaznaczono. 

CI Games to producent i dystrybutor gier komputerowych, notowany na GPW od 2007 r. (początkowo jako City Interactive).

Źródło: ISBnews

Artykuł Cl Games ma umowę z BatFields dot. produkcji gry z gatunku survival pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

GDDKiA planuje ogłoszenie przetargów na 30 MOP-ów



Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) planuje ogłoszenie przetargów na dzierżawę 30 Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP) do końca br., podała Dyrekcja.

„Do 31 grudnia 2021 r. planujemy wszcząć postępowanie przetargowe na realizację 30 MOP-ów: 4 MOP-y przy autostradzie A1, 2 MOP-y przy autostradzie A4, 2 MOP-y przy drodze ekspresowej S5, 11 MOP-ów przy drodze ekspresowej S7, 3 MOP-y przy drodze ekspresowej S17, 2 MOP-y przy drodze ekspresowej S19,  6 MOP-ów przy drodze ekspresowej S61” – wymieniono w komunikacie

„To nie wszystko. Mamy już zaplanowane pierwsze przetargi na 2022 rok. Na liście na razie znajdują się postępowania przetargowe na  budowę 11 MOP-ów, które powstaną przy autostradzie A1 (pięć MOP-ów) oraz przy drogach ekspresowych S19 (dwa MOP-y) i S61 (cztery MOP-y)” – dodano.

GDDKiA zarządza 127 MOP-ami kat. I, a pozostałe 104 MOP-y kat. II i III zarządzane są przez dzierżawców wyłonionych w przetargach.

Obecnie trwają przetargi na MOP-y przy czterech drogach ekspresowych. W woj. podlaskim na S8 (MOP Biernatki Wschód, Biernatki Zachód, Kossaki, Kołaki, Cibory Południe). W woj. pomorskim na S6 (MOP Kamień Południe, Kamień Północ). W woj. lubelskim MOP na S19 (Janów Lubelski Zachód, Janów Lubelski Wschód) oraz woj. świętokrzyskim na S7 (MOP Syków), podano także.

GDDKiA zarządza MOP-ami podstawowymi, czyli kategorii I z parkingami i toaletami. MOP-y kategorii II i III realizowane są przez partnerów prywatnych, którzy w oparciu o własny rachunek ekonomiczny podejmują decyzję o realizacji inwestycji. W celu zapewnienia transparentności oraz optymalizacji przychodów Krajowego Funduszu Drogowego, operatorzy MOP-ów wybierani są w konkurencyjnych przetargach. Ich zadaniem jest wybudowanie infrastruktury pozwalającej kierowcom m.in. zatankować paliwo i skorzystać z obiektów gastronomicznych (MOP kat. II) oraz skorzystać z obiektów hotelowych, które zapewniają nocleg (MOP kat. III).

Źródło: ISBnews

Artykuł GDDKiA planuje ogłoszenie przetargów na 30 MOP-ów pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Huawei dostarcza inwertery do instalacji fotowoltaicznych w Polsce



Huawei dostarcza inwertery do instalacji fotowoltaicznych na farmy realizowane w Polsce o mocy po kilkadziesiąt MW, poinformował dyrektor ds. strategii i komunikacji firmy Huawei w Polsce Ryszard Hordyński.

„Oferujemy pełną paletę inwerterów do instalacji fotowoltaicznych, zarówno dla prywatnych domów, jak i dla instalacji np. na centrach handlowych, a także dla dużych farm. W Polsce w tym momencie największa farma zbudowana z użyciem naszych inwerterów ma 70 MW mocy, natomiast są już budowane kolejne, które będą miały po kilkaset” – powiedział dyrektor ds. strategii i komunikacji w Huawei Polska Ryszard Hordyński, podczas Międzynarodowej Konferencji i Wystawy PIKE.

W ubiegłym roku Huawei stworzył dział Digital Power, w ramach którego dostarcza usługi i elementy, które mają na celu poprawę klimatu i wsparcie ochrony środowiska, jak elementy zarządzające i ładujące dla samochodów elektrycznych i częściowo autonomicznych.

„Mamy produkty, które powodują, że data center są prostsze w budowie i zbudowane z elementów, które zużywają mniej energii, jak np. system chłodzenia serwerów” – dodał dyrektor Huawei Polska.

Sam Huawei zadeklarował, że do 2025 roku jego ślad węglowy w porównaniu do 2019 roku ma zmaleć o 19%, a efektywność energetyczna produktów firmy ma wzrosnąć blisko trzykrotnie. Huawei angażuje się ponadto w przedsięwzięcia, które podnoszą poziom ochrony naturalnych siedlisk i biotopów. Przykładem jest współpraca z fundacja Rainforest Connection, która ma na celu zachowanie tropikalnych lasów deszczowych.

Chiński koncern Huawei to czołowy podmiot w dostarczaniu najnowszych technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) na świecie.

Źródło: ISBnews

Artykuł Huawei dostarcza inwertery do instalacji fotowoltaicznych w Polsce pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Decyzje NWZ Lotosu jeszcze nie przesądziły o połączeniu z Orlenem



Wczorajsze decyzje akcjonariuszy Grupy Lotos, którzy wyrazili zgodę na zbycie szeregu aktywów, niezbędne do finalizacji procesu połączenia z PKN Orlen, są zdrowym kompromisem pomiędzy akcjonariuszami większościowymi i mniejszościowymi, ale nie przesądziły jeszcze o konsolidacji spółek, ocenił ekspert Instytutu Staszica ds. energetycznych Jerzy Kurella.

„Stało się dokładnie tak, jak przewidywałem na początku października, że Nationale Nederlanden stanie się języczkiem u wagi podczas NWZA Lotosu i będzie stawiał swoje warunki. Niemniej, wczorajsze decyzje można nazwać zdrowym kompromisem pomiędzy Orlenem, Skarbem Państwa, a mniejszościowymi, instytucjonalnymi akcjonariuszami Lotosu – nie nastąpiła blokada procesu konsolidacji spółek paliwowych, ale należy też pamiętać, że go ostatecznie nie przesądziły” – napisał Kurella w komentarzu dla ISBnews.

Jak podkreślił, dopiero 14 listopada, kiedy Komisji Europejskiej zostaną przedstawione przez PKN Orlen umowy i porozumienia będące realizacją środków zaradczych i zostaną one zaakceptowane, będzie można mówić o sukcesie tej części konsolidacji rynku paliwowo-energetycznego.

„W tym także nie można zapominać o mniejszościowych udziałowcach, którzy właśnie dzięki zaakceptowanym przez akcjonariuszy poprawionych projektach uchwał, będą mogli ostatecznie wyrazić swoje zdanie o środkach zaradczych i dać ‚zielone światło’ dla fuzji Lotosu z Orlenem – podczas następnego NWZA, gdzie stosowne uchwały również będą musiały zostać przyjęte większością 80% głosów obecnych na zgromadzeniu” – zaznaczył Kurella.

Najważniejsza jest intencja kontynuowania procesu konsolidacji, która znacząco wpłynie na polski rynek energetyczny, podkreślił.

Do 14 listopada br. PKN Orlen ma przedstawić Komisji Europejskiej partnerów transakcji, które stanowić będą realizację środków zaradczych umożliwiających uzyskanie akceptacji KE dla połączenia PKN Orlen z Grupą Lotos.

Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 20,9 mld zł w 2020 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Decyzje NWZ Lotosu jeszcze nie przesądziły o połączeniu z Orlenem pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Najtańsze OC – gdzie szukać najlepszych ofert?



Ubezpieczenie OC nie stanowi już tak dużego obciążenia domowych finansów jak jeszcze kilka lat temu. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba weryfikować ofert w celu wyboru najkorzystniejszego rozwiązania. Sprawdź, dlaczego opłaca się wykupić najtańsze OC i dowiedz się, gdzie je znaleźć.

Statystyki pokazują, że średnia cena obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego w pierwszym kwartale 2021 roku była o 10,2% niższa w porównaniu do analogicznego okresu 2020 roku. Obecnie kierowcy płacą średnio 615 zł, a więc nawet kilkaset złotych mniej w porównaniu ze składką w momencie największych podwyżek polisy.

Najtańsze OC – czy faktycznie nie warto przepłacać za ubezpieczenie?

Wszelkie kwestie związane z polisą OC reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z zapisami tam zawartymi, zakres ochrony ubezpieczeniowej oraz sumy gwarancyjne nie zależą od wysokości składki pobieranej przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Oznacza to, że koszt polisy nie ma znaczenia… Skoro tak, za OC nie ma sensu przepłacać.

Tymczasem, jak pokazują przykładowe kalkulacje, różnica między najwyższą a najniższą ceną wynosi nawet 50%. Jeśli więc – jako ubezpieczający – zdecydujesz się na przypadkową ofertę – możesz sporo stracić.

Gdzie kupić OC samochodu?

Jeśli zależy ci przede wszystkim na najtańszym OC, powinieneś porównać dostępne oferty. Wcale jednak nie musisz robić tego samodzielnie, chodząc do ubezpieczyciela do ubezpieczyciela. Wszystkie informacje możesz zebrać bez wychodzenia z domu, poświęcając na to zaledwie kilkanaście minut.

OC samochodu z łatwością sprawdzisz za pomocą internetowego serwisu ubezpieczeniowego. Znajdziesz tam kalkulator, dzięki któremu szybko i wygodnie uzyskasz interesujące cię dane. Co musisz zrobić? Wystarczy tylko:

  • wypełnisz formularz podany na stronie
  • zaakceptować niezbędne zgody
  • czekać na informację zwrotną.

W odpowiedzi otrzymasz kalkulacje przygotowane przez kilka towarzystw ubezpieczeniowych. Do ciebie należeć będzie wyłącznie przeanalizowanie dostępnych ofert i wybór najkorzystniejszej dla ciebie.

Z czego wynikają różnice w kalkulacjach od ubezpieczycieli?

Zastanawiasz się, dlaczego OC samochodu u jednego ubezpieczyciela jest tańsze o kilkaset złotych – mimo identycznych parametrów? Wszystko ma związek z ryzykiem ubezpieczeniowym, w oparciu o które szacowana jest składka. To z kolei jest kwestią indywidualną, ponieważ każdy ubezpieczyciel może nieco inaczej definiować ryzyko – w swoim rozumieniu.

Warto jednak podkreślić, że składka na OC zwykle wyliczana jest na podstawie:

  • wieku kierowcy
  • doświadczenia w prowadzeniu pojazdów
  • miejsca zamieszkania
  • pojemności silnika
  • rocznika auta
  • marki i modelu pojazdu.

Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe uwzględniają ponadto stan cywilny, zawód, a nawet liczbę posiadanych dzieci.

Przykład 1. Składka OC dla mieszkańca Warszawy wynosi średnio 758 zł i jest o 175 zł wyższa w porównaniu ze składką wyliczaną dla osoby zamieszkującej Rzeszów. 

Przykład 2. Składka OC dla osoby żonatej (zamężnej) wynosi średnio 536 zł i jest aż o 344 zł niższa w porównaniu z ceną ubezpieczenia dla singla.

Przykład 3. Składka OC wyliczona dla studenta / ucznia wynosi aż 1733 zł i jest ponad trzykrotnie wyższa w porównaniu ze składką opłacaną przez emeryta czy rencistę.

Przykład 4. Składka OC wyliczana dla właściciela auta marki Toyota wynosi 550 zł i jest 206 zł niższa w porównaniu z ubezpieczeniem dla właściciela samochodu marki BMW.

Zanim kupisz OC, porównaj oferty

Jeżeli zdecydujesz się na przypadkową ofertę, masz 50% szans, że dotrzesz do najtańszego OC. Aby jednak nie ryzykować wyższej składki, porównaj dostępne oferty. Dzięki temu albo znajdziesz polisę na korzystniejszych warunkach finansowych, albo utwierdzisz się w przekonaniu, że twój dotychczasowy ubezpieczyciel ma dla ciebie OC w najlepszej cenie.

Materiał Partnera

Artykuł Najtańsze OC – gdzie szukać najlepszych ofert? pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.