ZWZ Polenergii upoważniło zarząd do emisji do 21,43 mln akcji po 47 zł/szt.



Akcjonariusze Polenergii zdecydowali o upoważnieniu zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego poprzez emisję 21,43 mln akcji po cenie emisyjnej 47 zł za akcję, wynika z uchwał zwyczajnego walnego zgromadzenia.

Obecnie kapitał spółki dzieli się na 45 443 547 akcji.

„Zarząd jest upoważniony do podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez emisję nowych akcji zwykłych na okaziciela w liczbie nie większej niż 21 426 807 o łącznej wartości nominalnej nie większej niż 42 853 614 zł” – czytamy w uchwale.

Podwyższenie kapitału może zostać dokonane poprzez jedną lub więcej emisji. Cena emisyjna nowych akcji została ustalona na 47 zł za jedną akcję.

„W ramach każdego podwyższenia kapitału zakładowego spółki w granicach kapitału docelowego zarząd może w interesie spółki, za uprzednią zgodą rady nadzorczej wyrażoną w formie uchwały, pozbawić akcjonariuszy prawa poboru akcji nowej emisji w całości lub części” – czytamy dalej.

Jednocześnie zarząd został zobowiązany do przyznania akcjonariuszom – z wyłączeniem Mansa Investments – prawa pierwszeństwa nabycia, zapewniającego utrzymanie procentowego udziału w kapitale zakładowym.

Polenergia – notowana na GPW – jest pionowo zintegrowanym podmiotem specjalizującym się w realizacji projektów począwszy od wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych i odnawialnych, przez dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu, po sprzedaż i obrót energią i świadectwami pochodzenia.

Źródło: ISBnews

Artykuł ZWZ Polenergii upoważniło zarząd do emisji do 21,43 mln akcji po 47 zł/szt. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ryanair uruchomi nową trasę z Krakowa do Turynu od listopada



Ryanair uruchomi połączenie z Krakowa to Turynu od listopada 2021 r., podał przewoźnik.

„Połączenie będzie realizowane dwa razy w tygodniu od listopada 2021 roku i stanie się częścią zimowego rozkładu lotów Ryanaira z Polski” – powiedziała dyrektor sprzedaży i marketingu Ryanaira w Europie Środkowo-Wschodniej Olga Pawlonka, cytowana w komunikacie.

Ryanair to niskokosztowy przewoźnik lotniczy, który operuje z ok. 200 lotnisk w ponad 30 krajach.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ryanair uruchomi nową trasę z Krakowa do Turynu od listopada pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

FO Dębica zapłaci zaległości podatkowe w kwocie ok. 14,7 mln zł z odsetkami



Firma Oponiarska Dębica (FO Dębica) zdecydowała o zapłacie stwierdzonej przez Małopolski Urząd Celno-Skarbowy zaległości podatkowej za rok 2014 w wysokości 6,7 mln zł wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie ok. 3,5 mln zł oraz zaległości podatkowej za rok 2015 w wysokości 8 mln zł wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie ok. 3,8 mln zł, podała spółka.

„Jednocześnie zarząd informuje, że spółka uzgodniła z podmiotami dominującymi spółki tj. The Goodyear Tire & Rubber Company z siedzibą w Akron, Ohio, USA oraz Goodyear S.A. z siedzibą w Colmar-Berg, Luksemburg, że koszt pokrycia zaległości podatkowej za lata 2014 i 2015 wraz z odsetkami zostanie zwrócony spółce przez ww. podmioty dominujące spółki, a więc jego zapłata przez spółkę nie wpłynie na wynik finansowy spółki” – czytamy w komunikacie.

Wcześniej w czerwcu FO Dębica podała, że otrzymała decyzje naczelnika Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie, dotyczące podatku dochodowego od osób prawnych w latach 2014-2015, z których wynika, że powstał obowiązek zapłaty przez spółkę zaległości podatkowej w łącznej wysokości 14,7 mln zł wraz z odsetkami.

Firma Oponiarska Dębica to polski producent opon do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych. Od 1995 roku inwestorem strategicznym w spółce jest amerykański koncern The Goodyear Tire & Rubber Company. Jej przychody wyniosły 1,82 mld zł w 2020 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł FO Dębica zapłaci zaległości podatkowe w kwocie ok. 14,7 mln zł z odsetkami pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Sygnity miało 32,08 mln zł zysku netto w I poł. r. finans. 2020/2021



Sygnity odnotowało 32,08 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I półroczu roku finansowego 2020/2021 (1 października 2020 – 31 marca 2021), wobec 13,35 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 31,31 mln zł wobec 19,92 mln zł zysku rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 103,05 mln zł w I półr. r. obr. 2020/2021 wobec 122,97 mln zł rok wcześniej.

Grupa Sygnity osiągnęła 103 mln zł przychodów, co oznacza ich zmniejszenie w porównaniu z okresem rok wcześniej. Mimo to grupa utrzymała wysoką marżowość sprzedaży, uzyskując 32,7 mln zł zysku na sprzedaży, co daje rentowość na poziomie 31,8%. Dla porównania, przed rokiem w tym samym okresie było to 29,6%, podkreślono w komunikacie.

Wynik na poziomie operacyjnym oraz netto wzrósł w pierwszym półroczu w związku z rozwiązaniem rezerw na roszczenia i potencjalne odsetki w – zażegnanym ugodą – sporze z byłym podwykonawcą Sygnity – firmą Fast Enterprise. W konsekwencji EBIT w I poł. 2020/21 wyniósł 31,3 mln zł, EBITDA zaś 37,5 mln zł, a zysk netto 32 mln zł. Po znormalizowaniu o wpływ ww. ugody wynik operacyjny ukształtował się w kwocie 17 mln zł wobec 19,9 mln w okresie porównywanym; zysk netto zaś utrzymał się na poziomie ok. 13 mln zł, zaznaczono również.

Ponadto w najbliższym czasie spółka wyemituje obligacje, które umożliwią całkowitą spłatę pozostałego zadłużenia objętego umową restrukturyzacyjną. Spłata ta zakończy z sukcesem umowę restrukturyzacyjną zawartą przez spółkę w 2018 roku z jej wierzycielami i, w konsekwencji, otworzy przed spółką szereg możliwości rozwoju, zapowiedziano.

„Utrzymanie wysokiej rentowności biznesu i stałe generowanie gotówki pozwoliło nam spłacić dużą część długu. Wkrótce umożliwi nam też zakończenie ciążącej spółce umowy restrukturyzacyjnej. Zakończenie umowy restrukturyzacyjnej nie tylko oznacza zniesienie wielu ograniczeń choćby jeśli chodzi o wypłaty ewentualnej dywidendy, ale zdejmuje też ze spółki szereg obowiązków związanych z obsługą takiej umowy, co pozwoli ograniczyć koszty ponoszone dotychczas przez Sygnity” – powiedziała członek zarządu ds. finansowych Sygnity Inga Jędrzejewska, cytowana w komunikacie.

Jak wskazał prezes Bogdan Zborowski, cel spółki na najbliższe kwartały to regularne generowanie gotówki i budowa rentownego backlogu, który pozwoli zwiększyć przychody i utrzymać marże.

„Dzięki planowanej emisji obligacji nie tylko spłacimy długi, ale będziemy mogli uwolnić środki na rozwój, realizację innowacyjnych pomysłów i inwestycji. W zakresie rozwoju oferty produktowej zawieramy strategiczne partnerstwa z podmiotami dysponującymi technologiami, które użyte w naszych produktach i usługach odpowiadają na aktualne potrzeby rynku. Jednocześnie trwa w spółce proces przeglądu opcji strategicznych, w ramach którego rozważane są różne możliwe opcje strategiczne w odniesieniu do działalności biznesowej Sygnity, w tym możliwość pozyskania potencjalnego partnera, który wesprze przyspieszenie rozwoju Grupy Sygnity w interesujących nas segmentach rynku” – podsumował Zborowski.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I półr. r. obr. 2020/2021 wyniósł 32,69 mln zł wobec 9,67 mln zł zysku rok wcześniej.

Sygnity to producent oprogramowania, zajmujący się tworzeniem zaawansowanych systemów informatycznych dla firm oraz świadczeniem usług IT.

Źródło: ISBnews

Artykuł Sygnity miało 32,08 mln zł zysku netto w I poł. r. finans. 2020/2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Pepco Group przejmie od CCC 29 umów najmu w Austrii



CCC zawarło z Pepco Poland umowę ramową dotyczącą przejęcia 29 z 46 umów najmu powierzchni handlowych zawartych przez CCC Austria Ges.m.b.H, podały spółki.

„Intencją emitenta oraz Pepco jest cesja praw umów najmu zawartych przez CCC Austria na rzecz Pepco Austria GmbH lub alternatywnie, na żądanie wynajmującego, rozwiązanie danej umowy najmu zawartej przez CCC Austria oraz zawarcie nowej umowy najmu przez Pepco Austria. Transakcja ma zostać sfinalizowana do 30 września 2021 r.” – czytamy w komunikacie CCC.

Transakcja jest uwarunkowana spełnieniem szeregu warunków, m.in.: finalizacją procesu prawnego i operacyjnego due diligence umów najmu, uzyskania wymaganych zgód korporacyjnych na cesję umów najmu oraz zgód podmiotów wynajmujących powierzchnie na rzecz CCC Austria.

Z tytułu cesji umowy najmu lub w związku z rozwiązaniem danej umowy najmu, Pepco Austria nie będzie zobowiązane do zapłaty wynagrodzenia na rzecz CCC Austria, a ponadto CCC Austria nie będzie zobowiązana do ponoszenia kosztów wobec wynajmujących powierzchnie handlowe, związanych z zakończeniem danej umowy najmu, podano także.

„W przypadku 14 lokalizacji najmowanych przez CCC Austria, nieobjętych umową ramową, CCC podejmie działania zmierzające do zakończenia umów najmu. W odniesieniu do pozostałych 3 salonów CCC mieszczących się w kluczowych lokalizacjach, planowana jest ich zamiana na flagowe sklepy HalfPrice”- czytamy dalej.

Austria będzie 17-tym krajem, w którym obecne jest Pepco Group i 15-tym rynkiem dla marki Pepco.

„Ostatnie miesiące to udane wejście sieci Pepco na rynki włoski oraz hiszpański. Podpisana dziś umowa to potwierdzenie naszego pełnego zaufania do konkurencyjnej oferty, jaką Pepco zapewnia konsumentom w całej Europie” – skomentował dyrektor generalny Andy Bond, cytowany w komunikacie Pepco Group.

Grupa CCC jest liderem polskiego rynku sprzedaży detalicznej obuwia i jednym z największych jego producentów w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2004 roku.

Pepco Group prowadzi działalność w dwóch segmentach rynkowych: poprzez Pepco (wiodącą w Europie Środkowo-Wschodniej sieć wielobranżowych sklepów dyskontowych; wg stanu na 31 marca 2021 r., Pepco prowadziło 2 229 sklepów w 13 krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej oraz we Włoszech) oraz Poundland/Dealz (sieć sklepów działających w modelu zakupów impulsowych artykułów spożywczych, ogólnego przeznaczenia, sezonowych i artykułów pierwszej potrzeby sprzedawanych w formule cen jednorodnych.

Źródło: ISBnews

Artykuł Pepco Group przejmie od CCC 29 umów najmu w Austrii pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Akcjonariusze Kruka zdecydowali o 11 zł dywidendy na akcję



Akcjonariusze Kruka zdecydowali podczas walnego zgromadzenia o wypłacie – zgodnie z rekomendacją zarządu – łącznie 206,14 mln zł dywidendy, tj. 11 zł na akcję, z zysku netto za rok 2020 powiększonego o kwoty przeniesione z utworzonego z zysków kapitału zapasowego, podała spółka.

„Zwyczajne walne zgromadzenie postanowiło wypłacić dywidendę dla akcjonariuszy spółki w wysokości 1 zł na jedną akcję. Wypłata dywidendy w wysokości 206 140 495,00 zł nastąpi z zysku netto spółki osiągniętego w 2020 roku, powiększonego o kwoty przeniesione z utworzonego z zysków kapitału zapasowego” – czytamy w komunikacie

Dzień dywidendy ustalono na 24 czerwca 2021 roku, a termin wypłaty dywidendy na 2 lipca 2021 roku. Dywidendą objętych zostało 18 740 045 akcji spółki, podano także.

„Akcjonariusze postanowili, zgodnie z rekomendacją zarządu i rady nadzorczej, o wypłacie dywidendy w rekordowej dla Kruka wysokości. Kruk powtarza od wielu lat, że najlepsze firmy to takie, które potrafią zarówno rozwijać się, jak i równocześnie wypłacać część zysków dla swoich akcjonariuszy. Kruk będzie to już robić siódmy rok z rzędu” – skomentował prezes Piotr Krupa.

Akcjonariusze postanowili również o zatwierdzeniu nowego programu motywacyjnego dla top managementu na lata 2021-2024.

„Podstawowym warunkiem programu jest średnioroczny wzrost zysku na akcji o 15% rocznie w stosunku do bazowego EPS z 2019 roku, a więc z wyników nieobciążonych pandemią koronawirusa. Przy liczbie akcji z dzisiaj oznaczałoby to osiągnięcie przez Grupę Kruk zysku netto na poziomie minimum 559 mln zł w 2024 roku. Ostatnie miesiące, pomimo trudnego wciąż otoczenia, pokazały nasz potencjał. Wypracowane wyniki I kwartału są oparte na mocnych, gotówkowych fundamentach. Jest to przede wszystkim efekt systematycznej, konsekwentnej i wieloletniej pracy nad poprawą efektywności operacyjnej zarówno procesu polubownego, jak i sądowego. Rozwijamy narzędzia online, doskonalimy modele analityczne i statystyczne, ale też nieustannie pracujemy nad doskonaleniem procesów windykacyjnych. Chciałbym, aby Kruk dalej się rozwijał i dzielił zyskiem z akcjonariuszami” – dodał prezes.

Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Akcjonariusze Kruka zdecydowali o 11 zł dywidendy na akcję pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Pozostałe inwestycje w zakresie Baltic Pipe są kontynuowane



Uchylona decyzja środowiskowa duńskiej Agencji ds. Ochrony Środowiska na budowę części lądowej gazociągu Baltic Pipe dotyczyła tylko jednej z pięciu części inwestycji. Pozostałe inwestycje w zakresie Baltic Pipe są kontynuowane, poinformował wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio.

„Uchylona decyzja środowiskowa dotyczyła tylko jednej z pięciu części Baltic Pipe. Wszystkie inne fragmenty budowy Baltic Pipe są kontynuowane. I to potwierdzam” – powiedział Dziadzio, przedstawiając posłom informację na temat bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Dodał, że strona polska jest w stałym kontakcie z władzami duńskimi.

„Jesteśmy w tym zakresie w stałym kontakcie ze stroną duńską, z władzami duńskimi, inwestorem. Stale nas komunikują o sytuacji. […] Widzimy tu dość duża wolę i determinację naszych duńskich partnerów, ażeby zakończyć tę inwestycję” – podkreślił.

Poinformował, że rozmowy w tej sprawie przeprowadził również prezydent Andrzej Duda podczas szczytu NATO, premier Mateusz Morawiecki oraz wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński podczas ostatniej Rady Europejskiej.

Projekt Baltic Pipe składa się z 5 podstawowych elementów: budowy gazociągu na dnie Morza Północnego, rozbudowy duńskiego systemu przesyłowego, budowy tłoczni w Danii oraz budowy gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego i rozbudowy polskiego systemu przesyłowego. Ma na celu stworzenie nowego korytarza dostaw gazu ziemnego ze złóż znajdujących się w Norwegii do Polski. Jest realizowany przez dwóch operatorów przesyłowych – polski Gaz-System i duński Energinet. Terminem zakończenia inwestycji jest 1 października 2022 r.

31 maja duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności unieważniła zgodę środowiskową na budowę lądowej części Balitc Pipe w Danii wydaną przez Agencję ds. Ochrony Środowiska 12 lipca 2019 r. Decyzja ta wiąże się z odwołaniami złożonymi w sierpniu 2019 r. Po ich rozpatrzeniu Komisja stwierdziła, że nie zapewniono wystarczającej ochrony myszom i nietoperzom na odcinku przebiegającym przez wyspę Fionię.

Duński operator odpowiedzialny za realizację projektu – Energinet – podał, że jest zaskoczony decyzją Komisji Odwoławczej i zapewniał o przestrzeganiu wszelkich standardów środowiskowych.

Źródło: ISBnews

Artykuł Pozostałe inwestycje w zakresie Baltic Pipe są kontynuowane pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ekran doziemny w kopalni w Turowie jest zrealizowany w 90%



Ekran doziemny w kopalni w Turowie, który ma ograniczyć dopływ wody ze strony czeskiej jest zrealizowany w 90%, poinformował wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio. Częściowe protokoły odbioru podpisano już w marcu.

„Z informacji, jakie mamy od Polskiej Grupy Energetycznej ekran jest w 90% zrealizowany. Jest zrealizowany rok wcześniej niż zakładano to w decyzji osiowej” – powiedział Dziadzio w Sejmie, odpowiadając na pytania posłów.

Początkowo budowa ekranu, jak wynikało z uzgodnień polsko-czeskich z 2019 roku miała zostać ukończona do roku 2023.

„Potwierdzam: ekran jest przyjęty, nawet widziałem pewne protokoły odbioru, które są już z marca, częściowe oczywiście. Wykonanych jest […] 200 otworów iniekcyjnych – też na dzień dzisiejszy tyle, ile jest planowanych” – podkreślił.

Dziadzo zapowiedział, że gdyby okazało się to konieczne, PGE jest gotowa powiększyć ekran.

„Drugą kwestią jeżeli chodzi o ekran jest to, że jeżeli ten ekran nie będzie zdawał egzaminu na tyle, na ile są założenia […] to PGE jest zainteresowane w trybie szybkim, pilnym rozszerzyć ekran i go pogłębić” – dodał.

Kierownictwo Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) informowało trzy tygodnie temu, że protokół odbioru ekranu doziemnego w kopalni w Turowie zostanie podpisany prawdopodobnie pod koniec wakacji, na początku września.

Do Pragi udała się czteroosobowa delegacja ministrów pod przewodnictwem ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki, by negocjować formę umowy między Polską a Czechami w sprawie kopalni w Turowie.

Rząd przyjął wczoraj uchwałę, zobowiązującą członków rządu do „podjęcia […] wszelkich możliwych działań w celu zakończenia sporu […] na drodze ugody”.

Blisko miesiąc temu Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy w tej sprawie, a dotyczącej uwarunkowań środowiskowych. Jednocześnie przed tygodniem Komisja Europejska przyłączyła się do skargi Czech w tej sprawie.

W tym tygodniu Czechy złożyły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wniosek o zasądzeniu zapłaty przez Polskę 5 mln euro kary dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Kopalnia Turów dostarcza węgiel dla elektrowni w Turowie, która zapewnia do 7% zapotrzebowania na energię w Polsce.

Po decyzji TSUE, strona polska informowała, że uzgodniła z Czechami porozumienie ramowe, które zobowiązuje Polskę do inwestycji, ograniczających negatywne skutki wydobycia dla środowiska, a Czechy – do wycofania sprawy kopalni z TSUE.

Polska – w ramach tego porozumienia – zgodziła się na powołanie komisji eksperckiej, która badałaby kwestie środowiskowe, a PGE miałoby przeprowadzić do końca inwestycje ekranu, który będzie eliminował odpływ wody. Ponadto Grupa PGE miałaby prowadzić prace przy wałach, by zabezpieczać przed pyłkami, które przenikają na stronę czeską.

Zaplanowano też wspólne polsko-czeskie inwestycje o wartości 40-45 mln euro, współfinansowane z budżetu państwa, jak i samorządów i PGE.

Przedstawiciele polskiego rządu podkreślali, że umowa bilateralna w tej sprawie jest przygotowywana przez stronę czeską i ma zostać zawarta w ramach art. 273 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).

Źródło: ISBnews

Artykuł Ekran doziemny w kopalni w Turowie jest zrealizowany w 90% pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

W realizacji 109 inwestycji dot. dróg krajowych o długości 1434 km



W realizacji znajduje się obecnie 109 inwestycji drogowych o wartości 67 mld zł i długości 1434 km, a w przetargach – 15 zadań na kwotę 8 mld zł, obejmujących 177 km, poinformował wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

„Do tej pory zakończono budowę 103 zadań o wartości prawie 49 mld zł i długości 1 356 km, w budowie znajduje się kolejnych 109 inwestycji o wartości 67 mld zł i długości 1 434 km, natomiast w przetargu mamy 15 zadań o wartości prawie 8 mld zł i długości ponad 177 km” – powiedział Weber, odpowiadając na pytania posłów w Sejmie.

Podkreślił, że w ciągu ostatnich sześciu lat sieć dróg szybkiego ruchu zwiększyła z 3 020 km do 4 321 km czyli o 43%.

Weber zaznaczył, że inwestycje drogowe prowadzone są w każdym województwie, np. w województwie lubuskim podnoszone są parametry A18, w Zachodniopomorskiem – trwa budowa S3, na Pomorzu – S6, w Łódzkiem i na Śląsku – A1, na Mazowszu – A2 i S7, na Mazurach – S16, na Podlasiu- budowa via Baltiki, via Carpatii, na Lubelszczyźnie – S12, S17 i via Carpatii, w woj. świętokrzyskim – S74.

Według założeń program budowy dróg ekspresowych ma zostać zakończony w 2030 roku. Planuje się, że sieć drogowa w Polsce ma obejmować wówczas łącznie blisko 6 tys. dróg szybkiego ruchu; dróg ekspresowych i autostrad.

Źródło: ISBnews

Artykuł W realizacji 109 inwestycji dot. dróg krajowych o długości 1434 km pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Trzy przetargi na budowę via Carpatii z Rzeszowa do granicy



Trzy przetargi na budowę odcinków via Carpatii między Rzeszowem a granicą państwa ze Słowacją będą ogłaszane w tym roku, poinformował wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

„Jeżeli mówimy o odcinkach na południe od Rzeszowa, to ten z bardzo długim tunelem między Rzeszowem Południe a Babica jest już projektowany; dość powiedzieć, że wartość takiego 10 km kontraktu to 2,2 mld zł. Pozostałe dwie umowy zostaną podpisane w najbliższym czasie, a z biegiem tego roku będą ogłaszane ostatnie bodajże trzy przetargi na budowę tych odcinków między Rzeszowem a granicą państwa ze Słowacją” – powiedział Weber w Sejmie, odpowiadając na pytania posłów.

Poinformował, że „pierwsze odcinki via Carpatii między Rzeszowem a Lublinem będę oddawane do użytkowania już w tym roku, a za rok stolice lubelskiego i podkarpackiego będą połączone drogą szybkiego ruchu”.

Dodał, że podpisana jest umowa dotycząca odcinka Lublin-Lubartów, a obecnie droga jest projektowana.

„Sześć umów na realizację zostało podpisanych w woj. podlaskim, kolejne przetargi są przygotowywane i będą sukcesywnie ogłaszane” – podkreślił.

Via Carpatia będzie funkcjonować w tym korytarzu drogi ekspresowej S19 na przełomie roku 2025/2026, potwierdził.

Źródło: ISBnews

Artykuł Trzy przetargi na budowę via Carpatii z Rzeszowa do granicy pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.