Iwona Słomska została powołana na wiceprezesa Kredyt Inkaso



Rada nadzorcza Kredyt Inkaso powołała Iwonę Słomską w skład zarządu powierzając jej funkcję wiceprezesa na okres wspólnej trzyletniej kadencji obejmującej lata 2019-2021, podała spółka.

„Wsparcie, jakie otrzymujemy wraz w pojawieniem się Iwony Słomskiej na pokładzie Kredyt Inkaso pomoże nam jako spółce w pełni wykorzystać perspektywy stojące przed branżą zarządzania – zarówno w Polsce, jak i na naszych rynkach zagranicznych. Osoba o tak wyjątkowej znajomości branży i tak szerokim doświadczeniu w zarządzaniu organizacjami o międzynarodowym zasięgu stanowi świetne uzupełnienie naszego zespołu. Z takim zarządem w komplecie nabieramy wiatru w żagle i stawiamy sobie ambitne cele biznesowe. Zwłaszcza, że w misji tej uczestniczy również grono zdolnych i mocno zaangażowanych menedżerów wszystkich szczebli. Mam poczucie, że z takim zespołem można przenosić góry” – powiedział prezes Maciej Szymański, cytowany w komunikacie.

Iwona Słomska w latach 2004-2020 związana była z Grupą Kruk – liderem w branży zarządzania wierzytelnościami w Europie Centralnej. Początkowo jako dyrektor departamentu marketingu i PR, a od 2009 r. jako członek zarządu odpowiedzialny za zarządzanie zasobami ludzkimi, marketing, PR, obsługę prawną, compliance, ochroną danych osobowych, zarządzanie ryzykiem operacyjnym i bezpieczeństwem. Nadzorowała w tym zakresie zarówno rynek polski, jak i 6 rynków zagranicznych, na których Grupa Kruk działała operacyjnie. Specjalizuje się także w doskonaleniu procesów biznesowych, zarządzaniu kulturą organizacyjną oraz w zakresie rozwoju osobistego pracowników i menedżerów, podano także.

„Zarówno Kredyt Inkaso, jak i cała branża po ostatnich latach turbulencji, najlepsze czasy mają jeszcze przed sobą. Chciałabym uczestniczyć w tym wyzwaniu i maksymalizować jego efekty. Jednocześnie chcę współtworzyć firmę z wyjątkową kulturą organizacyjną – atrakcyjną dla partnerów i pracowników ceniących sobie zarządzanie przez wartości, etyczne rozwiązania biznesowe, transparentną komunikację, rozwój osobisty i szacunek dla naszych klientów (osób zadłużonych). Wierzę, że takie podejście do biznesu zawsze procentuje wzmocnieniem pozycji rynkowej i lepszymi niż oczekiwane wynikami finansowymi” – powiedziała Słomska.

Kredyt Inkaso to firma zarządzającą portfelami wierzytelności. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Iwona Słomska została powołana na wiceprezesa Kredyt Inkaso pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ovostar miał 4,72 mln USD zysku netto, 4,37 mln USD zysku EBIT w I kw. 2021



Ovostar odnotował 4,72 mln USD skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2021 r. wobec 1,16 mln USD zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 4,37 mln USD wobec 1,04 mln USD zysku rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 32,17 mln USD w I kw. 2021 r. wobec 23,44 mln USD rok wcześniej.

Grupa przedsiębiorstw Ovostar Union to firma agroprzemysłowa z Ukrainy. Zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w 2011 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ovostar miał 4,72 mln USD zysku netto, 4,37 mln USD zysku EBIT w I kw. 2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Unimot miał wstępnie 28,3 mln zł skorygowanej EBITDA w I kw. 2021



Unimot miał 28,3 mln zł skorygowanej EBITDA w I kw. 2021 r. (wobec 32,9 mln zł rok wcześniej) przy 1 572,3 mln zł skonsolidowanych przychodów ogółem (wobec 1 200,5 mln zł mln zł rok wcześniej), podała spółka, prezentując wstępne, szacunkowe dane.

Skorygowana EBITDA to zysk EBITDA skorygowany o szacunkową wycenę zapasu obowiązkowego oleju napędowego, uzasadnione przesunięcia oraz zdarzenia jednorazowe, wyjaśniono.

EBITDA przed korektą wyniosła 42,6 mln zł wobec -9,9 mln zł rok wcześniej.

„Główny wpływ na skonsolidowaną EBITDA skorygowaną w I kw. 2021 r. miały poniższe czynniki:

  1. Sprzyjające otoczenie zewnętrzne w biznesie oleju napędowego i LPG (wyższe r/r oraz wyższe od założeń wolumeny i marże),
  2. Wyższe r/r wolumeny na sprzedaży gazu ziemnego wygenerowane na handlu hurtowym” – czytamy w komunikacie.

Główna korekta do wyniku EBITDA to pozytywny wpływ wyceny zapasów obowiązkowych oleju napędowego na ostatni dzień I kwartału 2020 r. oraz przesunięcia w czasie w zakresie kosztów i przychodów związanych z obrotem paliwami ciekłymi i gazowymi oraz innymi produktami energetycznymi o łącznej wartości 14,3 mln zł, wskazano także.

Ostateczne dane zostaną opublikowane w raporcie okresowym za I kwartał 2021 r. w dniu 19 maja 2021 r.

Unimot specjalizuje się w obrocie olejem napędowym, biopaliwami, gazem płynnym (LPG), gazem ziemnym (w tym LNG) oraz energią elektryczną. Jako członek międzynarodowego stowarzyszenia Avia International, od 2017 roku rozwija w Polsce sieć stacji paliw pod marką Avia. W 2020 r. spółka weszła na rynek fotowoltaiki z marką Avia Solar. W marcu 2017 r. spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW po przejściu z NewConnect. Spółka miała 4,82 mld zł skonsolidowanych przychodów w 2020 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Unimot miał wstępnie 28,3 mln zł skorygowanej EBITDA w I kw. 2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Develia miała 34,63 mln zł zysku netto, 48,03 mln zł zysku EBIT w I kw. 2021



Develia odnotowała 34,63 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2021 r. wobec 65,4 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Skorygowany zysk netto (tj. zysk/(strata) z nieruchomości inwestycyjnych – przychody/koszty finansowe z tytułu wycen zobowiązań finansowych w euro – podatek odroczony utworzony od korygowanych pozycji) wyniósł odpowiednio: 29,7 mln zł wobec 44,69 mln zł zysku rok wcześniej.

Zysk operacyjny wyniósł 48,03 mln zł wobec 127,37 mln zł zysku rok wcześniej.

Wynik EBITDA wyniósł w I kw. br. 48,38 mln zł wobec 127,74 mln zł rok wcześniej, natomiast EBITDA bez przeszacowań nieruchomości – odpowiednio: 40,4 mln zł wobec 61,66 mln zł.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 176,49 mln zł w I kw. 2021 r. wobec 180,12 mln zł rok wcześniej.

W I kwartale 2021 r. deweloper sprzedał 580 lokali, co oznacza wzrost o 86% r/r. W tym okresie przekazał 393 lokale wobec 421 rok wcześniej.

„Pomimo kolejnych obostrzeń wprowadzonych w I kwartale br., które częściowo ograniczyły działalność obiektów komercyjnych, deweloper wynajął ponad 1,9 tys. m2 powierzchni biurowej oraz blisko 1,5 tys. m2 powierzchni handlowej” – czytamy w komunikacie.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I kw. 2021 r. wyniósł 46,09 mln zł wobec 122 mln zł zysku rok wcześniej.

Na koniec marca 2021 r. Develia posiadała 361 mln zł gotówki i krótkoterminowych aktywów finansowych wobec 377 mln zł na koniec 2020 r. Na koniec I kwartału 2021 r. zobowiązania finansowe wyniosły 849 mln zł w porównaniu z 838,7 mln zł na koniec 2020 r., podano w komunikacie.

Develia – dawniej LC Corp – kontroluje grupę celowych spółek deweloperskich, realizujących inwestycje mieszkaniowe i komercyjne w największych miastach w kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r. W 2020 r. sprzedała 1 361 lokali mieszkalnych i usługowych.

Źródło: ISBnews

Artykuł Develia miała 34,63 mln zł zysku netto, 48,03 mln zł zysku EBIT w I kw. 2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

i2 Development miał 0,17 mln zł zysku netto, 0,51 mln zł zysku EBIT w I kw.



i2 Development odnotował 0,17 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2021 r. wobec 24,45 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 0,51 mln zł wobec 11,27 mln zł zysku rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 20,81 mln zł w I kw. 2021 r. wobec 60,58 mln zł rok wcześniej.

„Okres od 1 stycznia 2021 roku do 31 marca 2021 roku pod względem działań sprzedażowych utrzymywał się w ocenie zarządu na zadowalającym poziomie. Spółki z Grupy i2 Development zawarły umowy rezerwacyjne, deweloperskie i przedwstępne dotyczące sprzedaży na poziomie 88 lokali, uwzględniając również rozwiązania umów. Odnosząc się do analogicznego okresu sprzedaży w I kwartale 2020 r. (96 lokali), mimo panującej sytuacji epidemiologicznej utrzymuje się na zadowalającym poziomie. Oferta Grupy i2 Development na koniec 31 marca 2020 roku wynosiła 262 lokale. Liczba ta rozlokowana jest na 8 inwestycjach o różnym charakterze i będących na różnych etapach realizacji (w przygotowaniu, w budowie, ukończone)” – czytamy w raporcie.

Ponadto, w okresie od 1 stycznia 2021 roku do 31 marca 2021 roku spółki wchodzące w skład Grupy i2 Development zawarły łącznie 77 umów przenoszących własność lokali na 4 inwestycjach. W porównywalnym okresie, tj. w pierwszym kwartale 2020 roku, Grupa zawarła ich 91, podano również.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I kw. 2021 r. wyniósł 1,4 mln zł wobec 4,69 mln zł straty rok wcześniej.

i2 Development jest jednym z wiodących deweloperów na rynku wrocławskim. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w maju 2016 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł i2 Development miał 0,17 mln zł zysku netto, 0,51 mln zł zysku EBIT w I kw. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 wzrósł o 0,17% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 wzrósł o 0,17% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 092,8 pkt w piątek, 14 maja.

Indeks WIG wzrósł o 0,38% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 62 237,55 pkt.

Indeks mWIG40 wzrósł o 0,99% i osiągnął poziom 4 578,55 pkt, natomiast sWIG80 zwyżkował o 0,34% do 20 153,83 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 140,53 mln zł, a największe zanotowało KGHM – 172,8 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 195 spółek, 145 spadły, a 91 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 wzrósł o 0,17% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Vercom z sukcesem zakończyło pierwszą publiczną ofertę akcji



Czy IPO spełniło oczekiwania Spółki i na co przeznaczone będą pozyskane środki, czym w praktyce jest CPaaS oraz jak firma podsumuje wyniki ubiegłego roku, o tym Krzysztof Szyszka prezes Vercom.

Artykuł Vercom z sukcesem zakończyło pierwszą publiczną ofertę akcji pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa Piotr i Paweł: Układy z wierzycielami wykonane w blisko 100%



Grupa Piotr i Paweł zrealizowała postępowanie sanacyjne w grupie zgodnie z założeniami i zakończyło wypłatami dla blisko 100% wierzycieli, podała spółka.

„Postępowanie sanacyjne w Grupie Piotr i Paweł zostało zrealizowane zgodnie z założeniami i zakończone wypłatami dla blisko 100% wierzycieli. To duży sukces – biorąc pod uwagę jak bardzo skomplikowany był to proces, wymagający rozmów z setkami podmiotów, wykonania kilku tysięcy wypłat i koordynowania kilku równoległych postępowań sądowych. Chociaż pandemia wydłużyła wcześniej założony harmonogram procedury sanacyjnej, to cierpliwość wierzycieli oraz konsekwencja zarządu pozwoliła na skuteczne sfinalizowanie wyznaczonych celów” – powiedział nadzorca wykonania układu dr Patryk Filipiak, cytowany w komunikacie.

Według niego, teraz spółki mają szansę na powrót do efektywnej działalności operacyjnej, a pracownicy nie muszą się martwić o stabilność zatrudnienia.

„Wierzę, że we współpracy z inwestorem strategicznym Spar Group uda się budować dobre relacje z partnerami handlowymi i stworzyć mocną sieć detaliczną na polskim rynku, a działania spółek mogą teraz koncentrować się wyłącznie na rozwoju SPAR w Polsce” – dodał Filipiak.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał postanowienia o stwierdzeniu prawomocności układu z wierzycielami dla wszystkich trzech spółek z Grupy Piotr i Paweł, co oznacza ich definitywną i niepodważalną prawomocność. Tym samym pozytywnie zakończyło się postępowanie sanacyjne.

Wierzyciele wszystkich trzech spółek z Grupy Piotr i Paweł zaakceptowali w głosowaniach propozycje układowe spółek. Oznacza to, że procedura restrukturyzacji po uprawomocnieniu zostanie zrealizowana zgodnie z planem zarządcy sanacyjnego oraz propozycjami układowymi zarządów spółek. Spółki spłacą wierzytelności i powrócą do efektywnej działalności operacyjnej.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa Piotr i Paweł: Układy z wierzycielami wykonane w blisko 100% pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Analizy NBP nie wskazują na korzyści z pieniądza cyfrowego w Polsce



Wyniki prowadzonych przez Narodowy Bank Polski (NBP) analiz wskazują na brak wyraźnych korzyści z wprowadzenia pieniądza cyfrowego banku centralnego (Central Bank Digital Currency, CBDC) w Polsce, poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Niemniej jednak NBP „uważnie monitoruje” postęp prac w zakresie emisji CBDC na świecie, aby – w razie zaistnienia takiej potrzeby – móc podjąć stosowne działania także w Polsce, dodał.

„Jak dotąd, NBP nie zidentyfikował celu emisji cyfrowego złotego o charakterze systemowym ani szczególnych potrzeb konsumentów lub podmiotów gospodarczych, które nie mogłyby zostać zaspokojone przez dostawców usług płatniczych w Polsce, a jedynie przez bank centralny w drodze wprowadzenia CBDC. Powściągliwość banku centralnego w tym temacie wynika również z braku podstaw prawnych dla wprowadzenia CBDC (zawartych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim). Na obecnym etapie brak jest wyraźnych korzyści z wprowadzenia pieniądza cyfrowego banku centralnego w Polsce w stosunku do dostrzeganych rodzajów ryzyka związanego z jego emisją dla gospodarki, obrotu pieniężnego i systemu finansowego” – napisał Glapiński w słowie wstępnym do publikacji NBP pt. „Pieniądz cyfrowy banku centralnego”.

„Aktualne stanowisko NBP w kwestii emisji CBDC może ulec modyfikacji, o ile zaistnieją czynniki (krajowe lub międzynarodowe) uzasadniające taką zmianę. Nie jest wykluczone, że w przyszłości NBP mógłby emitować, obok banknotów i monet, również cyfrowego złotego, który uzupełniłby zbiór dostępnych obecnie instrumentów płatniczych i zapewniłby możliwość korzystania z pieniądza banku centralnego osobom preferującym elektroniczne metody płatności” – dodał.

Glapiński zwrócił uwagę, że w 2020 r. wyraźnie wzrosło zaangażowanie banków centralnych na świecie w badania nad możliwością emisji pieniądza cyfrowego banku centralnego, w większości jako cyfrowego odpowiednika gotówki. Badania Banku Rozrachunków Międzynarodowych wskazują, że pod koniec 2020 r. 86% spośród 65 ankietowanych banków centralnych na świecie zaangażowanych było w badanie koncepcji emisji CBDC, dodał.

„Dynamiczny rozwój gospodarki cyfrowej na świecie, nieodległa perspektywa wprowadzenia globalnych stablecoins oraz intensyfikacja prac analityczno-badawczych i pilotażowych (a w pojedynczych przypadkach również wdrożeniowych) dotyczących CBDC sprzyjają podejmowaniu działań na rzecz rozwiązania konkretnych problemów społeczno-gospodarczych poszczególnych państw. W dyskusjach na arenie międzynarodowej coraz więcej uwagi poświęca się tematowi wykorzystania nowych technologii i CBDC w płatnościach transgranicznych, jako szansy dla uczynienia ich, zwłaszcza przekazów pieniężnych (remittances), szybszymi, tańszymi, bardziej transparentnymi i powszechnie dostępnymi” – wskazał szef banku centralnego.

Podkreślił przy tym, że przesłanki do potencjalnej emisji CBDC są kształtowane przez uwarunkowania krajowe.

„W gospodarkach rozwijających się prace nad CBDC wynikają przede wszystkim z niskiej efektywności istniejących systemów płatności, występowania zjawisk niezgodnych z prawem (jak np. unikanie płacenia podatków lub pranie pieniędzy) czy też wykluczenia finansowego znacznej części społeczeństwa” – stwierdził Glapiński.

W gospodarkach rozwiniętych prace nad CBDC są natomiast często motywowane dynamicznym rozwojem nowoczesnych technologii oraz spadkiem wykorzystania gotówki w płatnościach detalicznych, który może w konsekwencji doprowadzić do zaistnienia różnego rodzaju ryzyka, związanego między innymi z formowaniem się monopoli prywatnych na rynku usług płatniczych, dodał.

„NBP uważnie monitoruje postęp prac w zakresie emisji CBDC na świecie, aby – w razie zaistnienia takiej potrzeby – móc podjąć stosowne działania także w Polsce. W warunkach polskich aktualnie nie znajdują odzwierciedlenia przesłanki, którymi kierowały się inne banki centralne przy rozpoczęciu testów pilotażowych w zakresie emisji CBDC czy wdrożeń pieniądza cyfrowego” – podkreślił prezes banku centralnego.

Zaznaczył, że NBP jest dalece zaawansowany w analizie kluczowych kwestii związanych z emisją pieniądza cyfrowego banku centralnego. NBP bada w szczególności potencjalne skutki emisji CBDC – prawne, technologiczne oraz ekonomiczne.

„Pomimo tego zaawansowania, NBP z rozwagą podchodzi do możliwości wprowadzenia cyfrowego złotego i obecnie nie decyduje się na jego emisję. Mając na uwadze ustawowy obowiązek NBP organizowania rozliczeń pieniężnych oraz działania na rzecz stabilności systemu finansowego, jakakolwiek decyzja w sprawie emisji CBDC wymagać musi szczególnej ostrożności ze względu na potencjalne ryzyka, wynikające z wprowadzenia tej formy pieniądza banku centralnego dla funkcjonowania sektora bankowego, stabilności finansowej, realizacji polityki pieniężnej i działania systemu płatniczego” – podsumował Glapiński.

Wskazał też, że opracowanie NBP prezentuje zarówno ogólne założenia koncepcji emisji pieniądza cyfrowego banku centralnego i implikacje potencjalnej jego emisji, jak również wyniki aktualnie prowadzonych na świecie prac analityczno-badawczych i pilotażowych dotyczących powszechnie dostępnego CBDC oraz CBDC dla płatności wysokokwotowych. Przedstawia ono również ocenę uwarunkowań ewentualnego wprowadzenia cyfrowego złotego w Polsce.

Wśród wniosków zawartych w publikacji „Pieniądz cyfrowy banku centralnego” wskazano m.in., że z uwagi na potencjalnie duży wpływ emisji CBDC na system monetarny, należy mieć na względzie cztery główne zastrzeżenia:

(1) CBDC nie powinien wprowadzać strukturalnej zmiany w zakresie pośrednictwa finansowego, ograniczać stabilności źródeł finansowania działalności bankowej oraz zaburzać dwuszczeblowego charakteru systemu monetarnego;

(2) CBDC powinien mieć ograniczony wpływ na politykę pieniężną i sam mechanizm transmisji monetarnej;

(3) ewentualne wprowadzenie CBDC nie będzie miało na celu zastąpienia gotówki, której emisja należy do podstawowych obowiązków banków centralnych;

(4) należy pamiętać o transgranicznych skutkach wprowadzenia CBDC, zarówno negatywnych jak „dolaryzacja”, jak i pozytywnych – możliwy wzrost efektywności systemów płatności transgranicznych.

Wskazano też, że konieczne jest wykluczenie pełnej anonimowości w przyszłych systemach CBDC z uwagi na bezpieczeństwo tych systemów, a także przeciwdziałanie unikaniu płaceniu podatków, praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

„O ile zostanie wprowadzone, CBDC będzie najprawdopodobniej dystrybuowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (w modelu hybrid lub intermediated). Zakłada się, że bank centralny dostarczałby infrastrukturę krytyczną systemu CBDC, podczas gdy sektor prywatny wspierałby dalszy rozwój systemu poprzez oferowanie innowacyjnych rozwiązań płatniczych przyjaznych dla użytkownika. Rozwiązanie to umożliwia zachowanie dwuszczeblowego systemu bankowego i roli banków komercyjnych jako głównych pośredników finansowych w gospodarce” – czytamy dalej.

Z kolei wpływ wprowadzenia CBDC na funkcjonowanie systemu bankowego i stabilność finansową jest trudny do określenia ex ante – będzie w dużej mierze uzależniony od modelu emisji i podstawowych charakterystyk, podano także.

Kwestią wrażliwą w rozważaniach dotyczących emisji CBDC pozostaje potwierdzanie tożsamości oraz gromadzenie, przechowywanie i dostęp do danych transakcyjnych, wskazał też NBP.

Źródło: ISBnews

Artykuł Analizy NBP nie wskazują na korzyści z pieniądza cyfrowego w Polsce pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

W Wezwaniu na akcje Work Service zawarto transakcje na 16,16 mln akcji



W wyniku wezwania GI International na akcje Work Service zawarto transakcje, których przedmiotem było 16 164 779 akcji spółki, podał pośredniczący w wezwaniu mBank.

Rozliczenie transakcji planowane jest na 17 maja 2021 roku.

W połowie marca br. GI International ogłosił wezwanie do zapisywania się na 32 329 628 akcji, stanowiących 49,29% kapitału Work Service po cenie 1,45 zł za sztukę. Intencją wzywającego jest wycofanie spółki z obrotu na GPW.

Pod koniec lutego Work Service podpisał umowę ramową z GI International dotyczącą sprzedaży spółek zależnych Industry Personnel Services oraz Work Service International za 29,2 mln zł.

W listopadzie ub.r. akcjonariusze Work Service zdecydowali na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu o podwyższeniu kapitału zakładowego poprzez emisję 28 205 128 nowych akcji, skierowanych wyłącznie do Gi International.

Work Service jest spółką sektora usług personalnych w Polsce i regionie CEE. Spółka jest notowana na giełdach w Warszawie i Londynie.

Źródło: ISBnews

Artykuł W Wezwaniu na akcje Work Service zawarto transakcje na 16,16 mln akcji pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.