Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział w poniedziałek, że w kraju nie będzie nowych wyborów prezydenckich i że nie zrobi niczego pod presją. Łukaszenka mówił o tym na spotkaniu z robotnikami w Mińskiej Fabryce Ciągników Kołowych (MZKT).
Szkoły mogą spokojnie funkcjonować w przytłaczającej większości gmin i powiatów – powiedział w poniedziałek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Podkreślił, że MEN zakłada, iż większość szkół wróci 1 września do tradycyjnego, stacjonarnego sposobu nauczania.
Portfel zamówień Grupy Erbud wynosił 2,35 mld zł na koniec czerwca 2020 roku i był o 7% wyższy niż rok wcześniej, podała spółka.
„Mimo trwającej pandemii wszystkie projekty prowadzone przez Erbud przebiegają zgodnie z planem. Na koniec czerwca 2020 roku Grupa Erbud miała bardzo dobry portfel zamówień. Jego wartość wyniosła 2,35 mld zł i była 7% wyższa niż rok wcześniej. 40% wartości portfela przypada na sektor zamówień publicznych” – czytamy w komunikacie.
„Osiągnięcie najlepszych wyników w naszej historii na 30. rocznicę powstania firmy to dla nas symboliczne potwierdzenie skuteczności modelu biznesowego, który oparliśmy na dywersyfikacji segmentowej i geograficznej. Grupa Erbud to dziś osiem spółek, które są aktywne w budownictwie kubaturowym, inżynieryjno-drogowym oraz budownictwie i serwisie dla energetyki i przemysłu. Jesteśmy obecni na siedmiu europejskich rynkach” – powiedział prezes Dariusz Grzeszczak, cytowany w komunikacie.
Grupa Erbud to polska grupa budowlana świadcząca usługi w segmencie mieszkaniowym, komercyjnym, użyteczności publicznej oraz inżynieryjno-drogowym i energetycznym na terenie Polski i krajów europejskich. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r. W 2019 r. miała 2,31 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews
Artykuł Backlog Erbudu wynosił 2,35 mld zł na koniec czerwca 2020 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Wprowadzenie do systemu prawnego rozwiązań, mających na celu uproszczenie oraz przyspieszenie inwestycji, których celem jest zagospodarowanie wód opadowych, przygotowanie stawów retencjonujących wodę czy utrzymanie sprawnych urządzeń melioracyjnych zakłada projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy.
Wnioski do projektu, dostępnego na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) można składać w ciągu 30 dni.
„Polska znajduje się na przedostatnim miejscu w Europie pod względem zasobów wodnych. W naszym kraju na jednego mieszkańca przypada ok. 1 600 m3/rok (ilość wody odpływającej z danego kraju na jednego mieszkańca na rok). W trakcie suszy wskaźnik ten spada poniżej 1 000 m3/rok/osobę. Średnia wartość ww. wskaźnika w Europie jest prawie 3 razy większa i wynosi ok. 4 500 m3/rok/osobę. Biorąc powyższe pod uwagę, nasz kraj należy do grupy państw zagrożonych deficytem wody” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Już teraz w Polsce trwale zagrożonych suszą jest 35% gruntów ornych, a blisko 70% powierzchni użytków zielonych znajduje się na obszarach z deficytem wody. Tylko w 2018 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi udzieliło pomocy finansowej producentom rolnym w wysokości ponad 3,3 mld zł. Jak podkreślono w uzasadnieniu, „dalsze zmiany klimatu i związane z nimi ekstremalne zjawiska hydrologiczne – susze i powodzie będą w kolejnych latach jednymi z najpoważniejszych zagrożeń dla rolnictwa i obszarów wiejskich”.
Celem ustawy jest ułatwienie i przyśpieszenie inwestycji, które mają przyczynić się do złagodzenia skutków suszy, przede wszystkim dla rolników i gospodarstw domowych.
Chodzi jest m.in.
- wprowadzenie do systemu prawnego, wydawanej przez właściwego wojewodę decyzji o pozwoleniu na realizację inwestycji w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy,
- uproszczenie procedury uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na realizację inwestycji w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy
- przyśpieszenie postępowań administracyjnych przez określenie czasu na wydanie przez organy administracyjne poszczególnych rozstrzygnięć,
- wyłączenie zastosowania przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w przypadku przygotowywania inwestycji w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy.
Projekt zakłada ponadto wprowadzenie rozwiązań polegających m.in. na zagospodarowaniu wód opadowych i roztopowych w obrębie działki budowlanej, a także wprowadzenie obowiązku zagospodarowania działki budowlanej w sposób zapewniający udział powierzchni biologicznie czynnej wynoszący co najmniej 30% ogólnej powierzchni działki.
Doprecyzowane zostały zasady korzystania z wód w zakresie zmniejszania retencji wodnej – wykonywanie na nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m2 (obecnie 3500m2) robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 50% (obecnie 70%) powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej.
Podniesione mają zostać wpływy z tytułu opłat z tytułu naturalnej retencji terenowej na rzecz gmin z 10% do 25%, przy czym co najmniej 20% tego przychodu gmina ma przeznaczyć na rozwój retencji wód opadowych w zlewni obejmującej obszar gminy.
Wprowadzone mają zostać zmiany przepisów dotyczących urządzeń melioracji wodnych, by zapewnić utrzymywanie tych urządzeń w dobrym stanie technicznym, aby mogły pełnić funkcje regulujące stosunki wodne na obszarach rolnych. W zakresie obowiązków właściciela urządzenia melioracji wodnych jest opracowanie, w zależności od potrzeb utrzymaniowych rocznych, dwuletnich lub trzyletnich wykazów niezbędnych prac utrzymaniowych urządzeń melioracji wodnych, uwzględniających działania mające na celu zachowanie funkcji tych urządzeń.
Kolejnym narzędziem interwencji, mającym wpływ na poprawę stosunków wodnych, jest ułatwienie procedur w zakresie wykonywania stawów retencjonujących wodę – poprzez odpowiednio powiadomienie, zgłoszenie lub uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego (w zależności od parametrów tych zbiorników) od właściwego organu PGW WP.
Inwestycje i zadania o charakterze utrzymaniowym w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy będą finansowane z różnych źródeł m.in.: budżetu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, budżetu Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, parków narodowych, jednostek samorządu terytorialnego, spółek wodnych, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a także z budżetu środków europejskich, środków z pożyczek i kredytów lub innych form wsparcia realizacji inwestycji i działań, udzielonych przez Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Światowy.
Szacowane skutki regulacji dla finansów publicznych to ponad 200 mln zł w roku przyszłym. Dochody gmin w związku ze zmianami przepisów w zakresie utrzymania urządzeń melioracji wodnych powinny wynieść ok. 35,9 mln zł, podano.
Źródło: ISBnews
Artykuł Projekt ustawy o inwestycjach dot. przeciwdziałania suszy trafił do konsultacji pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Mamy 595 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Od początku epidemii zachorowało w Polsce 57 279 osób, poinformowało Ministerstwo Zdrowia (MZ). Łącznie zmarło 1 885 osób.
„Mamy 595 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (150), małopolskiego (84), śląskiego (76), pomorskiego (52), łódzkiego (44), podkarpackiego (37), wielkopolskiego (30), kujawsko-pomorskiego (28), opolskiego (23), dolnośląskiego (17), zachodniopomorskiego (14), warmińsko-mazurskiego (11), świętokrzyskiego (10), lubuskiego (8), lubelskiego (6) i podlaskiego (5)” – podał resort na swoim profilu na Twitterze.
„Z przykrością informujemy o śmierci 8 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 66-M, 64-M, 86-M, 85-M Kraków, 54-K Poznań, 82-K Racibórz, 81-K Szczuczyn, 29-M Gdańsk. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące” – poinformowano także.
Łączna liczba chorych, u których potwierdzono zakażenie to 57 279 osób. Pacjenci znajdują się głównie w szpitalach jednoimiennych, które zajmują się wyłącznie pacjentami zarażonymi koronawirusem.
Z danych MZ wynika, że według ostatnich dostępnych danych przeprowadzono blisko 2,38 mln testów, w ciągu ostatniej doby ponad 16 tys.
Według danych resortu na dzisiaj rano, hospitalizowanych było 2 040 osób, 102 970 było objętych kwarantanną, a 9 305 – nadzorem epidemiologicznym. Dotychczas zmarło 1 885 osób. Wyzdrowiało 39 359.
Od blisko pięciu miesięcy na terenie kraju obowiązuje stan epidemii. Od ubiegłej soboty wprowadzono dodatkowe dwa rodzaje obostrzeń w powiatach, w których zanotowano najwięcej nowych przypadków koronawirusa. Aktualnie największe rygory obowiązują w dziewięciu powiatach w tzw. strefie czerwonej, obejmującej: powiat nowosądecki, miasto Nowy Sącz, powiat rybnicki, powiat wodzisławski, miasto Ruda Śląska, powiat ostrzeszowski, Jastrzębie Zdrój (dotychczas w tzw. strefie żółtej), powiat wieluński oraz miasto Rybnik.
Na terenie tych powiatów nie mogą odbywać się targi ani wydarzenia kulturalne. Nie działają wesołe miasteczka, parki rozrywki, parki rekreacyjne sanatoria i ośrodki rehabilitacji. Wydarzenia sportowe mogą odbywać się tylko bez udziału publiczności. Natomiast w kościołach obowiązuje ograniczenie liczby maksymalnie do 50% obłożenia kościoła lub innego obiektu religijnego. Na zewnątrz świątyń może gromadzić się do 150 osób. W spotkaniach, także rodzinnych może uczestniczyć do 50 osób. Na siłowaniach na 1 os. musi przypadać 10 m2. W kinach może publiczność może zajmować jedynie 25% wolnych miejsc.
W kolejnych dziewięciu powiatach (tzw. żółtych) restrykcje są nieco łagodniejsze. Są to: powiat pszczyński, powiat cieszyński, powiat wieruszowski miasto Żory oraz powiaty, które dotychczas były w strefie zielonej, czyli: raciborski, limanowski, grajewski, miasto Biała Podlaska i nowotarski.
Na siłowniach, w klubach i centrach fitness na terenie tzw. stref żółtych na jedną osobę ma przypadać 7 m2 powierzchni (na terenie kraju miejsca mają być udostępniane naprzemiennie, przy zachowaniu 1,5 m odległości).
W weselach, innych uroczystościach rodzinnych i spotkaniach może brać udział maksymalnie 100 osób. Taki jest też limit liczby osób, które mogą wziąć udział w wydarzeniach kulturalnych na otwartej przestrzeni (na terenie całego kraju nie ma limitu miejsc pod warunkiem zachowania 1,5 metrowego dystansu). W kinach może przebywać jedynie 25% publiczności (na terenie kraju 50%).
Organizacja kongresów i targów jest możliwa jedynie pod warunkiem, że w miejscu odbywania się imprezy będzie znajdować się 1 osoba na 4m2 (na terenie kraju 1 os. na 2,5 m).
Na pozostałej części kraju rygory są nieco mniejsze. Zniesione zostały ograniczenia dotyczące handlu i gastronomii, ale obowiązkowe jest zachowanie półtorametrowego dystansu (w przeciwnym razie należy nosić maseczkę). W restauracjach i barach odległość między stolikami powinna nadal wynosić dwa metry.
W przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, w środkach komunikacji publicznej, kościołach, kinach, sklepach, urzędach maseczki nadal są obowiązkowe.
Otwarte są kina, teatry, filharmonie, a także kluby fitness, solaria, salony tatuażu i baseny.
Jest też możliwość organizowania koncertów i widowisk zarówno w salach koncertowych jak i na otwartym powietrzu, pod warunkiem, że zajęta będzie jedynie połowa miejsc, a słuchacze czy widzowie będą zajmować je naprzemiennie.
Na boiskach i stadionach mogą być obecni kibicie (pod warunkiem, że zapełniona jest jedynie połowa miejsc). Z aquaparku może korzystać do 75% obłożenia obiektu.
Osoby uprawiające sport nie muszą nosić maseczek. Organizowanie wydarzeń sportowych jest możliwe do 250 uczestników. Nie ma obowiązku zachowania dystansu społecznego, choć jest zalecany. Na polach golfowych, kortach tenisowych, stajniach, stadninach i torach wyścigowych dla koni, przy imprezach dot. sportów wodnych i lotniczych – nie obowiązuje limit 250 uczestników.
W związku z kryzysem podjęto działania osłonowe dla firm. Do przedsiębiorców i pracowników trafiło już ponad 128 mld zł pomocy.
Źródło: ISBnews
Artykuł 595 nowych przypadków COVID-19, liczba zarażonych sięgnęła 57 279 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Akcje GenXone zadebiutują na rynku NewConnect we wtorek, 25 sierpnia, poinformowała spółka. Do obrotu trafi 3 295 000 akcji czterech serii. Wartość nominalna każdej akcji to 1 zł.
„Wchodzimy na rynek kapitałowy, gdyż jest to naturalny krok rozwoju dla naszego biznesu. Mamy już solidnie zbudowaną strukturę firmy i aktywności, które systematycznie budują nasze przychody. Mamy też atuty, które docenią inwestorzy. Jesteśmy jedną z nielicznych firm na świecie, która posiada akredytację Oxford Nanopore Technologies (ONT) – twórcy technologii sekwencjonowania nanoporowego oraz licencję umożliwiającą jej komercyjne wykorzystanie. Od marca nasz zespół Laboratorium Diagnostyki Molekularnej realizuje testy identyfikujące koronawirusa SARS-CoV-2. Wykonaliśmy już prawie 30 tysięcy takich badań. Mamy stabilną sytuację finansową, dzięki czemu mogliśmy zainwestować w prorozwojowy sektor badań diagnostycznych” – powiedział prezes Michał Kaszuba, cytowany w komunikacie.
Strategia spółki zakłada aktywność w kilku ściśle powiązanych ze sobą obszarach. Rozbudowywany będzie system kanałów dystrybucji, rozszerzana oferta sklepu internetowego oferującego badania diagnostyczne. Równolegle negocjowane są warunki współpracy z partnerami biznesowymi. genXone chce umocnić swoją pozycję na rynku badań diagnostycznych, jednocześnie liczy na zwiększenie popularności i dostępności badan molekularnych, zaznaczono.
Jak podano, zespół specjalistów z działu badań i rozwoju genXone przygotowuje się do wznowienia prac w ramach projektu Nanobiome, którego celem jest szczegółowe poznanie ludzkiego mikrobiomu jelitowego. Ten projekt daje spółce ogromne możliwości dalszego rozwoju ze względu na zastosowanie wyników badań w szeroko rozumianej profilaktyce zdrowotnej. Równolegle trwa przygotowanie zaplecza technicznego i operacyjnego pod budowę baz genomowych i metagenomowych.
„Nasz zespół badawczy realizuje również projekt, który może pomóc w walce z pandemią. W jego ramach poznajemy genom koronawirusa SARS-CoV-2 wykorzystując do tego sekwencjonowanie nanoporowe. Dzięki temu dowiadujemy się, jakie pochodzenie ewolucyjne i geograficzne mają koronawirusy wykrywane w naszym laboratorium molekularnym. Może być to podstawą do śledzenia pandemii i jej przeciwdziałaniu. Poznaliśmy już 17 genomów koronawirusa, a w kolejce czekają kolejne” – podkreślił Kaszuba.
GenXone S.A. działa w branży biotechnologicznej i zajmuje się wykorzystaniem technologii sekwencjonowania nanoporowego (NGS) w wielu obszarach nauki i biznesu, m.in. w diagnostyce genetycznej, przemyśle spożywczym, weterynarii czy rolnictwie. genXone jest pierwszym partnerem handlowym Oxford Nanopore Technologies (ONT) w Polsce, który został oficjalnie certyfikowany do świadczenia usług sekwencjonowania. W 2018 r. spółka utworzyła własne Laboratorium Genetyki Molekularnej genXone S.A., które w połowie 2019 r. uzyskało status NZOZ i może świadczyć działalność leczniczą. Firma zatrudnia wybitnych specjalistów z dziedziny biologii molekularnej i medycznej, biotechnologii oraz bioinformatyki.
Źródło: ISBnews
Artykuł GenXone zadebiutuje na NewConnect pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
W gdańskiej rafinerii Grupy Lotos zakończył się projekt budowy systemu ciągłego monitoringu emisji zanieczyszczeń CEMS (Continuous Emission Monitoring System), podała spółka. System o wartości 11 mln zł pomaga w analizie pracy rafinerii przy przerobie różnych gatunków rop.
System CEMS to zespół urządzeń dla osób zajmujących się procesami technologicznymi wpływającymi na środowisko. Oprócz analizy pracy rafinerii w różnych warunkach, pozwala wykryć ewentualne zagrożenia, np. nieszczelności procesowe, które zasiarczają gaz opałowy, poinformowano.
Dzięki systemowi CEMS, pracownicy mają dostęp do informacji o jakości ścieków odpływających do Martwej Wisły w czasie rzeczywistym, a nie jak to miało miejsce wcześniej, dopiero po 24 godzinach. Stan cieczy jest monitorowany pod kątem chemicznego zapotrzebowania tlenu (wskaźnik zanieczyszczeń wód i ścieków), azotu ogólnego, węglowodorów ropopochodnych i zawiesiny ogólnej, wyjaśniono również.
„Rafineria to zakład mający duży wpływ na środowisko. Chcemy na bieżąco monitorować oddziaływanie pracy instalacji na ekosystem. Nasz koncern wykorzystuje do tego najnowocześniejsze technologie, takie jak system CEMS. Możliwość zdalnych pomiarów to bardzo ważny atut w czasie pandemii koronawirusa” – powiedział prezes Paweł Jan Majewski, cytowany w komunikacie.
Na CEMS składają się m.in. aparatura kontrolno-pomiarowa, specjalne oprogramowanie, kioski analizatorów, kable i światłowody. Podczas realizacji projektu, Grupa Lotos współpracowała z doświadczonymi podwykonawcami. Potrzebne było zmodernizowanie i budowa nowych podestów obsługowych wraz z ciągami komunikacyjnymi. Łączny koszt prac zamknął się w 11 mln zł, wynika z komunikatu.
Realizacja projektu wynikała z krajowych i unijnych przepisów dotyczących ochrony środowiska naturalnego. Unia Europejska w ramach dyrektywy o emisjach przemysłowych nakazuje dostosować monitoring emisji do tzw. najlepszych dostępnych technik (BAT). Instalacja nowoczesnych urządzeń do pomiarów emisji wynika też z polskiego Prawa Ochrony Środowiska oraz z zapisów decyzji Pozwolenie Zintegrowane, nałożonych na Grupę Lotos przez Departament Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, podsumowano.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 29,49 mld zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł Grupa Lotos zakończyła budowę systemu monitoringu emisji zanieczyszczeń CEMS pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Eobuwie i modivo z Grupy CCC wprowadzą nową kolekcję ubrań i obuwia marki Rage Age we wrześniu 2020 r., podano w komunikacie.
Marka Rage Age została przejęta przez eobuwie w 2019 r. Do spółki dołączyła część zespołu, który brał udział w tworzeniu nowej kolekcji AW2020. Ubrania powstają zgodnie z filozofią „less waste”, stąd w ofercie znajdą się wysokiej jakości produkty o uniwersalnym, ponadczasowym charakterze. Nowa kolekcja zachowuje styl i charakterystyczne wzornictwo dobrze znane miłośnikom marki, podano w informacji.
„Rage Age nie bez powodu kojarzone było głównie z modą męską. Dotychczas na rynku pojawiły się jedynie pojedyncze modele damskie. Krokiem milowym w historii marki jest stworzona właśnie pełna linia odzieży damskiej. Chcemy zaskoczyć naszych klientów różnorodnością wyboru, jakością wykonania oraz konkurencyjnymi cenami” – powiedział prezes eobuwie Marcin Grzymkowski, cytowany w komunikacie.
W nowej kolekcji postawiono na wysokiej jakości tkaniny, m.in.: włoskie, hiszpańskie i portugalskie oraz dodatki – usztywnienia, poduszki, filce, zamki oraz guziki.
„W kolekcji męskiej znajdziemy około 100 modeli ubrań, takich jak: koszule, marynarki casual czy koszulki z krótkim oraz długim rękawem. Osoby poszukujące bardziej formalnego stroju odnajdą w ofercie m.in. garnitur czy marynarkę smokingową. W kolejnych miesiącach konfekcja zostanie uzupełniona o casualowe koszule, bluzy, spodnie (szorty, joggery i chinosy) czy parki przeciwdeszczowe. Co marka przygotowała dla pań? Kolekcja obejmuje około 60 modeli, w tym płaszcze z wełny i alpaki, skórzane ramoneski, spodnie, bluzy, t-shirty oraz kardigany. Znajdą się w niej też sukienki i spódnice. Twórcy kolekcji postawili na komplementarność garderoby” – czytamy także.
Jak podała spółka, marka Rage Age powstaje zgodnie z zasadami „fair trade” oraz „less waste”.
„Kolekcja tworzona jest zgodnie ze sztuką tradycyjnego krawiectwa, przy użyciu solidnych materiałów. Pozwala to na utrzymanie wysokiego poziomu jakości ubrań. W efekcie możemy naszym klientom zaoferować produkty, które będą im służyć przez lata” – dodał brand manager Rage Age w eobuwie Justyna Gustaw, cytowana w komunikacie.
W ramach najnowszej kolekcji w ebuwie oraz modivo co dwa tygodnie pojawiać się będą nowe modele. Wejście nowej kolekcji, z początkiem września 2020 r., poprzedzi kampania marketingowa.
Grupa CCC jest liderem polskiego rynku sprzedaży detalicznej obuwia i jednym z największych jego producentów w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2004 roku. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 5 844,7 mln zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł Eobuwie i modivo z Grupy CCC wprowadzą nową kolekcję marki Rage Age we IX pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Podniesienie płacy minimalnej w roku przyszłym do 2,8 tys. zł to dla dużych firm koszt 826,2 mln zł, dla małych, średnich i mikroprzedsiębiorstw – ponad 3,039 mld zł, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r.
Projekt, dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji, został przekazany do konsultacji społecznych. Pracodawcy i związki zawodowe mogą zgłaszać uwagi do 26 sierpnia.
„Ocena wpływu podniesienia wynagrodzenia minimalnego do poziomu 2800 zł jest obecnie utrudniona w związku z epidemią COVID-19. Prognozy dotyczące stopy bezrobocia w 2021 r. prezentowane przez ekspertów krajowych i międzynarodowych wskazują na to, że efekt epidemii będzie odczuwalny przede wszystkim w 2020 r., zaś w 2021 r. sytuacja powinna się ustabilizować lub poprawić” – podano w uzasadnieniu. Zaznaczono jednak, że „nie istnieją wiarygodne wyniki badań, które w jednoznaczny sposób pozwalałyby szacować wpływ zmiany poziomu płacy minimalnej na rynek pracy”.
Rozporządzenie ustala minimalne wynagrodzenie za pracę w roku 2021 na poziomie 2, 8 tys. zł i minimalnej stawki godzinowej dla umów cywilnoprawnych na poziomie 18,3 zł.
Podstawą do wydania rozporządzenia jest nowelizacja ustawy z 31 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Zgodnie z przepisami nowelizacji jeżeli Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni w terminie 10 dni od dnia otrzymania propozycji wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych w roku następnym, Rada Ministrów zobowiązana jest do ustalenia tych wysokości, w drodze rozporządzenia, w terminie do 15 września.
30 lipca br. Rada Ministrów zaproponowała Radzie Dialogu Społecznego podwyższenie od dnia 1 stycznia 2021 r. minimalnego wynagrodzenia za pracę z kwoty 2 600 zł (obowiązującej w 2020 r.) do kwoty 2 800 zł, tj. o 7,7% oraz minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych z kwoty 17 zł (obowiązującej w 2020 r.) do kwoty 18,3 zł.
W terminie ustawowym na forum Rady Dialogu Społecznego nie doszło do uzgodnienia wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2021 r.
Kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2021 r., obliczona zgodnie z zasadami określonymi w ustawie z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę powinna wynosić co najmniej 2 716,10 zł, natomiast minimalnej stawki godzinowej – 17,80 zł.
Wynagrodzenie na poziomie minimalnego otrzymuje obecnie 1,7 mln osób. Jak wynika z szacunków rozporządzenie będzie też oddziaływać na ok. 2 mln przedsiębiorców, w tym 1,8 mln mikroprzedsiębiorców.
Skutki finansowe projektowanego rozporządzenia dla sektora finansów publicznych mają – jak wynika z projektowanego rozporządzenia – wynieść w roku przyszłym 918,2 mln zł.
Zaznaczono, że dodatkowo podwyższenie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę do kwoty 2 800 zł spowoduje wzrost wydatków budżetu państwa w 2021 r. o ok. 385,76 mln zł w skali roku, z tytułu finansowania niektórych wynagrodzeń, składek i świadczeń, których wysokość relacjonowana jest do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę,
z tego: – składki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych (ok. 12,66 mln zł),
- składki na ubezpieczenie emerytalne osób sprawujących osobistą opiekę nad dzieckiem (ok. 1,06 mln zł),
- składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe osób przebywających na urlopach wychowawczych (ok. 3,74 mln zł),
- wynagrodzenia za pracę skazanych (ok. 12,03 mln zł),
- składki na ubezpieczenie zdrowotne za strażaków Państwowej Straży Pożarnej w służbie kandydackiej (ok. 0,20 mln zł),
- składki na ubezpieczenie zdrowotne za funkcjonariuszy Służby Więziennej w służbie kandydackiej (ok. 0,026 mln zł),
- składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne osób wykonujących pracę na podstawie umowy uaktywniającej (ok. 2,44 mln zł),
- świadczenia pielęgnacyjne wraz ze składkami emerytalno-rentowymi, zdrowotnymi oraz kosztami obsługi (ok. 353,6 mln zł).
Źródło: ISBnews
Artykuł Podniesienie płacy minimalnej w 2021 roku to dla firm koszt ok. 3,87 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Najszybszy wzrost eksportu w okresie styczeń-czerwiec 2020 r. dotyczył olejów, tłuszczów, wosków, zwierzęcych i roślinnych (o 23,3%), napojów i tytoniu (o 19,6%), żywności i zwierząt żywych (o 7,3%) oraz chemii i produktów pokrewnych (o 4,7%), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
„W okresie styczeń-czerwiec br. w obrotach towarowych wg nomenklatury SITC w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. odnotowano spadek w większości sekcji towarowych” – czytamy w komunikacie.
Spadek odnotowano m.in. w m.in. w paliwach mineralnych, smarach i materiałach pochodnych (o 31,3%), towarach i transakcjach niesklasyfikowanych w SITC (o 22,6%), maszynach i urządzeniach transportowych (o 10,4%) oraz towarach przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 8%), podał Urząd.
W imporcie największy wzrost zanotowano w olejach, tłuszczach, woskach, zwierzęcych i roślinnych (o 24,7%), napojów i tytoniu (o 13,8%), żywności i zwierząt żywych (o 5,7%) oraz chemii i produktów pokrewnych (o 3,2%), natomiast spadek obserwowano m.in. w towarach i transakcjach niesklasyfikowanych w SITC (o 39,2%), w paliwach mineralnych, smarach i materiałach pochodnych (o 29,8%), maszynach i urządzeniach transportowych (o 14,5%), w surowcach niejadalnych z wyjątkiem paliw (o 13,1%), oraz w towarach przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 9,9%), podał też Urząd.
GUS poinformował dziś, że eksport spadł o 7% r/r do 109,7 mld euro w styczniu-czerwcu 2020 r., zaś import spadł w tym okresie o 11% r/r i wyniósł 104,8 mld euro.
Źródło: ISBnews
Artykuł Najszybciej w okresie styczeń-czerwiec rósł eksport olejów, tłuszczów, wosków o 23,3% pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.