Za nami cztery dni dynamicznego spadku kursu euro i
umocnienia złotego.
Oskarżany o bierność
w czasie koronawirusowego kryzysu legendarny inwestor dokonał kolejnych
przetasowań w portfelu. Za ponad 800 mln dolarów dokupił akcji Bank of America.
Osoby zatrudnione na umowach zlecenie i o dzieło – w tym cudzoziemcy – nie mają zapewnionego odpowiedniego zabezpieczenia prawnego i medycznego, a dotyczy to także tych osób, które w czasie pandemii zapewniają społeczeństwu dostęp do podstawowych produktów i usług m.in. sprzedawców, kurierów i kierowców – często zatrudnionych właśnie na tzw. „śmieciówkach”. podały Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
„Osoby zatrudnione na umowach zlecenia i o dzieło nie mają zapewnionego zabezpieczenia prawnego i medycznego, takiego jak pracownicy chronieni przez ustawodawstwo pracy. Ich pracodawcy nie są zobligowani do zagwarantowania im odpowiednich zbiorowych i indywidualnych środków ochrony. Niektórzy dbają o te zabezpieczenia, opierając się na ogólnych informacjach, jak uchronić pracowników od zakażenia – jednak oznacza to, że część personelu musi zadbać o środki ochrony osobistej i bezpieczeństwo pracy we własnym zakresie. Dotyczy to między innymi tych, którzy zaangażowani są w tzw. pracę platformową – czyli przyjmują zlecenia przewozu osób i dostarczania jedzenia za pośrednictwem platform cyfrowych. Zarówno dla młodych Polaków, jak i dla cudzoziemców – głównie obywateli Indii ze statusem studenta – taka praca jest sposobem na uzyskanie niezależności finansowej. Z drugiej strony wiąże się ona z wieloma rodzajami ryzyka, w tym ekonomicznym – np. niestabilny dochód i brak ochrony socjalnej – oraz zdrowotnym, co jeszcze bardziej uwidoczniła pandemia COVID-19” powiedział ekspert FPP oraz CALPE Grażyna Spytek-Bandurska, cytowana w komunikacie.
W świetle prawa pracodawcy nie są zobligowani do zagwarantowania swoim pracownikom odpowiednich zbiorowych i indywidualnych środków ochrony w związku z pandemią koronawirusa, co stawia wielu polskich pracowników oraz pracujących w Polsce cudzoziemców w trudnej sytuacji zdrowotnej i ekonomicznej. Obecnie co trzecia firma planuje obniżki wynagrodzeń w związku z pandemią, a 14% pracodawców planuje zwolnienia; obniżkę płac planuje 32% firm handlowych, 30% produkcyjnych oraz 33% przedsiębiorstw z sektora usług. Według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na koniec 2020 r. bezrobocie w Polsce może sięgnąć 9-10%, podano także.
„Zdaniem Międzynarodowej Organizacji Pracy sprzedawcy produktów żywnościowych, kurierzy oraz tzw. pracownicy platformowi – w tym m.in. kierowcy – stanowią drugą grupę największego ryzyka zarażenia koronawirusem w pracy – zaraz po pracownikach ochrony zdrowia. Charakter wykonywanych przez nich prac wyklucza bowiem ścisłe zachowanie zasad dotyczących dystansu społecznego, wprowadzonych przez rządy państw dotkniętych pandemią COVID-19, w tym Polski. Choć w wielu przypadkach podjęto wobec tych grup pracowników działania mające na celu zminimalizowanie ryzyka zakażenia w pracy – np. firmy kurierskie wprowadziły dostawę bezkontaktową – to ich skuteczność nie została jeszcze potwierdzona. Sytuacja ta skutkuje powstaniem nierówności zdrowotnych w zakresie ryzyka zakażeń koronawirusem” – czytamy także.
Jak podaje FPP i CALPE zgodnie z najnowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w 2018 r. w sektorze usług i jako sprzedawcy pracowało w Polsce ponad 2,1 mln osób. Wśród nich byli również cudzoziemcy – w 2018 r. m.in. powiatowe urzędy pracy wpisały do ewidencji 1,58 mln oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, w tym powyżej 46 tys. pracowników usług i sprzedawców. Tendencja dotycząca liczby wydanych oświadczeń utrzymała się w 2019 r. – zarejestrowano ich ponad 1,6 mln – a liczba dokumentów dotyczących pracowników usług i sprzedawców wzrosła do 53 tys. Jeśli chodzi o rodzaj umowy zawartej z pracownikiem cudzoziemskim wykonującym pracę w oparciu o oświadczenie, to w 2019 r. zdecydowanie dominowała umowa zlecenie – ok. 1,1 mln.
„W kontekście prognozowanego wzrostu bezrobocia w Polsce nawet do 10% niepokojącym zjawiskiem może być potencjalne zwiększenie liczby ofert pracy w szarej strefie w tych branżach, które mimo pandemii wciąż potrzebują pracowników – np. przetwórstwo żywności, logistyka – mogących skusić tych, którzy stracili pracę w przemyśle. Praca na czarno, bez dostępu do odpowiednich środków ochronnych oraz zachowania odpowiednich standardów higieny i bezpieczeństwa, zwiększa ryzyko zachorowalności” – czytamy dalej.
Z takich ofert mogą chcieć skorzystać m.in. ci cudzoziemcy, którzy zostali pozbawieni źródeł dochodu w Polsce oraz możliwości powrotu do domu i wsparcia rodziny.
„Godnej pracy cudzoziemców w Polsce, także w wymiarze bezpieczeństwa pracy i zdrowotnym, poświęcony jest projekt realizowany przez Federację Przedsiębiorców Polskich w partnerstwie z OPZZ, Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych oraz Confederation of Norwegian Enterprise – ‚MIGRIGHT: Wzmocnienie dialogu społecznego na rzecz godnej pracy cudzoziemców i uchodźców w Polsce’. Jego głównym celem jest zwiększenie zdolności partnerów społecznych w Polsce do uczestnictwa w trójstronnym i dwustronnym dialogu społecznym przez transfer najlepszych praktyk oraz organizację szkoleń dotyczących wspierania praw pracowników cudzoziemskich i uchodźczych, a także zapewnienia tym grupom godnych warunków pracy” – podkreślono w materiale.
Źródło: ISBnews
Artykuł Pandemia uwydatniła patologie związane z pracą na śmieciówkach pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Sejm podjął uchwałę w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2019 r. ze wzrostem PKB na poziomie 4,1% oraz deficytem budżetu państwa wysokości 13,7 mld zł i udzielił Radzie Ministrów absolutorium za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2019 r., podało Ministerstwo Finansów.
„Dochody budżetu państwa w 2019 r. (400,5 mld zł) były wyższe o 12,8 mld zł w stosunku do kwoty zaplanowanej w ustawie budżetowej na rok 2019, tj. o 3,3%. Umożliwiły to wyższe wpływy podatkowe, w szczególności z CIT, na co wpływ miały działania uszczelniające, podjęte przez MF i Krajową Administrację Skarbową (KAS) oraz dobra sytuacja makroekonomiczna” – czytamy w komunikacie.
Wydatki budżetu państwa w 2019 r. w wysokości 414,3 mld zł były niższe o blisko 2 mld zł od zaplanowanych w ustawie budżetowej (tj. o 0,5%). W ramach wskazanej kwoty wydatków sfinansowano m.in. rozszerzenie programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko, podano także.
„Deficyt budżetu państwa wyniósł 13,7 mld zł. Tym samym był on niższy o 14,8 mld zł (tj. o 51,8%) w stosunku do ustalonego w ustawie budżetowej na 2019 r. nieprzekraczalnego poziomu 28,5 mld zł” – czytamy również.
Bezrobocie w 2019 r. było niższe niż rok wcześniej o 0,6 pkt proc. i wyniosło 5,2%. Fundusz wynagrodzeń odnotował wzrost podobny do ubiegłorocznego – wyniósł on 9,5%.
Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej (bez jednostek mikro) było w 2019 r. o 2,2% wyższe niż rok wcześniej, a w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2,7%. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec 2019 r. była o 102,5 tys. (tj. 10,6%) niższa niż w 2018 r.
MF szacuje, że nominalny wzrost funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej w 2019 r. wyniósł 9,5% i był podobny do obserwowanego rok wcześniej (w 2018 r. był najwyższy od dziesięciu lat). Realne tempo wzrostu funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej w 2019 r. nieznacznie spowolniło do 7,0% z 7,4% rok wcześniej, podano także.
Realny wzrost PKB wyniósł 4,1% w 2019 r.
„Dynamiki dwóch głównych komponentów PKB, tj. konsumpcji prywatnej i inwestycji pozostały na stosunkowo wysokim poziomie. Konsumpcji prywatnej sprzyjała dobra sytuacja na rynku pracy i nowe transfery społeczne, co wpłynęło na przyspieszenie tempa wzrostu realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych” – czytamy dalej.
W 2019 r. inflacja pozostała na umiarkowanym poziomie. Średnio w całym 2019 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych były o 2,3% wyższe niż rok wcześniej.
Sejm zdecydował także o udzieleniu Radzie Ministrów absolutorium za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2019 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł Sejm przyjął wykonanie budżetu państwa za 2019 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zakończyło wiercenie kolejnego odwiertu na złożach w obszarze Mielec – Bojanów. Otwór rozpoznawczy Korzeniówek-2K, wraz z poprzednim odwierconym w tym rejonie, pozwoli na wydobycie dodatkowo ok. 24 mln m3 gazu ziemnego rocznie, podała spółka.
„Uzyskany pozytywny wynik kolejnego gazowego odwiertu na Podkarpaciu potwierdza, że region ten jest kluczowy dla zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, a tutejsze wydobycie pełni bardzo ważną rolę w strategii dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego. Dzięki realizacji kolejnych zaplanowanych odwiertów oraz zastosowaniu najnowocześniejszych narzędzi cyfrowych w procesie eksploatacji złóż chcemy w ciągu najbliższych lat zwiększyć poziom krajowego wydobycia gazu ziemnego” – powiedział prezes Jerzy Kwieciński, cytowany w komunikacie.
Gazowy odwiert Korzeniówek-2K zlokalizowany jest w miejscowości Pustków w powiecie dębickim na Podkarpaciu. Prace poszukiwawcze gazu ziemnego Oddział Geologii i Eksploatacji PGNiG rozpoczął tutaj pod koniec 2017 roku, odwiercając pierwszy otwór – Korzeniówek-1K. Uzyskany przypływ gazu ziemnego wysokometanowego jest typowy dla obecnej w tym rejonie struktury geologicznej składającej się z utworów miocenu zapadliska przedkarpackiego.
„Według szacunków PGNiG, roczne wydobycie gazu z odwiertu Korzeniówek-2K wyniesie ok. 17,4 mln m3, a z wcześniej zrealizowanego odwiertu Korzeniówek-1K ok. 6,6 mln m3” – czytamy dalej.
Oba odwierty zostaną włączone do produkcji z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury eksploatacyjnej Kopalni Gazu Ziemnego Pilzno. Oddział Geologii i Eksploatacji PGNiG prowadzi obecnie analizy pozyskanych wyników geologiczno-złożowych, które pozwolą na podjęcie decyzji o dalszych pracach w tym rejonie, podano także.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody wyniosły 42,02 mld zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł PGNiG zakończyło wiercenie odwiertu Korzeniówek-2K na Podkarpaciu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Bacteromic, spółka z grupy kapitałowej Scope Fluidics, uzyskał warunkową decyzję Europejskiego Urzędu Patentowego (European Patent Office – EPO) o przyznaniu patentu dla zgłoszenia patentowego zatytułowanego „Method and system for rapidly testing antimicrobial susceptibility”, podał Scope Fluidics. Zgodnie z procedurą, warunkiem przyznania patentu jest akceptacja przez Bacteromic tekstu zgłoszenia w kształcie przedłożonym przez Urząd oraz wniesienie wymaganych tłumaczeń i opłat.
W przypadku przyznania, patent będzie obowiązywał w wybranych przez Bacteromic państwach – stronach konwencji o patencie europejskim, podano.
„Patent, udzielony po spełnieniu powyższych warunków, oznaczać będzie dla Bacteromic wyłączność na komercyjne wykorzystanie metody ultraszybkiego oznaczania lekooporności mikroorganizmów. Jest to jedna z metod możliwych do zastosowania w systemie BacterOMIC. Ochroną patentową objęty będzie również system, w którym zaimplementowana jest metoda, oraz jego wykorzystanie do przeprowadzania fenotypowych testów lekooporności” – czytamy w komunikacie.
Bacteromic kontynuuje działania zmierzające do uzyskania patentu na ww. rozwiązanie, obowiązującego również na terenie krajów pozaeuropejskich, dodano.
Projekt BacterOMIC realizowany jest zgodnie z przyspieszonym harmonogramem, na podstawie którego spółka planuje komercjalizację systemu w połowie 2021 r. Na rozwój projektu firma pozyskała od inwestorów oraz z prestiżowego grantu europejskiego SME-Instrument, finansowanie w łącznej kwocie ok. 13 mln zł.
Scope Fluidics powstał w 2010 r. w Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk z myślą o tworzeniu rozwiązań dla medycyny na bazie technologii mikroprzepływowych. Spółka zajmuje się rozwojem projektów technologicznych w obszarze diagnostyki i ochrony zdrowia. Scope Fluidics jest notowany na NewConnect.
Źródło: ISBnews
Artykuł Scope Fluidics ma warunkową decyzję EPO o przyznaniu patentu dla Bacteromic pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) podjął uchwałę w sprawie wycofania z obrotu na Głównym Rynku akcji spółki JHM Development z dniem 28 lipca 2020 r., podała spółka.
„W związku z decyzją Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie udzielenia spółce JHM Development S.A. zezwolenia na wycofanie z obrotu na rynku regulowanym akcji tej spółki, oznaczonych kodem ‚PLJHMDL00018’, z dniem 28 lipca 2020 r. nastąpi wycofanie tych akcji z obrotu na Głównym Rynku GPW; zlecenia maklerskie na akcje spółki JHM Development S.A. przekazane na giełdę, a niezrealizowane do dnia 27 lipca 2020 r. (włącznie), tracą ważność” – czytamy w komunikacie.
Spółka podała, że w wykonaniu tej uchwały z obrotu na rynku regulowanym wycofanych zostanie łącznie 69,2 mln akcji serii A1 i A2.
W czerwcu 2020 r. akcjonariusze JHM Development zdecydowali o wycofaniu akcji z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Wcześniej tj. na początku kwietnia JHM Development złożył wniosek do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o udzielenie zezwolenia na wycofanie akcji z obrotu na rynku regulowanym prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW).
W styczniu br. Mirbud rozpoczął procedurę zmierzającą do wycofania akcji spółki zależnej JHM Development z obrotu na rynku regulowanym.
JHM Development to firma deweloperska z Grupy Mirbudu. Jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy od 2011 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł GPW wycofa akcje JHM Development pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit PMI dla przemysłu strefy euro wyniósł 51,1 pkt w lipcu 2020 r. wobec 47,4 pkt miesiąc wcześniej, poinformowała firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych, prezentując wstępne dane.
Konsensus rynkowy wynosił 50 pkt.
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.
Źródło: ISBnews
Artykuł Wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro wzrósł do 51,1 pkt pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit PMI dla usług strefy euro wyniósł 55,1 pkt w lipcu 2020 r. wobec 48,3 pkt miesiąc wcześniej, poinformowała firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych, prezentując wstępne dane.
Konsensus rynkowy wynosił 51 pkt.
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.
Źródło: ISBnews
Artykuł Wskaźnik PMI dla usług strefy euro wzrósł do 55,1 pkt pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Produkcja stali w Polsce wyniosła 615 tys. ton w czerwcu 2020 roku, co oznacza spadek o 6,7% r/r, wynika z szacunkowych wyliczeń stowarzyszenia World Steel Association (worldsteel). Narastająco w okresie styczeń-czerwiec produkcja stali wyniosła 4,02 mln ton, tj. o 16,1% mniej niż rok wcześniej.
Globalna produkcja stali osiągnęła poziom 148,3 mln ton w czerwcu br., co oznacza spadek o 7% r/r. W okresie styczeń-czerwiec 2020 r. było to 873,13 mln ton (-6% r/r).
„Chiny wyprodukowały 91,6 mln ton stali surowej w czerwcu 2020 r., co oznacza wzrost o 4,5% w porównaniu z czerwcem 2019 r. Indie wyprodukowały 6,9 mln ton stali surowej w czerwcu 2020 r., co oznacza spadek o 26,3% wobec czerwca 2019 r. Japonia wyprodukowała 5,6 mln ton stali surowej w czerwcu 2020 r., co oznacza spadek o 36,3% wobec czerwca 2019 r.” – czytamy w komunikacie.
Narastająco w okresie styczeń-czerwiec produkcja w Chinach wyniosła 499,01 mln ton (+1,4%), w Japonii 42,21 mln ton (-17,4%), a w Indiach 43,13 mln ton (-24,2%).
Produkcja stali w Unii Europejskiej w czerwcu br. wyniosła 10,16 mln ton, tj. o 24,6% mniej niż rok wcześniej. Wśród największych producentów znalazły się Niemcy (2,48 mln ton, -27,3% r/r), Włochy (1,81 mln ton, -13% r/r) i Francja (0,84 mln ton, -34,9% r/r), wynika również z danych worldsteel.
Narastająco w okresie styczeń-czerwiec produkcja w UE wyniosła 68,28 mln ton (-18,7%), w tym w Niemczech 17,46 mln ton (-15,7%), we Włoszech 10,08 mln ton (-19,7%), a we Francji 5,63 mln ton (-26,6%).
Źródło: ISBnews
Artykuł Produkcja stali w Polsce spadła o 6,7% r/r do 0,62 mln ton pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.