Produkcja przemysłowa w Polsce spadła o 4,7% r/r w marcu



Produkcja przemysłowa w Polsce spadła o 4,7% r/r w marcu 2020 r., podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym, w Polsce produkcja spadła o 7,3% w marcu.

W całej UE produkcja przemysłowa w marcu spadła o 10,4% w ujęciu m/m i spadła o 11,8% w ujęciu rocznym.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował wcześniej, że produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła w marcu o 2,3% r/r, po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w marcu br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 4,8% niższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 7,2% niższym w porównaniu z lutym br.

Źródło: ISBnews

Artykuł Produkcja przemysłowa w Polsce spadła o 4,7% r/r w marcu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

MFPR zapowiada przygotowanie planów transformacji dla województw



Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFPR) zapowiada przygotowanie planów sprawiedliwej transformacji dla trzech województw: śląskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego, w których znajduje się dziewięć obszarów wymagających takiej transformacji.

Ma to umożliwić partycypowanie w unijnym Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w przyszłej perspektywie finansowej na lata 2021-2027.

Polska była w gronie osiemnastu państw Unii, które skierowały do Komisji Europejskiej wnioski o możliwość przygotowania planu transformacji. Wnioski te zostały zaakceptowane, a państwa otrzymały dodatkowe środki na ten cel. Polska – 0,5 mln euro.

„Skorzystanie ze środków dostępnych w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji będzie wymagało przygotowania planów […] transformacji dla poszczególnych województw. Chcemy być gotowi jak najszybciej, dlatego będziemy współpracować z regionami w ich przygotowaniu” – zapowiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, cytowana w komunikacie.

Plany sprawiedliwej transformacji mają dotyczyć trzech województw – śląskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego, w których znajduje się 9 obszarów wymagających transformacji. Chodzi o Katowice, Bielsko-Białą, Tychy, Rybnik, Gliwice, Bytom, Sosnowiec (wszystkie w województwie śląskim), Konin (województwo wielkopolskie) i Wałbrzych (województwo dolnośląskie).

MFPR dokona także wyboru firmy doradczej, która wraz z województwami będzie pracować nad planami.

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to jeden z mechanizmów Europejskiego Zielonego Ładu, czyli planu działań UE na rzecz zrównoważonej gospodarki. Fundusz ma wspierać transformację regionów, których gospodarki opierają się na wydobyciu węgla. W ramach funduszu na lata 2021-2027 dla całej UE wstępnie założono 7,5 mld euro, z czego Polska (według propozycji KE, która jest wciąż dyskutowana) miałaby dostać największą część – 2 mld euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł MFPR zapowiada przygotowanie planów transformacji dla województw pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

PG Silesia: Większościowy udziałowiec jest gotów sprzedać swoje udziały



Większościowy właściciel Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia (PG Silesia) – czeski koncern EPH – nie wyklucza możliwości sprzedaży swoich udziałów w czechowickiej kopalni mniejszościowym udziałowcom lub Skarbowi Państwa, podała spółka.

„Większościowy udziałowiec PG Silesia nie wyklucza możliwości zaoferowania swoich udziałów, jakie posiada w czechowickiej kopalni, mniejszościowym udziałowcom – w razie zainteresowania – lub Skarbowi Państwa. Pod pewnymi warunkami jest on gotów rozważyć możliwość częściowego lub całkowitego zwolnienia PG Silesia z obowiązku spłaty jej zadłużenia, co może stanowić w tym wypadku istotny aspekt oferty” – czytamy w komunikacie.

Spółka zaznaczyła, że państwo może przyjąć w swoich obliczeniach pozycje, których prywatny właściciel nie jest w stanie uwzględnić, takie jak uniknięcie wypłaty zasiłków dla bezrobotnych, utratę wpływów z podatków, płatności emerytur i ubezpieczeń społecznych, opłat eksploatacyjnych, czy po prostu uniknięcie niezwykle trudnej sytuacji w regionie Czechowic-Dziedzic.

„PG Silesia zdecydowanie pchnęła do przodu standardy polskiego górnictwa. Dla wielu ekspertów i osób związanych z branżą stanowiła benchmark. Nasi górnicy od początku wyróżniali się swoim zaangażowaniem, wyznaczając jednocześnie nowe standardy jakości i efektywności pracy. Byłaby to ogromna strata, gdyby trzeba było przerwać działalność tej kopalni” – powiedział prezes PG Silesia Jan Marinov, cytowany w komunikacie.

„Od lutego br. zarząd PG Silesia próbuje nawiązać kontakt ze stroną rządową. Niestety prośby o rozmowy i spotkania pozostają bez odpowiedzi” – czytamy dalej.

Zarząd PG Silesia stara się zapewnić ciągłość działalności operacyjnej kopalni do końca 2021 r.

„Podczas spotkania zarządu PG Silesia z udziałowcem, które odbyło się 30.04 br. dyskutowano na temat przyszłości kopalni. W obliczu nowej sytuacji i planów PG Silesia nie jest w stanie zaciągnąć żadnych nowych kredytów. Natomiast dla ratowania swojej sytuacji spółka ubiega się o pomoc dla pracowników w ramach Tarczy Antykryzysowej. Weryfikacja planów wydobywczych, dalsze wsparcie właściciela i obniżka wynagrodzeń pracowników o 10%, gwarantująca ciągłość działania kopalni do końca roku 2021, to główne wnioski ze wspomnianego spotkania” – wskazano w materiale.

Większościowy udziałowiec jest gotów, by pod pewnymi warunkami zapewnić dalsze finansowanie przedsiębiorstwa. Pozwoliłoby to uniknąć scenariusza szybkiego zamykania kopalni, które skutkowałoby natychmiastowymi, grupowymi zwolnieniami pracowników.

PG Silesia zatrudnia obecnie ponad 1 700 osób i tworzy kolejne setki miejsc pracy w firmach wykonujących usługi na terenie kopalni. Generuje również wysokie przychody do Skarbu Państwa w postaci podatków, różnych opłat a także składek ZUS. Tylko za rok 2019 z PG Silesia do państwowego budżetu wpłynęło ponad 88 mln zł, podkreślono.

Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia jest spółką zajmującą się wydobyciem węgla kamiennego, działającą w południowej Polsce. Od 2012 r. produkuje węgiel kamienny przeznaczony głównie dla sektora energetycznego, ale również specyficzne rodzaje węgla kamiennego do sprzedaży detalicznej. Większościowy pakiet udziałów należy do czeskiego koncernu EPH.

Źródło: ISBnews

Artykuł PG Silesia: Większościowy udziałowiec jest gotów sprzedać swoje udziały pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Gdyby odmrożenie turystyki nastąpiło od sierpnia, PKB spadnie o 72,2 mld zł



Gdyby turystyka wyjazdowa została wznowiona od sierpnia, branża utraciłaby 51% rocznego ruchu, co przełożyłoby się na spadek wartości polskiego PKB o 72,2 mld zł, wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „Branża turystyczna w Polsce. Obraz sprzed pandemii”.

„28% ruchu turystycznego w Polsce odbywa się w lipcu i sierpniu. Dlatego rzeczywista wartość strat, jakie poniesie polska branża turystyczna w związku ze stanem pandemii zależeć będzie w dużej mierze od tego, czy do tego czasu i w jakim zakresie nastąpi wznowienie wyjazdów turystycznych a także od tego, czy będziemy mieli do czynienia z odbudową popytu na usługi turystyczne. Sprzyjać może temu fakt, że 80% ruchu turystycznego w Polsce generowane jest przez wyjazdy krajowe rezydentów” – powiedziała Paula Kukołowicz z zespołu strategii PIE, cytowana w komunikacie.

Eksperci wskazują, że, po pierwsze, mamy do czynienia z sezonowością ruchu turystycznego w Polsce. W województwie pomorskim w lipcu i sierpniu udzielono 43% łącznej liczby noclegów w ciągu roku, w warmińsko-mazurskim 40%, zaś w zachodniopomorskim 36% Kolejnym problemem jest koncentracja terytorialna polskiej turystyki. Aż 80% ruchu turystycznego odbywa się w 76 powiatach, przy czym niektóre regiony kraju, na czele z województwami świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim należą do regionów o niewykorzystanym potencjalne turystycznym. Firmy turystyczne wymagają bieżącego wsparcia ze względu na bezpośrednio uderzającą w nie pandemią, jednak trzeba pamiętać także o potrzebie wypracowania strategii dla turystyki, która pozwoli uczynić z tej branży istotny element rozwoju gospodarczego Polski.

Turystyka jest jedną z branż najbardziej narażonych na skutki koronawirusa. Wraz z rozwojem pandemii w sektor usług turystycznych uderzyły niepewność wpływająca na obniżenie popytu na te usługi oraz restrykcje ograniczające możliwość przemieszczania się. W Europie 43% destynacji było całkowicie lub częściowo niedostępnych z powodu zamknięcia granic, 21% z powodu zamknięcia wjazdu do kraju dla osób przyjeżdżających z określonych państw, zaś w przypadku 27% ograniczenia wynikały ze wstrzymania międzynarodowych połączeń lotniczych. Skutki tej nagłej i niekorzystnej zmiany otoczenia działalności podmiotów z branży turystycznej praktycznie od razu odbiły się na wskaźnikach ich kondycji. Notowania giełdowe niektórych spółek spadły o ponad 60%, konsumenci rezygnowali z planów wyjazdowych, a wprowadzone ograniczenia administracyjne praktycznie zamroziły rynek, przypomina PIE.

Całkowity udział turystyki w tworzeniu krajowego PKB wyniósł w 2018 r. 4%, a łączne wydatki krajowych i zagranicznych turystów poniesione w Polsce wyniosły 62,2 mld zł. Bezpośrednia wartość dodana wygenerowana przez branżę turystyczną wyniosła w 2018 r. 1,3% PKB. Średnia dla państw OECD to 4,4% Wśród państw członkowskich UE objętych badaniem OECD jedynie Luksemburg wyróżnia się niższym bezpośrednim udziałem turystyki w ogólnej wartości gospodarki (1,1%).

„To zestawienie pokazuje, że mamy jako kraj spore rezerwy. Wprawdzie w Indeksie Atrakcyjności i Konkurencyjności Turystycznej awansowaliśmy o cztery pozycje, ale plasujemy się dopiero na 42 miejscu. Głównymi przyczynami takiej sytuacji jest stosunkowo niska priorytetyzacja polityki turystycznej, jakość dostępnej infrastruktury lotniczej, a także warunki prowadzenia działalności gospodarczej” – dodała Kukołowicz.

Z wyliczeń PIE wynika, że w 2018 r. branża turystyczna wygenerowała łącznie 140,92 mld zł wartości dodanej. Efekt mnożnikowy wyniósł 5,3, co oznacza, że każda złotówka wytworzona w branży turystycznej przyczyniła się do generowania dodatkowych 4,3 zł wartości dodanej w całej gospodarce. Branża jest również ważnym elementem rynku pracy w Polsce i utrzymuje łącznie blisko 1,36 mln miejsc pracy.

Wciąż jednak odstajemy od krajów UE i OECD pod względem udziału turystyki w gospodarce. Biorąc pod uwagę łączną liczbę noclegów udzielanych w Polsce, udział ten mógłby być znacznie wyższy. W 2018 r. 64% wszystkich noclegów udzielonych w państwach UE przypadło na cztery kraje: Hiszpanię (467 mln noclegów), Francję (443 mln), Włochy (429 mln) i Niemcy (420 mln). Polska w tej klasyfikacji zajęła 9. miejsce z liczbą 88,9 mln udzielonych noclegów, co stawia nas w jednym rzędzie z Chorwacją i Portugalią, odpowiednio 89,6 mln i 74,4 mln. Kraje te wprawdzie należą do najpopularniejszych destynacji turystycznych, są jednak znacznie mniejsze niż Polska. Państwa, których gospodarka jest w największym stopniu zależna jest od branży turystycznej, to Hiszpania (11,8%) i Portugalia (8,0%). Duże znaczenie gospodarcze ma również turystyka na Węgrzech oraz w Niemczech, gdzie generuje odpowiednio 6,7% oraz 3,9% krajowego PKB. Znaczne zróżnicowanie udziału turystyki w generowaniu wartości dodanej poszczególnych państw jest związane między innymi z poziomem otwartości poszczególnych rynków turystycznych na turystów międzynarodowych. W Polsce turyści zagraniczni odpowiadali jedynie za 20% wszystkich udzielonych noclegów. Ta charakterystyka upodabnia nas do Niemiec i Rumunii, z kolei różni od reszty państw UE, gdzie turyści zagraniczni stanowią średnio 47%, podkreślił Instytut.

PIE wskazuje też, że tylko do 2025 r. proces digitalizacji może przynieść światowej branży turystycznej 305 mld USD wartości dodanej, a najwięcej zyskają firmy implementujące innowacyjne modele biznesowe i wykorzystujące nowe rozwiązania technologiczne. Dostępność oferty w internecie istotnie wpływa na wzrost rezerwacji. Korzystanie z danych pozwala także spersonalizować ofertę i dopasować ją do potrzeb zróżnicowanych odbiorców.

„Polskie firmy odstają na tym tle od średniej europejskiej. Zaledwie 5% krajowych przedsiębiorstw działających w sektorze zakwaterowania i gastronomii korzystało z analiz typu big data, a 7% z płatnych usług obliczeń w chmurze przy średnich europejskich wynoszących odpowiednio 10% oraz 19%” – podsumowała Kukołowicz.

Źródło: ISBnews

Artykuł Gdyby odmrożenie turystyki nastąpiło od sierpnia, PKB spadnie o 72,2 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Photon Energy miał 1,69 mln euro straty netto, 1,39 mln euro EBITDA



Photon Energy odnotował 1,69 mln euro skonsolidowanej straty netto po opodatkowaniu przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2020 r. wobec 1,26 mln euro straty rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 0,11 mln euro wobec 0,09 mln euro zysku rok wcześniej. Wynik EBIDTA sięgnął 1,39 mln euro wobec 1,08 mln euro rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 5,32 mln euro w I kw. 2020 r. wobec 4,2 mln euro rok wcześniej.

„Skonsolidowane przychody wzrosły o 26,6% r/r, do 5,316 mln euro, głównie za sprawą ponadprzeciętnej produkcji energii elektrycznej, dzięki uruchomieniu nowych elektrowni na Węgrzech oraz mocy wygenerowanej w farmach fotowoltaicznych zlokalizowanych w Czechach i na Słowacji. Przyczynił się do tego także wzrost obrotów z działalności EPC w Australii oraz usług O&M w Europie. W rezultacie wartość EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) na poziomie skonsolidowanym zwiększyła się o 28,9% r/r, do 1,391 mln euro” – czytamy w komunikacie.

W wyniku przyłączenia do sieci nowych elektrowni w węgierskiej miejscowości Tata spółka dokonała aktualizacji wyceny aktywów w wysokości 2,086 mln euro. Z kolei zmienność kursów korony czeskiej i forinta węgierskiego spowodowana pandemią COVID-19 wygenerowała ujemną niezrealizowaną różnicę walutową w bilansie na koniec okresu sprawozdawczego w wysokości -4,709 mln euro. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w wartości całkowitego dochodu, który na koniec I kwartału 2020 r. wyniósł -4,325 mln euro (w analizowanym okresie poprzedniego roku było to 1,174 mln euro). Po wyłączeniu powyższego zdarzenia o charakterze jednorazowym całkowity dochód wyniósłby 0,348 mln euro. Skorygowany wskaźnik zadłużenia kapitału własnego pozostaje na bezpiecznym poziomie, wynoszącym 30,1%.

W analizowanym okresie firma uruchomiła osiem elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 5,4 MWp w miejscowości Tata, na Węgrzech. Powiększyła ponadto bazę klientów O&M o nowe kontrakty o łącznej mocy 33,1 MWp oraz – jako niezależny producent energii – odnotowała wzrost mocy w ramach portfela elektrowni własnych o 70,9% r/r, do 11 GWh.

„Z powodzeniem realizowaliśmy przyjętą strategię biznesową w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku. Wierzymy, że silny rdzeń, jakim są zdywersyfikowane, powtarzalne przychody, zmniejszy potencjalny, negatywny wpływ pandemii COVID-19 na działalność operacyjną Photon Energy i będzie podstawą do skutecznego działania w trudnych czasach” – skomentował wyniki prezes Georg Hotar, cytowany w komunikacie.

Photon Energy dostarcza rozwiązania z zakresu energii słonecznej. Spółka jest notowana na NewConnect (od 2013 r.), a także na giełdzie w Pradze.

Źródło: ISBnews

Artykuł Photon Energy miał 1,69 mln euro straty netto, 1,39 mln euro EBITDA pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Przeciwko obniżce stóp w III głosowali Hardt, Kropiwnicki i Zubelewicz



Podczas marcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) przeciwko (przyjętemu) wnioskowi o obniżkę stóp procentowych o 50 pb opowiedzieli się: Ł. Hardt, J. Kropiwnicki i K. Zubelewicz, podano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (MSiG).

Za przyjęciem uchwały „w sprawie stopy referencyjnej, oprocentowania kredytów refinansowych, oprocentowania lokaty terminowej oraz stopy redyskontowej i stopy dyskontowej weksli w Narodowym Banku Polskim” głosowali:

  • A. Glapiński,
  • G. Ancyparowicz,
  • C. Kochalski,
  • E. Łon,
  • R. Sura,
  • J. Żyżyński, podano w „Monitorze”.

17 marca br. RPP obniżyła stopy procentowe o 50 pb w przypadku stopy referencyjnej do 1%. Stopa lombardowa została obniżona o 1 pkt proc. do 1,5%, stopa redyskonta weksli – o 0,7 pkt proc. do 1,05%, natomiast stopa depozytowa pozostała na poziomie 0,5%.

RPP obniżyła wówczas stopę rezerwy obowiązkowej do 0,5 pkt proc. z 3,5 pkt proc., a także podwyższyła jej oprocentowanie do poziomu stopy referencyjnej (tj. do 1%) z 0,5%.

Za przyjęciem uchwały „w sprawie stóp rezerwy obowiązkowej banków, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej oraz wysokości oprocentowania rezerwy obowiązkowej głosowali:

  • A. Glapiński,
  • G. Ancyparowicz,
  • C. Kochalski,
  • J. Kropiwnicki,
  • E. Łon,
  • R. Sura,
  • K. Zubelewicz,
  • J. Żyżyński,

Przeciw przyjęciu uchwały głosował Ł. Hardt, podano także w „Monitorze”.

Ponadto wszyscy członkowie RPP głosowali za przyjęciem uchwały „w sprawie stóp rezerwy obowiązkowej banków, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej oraz wysokości oprocentowania rezerwy obowiązkowej”, podano także.

Następnie w kwietniu RPP obniżyła stopy procentowe o 50 pb – w przypadku stopy referencyjnej do 0,5%.

Źródło: ISBnews

Artykuł Przeciwko obniżce stóp w III głosowali Hardt, Kropiwnicki i Zubelewicz pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Revolut udostępnił w Polsce aplikację dla dzieci i młodzieży Revolut Junior



Revolut udostępnił w Polsce Revolut Junior – nową aplikację do zarządzania pieniędzmi zaprojektowaną z myślą o dzieciach i młodzieży w wieku od 7-17 lat, podała spółka. Konta Revolut Junior pozostają pod nadzorem rodziców lub prawnych opiekunów, z poziomu ich własnych aplikacji Revolut.

„Celem Revolut Junior jest promowanie dobrych nawyków finansowych wśród młodych, w bezpiecznych ramach, które kontrolują dorośli rodzice lub opiekunowie. Konta Revolut Junior mogą być zakładane przez rodzica lub prawnego opiekuna, który jest już użytkownikiem Revolut. Konto oferuje doświadczenie użytkownika i narzędzia budujące nawyki i umiejętności, które przydadzą się w osiągnięciu przyszłej niezależności finansowej” – czytamy w komunikacie.

Usługa składa się z trzech głównych elementów:

  • Nowej aplikacji Revolut Junior, zaprojektowanej tak, by dziecko mogło m.in. łatwo sprawdzić stan konta i otrzymywać powiadomienia o transakcjach,
  • Nowej sekcji w aplikacji Revolut, która pozwoli rodzicowi kontrolować wydatki dziecka,
  • Specjalnie zaprojektowanej karty Revolut Junior dla dziecka, podano również.

Rodzice, korzystając z ich własnych aplikacji Revolut, będą mogli zarządzać kieszonkowym ich dzieci i własnymi wydatkami z jednego miejsca. Będą mogli korzystać z błyskawicznych transferów na konto dziecka oraz szybkiego wglądu w konta i poszczególne transakcje. Rodzice będą mogli ponadto dostawać błyskawiczne powiadomienia o transakcjach dziecka. Usługa obejmuje też ustawienia bezpieczeństwa, pozwalające kontrolować rodzicowi funkcje karty, np. transakcje online.

„Użytkownicy lubią nasze aplikacje za ich intuicyjność, szybkość i łatwość obsługi. Dostosowując Juniora do potrzeb rodziców i dzieci, postawiliśmy przede wszystkim na funkcjonalność i bezpieczeństwo. Przykład? Bywa, że młodzi nie mają jeszcze swojego numeru telefonu. Stworzyliśmy, więc bezpieczny i łatwy w obsłudze system autoryzacji oparty o jednorazowe, szyfrowane kody QR. Pracujemy już nad kolejnymi funkcjami Juniora, które udostępnimy w najbliższych miesiącach” – powiedział backend developer Revolut Junior Michał Gurgul, cytowany w komunikacie.

Revolut planuje poszerzenie nowej usługi o szereg funkcjonalności, takich jak: odnawialny limit wydatków, cykliczne doładowania konta (stałe kieszonkowe), funkcje oszczędzania, raporty o wydatkach, wyznaczanie zadań i celów finansowych oraz porady finansowe dla dzieci, kształcące nawyki odpowiedzialnego posługiwania się pieniędzmi. Każda z funkcji będzie sprzyjała komunikacji pomiędzy rodzicem a dzieckiem i wspólnej nauce codziennych finansów, podkreślono.

„Naszym celem jest pomóc dzieciom w edukacji finansowej, dlatego z dumą udostępniamy nowy produkt w Polsce i w całej Europie. Pierwsze rozmowy o pieniądzach zaczynają się w domu, a ważne nawyki i umiejętności finansowe zdobywa się krok po kroku – pod nadzorem rodziców i opiekunów. Revolut Junior ‚rośnie’ wraz z dzieckiem, aż do momentu, gdy kończy 18 lat i posiada już umiejętności finansowe, które pozwalają uniknąć niepotrzebnych i kosztownych błędów” – podsumował product owner Revolut Junior Aurelien Guichard.

Revolut powstał w 2015 roku. Obsługuje w Polsce ponad 1 mln klientów.

Źródło: ISBnews

Artykuł Revolut udostępnił w Polsce aplikację dla dzieci i młodzieży Revolut Junior pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Deweloperzy: „Mieszkania oddamy w terminie”, ale problemów nie brakuje



Choć na razie brak opóźnień na budowach i w przekazywaniu kluczy do mieszkań, w kolejnych miesiącach ryzyko przesuwania inwestycji w czasie może wzrosnąć – mówią deweloperzy w ankiecie przeprowadzonej przez Bankier.pl. Czy czekający na klucze do nowych mieszkań będą musieli uzbroić się w cierpliwość?

Prowadzącym działalność gospodarczą trudniej o hipotekę



Przedsiębiorcy starający się o kredyt hipoteczny znaleźli się
w trudnej sytuacji – część banków nie akceptuje takich dochodów. Zapytani przez
Bankier.pl kredytodawcy oficjalnie wypowiadają się jednak bardzo ostrożnie

Najbardziej wyczekiwane polskie gry na Steam



Na premiery „Cyberpunka 2077” oraz „Dying Light 2” czeka cały świat. Nie są to jednak jedyne polskie gry, które jeszcze przed wydaniem zdobyły mnóstwo fanów. Przyglądamy się tym, które wzbudzają najwięcej zainteresowania.