Kino Polska TV planuje uruchomić własną platformę VOD



Gdyby nie koronawirus, zdjęcia do pierwszego „dużego” filmu Kino Polska TV właśnie by się rozpoczynały, poinformował ISBtech prezes Bogusław Kisielewski. Grupa planuje uruchomić własną platformę VOD.

„Ramówki naszych kanałów chcielibyśmy wzmocnić również własnymi filmami. W 2019 roku podjęliśmy decyzję o powrocie na rynek koprodukcji filmowej. Doświadczenia największych światowych graczy pokazują, że własny kontent może budować istotną przewagę konkurencyjną. Niestety, z uwagi na światową pandemię koronawirusa, musieliśmy zamrozić kilka projektów filmowych do czasu, aż biznesowa przyszłość stanie się bardziej klarowna” – powiedział ISBtech Kisielewski.

„Gdyby nie koronawirus, zdjęcia do naszego pierwszego ‚dużego’ filmu właśnie by się rozpoczynały. Ponadto planujemy uruchomić własną platformę VOD, która będzie ściśle powiązaną z tematyką kanału Kino Polska i, tak samo jak ten kanał, opierała się na sentymencie do polskich filmów. Widzimy niezmiennie duże zainteresowanie polskimi filmami, do czego jako firma istotnie się przyczyniliśmy” – dodał prezes.

Kino Polska TV S.A. to grupa medialna. Głównymi gałęziami biznesowymi grupy są: emisja i produkcja kanałów telewizyjnych, dystrybucja, działalność wydawnicza, produkcja filmowa, rekonstrukcja i archiwizacja dzieł polskiej kinematografii oraz internet. Akcje spółki są notowane na GPW od 2011 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Kino Polska TV planuje uruchomić własną platformę VOD pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Sprzedaż obligacji detalicznych wzrosła m/m do ponad 5 427 mln zł w kwietniu



Sprzedaż obligacji detalicznych wyniosła ponad 5 427 mln zł w kwietniu br. (wobec 2 379 mln zł miesiąc wcześniej), poinformowało Ministerstwo Finansów (MF).

„W kwietniu 2020 roku sprzedano obligacje:
3-miesięczne (OTS0720) – 1 078,4 mln zł,
2-letnie (DOS0422) – 799,4 mln zł,
3-letnie (TOZ0423) – 21,8 mln zł,
4-letnie (COI0424) – 2 853,5 mln zł,
10-letnie (EDO0430) – 626,2 mln zł” – czytamy w komunikacie.

Rekordową popularnością cieszyły się obligacje 4-letnie. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 2 853,5 mln zł (53% udział w strukturze sprzedaży). Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 3-miesięczne (20%) i 2-letnie (15%). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 10-letnie (12%).

Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+ przeznaczono 47,8 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci.

Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.

„W kwietniu, w ciągu zaledwie jednego miesiąca, sprzedaliśmy obligacje oszczędnościowe o wartości ponad 5,4 mld zł. To historycznie rekordowy popyt w skali miesiąca, który jest wyrazem zaufania do tej formy lokowania i pomnażania oszczędności. Najchętniej wybierane były obligacje 4-letnie, na zakup których przeznaczono środki w wysokości niemal 2,9 mld zł. Rekordową popularnością cieszyły się również obligacje 10-letnie, w których ulokowano 626 mln zł – to wynik 3-krotnie wyższy od wartości z marca br. Do 46% wzrosła również w kwietniu skala zakupów dokonanych przez internetowy serwis obligacjeskarbowe.pl. Od początku roku łączna sprzedaż obligacji przekroczyła ju żkwotę 12,5 mld zł, co stanowi ponad 70% ubiegłorocznej sprzedaży” – skomentował wiceminister finansów Piotr Nowak, cytowany w komunikacie.

Wcześniej Nowak informował, że sprzedaż obligacji detalicznych wyniosła ponad 5,4 mld zł w kwietniu br. i podkreślał, że to ” historycznie rekordowy popyt w skali miesiąca”.

Źródło: ISBnews

Artykuł Sprzedaż obligacji detalicznych wzrosła m/m do ponad 5 427 mln zł w kwietniu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

235 nowych przypadków COVID-19, liczba zarażonych sięgnęła 17 850



Mamy 235 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Liczba zarażonych wzrosła do 17 850, poinformowało Ministerstwo Zdrowia (MZ). Łącznie zmarły 893 osoby.

„Mamy 235 nowych, potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: województw: śląskiego (204), opolskiego (10), małopolskiego (5), zachodniopomorskiego (3), świętokrzyskiego (3), dolnośląskiego (3), kujawsko-pomorskiego (3), wielkopolskiego (2), warmińsko-mazurskiego (1), lubelskiego (1)” – podał resort na swoim profilu na Twitterze.

„Z przykrością informujemy o śmierci 10 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 67-K Zawiercie, 70-K Cieszyn, 82-M, 74-M, 74-K, 67-M Tychy, 73-K Grudziądz, 69-K, 69-M Starachowice, 80-K Łańcut” – poinformowano także.

Łączna liczba chorych, u których potwierdzono zakażenie to 17 850 osób. Pacjenci znajdują się w szpitalach jednoimiennych, które zajmują się wyłącznie pacjentami zarażonymi koronawirusem.

Z danych MZ wynika, że dotychczas przeprowadzono ponad 554 tys. testów, w tym w ciągu ostatniej doby ponad 26 tys.

Według danych MZ na dzisiaj rano, hospitalizowanych było 2 579 osób, 95 068 zostało objętych kwarantanną, a 18 363 – nadzorem epidemiologicznym. Dotychczas zmarły 893 osoby. Wyzdrowiało 6 918 osób.

Od blisko dwóch miesięcy obowiązuje stan epidemii. Zajęcia w szkołach i przedszkolach mają być zawieszone do 7 czerwca, egzaminy ośmioklasisty i maturalne mają odbyć się w czerwcu.

Za naruszenie zasad kwarantanny grozi od 5 tys. zł do 30 tys. zł.

Jednocześnie stopniowo znoszone są ograniczenia, ich tempo i zakres zależeć ma od sytuacji epidemiologicznej w kraju. W ramach III etapu odmrażania polskiej gospodarki zapowiedziano otwarcie od 18 maja restauracji, barów i kawiarni, a także salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Mają też być otwierane hale i sale sportowe, więcej osób będzie mogło korzystać z boisk i innych obiektów sportowych. W autobusach i tramwajach wolnych ma pozostać jedynie 30% miejsc (dotychczas było to 50%). Od 25 maja prowadzone będą w szkołach zajęcia opiekuńczo-dydaktyczne dla klas I-III. Stopniowo będzie możliwe przeprowadzanie konsultacji z nauczycielami. Mają być także wznawiane zajęcia w domach kultury.

Wcześniej ramach I etapu otwarto lasy, parki i skwery. Poluzowane zostały także ograniczenia dotyczące placówek handlowych do 100 metrów, w sklepie mogą przebywać 4 osoby na kasę (nie licząc personelu). W większych – liczba klientów zależy od powierzchni sklepu; na jedną osobę musi przypadać kilkanaście metrów.

W ramach II etapu od 4 maja otwarto galerie handlowe, hotele i miejsca noclegowe, a także biblioteki i muzea. Można także prowadzić ćwiczenia rehabilitacyjne. Od 6 maja mogą być otwierane żłobki i przedszkola (decyzje będą należeć do jednostek samorządu terytorialnego).

Wcześniej zapowiedziano otwarcie niektórych boisk i stadionów w maju, a w czerwcu powrót do rozgrywek piłkarskich.

W związku z kryzysem podjęto działania osłonowe dla przedsiębiorców. W życie weszły już ustawy, dotyczące możliwości przesuwania środków unijnych, dopłat do ubezpieczeń społecznych, możliwości pożyczek z kilkunastomiesięczną karencją w spłacie i innych form wsparcia.

Dotychczas na świecie zanotowano ponad 4,4 mln potwierdzonych przypadków zachorowania na koronawirusa w 188 krajach. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych (ponad 1,4 mln). W ostatnich dniach najszybciej – poza Stanami Zjednoczonymi – wzrasta liczba zarażonych w Rosji (koronawirusa wykryto już u ponad 252 tys. osób) i w Brazylii (203 tys.).

Wirus pojawił się w końcu ub. roku w Chinach (gdzie od tamtego czasu zachorowało ponad 84 tys. osób).

W Europie najwięcej zachorowań stwierdzono w Wielkiej Brytanii (ponad 234 tys.), Hiszpanii (ponad 229 tys.), we Włoszech (ponad 222 tys.), we Francji (ponad 178 tys.), Niemczech (ponad 174 tys.). A także ponad 54 tys. w Belgii, ponad 43 tys. w Niderlandach i ponad 30 tys. w Szwajcarii.

Wśród państw Europy Środkowej, najwięcej potwierdzonych zakażeń zanotowano na Białorusi – ponad 26,7 tys. i na Ukrainie – 17,3 tys. oraz w Rumunii – ponad 16,2 tys. i w Czechach – ponad 8 tys.

Spośród wszystkich dotychczas zarażonych koronawirusem zmarło ponad 302 tys. osób. Wśród nich: 86 tys. w Stanach Zjednoczonych, ponad 33 tys. osób w Wielkiej Brytanii, ponad 30 tys. we Włoszech, ponad 27 tys. osób w Hiszpanii i ponad 27 tys. we Francji.

Znaczącą poprawę (bądź wyleczenie) odnotowano u ponad 1,5 mln pacjentów na świecie, w tym u ponad 246 tys. pacjentów w Stanach Zjednoczonych, 150 tys. pacjentów w Niemczech, u ponad 142 tys. w Hiszpanii i u ponad 114 tys. pacjentów we Włoszech.

Źródło: ISBnews

Artykuł 235 nowych przypadków COVID-19, liczba zarażonych sięgnęła 17 850 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Telewizja Polsat złożyła do UOKiK wniosek ws. przejącia Interii



Telewizja Polsat złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wniosek ws. przejęcia kontroli nad spółkami Grupa Interia.pl oraz Grupa Interia.pl Media, podał Urząd.

Wniosek wpłynął 8 maja, sprawa jest w toku.

„Zgłaszana koncentracja polega na przejęciu przez Telewizja Polsat […] wyłącznej kontroli nad spółkami Grupa Interia.pl sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (GIGO) oraz Grupa Interia.pl Media spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. z siedzibą w Warszawie (GIKO)” – czytamy w komunikacie.

Telewizja Polsat prowadzi działalność w zakresie produkcji i nadawania kanałów telewizyjnych. Telewizja Polsat należy do grupy Cyfrowy Polsat, która świadczy kompleksowe zintegrowane usługi medialne i telekomunikacyjne. Grupa Cyfrowy Polsat jest ostatecznie kontrolowana przez Pana Zygmunta Solorza, kontrolującego również inne podmioty z takich sektorów jak sektor finansowy, energetyczny czy nieruchomościowy. Grupa Polsat prowadzi działalność głównie na terytorium Polski.

GIGO i GIKO należą do grupy kapitałowej Interia. Grupa ta aktywna jest w branży media-tech i prowadzi portal internetowy „interia.pl”, jak również wortale tematyczne. Grupa Interia prowadzi działalność w zakresie reklamy online na terytorium Polski. W wyniku zgłaszanej koncentracji Telewizja Polsat przejmie kontrolę nad całą Grupą Interia, podał Urząd.

14 maja Cyfrowy Polsat podał, że widzi duże możliwości synergii po przejęciu grupy Interia i planuje podwoić jej wynik EBITDA w okresie średnioterminowym.

4 maja Telewizja Polsat – spółka zależna Cyfrowego Polsatu – zawarła z Bauer Media Invest GmbH oraz Bauer Polen Invest GmbH przedwstępną umowę nabycia Grupy Interia.

Cyfrowy Polsat i Polkomtel tworzą zintegrowaną grupę medialno-telekomunikacyjną kontrolowaną przez Zygmunta Solorza-Żaka. Akcje Cyfrowego Polsatu są notowane na GPW od 2008 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Telewizja Polsat złożyła do UOKiK wniosek ws. przejącia Interii pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

PKB wyniósł nominalnie 2 273,6 mld zł w 2019 roku



Wartość produktu krajowego brutto (PKB) w 2019 r. wyniosła 2 273,6 mld zł według pierwszego szacunku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

„Podana wartość produktu krajowego brutto służy do określenia przez ministra finansów kwoty i relacji do PKB państwowego długu publicznego, długu Skarbu Państwa, niewymagalnych zobowiązań z tytułu poręczeń i gwarancji udzielonych przez Skarb Państwa – według stanu na koniec roku budżetowego” – wyjaśniono w komunikacie.

Pod koniec kwietnia br. GUS podał, że wzrost produktu krajowego brutto w 2018 r. był wyższy o 0,2 pkt proc. niż szacowano wcześniej i wyniósł 5,3%, zaś wzrost realny PKB za 2019 r. pozostał bez zmian i wyniósł 4,1% r/r.

Źródło: ISBnews

Artykuł PKB wyniósł nominalnie 2 273,6 mld zł w 2019 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Scope Fluidics opracował panel PCR|ONE wykrywający koronawirusa



Curiosity Diagnostics, spółka należąca do Scope Fluidics, z sukcesem zakończyła etap „proof-of-concept” rozwoju panelu diagnostycznego, umożliwiającego ultraszybkie wykrywanie wirusa SARS-CoV-2 z wykorzystaniem systemu PCR|ONE, podał Scope Fluidics. Spółka planuje zakończenie prac nad panelem jeszcze w 2020 r. w oparciu o środki już posiadane, a także fundusze Unii Europejskiej i innych instytucji publicznych wspierających rozwój nowoczesnych technologii oraz ochrony zdrowia.

„Dzięki ogromnej determinacji całego zespołu ekspresowo osiągnęliśmy etap ‚proof-of-concept’ panelu PCR|ONE wykrywającego wirusa SARS-CoV-2. Opracowaliśmy szereg kluczowych etapów i potwierdziliśmy wykrywanie RNA wirusa w ok. 15 minut, od nałożenia próbki do wyniku, we w pełni automatycznej procedurze. Tego typu testy są najbezpieczniejsze i najłatwiejsze do wykonania – raportowany teraz postęp prac pozwala nam planować wprowadzenie testu na rynek już w tym roku” – powiedział prezes Scope Fluidics Piotr Garstecki, cytowany w komunikacie.

W ramach etapu „proof-of-concept” na przestrzeni minionych ostatnich kilku tygodni zostały zrealizowane następujące zadania:

opracowanie izolacji RNA na kartridżu PCR|ONE używanym wcześniej w panelu MSSA/MRSA,
implementacja reakcji odwrotnej transkrypcji do kartridża jako jednostopniowej reakcji RT-PCR,
opracowanie sposobu liofilizacji odwrotnej transkryptazy w komorze rekonstytucji tak, aby nie wpływać negatywnie na liofilizację pozostałych składników miksu PCR,
zaprojektowanie, przetestowanie i wybór zestawu starterów specyficznie wykrywających wszystkie zdeponowane do tej pory klony wirusa SARS-CoV-2,
opracowanie kontroli wewnętrznej w postaci eukariotycznego RNA deponowanego w komorze próbki i wykrywanego w procesie RT-PCR,
integracja wszystkich powyższych zagadnień w postaci wykonania serii testów przeprowadzonych automatycznie na systemie PCR|ONE. Wyniki testów poprawnie odzwierciedlają detekcję kontroli pozytywnej (zawierającej RNA wirusa SARS-CoV-2) oraz negatywnej (nie zawierającej takiego RNA) umieszczanych w komorze próbki.

„System PCR|ONE potwierdził swoje zalety – jedną z nich jest łatwa adaptowalność do nowych paneli diagnostycznych. Mimo iż opracowaliśmy pierwszy w naszej historii test wykrywający RNA, co zmusiło nas do opracowania szeregu nowych etapów przygotowania próbki, nasz zespół dokonał tego w czasie kilku tygodni. W przyszłości poszerzanie panelu o wykrywanie nowych sekwencji RNA czy DNA będzie jeszcze szybsze. Efektem przeprowadzonych prac są zakończone pozytywnym wynikiem wewnętrzne testy, które potwierdziły zdolność systemu PCR|ONE do ultraszybkiego wykrywania koronawirusa. Przed nami rozwój wytwarzania, testy weryfikacyjne i walidacyjne” – dodał Garstecki.

W kolejnych miesiącach, na drodze do wprowadzenia panelu na rynek, podejmowane będą następujące działania:

kontynuacja prac i udoskonalanie stosowanych rozwiązań biochemicznych i inżynieryjnych, zapewniających przeprowadzenie testów diagnostycznych o wysokich parametrach jakościowych,
przeprowadzenie serii testów wewnętrznych i zewnętrznych,
opracowanie dokumentacji związanej z systemem zarządzania jakością,
przeprowadzenie testów przedrejestracyjnych,
rejestracja produktu.

System PCR|ONE oferuje najszybsze wykrywanie bakterii i wirusów na świecie (do 20 różnych patogenów oraz genów oporności lekowej). Spółka będzie oferować kilka paneli ukierunkowanych na najpoważniejsze zagrożenia dla zdrowia człowieka. Pierwszy, nad którym prace są niemal zakończone, to panel wykrywający oporne na metycylinę szczepy gronkowca złocistego (MRSA), będące częstą przyczyną zakażeń wewnątrzszpitalnych, które wykazują wysoką antybiotykooporność, podkreślono.

Pod koniec minionego roku Scope Fluidics pozyskało w ramach emisji akcji 14 mln zł. Największa część z tych środków ma zostać przeznaczona na zwiększenie potencjału rynkowego systemu PCR|ONE, m.in. poszerzenie portfolio paneli diagnostycznych – panel wykrywający SARS-CoV-2 będzie jednym z tych paneli. Ponadto kapitał posłuży przygotowaniu do procesu rejestracji systemu w USA, wzmocnieniu ochrony własności intelektualnej, a także przeprowadzeniu badań z użyciem systemu w wiodących ośrodkach klinicznych. Jednym z powodów pozyskania kapitału przez Scope Fluidics była również konieczność zapewnienia odpowiedniego poziomu gotówki na potrzeby wzmocnienia pozycji negocjacyjnej w rozmowach z potencjalnymi nabywcami systemu PCR|ONE, wskazano także.

„Koronawirus zatrzymał świat, musimy go uruchomić. Możliwość wykonywania testów jest kluczowa dla uruchomienia gospodarki przy jednoczesnym chronieniu grupy największego ryzyka. PCR|ONE oferuje szybki i informatywny test genetyczny, dodatkowo, bardzo łatwo go wykonać – to pozwala na wykrywanie koronawirusa w formacie point-of-care. W praktyce oznacza to, że takie urządzenia mogłyby stać nie tylko na szpitalnych izbach przyjęć, ale właściwie wszędzie, gdzie kumulują się ludzie. Od lotnisk i dworców kolejowych, po domy spokojnej starości. Świadomość potencjału systemu mają jego potencjalni nabywcy” – podsumował prezes.

Scope Fluidics powstał w 2010 r. w Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk z myślą o tworzeniu rozwiązań dla medycyny na bazie technologii mikroprzepływowych. Spółka zajmuje się rozwojem projektów technologicznych w obszarze diagnostyki i ochrony zdrowia. Scope Fluidics jest notowany na NewConnect.

Źródło: ISBnews

Artykuł Scope Fluidics opracował panel PCR|ONE wykrywający koronawirusa pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wielki boom na NewConnect. Te spółki liderują małej giełdzie



Spółki okołomedyczne i producenci gier nakręcają modę na NewConnect. Wzrost zainteresowania małą giełdą widać zarówno po zachowaniu NCIndeksu, jak i statystykach obrotów.

Enefit chce pozyskać nowe projekty OZE, jest zainteresowany corporate PPA



Enefit – działająca w Polsce spółka należąca do estońskiej grupy Eesti Energia – pracuje nad pozyskaniem projektów z zakresu energetyki wiatrowej i fotowoltaiki, poinformował ISBnews dyrektor zarządzający Maciej Kowalski. Spółka jest także zainteresowana budową źródeł OZE u partnerów biznesowych i sprzedażą energii na zasadach corporate PPA.

„Poszukujemy projektów do realizacji i w niektórych przypadkach rozmowy są zaawansowane. W tej chwili, po aukcjach, jest to rynek, na którym bardzo dużo się dzieje. Patrzymy na projekty wiatrowe i fotowoltaiczne – technologie, w które Eesti Energia inwestuje na wszystkich swoich rynkach” – powiedział Kowalski w rozmowie z ISBnews.

Wskazał, że spółka bierze pod uwagę spory portfel projektów. Na negocjacje negatywnie wpływa pandemia koronawirusa, ale przesunięcie terminów realizacji inwestycji w ramach tzw. tarczy antykryzysowej otwiera wiele tematów od nowa.

Enefit jest także zainteresowany inwestycjami w tzw. produkcję energii elektrycznej on-site, u klientów. Aby to było możliwe, konieczne są jednak zmiany legislacyjne.

„Idealny model, który widzimy na rynku, to tzw. corporate PPA on-site. Chcielibyśmy inwestować w jednostki wytwórcze u odbiorców, co dla nich oznaczałoby gwarancję odbioru energii poprzez umowę handlową” – wyjaśnił dyrektor.

Jego zdaniem, energetyka rozproszona, w połączeniu z cechą odnawialną, jest kierunkiem, w którym dąży nie tylko Polska, i Unia Europejska, ale również sami odbiorcy.

„Prowadzimy rozmowy z klientami – takich projektów jest całkiem sporo. Jednak wielkoskalowe inwestycje w OZE są w tej chwili wstrzymane. Myślę, że zmiany legislacyjne i fundusze unijne, które mają się pojawić w tym obszarze, skutecznie mogą odmrozić rynek. Bez zmian legislacyjnych jest to niewykonalne. Na rynku funkcjonują hybrydy, ale my jesteśmy zainteresowani rozwiązaniami transparentnymi i docelowymi” – podsumował Kowalski.

Eesti Energia, do której należy działający w Polsce Enefit, to estońska grupa surowcowo-energetyczna, będąca własnością państwa. Jest obecna także na rynkach Łotwy i Litwy. W 2019 r. sprzedaż energii w ramach Grupy Eesti Energia wyniosła 8,6 TWh, a przychody ze sprzedaży sięgnęły 956,4 mln euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł Enefit chce pozyskać nowe projekty OZE, jest zainteresowany corporate PPA pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Produkcja przemysłowa w strefie euro spadła o 11,3% m/m w marcu



Wyrównana sezonowo produkcja przemysłowa w strefie euro spadła o 11,3% m/m w marcu 2020 r., podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W całej UE produkcja spadła o 10,4% w tym ujęciu.

Konsensus rynkowy wynosił 12% spadku m/m dla strefy euro.

W ujęciu rocznym, produkcja przemysłowa spadła o 12,9% w strefie euro i o 11,8% w całej UE. Konsensus wynosił 12% spadku dla strefy euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł Produkcja przemysłowa w strefie euro spadła o 11,3% m/m w marcu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Enefit optymistycznie patrzy na perspektywę 2020 roku na polskim rynku



Enefit – działająca w Polsce spółka należąca do estońskiej grupy Eesti Energia – optymistycznie patrzy na 2020 r., mimo iż część jej klientów dotknęły skutki pandemii koronawirusa, poinformował ISBnews dyrektor zarządzający Maciej Kowalski.

„Postrzegamy polski rynek jako bardzo perspektywiczny dla grupy i mamy plany dalszego rozwoju w Polsce” – powiedział Kowalski w rozmowie z ISBnews.

Podkreślił, że grupa nie zmieniła swoich ambitnych planów i przy rosnącej sprzedaży zamierza nadal zwiększać zaangażowanie w Polsce.

„Nie mamy celu wolumenowego czy dotyczącego procentowego udziału w rynku. Sukcesywnie rośniemy, a dynamika sprzedaży jest już większa niż w ubiegłym roku. Mamy większą sprzedaż gazu niż pierwotnie zakładaliśmy. Zależy nam na tym, żeby konsekwentnie posuwać się do przodu, ale niekoniecznie muszą to być wielkie dynamiczne wzrosty” – wskazał dyrektor.

Wyjaśnił, że firma pełni funkcję sprzedawcy rezerwowego na rynku gazu, dzięki czemu trafiła do niej spora grupa klientów biznesowych, w tym przemysłowych, po ogłoszeniu upadłości spółki HEG. Zdaniem Kowalskiego, sytuacja ta spowodowała, że ceny się ustabilizowały, a udział Enefitu w rynku sprzedaży gazu wzrósł.

Pandemia koronawirusa dotychczas nie wpłynęła znacząco na działalność spółki.

„Nieznacznie wzrasta zapotrzebowanie na energię w gospodarstwach domowych, ale my nie mamy tego typu klientów. Natomiast spada zapotrzebowanie klientów biznesowych w sektorach objętych restrykcjami – np. z branży hotelarskiej czy gastronomicznej. Dla nas oznacza to konieczność upłynnienia energii, która do tej pory była przez nich zamawiana. Dodatkowo, ceny energii są teraz niższe, więc to generuje pewną stratę w obecnym okresie. Jednocześnie staramy się jednak przygotować optymalne rozwiązania dla klientów, którzy potrzebują energii elektrycznej, mimo że są w jakiś sposób dotknięci stanem pandemii. Wpływ koronawirusa na działalność na rynku energii określiłbym jako pośredni, a nie bezpośredni” – powiedział Kowalski.

Dodał, że dynamika sprzedaży i wahania na rynku są dość duże.

„Niektórzy klienci podejmują decyzje szybciej, by skorzystać z niskich cen, co powoduje, że pod względem sprzedaży patrzymy na ten rok optymistycznie. W ujęciu ogólnym epidemia wpływa na branżę negatywnie, ale dostrzegamy też pozytywne tendencje, ponieważ są przedsiębiorstwa, które zużywają teraz więcej energii” – podsumował.

Eesti Energia, do której należy działający w Polsce Enefit, to estońska grupa surowcowo-energetyczna, będąca własnością państwa. Jest obecna także na rynkach Łotwy i Litwy. W 2019 r. sprzedaż energii w ramach Grupy Eesti Energia wyniosła 8,6 TWh, a przychody ze sprzedaży sięgnęły 956,4 mln euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł Enefit optymistycznie patrzy na perspektywę 2020 roku na polskim rynku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.