Popyt na hipoteki. Już szósty miesiąc przyspieszenia



Rynek kredytów mieszkaniowych rozgrzewa się coraz mocniej. Już szósty miesiąc z rzędu odczyty indeksu popytu na hipoteki BIK są wyższe niż w poprzedzających 30 dniach

Kuczyński: Płynnościowa kuracja antywirusowa



Bank Światowy rzuca 12 mld USD. Międzynarodowy Fundusz Walutowy – 50 mld USD. Stany Zjednoczone – 8,3 mld USD. Korea Południowa – 9,8 mld USD. Włochy – 7,5 mld EUR. Francja i Niemcy – na razie nic.  

Oto najbogatsze regiony UE. Warszawa samotną wyspą



Warszawa wraz z przyległościami zdecydowanie wyróżnia się na
tle innych regionów Polski pod względem wielkości PKB na jedną osobę. Jako cały
kraj wypadamy gorzej od unijnej średniej.

Wielka Brytania wprowadza punktowy system imigracyjny



Rząd Wielkiej Brytanii złożył w czwartek w Izbie Gmin projekt ustawy o imigracji, która wraz z upływem okresu przejściowego w dniu 31 grudnia 2020 r. kończy swobodny przepływ osób z UE i wprowadza obowiązujący wszystkich, niezależnie od obywatelstwa, punktowy system imigracyjny.

Hołownia zebrał już ponad 1 milion złotych



Przekroczyliśmy w naszej obywatelskiej zbiórce na kampanię próg miliona złotych – poinformował w piątek kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Jedną z miar niezależności kandydata na prezydenta jest finansowanie jego kampanii wyborczej – podkreślał.

Tempo dochodzenia do neutralności klimatycznej musi być nieco inne



Tempo dochodzenia Polski do neutralności klimatycznej musi być nieco inne niż niektórych państw Unii Europejskiej. Podstawowym wyzwaniem jest znalezienie sposobu na rozsądne funkcjonowanie OZE i systemu konwencjonalnego z poszanowaniem ciągłości dostaw energii, uważa minister klimatu Michał Kurtyka.

„Musimy znaleźć sposób, żeby te dwa systemy funkcjonowały w sposób rozsądny, Żeby zwiększać ilość źródeł zeroemisyjnych, ale musi się to odbywać z poszanowaniem praktycznych elementów ciągłości, ale i kwestii finansowych” – powiedział Kurtyka w wywiadzie dla radiowej Jedynki.

W środę Komisja Europejska przedstawiła propozycję zapisania w unijnym prawodawstwie politycznego zobowiązania Unii do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r i przedstawiła instrumenty, jakimi chce mierzyć dążenie do osiągania tego celu. Jednocześnie rozpoczęła zaplanowane na 12 tygodni konsultacje społeczne w sprawie proponowanych zmian.

Kurtyka podkreślił, że podczas grudniowego szczytu Rady Europejskiej państwa UE zgodziły się, że dla Polski „tempo dochodzenia (do neutralności klimatycznej) musi być nieco inne, gdyż zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego, zagwarantowanie bezpieczeństwa społecznego, zagwarantowanie bezpieczeństwa dla gospodarki na ścieżce energetycznej jest, dla takiego kraju jak Polska, bardziej wymagające”.

„Nie jest tak, jeżeli jeden kraj startuje z innej pozycji niż pozostałe, to należy go za to ukarać. To byłoby nielogiczne” – zaznaczył.

Jego zdaniem, Polska ma z „wieloma partnerami wspólne rozumienie tego, że ta sytuacja Polski wymaga solidarności”. „Znalazło to swoje odzwierciedlenie w alokacji pieniędzy na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, gdzie aż 27% środków na skalę całej Unii jest przekierowanych dla Polski” – przypomniał Kurtyka. Obecnie trwa dyskusja na temat wysokości tych środków.

Na dochodzenie do celów neutralności klimatycznej „musimy patrzeć bardzo praktycznie oczyma różnych interesariuszy”, uważa Kurtyka.

„Musimy mieć ciągłość zapewnienia energii, musimy mieć prąd w gniazdku. I w tym kontekście znaleźć jakieś rozwiązanie na nieciągłość pracy odnawialnych źródeł energii” – dodał.

„Mamy ogromny boom, jeżeli chodzi o fotowoltaikę, fotowoltaikę konsumencką, na dachach już jest ponad sto kilkadziesiąt tysięcy paneli i to fantastycznie. Natomiast musimy mieć świadomość, że one nam pomagają i systemowi energetycznemu w czasie piku letniego, gdy jest zapotrzebowanie na klimatyzację. Natomiast kiedy mamy noc i to bezwietrzną, kiedy nie działają wiatraki, to wymagane jest uruchomienie systemu konwencjonalnego ” – zaznaczył Kurtyka.

Podkreślił też, że rozwój OZE stanowi też szansę dla polskich firm. „Chcemy, żeby nasze firmy mogły się rozwijać, a jeżeli będziemy mieć te ogromne procesy związane z fotowoltaiką, z wiatrem na morzu, z przemysłem jądrowym, z lokalnym wymiarem energii, z uruchomieniem takiej mobilizacji oddolnej wokół źródeł ciepła lokalnych, wokół małej retencji wodnej, wokół biogazu, to są wszystko ogromne szanse dla przedsiębiorstw” – podkreślił minister.

„Trzeba mądrze łączyć stawianie sobie celów z planowaniem i taką chłodną oceną na co nas stać w danym momencie, gdzie możemy jako kraj jako Polska postawić akcenty, gdzie możemy też uzyskać największe korzyści dla naszego przemysłu, dla naszych firm” – podsumował.

W ramach nowego europejskiego prawa klimatycznego Komisja proponuje prawnie wiążący cel: zero emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. Instytucje UE i państwa członkowskie byłyby zobowiązane do podjęcia niezbędnych środków na poziomie UE i krajowym, aby go osiągnąć.

Prawo klimatyczne ma obejmować instrumenty do monitorowania postępów i odpowiedniego dostosowania działań poszczególnych państw, w oparciu o istniejące systemy, takie jak m.in. proces zarządzania krajowymi planami energetycznymi i klimatycznymi, regularne sprawozdania Europejskiej Agencji Środowiska oraz korzystanie z najnowszych badań.

Komisja rozpoczęła już konsultacje społeczne w sprawie nowego europejskiego paktu klimatycznego. Będą otwarte przez 12 tygodni, a ich wyniki mają służyć do opracowania paktu klimatycznego, który zostanie ogłoszony przed konferencją ONZ w sprawie zmian klimatu, która odbędzie się w Glasgow w listopadzie 2020 r. (COP26).

Źródło: ISBnews

OncoArendi ma umowę z NCBR dotyczącą dofinansowania projektu kwotą ok. 22 mln zł



OncoArendi Therapeutics podpisało z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) umowę określającą zasady udzielenia dofinansowania projektu pt. „Poszukiwanie i rozwój inhibitorów deubikwitynaz do zastosowania w immunoterapii przeciwnowotworowej”, w tym prawa i obowiązki stron z tym związane. Projekt został wybrany do dofinansowania w ramach konkursu ‚Szybka Ścieżka’, podała spółka.

„Całkowity koszt projektu emitenta nie zmienił się względem tego zawartego w ocenianym wniosku i wynosi ok. 31 mln zł, natomiast kwota dofinansowania to ok. 22 mln zł” – czytamy w komunikacie.

Głównym celem projektu jest opracowanie eksperymentalnego leku przeciwnowotworowego o udokumentowanym bezpieczeństwie oraz skuteczności terapeutycznej potwierdzonej w mysich modelach chorób nowotworowych.

„Wyłoniony w projekcie kandydat kliniczny, poprzez zahamowanie aktywności wybranych deubikwitynaz [DUBs], potencjalnie znajdzie zastosowanie w immunoterapii szerokiego spektrum chorób nowotworowych, z jednej strony stymulując odpowiedź immunologiczną na komórki nowotworowe, a z drugiej bezpośrednio hamując proliferację i indukując śmierć komórek nowotworowych” – czytamy także.

Okres kwalifikowalności kosztów dla projektu przypada na lata 2019-2023.

OncoArendi Therapeutics S.A. to innowacyjna firma biotechnologiczna specjalizująca się w poszukiwaniu, rozwoju i komercjalizacji nowych leków stosowanych w terapii chorób układu oddechowego i nowotworów. Spółka jest notowana na rynku głównym GPW od kwietnia 2018 r.

Źródło: ISBnews

Plantwear rozpoczyna sprzedaż online na Ukrainie 9 marca



Plantwear zakończył prace dotyczące wejścia na rynek ukraiński i rozpoczyna sprzedaż online na Ukrainie 9 marca br., podała spółka.

„Ukończenie powyższych działań pozwoli na rozpoczęcie sprzedaży przez emitenta z wykorzystaniem własnego sklepu internetowej w domenie plantwear.com.ua od poniedziałku 9 marca 2020 r. W ramach sklepu internetowego emitent będzie udostępniał pełny asortyment oferowanych produktów. Produkcja realizowana będzie w zakładzie emitenta zlokalizowanym w Radzyniu Podlaskim” – czytamy w komunikacie.

Spółka ocenia, że sprzedaż na rynku ukraińskim może mieć istotny wpływ na przyszłe wyniki finansowe i wprowadzenie ukraińskiej wersji sklepu internetowego umożliwi zakup produktów nie tylko mieszkańcom Ukrainy, lecz także ułatwia dokonanie zakupu obywatelom tego kraju przebywającym na terenie Polski.

„Dodatkowo emitent wskazuje, że badania na temat rozwoju rynku e-commerce wykazują ponad 30% jego wzrost wartości na Ukrainie (za The Better Regulation Delivery Office)” – czytamy dalej.

W ub. tygodniu prezes Wiktor Pyrzyk zapowiadał w rozmowie z ISBnews, że spółka chce być obecna na Ukrainie wyłącznie poprzez e-commerce. Jak mówił, prawdopodobnie do końca II kw. Plantwear chce wejść na rynek Rumuni. Wysyłka produktów w obu przypadkach będzie realizowana z Polski.

Plantwear działa na rynku lifestyle’owych akcesoriów drewnianych, jest producentem wysokiej jakości, unikatowych drewnianych zegarków, biżuterii i akcesoriów. Na początku 2020 r. Plantwear zadebiutował na rynku NewConnect.

Źródło: ISBnews

BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wzrósł do 27,7% w lutym



Wartość BIK Indeksu – Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks – PKM), który informuje o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, wyniosła 27,7% w lutym. Oznacza to, że w lutym 2020 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 27,7% w porównaniu z lutym 2019 r.

W lutym 2020 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 42,88 tys. klientów, w porównaniu do 34,06 tys. rok wcześniej – jest to wzrost o 16,4%. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego br. wyniosła 292,07 tys. zł. tj. o 9,6% więcej niż w lutym 2019 r.

„Lutowa wartość indeksu jest o 3,2 pkt proc. wyższa od wartości ze stycznia 2020 r. (24,5%). Na obecną wartość indeksu na poziomie +27,7%, wpływa zarówno wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt, jak i wzrost średniej wartości wnioskowanego kredytu, przy czym większy wpływ ma wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt. W lutym mamy już szósty z rzędu miesięczny wzrost wartości Indeksu (od sierpnia 2019 r.). Utrzymuje się więc bardzo wysoki popyt na finansowanie nieruchomości kredytem bankowym.  Trend ten szczególnie mocno dostrzegalny jest w dużych aglomeracjach i wynika z panującej tu wciąż dobrej koniunktury na rynku pracy, z napływu nowych mieszkańców do tychże aglomeracji, a także utrzymujących się niskich stóp procentowych. Nieruchomości, szczególnie w dużych aglomeracjach, z uwagi na ujemne realne stopy oprocentowania depozytów stają się aktywem inwestycyjnym. Zakupy tych nieruchomości również są lewarowane choć częściej finansowane są kapitałem własnym inwestora” – powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.

Źródło: ISBnews

Liczba rejestracji nowych autobusów spadła o 40% r/r do 55 w lutym



Liczba rejestracji nowych autobusów wyniosła 55 w lutym 2020 r., czyli o 40,22% mniej niż rok wcześniej oraz o 39,56% mniej niż w styczniu, podał IBRM Samar, powołując się na dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).

„W lutym 2020 r. zarejestrowano w Polsce 55 nowych autobusów. To rezultat o 39,56% mniejszy od zanotowanego w poprzednim miesiącu i o 40,22% mniejszy niż rok wcześniej. Łącznie od początku 2020 roku zarejestrowano w naszym kraju 146 autobusów, o 66 sztuk mniej niż przed rokiem” – czytamy w komunikacie. 

W lutym największy udział w rejestracjach miał segment autobusów międzymiastowych – 47,27%. Udział autobusów miejskich wyniósł 38,18%, a turystycznych 14,55%. Dane skumulowane, liczone narastająco od stycznia potwierdzają, że najbardziej popularne są obecnie autobusy miejskie, których udział w rejestracjach wynosi 48,63%. W tym samym czasie segment autobusów międzymiastowych opanował 37,67% rynku, a autobusów turystycznych – 13,70%.

„W pierwszych dwóch miesiącach 2020 r. najczęściej rejestrowano w Polsce autobusy marki Mercedes (51 szt., +466,67% r/r), przed Solarisem (24 szt., -59,32% r/r) i Autosanem (24 szt., przed rokiem 0 szt.). W pierwszej dziesiątce zestawienia aż sześć marek zanotowało spadek sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego – Solaris, IVECO, Isuzu, MAN, Scania oraz BMC” – czytamy także.

Od początku roku zarejestrowano w naszym kraju 20 autobusów turystycznych, o 16,67% mniej niż przed rokiem. Na czele zestawienia w tym segmencie uplasował się Mercedes (6 szt., 0% r/r). Na drugim miejscu znalazła się Setra (4 szt., +300% r/r), a na trzecim – MAN (3 szt., +200% r/r). Jedyna marka w czołowej piątce, która zanotowała spadek sprzedaży na przestrzeni roku to Scania.

W segmencie autobusów miejskich w okresie styczeń – luty zarejestrowano 71 pojazdów, o 56,71% mniej niż przed rokiem. Ranking najpopularniejszych producentów otwiera Solaris (24 szt., -59,32% r/r). Na drugim miejscu znalazł się Autosan (20 szt., rok wcześniej 0 szt.), a na trzeciej pozycji – Mercedes (14 szt., +366,67% r/r), podał także Samar.

Źródło: ISBnews