Deglobalizacja bez dekoniunktury



Jednym z najciekawszych zjawisk w światowej gospodarce w tym momencie
jest rozjazd między bardzo słabą koniunkturą w przemyśle a dość solidną
koniunkturą w handlu i usługach. Produkcja na świecie zwalnia i mówi się
czasem, że jest to pierwszy objaw deglobalizacji zaindukowanej przez
nową falę populizmu (w USA czy Wielkiej Brytanii). Ale jednocześnie
wskaźniki zatrudnienia, nastrojów konsumentów i popytu konsumpcyjnego są
całkiem solidne.

Leave a Reply