W marcu 2016 roku, firmy oferujące szybkie pożyczki musiały się
dostosować do nowych limitów kosztowych. Ważne zmiany dotyczyły również
formy prawnej i funduszy pożyczkodawców. Regulacje związane z
profesjonalizacją działalności (m.in. podniesieniem kapitału własnego),
udało się wprowadzić bez większych trudności. Sytuacja wygląda nieco
inaczej w przypadku kosztów „chwilówek”. Po sprawdzeniu danych ze
stycznia i lipca br. okazuje się, że wiele wiodących firm podniosło
pobierane opłaty i prowizje. Taka sytuacja zapewne nie jest zbieżna z
zamiarami naszego ustawodawcy.