Bank inwestycyjny Goldman Sachs kolejny raz obniżył prognozy dla cen złota. Zdaniem ekspertów Goldmana do końca 2014 roku uncję żółtego metalu będzie można kupić za 1.050 dolarów.
Z punktu widzenia wzrostu gospodarczego zmiany w systemie emerytalny powinny doprowadzić do możliwie szybkiego, ale bezpiecznego zredukowania budżetowych kosztów funkcjonowania OFE – wynika z raportu o funkcjonowaniu systemu emerytalnego w Polsce, przygotowanego przez ministerstwa pracy i (..)
Na ulicach zaroiło się od straganów z truskawkami, do końca czerwca potrwa też sezon na szparagi. Na zbiorach warzyw i owoców można zarobić i w Polsce, i za granicą.
Ryzyko osłabienia złotego wyklucza obniżkę stóp w lipcu. Obniżki stóp procentowych szkodzą złotemu i jeśli bieżące tempo deprecjacji będzie trwało, powinny być zakończone, ponieważ mają niekorzystny wpływ na ceny papierów i zaufanie inwestorów – uważa Andrzej Kaźmierczak, członek Rady Polityki (..)
Polacy coraz chętniej kupują w sieci – pisze „Puls Biznesu”. Handel elektroniczny należy do najszybciej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki. Wartość tego rynku wzrosła z 4 miliardów 360…
Tylko niespełna 700 osób skazano w zeszłym roku w sądach 24-godzinnych, głównie pijanych rowerzystów – informuje Dziennik Polski.
»Minister finansów łata dziury w przepisach
Nazwa doskonale odzwierciedla założenia instytucji sądów 24-godzinnych. (..)
Wracając do postulatu odebrania partiom państwowych pieniędzy, premier ma za sobą opinię większości Polaków – wynika z telefonicznego sondażu Homo Homini dla Rzeczpospolitej.
»Płacimy setki milionów złotych na utrzymanie partii
Znakomita większość (..)
Fatalna sytuacja w gospodarce pogrąża domowe budżety. Rośnie liczba osób, które nie regulują na czas rachunków, rat kredytów i innych zobowiązań – czytamy w Gazecie Polskiej codziennie.
Zobacz też:Czekać czy kupować – nowy odcinek mieszkaniowej telenoweli
(..)
Nerwowy początek tygodnia
Po środowej burzy jaką wywołał Ben Bernanke, mówiąc o ograniczeniach w dalszym zakupie aktywów, piątek upłynął dość spokojnie. Dodatkowym czynnikiem zmniejszającym nerwowość był brak istotnych danych makro. Uspokojenie nie trwało jednak długo, ponieważ ju
Europa, a w szczególności strefa euro, najbardziej na świecie cierpi z powodu wzrostu liczby upadłości przedsiębiorstw. Jeżeli nie uwzględniać Europy, liczba upadłości w ujęciu globalnym wykazywałaby spadek (-11% rocznie w latach 2010-2012 i -3% w latach