Podczas piątkowej sesji doszło do wygenerowania nowych minimów na rynku par złotowych, co jest konsekwencją lepszego sentymentu wokół strefy euro, pod wpływem wypowiedzi Mario Draghi, Angeli Merkel i Francois Hollande.
Rządzące partie obsadzają kierownicze stanowiska w agencjach rolnych, ośrodkach szkolenia kierowców, muzeach, bibliotece miejskiej, a nawet w szpitalu psychiatrycznym czy filharmonii – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Piątkowe notowania, podobnie jak czwartkowe, przebiegały w bardzo optymistycznej atmosferze. Indeksy giełdowe szybowały w górę w całej Europie. Niemiecki DAX wzrósł o 1.62%, francuski CAC 40 o 2.28% a FTSE 100 o 0.97%.
Po tygodniach oczekiwania przychodzi czas bezpośredniej konfrontacji rynków z siłą rażenia banków centralnych. Pomimo rozbudzonych nadziei klucz do reakcji giełd leży na wykresie rentowności hiszpańskich obligacji.
DZIEŃ NA RYNKACH
Choć ostatnie publikacje makroekonomiczne seryjnie rozczarowują i serwują coraz bardziej złowieszcze perspektywy, rynki akcji eksplodują optymizmem w dniach, kiedy ważą się losy Europy.
Ostatnia sesja tygodnia przyniosła kontynuację zapoczątkowanych w czwartek silnych wzrostów. Na fali rosnących oczekiwań względem działań FED i EBC na amerykańskie parkiety napłynęła fala świeżego kapitału pozwalająca na osiągnięcie na piątkowym zamknięci
Notowana na NewConnect Marka S.A. korzysta na świetnej koniunkturze w trwającym okresie wakacyjnym. Firma pożyczkowa z Białegostoku w miesiącach letnich notuje kilkudziesięciu procentowy wzrost zainteresowania szybkimi pożyczkami gotówkowymi.
W piątek mieliśmy na naszym rynku wzrostową sesję. WIG 20 zyskał 2,3% i zamknął się na poziomie 2163. Skala wzrostów wygląda imponująco, ale pamiętać trzeba o czwartkowym „fixingu cudów”, który sprawił, że zamknięcie rynku wypadło znacznie poniżej …
„Wielki problem drobniaków” stanowi kompendium wiedzy na temat pieniądza. Jego historia została opowiedziana na niespełna 500 stronach. Książka jest pełna opisów barwnych postaci, związanych z kształtowaniem się współczesnego oblicza pieniądza
Czy nagły zwrot w retoryce Europejskiego Banku Centralnego to akt desperacji w ratowaniu strefy euro, czy też element przemyślanej strategii, którą rozpoczął czerwcowy szczyt Unii Europejskiej? Czas pokaże.