Nowy rok tuż tuż, a więc zbliża się czas planowania urlopów na 2012 r. Nie każdy musi wprowadzać plan urlopów. Jednak może on bardzo się przydać. Sprawdźmy jak należy obecnie planować urlopy (po ostatniej zmianie w Kodeksie pracy, dotyczącej terminu…
W styczniu 2011 r. Izostal S.A., oferowany przez Dom Maklerski BDM S.A., zadebiutował na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych. Wzrost kursu spółki w dniu debiutu wyniósł 28,5 proc. i był to najlepszy wynik wśród 38 giełdowych debiutantów.
Ostatni tydzień 2011 r. upłynął pod śladową aktywnością inwestorów oraz niewielkim spadkiem WIG. Poświąteczna i zarazem przedsylwestrowa atmosfera spotęgowała nastrój wyczekiwania. Powyższą niepewność utrzymuje oscylowanie amerykańskiego indeksu S&P500…
Firmy przegrywają z rynkiem
W ubiegłym roku liczba upadłości zwiększyła się o ponad 10 proc. Najszybciej rosła w branży budowlanej
Podczas pierwszej sesji w 2012 roku obroty będą niewielkie, jednak aktywność inwestorów powinna stopniowo się zwiększać. Inwestorzy zastanawiają się co przyniesie Nowy Rok. Jak to zazwyczaj bywa, opinie analityków są podzielone.
Rynek wciąż płytki
2 stycznia to dzień wolny m.in. w Japonii, Wielkiej Brytanii i USA, a więc na kluczowych rynkach. Nie bądźmy, zatem zaskoczeni relatywnie niską aktywnością inwestorów. Na „pełne otwarcie” rynków trzeba, zatem zaczekać do jutra.
W autobusach miejskich też można korzystać z internetu. Niestety, na razie tylko w wybranych pojazdach i wyłącznie w Tychach.
Początek poniedziałkowej sesji przyniósł najniższy od października 2009 roku odczyt indeksu PMI dla polskiego przemysłu. Jednak mimo tego giełda w Warszawie niesie pozytywny zastrzyk informacji i mimo niskich obrotów indeksy zyskują na wartości.
Nadciąga recesja?
W 2012 roku kraje strefy euro pogrążą się w recesji. Oczekuje się, że PKB w strefie euro zmniejszy się o 1,0 procent.
Prawo pracy w 2011 r.
Zdaniem Pracodawców RP, w 2011 r. zabrakło niezbędnych działań w tak istotnym dla przedsiębiorców obszarze, jakim jest prawo pracy. Zamiast skupić się na realnych potrzebach rynku pracy, zmarnowano wiele czasu prowadząc puste dyskusje i polemiki.