Skala dodatkowych rezerw związanych z ryzykiem prawnym walutowych kredytów mieszkaniowych może wahać się od ok. 40 mld zł – przy przewadze ugód, do około 50 mld zł – przy przewadze spraw sądowych, szacuje Narodowy Bank Polski (NBP).
„Ryzyko prawne walutowych kredytów mieszkaniowych będzie pozostawać jednym z ważniejszych czynników kształtujących sytuację banków w kolejnych latach. Skala dodatkowych rezerw może wahać się od ok. 40 mld zł – przy przewadze ugód, do około 50 mld zł – przy przewadze spraw sądowych. Można szacować, że 5-punktowy wzrost udziału spraw sądowych w proporcji ugód i sporów sądowych zwiększa potrzeby tworzenia rezerw średnio o ok. 1,5 mld zł. Szacunki te opierają się na założeniu całkowitej eliminacji ryzyka prawnego związanego z wciąż spłacanymi” – czytamy w „Raporcie o stabilności systemu finansowego”.
NBP ocenia, że banki posiadające portfele walutowych kredytów mieszkaniowych systematycznie zwiększają wartość rezerw na pokrycie związanego z nimi ryzyka prawnego. Na koniec grudnia 2022 r. zakumulowane rezerwy, zawiązane głównie na aktywne umowy kredytowe, stanowiły średnio około 45% wartości kredytów w CHF. Większość banków dysponowało również kapitałami na pokrycie wymogu z tytułu wyższej wagi ryzyka przypisanej do kredytów walutowych (150%), jak i dodatkowego regulacyjnego wymogu kapitałowego w ramach filara II (P2R).
„Konsekwencje wydania opinii przez rzecznika generalnego i oczekiwanego orzeczenia TSUE w sprawie C-520/21, o ile będzie zbieżne z tą opinią, będą niekorzystne dla banków i mogą zwiększyć koszty banków w postaci rezerw potrzebnych do pokrycia ryzyka prawnego. Można spodziewać się zmian w preferencjach kredytobiorców, m.in. wzrostu zainteresowania wszczynaniem sporu sądowego z bankiem i zmniejszenia odsetka pasywnych klientów, niepodejmujących żadnych działań. Z kolei zwiększenie zainteresowania kredytobiorców zawieraniem ugód może wymagać od banków oferowania korzystniejszych warunków. Należy nadmienić przy tym, że średnie koszty banków z tytułu zawarcia ugody z kredytobiorcą już od dłuższego czasu stopniowo się zwiększają i zbliżają do kosztów realizacji wyroków sądowych. Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie C-520/21 może jedynie zwiększyć skalę tych zmian” – czytamy dalej.
Koszty banków z tytułu zawiązywania rezerw na ryzyko prawne wzrosną również na skutek uprawdopodobnionej konieczności zmian parametrów modeli w zakresie przewidywanych kosztów ugód i stwierdzenia bezskuteczność umów, wskazał też NBP.
„Banki będą musiały m.in. zrewidować założenia dotyczące prawdopodobieństwa zasądzenia na ich rzecz wynagrodzenia za korzystnie przez klienta z kapitału w przypadku orzeczenia przez sąd unieważnienia umowy kredytowej. Niewiadomym pozostaje natomiast tempo tworzenia dalszych rezerw, choć można spodziewać się jego przyspieszenia i większego obciążenia wyników finansowych niż do tej pory” – czytamy dalej.
NBP napisał w raporcie, że tradycyjne ryzyka bankowe – tj. ryzyko kredytowe, rynkowe, stopy procentowej, płynności – obecnie nie stanowią źródła zagrożeń dla stabilności finansowej. Głównym źródłem ryzyka systemowego są koszty ryzyka prawnego walutowych kredytów mieszkaniowych oraz niepewność regulacyjna związana z kształtem rozwiązań w zakresie wsparcia kredytobiorców po 2023 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł Dodatkowe rezerwy związane z ryzykiem prawnym kredytów w CHF to 40-50 mld zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.