Przy określaniu wysokości przyszłorocznej waloryzacji płacy minimalnej w grę wchodzą trzy kwoty ze względu na brak precyzyjnych przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, podał Business Insider Polska. W zależności od sposobu wyliczenia, gwarantowana ustawowo pensja minimalna – według wyliczeń portalu – może wynieść co najmniej: 4254,4 zł brutto, 4246 zł brutto lub 4 320,4 zł brutto.
Rząd ma przedstawić swoje propozycje do połowy czerwca; nie mogą one być niższe niż wskazane w ustawie.
Obecnie płaca minimalna wynosi 3490 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. wzrośnie do 3600 zł brutto. Jeszcze wyższy wzrost ma nastąpić 2024 r.
„Problem w tym, że przepisy nie wskazują, od jakiej kwoty należy w takim przypadku liczyć podwyżkę minimalnej pensji w następnym roku (czyli w 2024 r.). Czy należy ją ustalać od średniej wysokości najniższej pensji w całym roku (3545 zł brutto w 2023 r.) czy też tej obowiązującej w drugim półroczu (3600 zł brutto)?” – zauważa portal.
„Na dodatek, jeśli najniższe wynagrodzenie w danym roku jest niższe od połowy przeciętnego wynagrodzenia z I kwartału, to pensję minimalną na następny rok zwiększa się dodatkowo o 2/3 wskaźnika prognozowanego wzrostu PKB. […] Nie wiadomo jaką kwotę należy porównywać z przeciętną pensją, jeśli w danym roku płacę minimalną podwyższano dwukrotnie” – czytamy dalej w artykule.
Przeciętne wynagrodzenie w I kw. 2023 r. (według komunikatu GUS) wyniosło 7124,26 zł brutto.
Cytowany przez Business Insidera główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) Łukasz Kozłowski podkreśla, że jeżeli do obliczeń weźmiemy pod uwagę średnią płacę minimalną w 2023 r., czyli 3545 zł brutto, to relacja minimalnego wynagrodzenia do średniego wynosi 49,8% Wówczas skorygowana o wskaźnik weryfikacyjny płaca minimalna musi wzrosnąć o prognozowaną inflację i 2/3 realnego wzrostu PKB. W efekcie gwarantowany ustawowo poziom płacy minimalnej to 4254,40 zł brutto.
W przypadku przyjęcia jako punktu odniesienia płacy minimalnej obowiązującej na koniec 2023 r., czyli 3600 zł brutto, to relacja minimalnego wynagrodzenia do średniej pensji wynosi 50,5%. Wówczas waloryzacja płacy minimalnej jest równa tylko prognozowanej inflacji (6,5%), bez 2/3 prognozowanego realnego wzrostu PKB co w efekcie daje ustawowy poziom płacy minimalnej na poziomie 4246 zł brutto.
Większe różnice – w zależności od przyjętej bazy obliczeń – dotyczą minimalnej stawki godzinowej dla samozatrudnionych i zleceniobiorców. Przy podstawie 3 545 zł brutto stawka musiałby wynieść w przyszłym roku co najmniej 28,20 zł brutto. Z kolei w razie zastosowania bazy na poziomie 3 600 zł brutto gwarantowana stawka godzinowa wyniosłaby 27,7 zł brutto.
Inną interpretację przepisów przyjmują związki zawodowe; w ich ocenie, podwyżki należy odnosić do płacy minimalnej z I kw. 2023 r.
Cytowany przez portal Norbert Kusiak, dyrektor wydziału polityki gospodarczej Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych podkreśla, że negocjacje przyszłorocznej podwyżki odbywają się w I półroczu 2023 r., czyli gdy płaca minimalna wynosi 3 490 zł brutto.
To mniejsza kwota niż połowa przeciętnego wynagrodzenia w I kwartale, więc należałoby też uwzględnić wskaźnik 2/3 realnego wzrostu PKB.
W takim przypadku minimalne wynagrodzenie w 2024 r. musiałoby wzrosnąć do 4 320,4 zł brutto. Taką kwotę wskazywano też już wcześniej (jako jeden z wariantów), przed publikacją danych GUS, czyli zanim okazało się, że minimalne wynagrodzenie z II połowy 2023 r. będzie wyższe od 50% średniej płacy z I kw. 2023 r., podaje portal.
Rząd ma przedstawić swoje propozycje dot. waloryzacji płacy minimalnej na kolejny rok do polowy czerwca. Proponowane przez rząd kwoty będą przedmiotem negocjacji z partnerami społecznymi. Negocjacje powinny zakończyć się w ciągu 30 dni od dnia otrzymania propozycji przez RDS.
Jeżeli w tym terminie Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni wysokości płacy minimalnej, wówczas decyzję w tym zakresie podejmie Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.
Źródło: ISBnews
Artykuł Płaca minimalna wyniesie co najmniej od 4246 zł do 4 320,4 zł brutto w 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.