Kuczyński: Surowcowy zawrót głowy



Ostatnie napięcia w międzynarodowym handlu mają pierwszy wyraźny efekt
uboczny: zwyżkę cen surowców. Ropa Brent zbliżyła się do poziomu 75 dol.
za baryłkę, co jest najwyższym poziomem od prawie 3,5 roku. Rekordy
notują też ceny niklu, aluminium i surowce rolne. Czy to inflacyjny
impuls, który odbije się czkawką światowej gospodarce? Czy może
przejściowy stan, który minie, gdy tylko spadnie napięcie handlowe?

Leave a Reply