Ekspresowo sądzimy niesfornych kibiców



Dziki zachód 150 lat temu. John Smith został złapany podczas próby kradzieży konia. Właściciel chciał go powiesić od razu, ale szeryf go powstrzymał. „Każdy ma prawo do uczciwego procesu, dlatego zawiśnie dopiero po wyroku sędziego”. Sądy ekspresowe nie są tak surowe, ale fakt, że winny zostanie ukarany jest równie przewidywalny. Ostatnie incydenty w czasie Euro 2012 potwierdzają tę tezę

Leave a Reply